Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Adam:

Średnio to masz 3 nogi jak z psem idziesz na spacer. Czytałem, że w niektórych antyekologicznych krajach średni wiek złomowanego samochodu wynosi 11lat, amerykańscy uczeni zbadali, ale wyniki badań za paywallem :( https://www.quora.com/How-many-miles-does-the-average-car-last-before-its-sent-to-the-junkyard

Można wy z tego wyciągnąć wniosek, że owszem, 240tys km na złom to się może jest w krajach rozwiniętych, ale nie w PL, gdzie średni wiek złomowanego auta to ponad 20lat. Chciałbym też np. dowiedzieć się o średni wiek i przebieg złomowanego auta np. na Kubie... :D

Ale wracając do sedna, silniki w Smarcie FourTwo padają w okolicach 110tys km. Kto robi Fordem Ka albo Toyotą Yaris 500tys km? Raczej 0.1% użytkowników, może eLki co najwyżej. W amerykańskich badaniach też podkreślali, że im większe auto, tym dłużej i dalej nim jeździsz. Jak kupowałem swojego pierwszego Golfa Mk2 to dobiłem nim to 400tys przebiegu i nadal nie poszedł na złom. Potem BMW też miało grubo ponad 200tys itd. Jeśli więc bierzesz pod uwagę samochody segmentu D czy E (TM3 i TMS), to przebiegi będa dużo większe niż segment A/B, które do średniej się zalicza tak samo.

 

1. Srednia "240k km" tyczy sie tez roznych krajow podejrzewam, w jednym kraju bedzie to 300k km, w innym 200k km, srednia to srednia, dla meritum nie ma znaczenia.

2. Jezeli wezmiesz ten wykres zycia baterii EV i przesuniesz go z 240k km na 300k km --> nie bedzie sie istotnie roznil wiec cala ta rozmowa jest i tak akademicka bo puenta jest jedna --> bateria we wspolczesnych elektrykach nie jest elementem ktory zuzywa sie najszybciej i tylko o to mi chodzi. Po 15-20 latach auto zacznie rdzewiec, elektryka (kable, sterowniki) szwankowac, zawieszenie bedzie w oplakanym stanie i to czy bateria bedzie miala 70% czy 75% pojemnosci bedzie malo istotne imho.


Jest pelno naukowych opracowan odnosnie zywotnosci baterii, to naprawde nie jest fizyka jadrowa - nowe baterie np LFP bez problemu utrzymuja 80% sprawnosci nawet po 4000-6000 cyklach ladowan, nawet jezeli ktos laduje auto 2x tygodniowo (40k km przebiegu rocznie) --> mowimy o 40-60 latach eksploatacji do 80% SOC :duh:


Nie musze chyba mowic, ze technologia EV ciagle sie rozwija, tak naprawde dopiero ostatnie 10 lat producenci na serio sie wzieli do roboty a i tak auta juz sa zupelnie wystarczajace dla wiekszosci Kowalskich zeby sie przesiasc z ICE, tutaj za kolejne 10 lat nie bedzie czego zbierac z aut spalinowych, ja mam beke nieziemska ze slepych na postep ludzi ktorzy probuja tu zaklinac rzeczywistosc ktora technologia jest lepsza i przyszlosciowa. Pewnie dzisiaj tez sie znajdzie kilku asow, ktorzy uwazaja, ze bez przewijania kasety magnetofonowej nie ma sluchania muzyki a po filmy powinno sie chodzic nadal do wypozyczalni kaset video.


https://iopscience.iop.org/article/10.1149/1945-7111/abae37/pdf


52382892739_e29c339721_o.png

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

zacznie rdzewiec, elektryka (kable, sterowniki) szwankowac

Bo w baterii nie ma elektryki, kabli, sterowników :cool2: a gdzie rozkład baterii w czasie? Problem łapania wilgotności i rozszczelniania się, rdzewienia Wewnętrznych jej komponentów?? Jak zwykle Sprytnie przemilczasz ważne kwestie. Samochody ciężarowe z silnikami diesla spokojnie dobijają do miliona kilometrów i jeżdżą dalej. Co będzie się działo z bateriami po 10 latach użytkowania nie wie na dzień dzisiejszy nikt. No moza takimi trolami internetowymi jak ty :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No moza takimi trolami internetowymi jak ty :D

Troli internetowych sie ignoruje przypominam.

