Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Realnie znajomy dostał propozycje do firmy na 2,3 netto. Za prąd aktualnie płaci prawie 80k a po podwyżkach ma to być prawie 400k. Ceny hurtu diesla to z dupy sa bo na stacjach jest taniej. Pamiętaj ze na dieslu cały transport stoi, wiec drogi diesel to drogie wszystko od masła i chleba poczynając. Ceny prądu będą szalone w przyszłym roku, nie bez powodu rząd właśnie przegłosował zamrożenie cen dla gospodarstw domowych do 2mwh. Wszystko co powyżej będzie holernie drogie i zmusi ludzi do oszczędzania.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@kriss jeszcze dodam, ze tak pojawiają się takie niskie ceny jak piszesz przez chwile jak sa idealne warunki dla oze. Wiatr jednak zawsze nie wieje a przez pół roku pv praktycznie nie działa a gaz zdrożał ponad 10 krotnie a wegiel z 800 za tonę do 3600 także jak się ceny surowców nie uspokoją to tanio nie będzie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

nie pisz, że ceny prądu bedą szalone w przyszłym roku, bo raz, ze nie wiadomo tego, dwa, dzisiaj wcale realne cemy prądu nie są wysokie, to firmy sprzedające prąd nam wmawiają


https://tge.pl/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Widzisz Kriss, ciezko dyskutowac z realiami i ciesze sie, ze nie masz problemu z pisaniem jak jest, a nie wiecznym wyparciem tak jak to robi np slonik.

Placenie 100 PLN/100km za paliwo w daily to jest absolutny absurd i brak szacunku do pieniedzy imho, takie spalanie/koszta mozna miec w aucie weekendowym, sportowej zabawce a nie aucie co wozi nas A-->B bo doliczajac serwis, ubezpieczenie, utrate wartosci etc to rownie dobrze mozna sie wozic taniej Uberem :roll:


Prad na dluzsza mete nie moze kosztowac w normalnej taryfie duzo wiecej niz ~1 PLN bo gospodarka po prostu stanie (totalna recesja) i koszt przejechania 100km w EV nie bedzie mial zadnego znaczenia w szerszej perspektywie. Uczelnie, restauracje, baseny sie pozamykaja, fabrykom nie bedzie sie oplacalo produkowac, miasta przestana normalnie funkcjonowac bo tych kosztow sie nie da przerzucic na klienta - nikt nie zaplaci za wejsciowke na basen 100PLN czy nie przelknie 3x podwyzki za paczka czy pizze. Ludzie po prostu przestana "konsumowac" wszystkie zbedne rzeczy.

Jezeli za chwile sytuacja sie nie uspokoi to odejdziemy przede wszystkim od jakiejkolwiek ochrony klimatu i bedzie wolna amerykanka, wszystkie chwyty dozwolone.


https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Cena-pradu-dla-Gdyni-n170985.html

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/krakow/uniwersytet-jagiellonski-otrzymal-gigantyczny-rachunek-za-prad

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28966313,aquapark-mierzy-sie-ze-wzrostem-cen-energii-kolejna-podwyzka.html

 

Ceny hurtu diesla to z dupy sa bo na stacjach jest taniej. Pamiętaj ze na dieslu cały transport stoi, wiec drogi diesel to drogie wszystko od masła i chleba poczynając.

Ja nie wiem co trzeba miec w glowie zeby pisac takie durnoty.

Cena gazu/pradu ma bezposredni wplyw na cene masla czy chleba.

Cena diesla? Nie ma (praktycznie) zadnego wplywu na te produkty (no chyba ze ktos agregatem pradotworczym zasila swoja piekarnie) :duh:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Diesel w hurcie 8.30 !!!. Przy spalaniu 12l, a tyle pali Jeep mojej żony wyjdzie 100 zł na 100 km. Jak dla mnie to już bez sensu. Druga rzecz, ceny prądu, pisałem wcześniej, że przedsiębiorcy już płacą po 2.50 zł. Za 1 kwh. Coraz głośniej jest o tym, że takiej ceny prądu nie ma w Polsce, na giełdzie kosztuje ok 70 gr. Przy aktualnym rządzie zakładam, że będzie walka o jednak niskie ceny prądu, czyli zdecydowanie poniżej 1 zł. Przy założeniu, że taryfa nocna w domu będzie nawet 1 zł, to elektryk wyjdzie 20 zł na 100 km. Realnie nie sądzę , że będzie więcej niż 50 gr, więc zakładam, że wyjdzie max 10 zł na 100 km.

 

Mi w mieście pali średnio 20 „z hakiem”. Dobrze że diesla nie wziąłem, bo bym płakał teraz.


Na razie u mnie po niecałym roku użytkowania Pb „wygrywa” z EV 16kkm vs 6kkm. No ale może w przyszłym roku proporcje się odwrócą jak będą spełniać się negatywne scenariusze.

Edytowane przez BMFun
Opublikowano
Druga rzecz, ceny prądu, pisałem wcześniej, że przedsiębiorcy już płacą po 2.50 zł. Za 1 kwh. Coraz głośniej jest o tym, że takiej ceny prądu nie ma w Polsce, na giełdzie kosztuje ok 70 gr. Przy aktualnym rządzie zakładam, że będzie walka o jednak niskie ceny prądu, czyli zdecydowanie poniżej 1 zł. Przy założeniu, że taryfa nocna w domu będzie nawet 1 zł, to elektryk wyjdzie 20 zł na 100 km. Realnie nie sądzę , że będzie więcej niż 50 gr, więc zakładam, że wyjdzie max 10 zł na 100 km.

 

kriss33 - już pisałem wyżej... nie wiem kto tyle płaci..

chyba wszystkie firmy mają umowy z dostawcami prądu..

ja mam taryfę b21 i opłatę poniżej 600 netto za MWh..

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Cena diesla? Nie ma (praktycznie) zadnego wplywu na te produkty (no chyba ze ktos agregatem pradotworczym zasila swoja piekarnie)

 

A te bułki to piekarz na plecach do sklepu niesie? Otóż oświecę cie niebardzo. Dowożone są ciężarówkami napędzanymi …. Dieslem.


@piotrc warto wychylić czasami wzrok dalej jak czubek własnego nosa. Masz podpisana umowę na konkretny okres, z zagwarantowana cena. Kumpel tez, tak miał tylko jego umowa kończy się w grudniu.poczekaj aż ci się zacznie kończyć i jakie dostaniesz oferty. Czy wszystko stanie? Na pewno inflacja wzrośnie, ludzie zaczną oszczędzać to i ceny może troszkę spadną. Jeśli ceny miały by sie utrzymać to po co ta ustawa ? https://businessinsider.com.pl/gospodarka/sejm-zdecydowal-ceny-pradu-zamrozone/6xeh8s2 wczytacie się w artykuł. Spółki maja otrzymać rekompensaty za utrzymanie cen pradu. Jak myślicie kto za to zapłaci? Nie ma co czarować rzeczywistości. Węgiel, gaz poszedł do góry o kilkaset procent to i prąd pójdzie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Widzisz Kriss, ciezko dyskutowac z realiami i ciesze sie, ze nie masz problemu z pisaniem jak jest, a nie wiecznym wyparciem tak jak to robi np slonik.

Placenie 100 PLN/100km za paliwo w daily to jest absolutny absurd i brak szacunku do pieniedzy imho, takie spalanie/koszta mozna miec w aucie weekendowym, sportowej zabawce a nie aucie co wozi nas A-->B bo doliczajac serwis, ubezpieczenie, utrate wartosci etc to rownie dobrze mozna sie wozic taniej Uberem :roll:


Prad na dluzsza mete nie moze kosztowac w normalnej taryfie duzo wiecej niz ~1 PLN bo gospodarka po prostu stanie (totalna recesja) i koszt przejechania 100km w EV nie bedzie mial zadnego znaczenia w szerszej perspektywie. Uczelnie, restauracje, baseny sie pozamykaja, fabrykom nie bedzie sie oplacalo produkowac, miasta przestana normalnie funkcjonowac bo tych kosztow sie nie da przerzucic na klienta - nikt nie zaplaci za wejsciowke na basen 100PLN czy nie przelknie 3x podwyzki za paczka czy pizze. Ludzie po prostu przestana "konsumowac" wszystkie zbedne rzeczy.