Ty tu "odpowiadasz" na doslownie KAZDY moj post od 2,5 roku :duh:

Jeden post glupszy od drugiego, minimum merytoryki, czeste samozaoranie nadajace sie jedynie do szyderczych sygnaturek, ploty z pudelkow internetowych badz wklejanie randomowych cytatow z internetu pasujacych do mialkiej narracji.

Jedyne co piszesz na okraglo to anty-Tesla, anty-EV, anty-Musk ble ble ble. Ziew...

Typowy internetowy hejter z nadmiarem wolnego czasu, musisz strasznie duzo tego kodu kompilowac ^^

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cos ci się chyba pomyliło. To ty siedzisz na nieodpowiednim forum i wciskasz ludziom co jest dla nich lepsze. Opowiadasz tutaj dyrdymały, niewygodne fakty przemilczasz i pudrujesz rzeczywistość. Ostatnie twoje grafiki pokazują ze prawie 50 procent ludzi nie ma możliwości ładowania w Polsce w domu, 1 kWh na publicznych ładowarkach sięga prawie 3 złotych co przy wyższej cenie zakupu obala całkowicie mit oszczędnej jazdy. To samo czeka druga polowe w trasie, opłacalność pv na nowych zasadach jest dyskusyjna a ceny prądu maja w przyszłym roku wystrzelić w kosmos (jedynie 2mwh ma być po starej cenie). I to wszystko jeszcze bez podatku drogowego zawartego w benzynie. Jak tak dalej pójdzie to pies z kulawa noga nie zainteresuje się ev(poza kilkoma entuzjastami) a wartość używanych poleci na łeb i szyje. Kiedy pb było po 8 złotych to wklejałes chętnie tutaj screeny, wypisywałes ze zaraz będzie ponad 10 złotych, kpiles z moich postów jak pisałem ze cena wróci do normy, ze trzeba to przeczekać a teraz kiedy twój koronny argument o taniej jeździe upadł próbujesz wmawiać ludziom ze ice się niesamowicie psuje a ev będzie jezdzic wiecznie…
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To ty siedzisz na nieodpowiednim forum i wciskasz ludziom co jest dla nich lepsze.

Nie zagladaj, nie czytaj, nie odpowiadaj jak uwazasz, ze troluje :cool2:

Oprocz tego watku jest tysiac innych, zrob galerie swojej 530i w dziale G30 i tam sie udzielaj jezeli nie podoba Ci sie watek o EV.

 

Opowiadasz tutaj dyrdymały, niewygodne fakty przemilczasz i pudrujesz rzeczywistość.

"Fakty", "rzeczywistosc"? Nie, raczej Twoje urojenia i fobie.

 

Ostatnie twoje grafiki pokazują ze prawie 50 procent ludzi nie ma możliwości ładowania w Polsce w domu

Ja patrze na ta grafike i widze, ze 50% ludzi MA mozliwosc sie gdzie ladowac.

To znaczy ze mozemy miec juz DZISIAJ 10-15 milionow elektrykow jezeli mowimy o kwestii ladowania.

Jezeli reszta ludzi przez nastepne 10-20 lat nie zalatwi sobie ladowania pod domem to bedzie sie ladowac w Lidlu, na Orlenie albo bedzie jak na Kubie jezdzic 30 letnimi dieslami (poza centrum oczywiscie bo nikt smierdzieli tam nie bedzie sobie zyczyl niedlugo)

 

1 kWh na publicznych ładowarkach sięga prawie 3 złotych co przy wyższej cenie zakupu obala całkowicie mit oszczędnej jazdy.

Jak zwykle piszesz BZDURY, mozna sie w sumie bylo przyzwyczaic po 2 latach :duh:


https://data.greenway.sk/clientzone/pl/GWP_pricelist_PL.pdf

52383967965_47461c5af4_o.png


https://www.orlencharge.pl/

52383787808_d807968c0b_o.png

 

Jak tak dalej pójdzie to pies z kulawa noga nie zainteresuje się ev(poza kilkoma entuzjastami) a wartość używanych poleci na łeb i szyje.

Twoj mokry sen, kupisz sobie dwa Taycany ze sprzedazy swojej 530i :norty: :norty:

 

próbujesz wmawiać ludziom ze ice się niesamowicie psuje a ev będzie jezdzic wiecznie…

Jakis cytat na poparcie tych bzdur?