Jezeli za chwile sytuacja sie nie uspokoi to odejdziemy przede wszystkim od jakiejkolwiek ochrony klimatu i bedzie wolna amerykanka, wszystkie chwyty dozwolone.


https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Cena-pradu-dla-Gdyni-n170985.html

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/krakow/uniwersytet-jagiellonski-otrzymal-gigantyczny-rachunek-za-prad

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28966313,aquapark-mierzy-sie-ze-wzrostem-cen-energii-kolejna-podwyzka.html

 

Ceny hurtu diesla to z dupy sa bo na stacjach jest taniej. Pamiętaj ze na dieslu cały transport stoi, wiec drogi diesel to drogie wszystko od masła i chleba poczynając.

Ja nie wiem co trzeba miec w glowie zeby pisac takie durnoty.

Cena gazu/pradu ma bezposredni wplyw na cene masla czy chleba.

Cena diesla? Nie ma (praktycznie) zadnego wplywu na te produkty (no chyba ze ktos agregatem pradotworczym zasila swoja piekarnie) :duh:

 

Zawsze staram się byc obiektywny i świadomy. Chcę wiedzieć jakie mam podjąć decyzję, czy zakładać fotowoltaike, pompę ciepła, zamieniać auta na elektryczne, czy może kupić las :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Obiektywnie rzecz biorąc to nikt ci na dziś nie da odpowiedzi jak będą się kształtowały ceny poszczególnych surowców. Sytuacja wyglada tak, ze do produkcji pradu w Europie potrzebujemy głównie gazu i węgla na dziś dzień. Główny dostawca gazu właśnie zniknął, nord streamy sa wysadzone, także gaz przez wiele miesięcy tam nie popłynie. Tona węgla u mnie lokalnie kosztuje 3600 złotych, co przy domu który potrzebuje 5-6 ton na rok robi sumę około 20 tysięcy za rok (ja za gaz płaciłem nieco ponad 3 tysiące rocznie). Tona węgla jeszcze rok temu kosztowała około 800zlotych w detalu. Dużo ludzi jest w czarnej dupie i tyle.


Z drugiej strony mamy wojnę, która Polska aktywnie wspiera, co kosztuje miliardy, kilka milionów uchodźców z,całym wsparciem i socjalem. Ktoś musi za to zapłacić, wiec będą dokręcać śrubę i sprawdzać próg bólu. Jedynie co nas ratuje to wybory wiec rząd będzie sypał do połowy przyszłego roku kasę zadłużając kraj coraz bardziej a długi kiedyś trzeba będzie spłacić.

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Druga rzecz, ceny prądu, pisałem wcześniej, że przedsiębiorcy już płacą po 2.50 zł. Za 1 kwh. Coraz głośniej jest o tym, że takiej ceny prądu nie ma w Polsce, na giełdzie kosztuje ok 70 gr. Przy aktualnym rządzie zakładam, że będzie walka o jednak niskie ceny prądu, czyli zdecydowanie poniżej 1 zł. Przy założeniu, że taryfa nocna w domu będzie nawet 1 zł, to elektryk wyjdzie 20 zł na 100 km. Realnie nie sądzę , że będzie więcej niż 50 gr, więc zakładam, że wyjdzie max 10 zł na 100 km.

 

kriss33 - już pisałem wyżej... nie wiem kto tyle płaci..

chyba wszystkie firmy mają umowy z dostawcami prądu..

ja mam taryfę b21 i opłatę poniżej 600 netto za MWh..

 

specjalnie dla Ciebie poszukałem, w taryfie C11 jest nawet 3,11 za 1 KWh !!!


https://enerad.pl/prad/porownywarka-kalkulator-cen-pradu/#taryfa-c11

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ciekawe co będzie w zimę jak przymrozi. Elektrociepłownie rusza pełna para, dzień krótki a tu gazu brak, węgla brak. Znajomy w enerdze pracuje i mieli już przygotowania do czasowych wyłączeń pradu, także trzeba się liczyć z jego okresowymi brakami, zapewne po pare godzin. Wyłączenia maja być obszarami.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cena diesla? Nie ma (praktycznie) zadnego wplywu na te produkty (no chyba ze ktos agregatem pradotworczym zasila swoja piekarnie)

A te bułki to piekarz na plecach do sklepu niesie? Otóż oświecę cie niebardzo. Dowożone są ciężarówkami napędzanymi …. Dieslem.

Pograzasz sie jedynie chlopie.

W porownaniu do ceny energii elektrycznej i gazu, ktore maja bezposredni wplyw na koszt surowca i koszt wypieku - wplyw kosztu transportu (diesel za 5 PLN czy za 10 PLN) na finalna cene produktu jest praktycznie zaden.

Najglupszy mozliwy przyklad wybrales :cool2:

 

Zawsze staram się byc obiektywny i świadomy. Chcę wiedzieć jakie mam podjąć decyzję, czy zakładać fotowoltaike, pompę ciepła, zamieniać auta na elektryczne, czy może kupić las :)

Pospiech to zly doradca, na montaz fotowoltaiki, pomp ciepla, zamrozenie cen energii czy stop procentowych byl czas w zeszlym roku.

Nawet na zakup EV dobry czas byl rok temu - kto kupil juz np i4 jest do przodu kilkadziesiat tys PLN.

Teraz jest imho czas na inwestowanie na rynkach bo przeceny sa juz piekne - akcje Intela np warte tyle co 20 lat temu :norty:

Zloto tez podejrzewam rajd zaliczy gruby za chwile.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Kto tu się pogrąża to nie wiem.

Na około 50% ceny chleba składa się koszt surowców oraz energii i transportu. Biorąc pod uwagę rekordowe ceny zbóż i ziarna, paliwa i potencjalne ograniczenia w dostawach gazu i prądu, przedstawiciele branży piekarniczej przestrzegają, że może wpłynąć to nie tylko na cenę ale także dostępność pieczywa.

 

Swoją droga dzięki, za hinta o Orlenie. W zeszłym roku wyplaali 3,5 na akcje w przyszłym zapewne będą chcieli wycisnąć kasę z Orlenu wiec może bycmwieksza. Przy cenie 50 zika za akcje warto cos kupić :D zachodnich firm raczej bum bal sie dzis kupic bomdolar rekordowo drogi plus podwójne przewalutowanie.

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
czyli wystarczyło wydać pół banki na fotowoltaikę, pompę ciepła i samochody elektryczne i już będzie z górki. Tylko nie idźmy w ten temat, bo każdy kto ma świadomość sam podejmuje decyzje i one nie są czarno białe. Na przykładzie diesla, którego 100 km kosztuje 100 zł, wystarczy sprzedać, dołożyć 200 tys i już będzie tanio...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja żeby postawić pv wydałem pół banki na ponad pół hektara ziemi i chyba posadzę las :cool2: na elektryka już nie starczyło niestety.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Trochę pozazdrościłem Sławomirowi tego lotniska, tylko problem jest taki ze na helikopter mnie nie stac :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
czyli wystarczyło wydać pół banki na fotowoltaikę, pompę ciepła i samochody elektryczne i już będzie z górki. Tylko nie idźmy w ten temat, bo każdy kto ma świadomość sam podejmuje decyzje i one nie są czarno białe. Na przykładzie diesla, którego 100 km kosztuje 100 zł, wystarczy sprzedać, dołożyć 200 tys i już będzie tanio...

Nie przesadzajmy, sama fotowoltaika po doplatach byla do niedawna stosunkowo tania, z czego skrzetnie skorzystalo zreszta ponad milion gospodarstw w PL :cool2:

Przyczolek zdobyty imho, teraz trzeba przebic sie z BEV do swiadomosci Polakow, edukowac z czym to sie je i z czasem, posrednio przez PHEV, bedzie sie rynek nasycal.