.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Jak zwykle piszesz BZDURY, mozna sie w sumie bylo przyzwyczaic po 2 latach :duh:


https://data.greenway.sk/clientzone/pl/GWP_pricelist_PL.pdf

52383967965_47461c5af4_o.png


https://www.orlencharge.pl/

52383787808_d807968c0b_o.png

 

Poczekamy, co będzie po nowym roku. Myślę, że 3 złote będą.

Czytam ten wątek, bo była przymiarka do zakupu elektryka do jazdy wkolo komina.

Na tapecie były auta klasy B Peugeot e208, Opel Corsa lub Mokka, Kia Niro Mercedes GLA poza budżetem.

Stanęło na hybrydzie, dopłacanie 20 -50 tys złotych, żeby zaoszczędzić 10 złotych na 100km jest bez sensu. Oszczędnośc na miesiąc wychodziła mi 100zl.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

I tak wybiera 99% Kowalskich a sprzedaz BEV w Polsce szoruje po dnie. Na dzis dzien zakup EV poza bardzo specyficznymi przypadkami nie ma zadnego uzasadnienia ekonomicznego. Pisanie o tym, ze 50% ma gdzie sie ladowac to jest splaszczanie tematu. Bo jeszcze by trzeba bylo obliczyc ile z tych 50% jest w stanie dolozyc do drozszego auta BEV, nie jest w stanie sie pogodzic z ulomnosciami tej technologii i wziac na swoje barki ryzyko wymiany bardzo drogiej baterii (tak tak, caly czas nie odniosles sie do problemu rozszczelniania, wilgoci, korozji, degradacji baterii w czasie i na skutek roznych warunkow atmosferycznych). Ilosc cykli ladowania w laboratorium a rozlozone na 10-20 lat to jednak roznica jest, prawda? Jesli samochod EV jest drozszy w zakupie a (ponoc) prostszy w budowie to znaczy ze jego komponenty musza byc znaczaco drozsze i w przypadku awarii naprawa bedzie duuzo drozsza. W Przyrodzie nic nie ginie. Poza tym jak zwykle przekrecasz fakty. Podaj moze ceny bez abonamentu? To na dzis dzien na szybkich ladowarkach wygladaja tak;

 

greenway: 2,79 zl/kwh

ionity: 3,50 zł/kWh

tesla supercharger: 2,65zl/kwh, ale za to maja pokoje wypoczynkowe, np w Ciechocinku: Restrooms: Orlen Gas Station

 

i caly czas drozeja!


Jedynie co orlen trzyma cene w okolicach 2zl poki co. Realia natomiast sa takie ze firmy dostaja aktualnie oferty od firm energetycznych z cenami powyzej 2zl/kwh wiec na ladowarkach MUSI byc sporo drozej bo trzeba doliczyc chociazby koszty sprzetu/obslugi.


Jest jeszcze druga strona medalu. Mierny zasieg EV zaczynaja wykorzystywac w miejscach o bardzo duzym nasileniu turystycznym. Cena ladowania pod Tropical Island: https://www.plugshare.com/location/80553

Payment Required

10€ pr. Hour

na ladowarcie o predkosci 11kwh

 

Czyli wychodzi jakies 5zl/1kwh :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Poza tym jak zwykle przekrecasz fakty. Podaj moze ceny bez abonamentu? To na dzis dzien na szybkich ladowarkach wygladaja tak;

greenway: 2,79 zl/kwh

Gdybys nie byl internetowym teoretykiem to bys wiedzial, ze abonament "Energia Standard" w Greenway, gdzie 1kWh kosztuje 2,09 - 2,3PLN/kWh jest BEZPLATNY, wystarczy sie zarejestrowac.

Ale czego ja wymagam..

52383967965_47461c5af4_o.png


PS. Ladowanie na ladowarkach DC Lotosu - 69 PLN bez wzgledu na ilosc pobranej energii.

https://www.niebieskiszlak.pl/nowy-cennik-ladowania-pojazdow-2/

W przypadku TM3 ~70kWh wychodzi cena 1PLN/1kWh, w przypadku aut z bateria ~100kWh np TMS/iX etc wychodzi 0,7 PLN/kWh

Pewnie niedlugo podwyzsza na 5 PLN/kWh jak na "Tropical Island" :norty:

.

Opublikowano (edytowane)

Zresztą standardowe zuzycie 25kWh/100km na autostradzie. Przy lekkim nagiecie przepisów przy 160kmh zeżre z 30kWh. Co z tego że bateria ma 90kWh pojemności. Skoro potem kwitniemy 1h na ładowarce 80kWh. Czyli przejeżdżamy 400- 450km w 3 godziny a potem godzinę stoimy. Czy na autostradzie mamy średnia 100kmh. A idź pan w.... z taką jazdą.