Trzeba czasu, TDI zakorzeniony mocno w narodzie a i uzywanych elektrykow nadal jak na lekarstwo :roll:

Natomiast ktos kto ma dom, fotowoltaike i mysli o nowym aucie za 200k+ PLN powinien sie imho juz grubo zastanowic nad BEV bo zazwyczaj takie osoby umieja liczyc i to sie spina juz i w PL biorac pod uwage TCO.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kupuje auta w takich cenach, mam pv potedtowalem, policzyłem i …. Doszedłem do wniosku ze nie opłaca się :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
zeby uciąć temat fotowoltaiki, Adam do samego prądu to wystarczy poniżej 20 tys wydać, ale jak juz chce ogrzewanie pompą ciepła to trzeba 10 KW, tj.min. 50 tys zł + pompa najefektywniej gruntowa 70 tys i wyjdzie 120 tys. Przy obecnych cenach prąd zwrot z inwestycji dla mnie to 20 lat...Za to przy autach zwrot z inwestycji jest 100 %. Jak kupiłem sobie Jeepa, to zona powiedziała, wreszcie nie będziesz jeździł moim Jeepem :cool2: a szczęśliwa żona to szczęśliwy mąż :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zainwestujesz tyle kasy a na koniec dnia okaże się ze sąsiad tez założył i w ciągu dnia falownik się wyłącza na pół dnia i produkcja jest mizerna przez zbyt wysokie napięcie. Adam teoretyk może sobie teoretyzować ale to tez trzeba z głowa zrobić i do tego trzeba mieć odpowiednie warunki także tak kolorowo nie jest jak w teorii.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
no a co może zrobić ten przysłowiowy właściciel diesla? no realnie nic, bo nie stać go na elektryka o porównywalnym komforcie, nawet kupno Leafa to 50 tys zł za 10 letnie, bez sensu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nic nie zrobi, tak jak piszesz. Analizowałem sobie róże scenariusze zakupu auta i tak:

1. Use case 1. Duży rodzinny suv na wyjazdy

— brak sensownych elektrykow w ofercie. Ich odpowiedniki ice sporo tańsze, różnica nie wróci się nigdy.

2. Sport fun car

— brak sensownych elektrykow w ofercie. Można pomyśleć nad taka tm3p ale takie m2 czy tez Porsche Cayman w podobnej cenie da więcej funu.


3. Auto na miasto

— wybór ogromny ale elektryczne wersje duzo droższe od ich spalinowych odpowiedników. Brak przeglądów to nieprawda bo każda praktycznie marka oprócz tesli ma je obowiązkowe. W tesli brak przeglądów zapewne jest przez brak serwisów. Jak się rozbudują serwisy to i zapewne łapki po kasę wyciągną.

Opublikowano

+

zeby uciąć temat fotowoltaiki, Adam do samego prądu to wystarczy poniżej 20 tys wydać, ale jak juz chce ogrzewanie pompą ciepła to trzeba 10 KW, tj.min. 50 tys zł + pompa najefektywniej gruntowa 70 tys i wyjdzie 120 tys. Przy obecnych cenach prąd zwrot z inwestycji dla mnie to 20 lat...Za to przy autach zwrot z inwestycji jest 100 %. Jak kupiłem sobie Jeepa, to zona powiedziała, wreszcie nie będziesz jeździł moim Jeepem :cool2: a szczęśliwa żona to szczęśliwy mąż :D

 

nie wiem jak teraz, rok temu dałem za instalację domową PV 10kvp - jakieś 35K, z tego odliczyłem 19% od podatku w picie rocznym.

oczywiście pompa ciepła, dom 120 m2,

instalacja włączona w zeszłym roku w październiku, za chwilę będzie roczne rozliczenie;

w czerwcu dostałem prognozowane zużycie, dopłata niecałe 200 zł.


gdybym miał palić węglem / peletem - pewnie z 5 ton x 2/3 tys zł/tona..

zwrot inwestycji dużo wcześniej.. nie mówiąc już o robocie..

btw - zobacz temat pieców elektrodowych, podobno są wysoko wydajne i dużo tańsze niż pompa.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.