Takie parametry na autostradzie przy przepisowej prędkości to marzenia ściętej głowy.

Użyteczny zakres baterii przy ładowaniu na SC to 20-80%.

Czyli po załadowaniu na SC jedziesz 185 km (i4 - 2 osoby, bez bagażu, temp. 15 st.), ładujesz się na ładowarce 200kW ok 30 min i kolejne 185 km.

Reasumując jedziemy ok 1h 20 min i na ładowarce ok 30 min. średnia i owszem w porywach wyjdzie 100 km/h.

Oczywiście jak są ładowarki 200 kW, mamy je przy naszej drodze, są wolne, są w odpowiednich odległościach - akurat co 180-220km itd.....

Zimą pewnie będzie inaczej, do sprawdzenia :cool2:

Jak wygląda infrastruktura przy ekspresówkach to chyba mieszkańcom Polski nie trzeba naświetlać. :D

Oczywiście można naładować się w domu, jechać samemu, wybrać bliższy cel podróży, zwolnić, omijać autostrady, wyłączyć klimę, jechać za dnia..........

Szerokiej drogi :norty:

Edytowane przez klakierek
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

PS. Ladowanie na ladowarkach DC Lotosu - 69 PLN bez wzgledu na ilosc pobranej energii.

 

Mialem okazje korzystac raz z takiej ladowarki. Jakbys chcial naladowac taka tesle do pelna to bys musial tam kwitnac ze 3-4 godziny (gdzie przejechanie calej autostrady zajmuje 3 :D ). Rozmawiajmy o realiach zycia\ladowania w Polsce a nie teorii i wykresach. Jak ma wygladac ladowanie przy 1-2 zlaczach CCS i kilku ladowarkach w duzym miescie? Zabierasz rower do auta, jedziesz zostawiasz auto, wracasz do domu rowerem a spowrotem to samo tylko odwrotnie? Caly czas unikasz odpowiedzi na niewygodny temat degradacji\uszkodzen baterii z uplywem czasu (nie ilosci cykli ladowan w laboratorium).

Opublikowano
A tymczasem, pozostawiajac fantazje na boku i wracajac do realnego swiata:


...


Dla ludzi nie rozumiejacych co to znaczy srednia - jezeli Ty w to nie wierzysz bo robisz dzien w dzien 200km jako handlowiec, to znaczy, ze 10-ciu Twoich sasiadow jezdzi po 20km dziennie. Jezeli mieszkasz w bloku gdzie jest 10 handlowcow to znaczy, ze w bloku obok jest 100 emerytow ktorzy wsiadaja do auta raz w tygodniu jadac w niedziele na grzyby.


Wiem, ze wiele osob i tak bedzie negowac dane statystyczne GUS (bo oni wiedza lepiej :cool2: ) wiec znalazlem ciekawa ankiete Auto Swiatu, wzielo w niej udzial 70.000 kierowcow (!)

 

Wow! Brawo!!! Najpierw dane GUS, a potem ankieta z Auto-Świat - majstersztyk :lol:

 


Czy Polacy maja gdzie ladowac swoje EV?

Ano maja, tak jak mowilem sto razy tutaj, bo polowa Polakow mieszka w swoim domu, gdzie moze bez problemu zainstalowac sobie wallboxa


52381169940_953e44c36c_o.png

 

Podpowiem Ci, wg danych GUS to liczba osób mieszkających w zabudowaniach typu dom jednorodzinny/bliźniak itp. wynosi ok. 55%, czyli nawet więcej Polaków ma gdzie się ładować!

Tylko to jest właśnie taki paradoks. Ktoś, kto mieszka w mieszka w mieście, najczęściej nie ma gdzie się ładować, a samochód elektryczny byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem (z uwagi na nieduże przebiegi). Ktoś kto mieszka za miastem, często pokonuje dość znaczące dystanse i elektryk nie zawsze tu się sprawdzi (a już na pewno nie elektryk miejski z zasięgiem 150km)

 

I ostatnia rzecz - finanse (tutaj Kriss glownie do Ciebie bo pamietam wielokrotna polemike o zamoznosci (czy jej braku) Polakow):


52381169970_41bebe3682_o.png


W Polsce jest uzywanych okolo 30 milionow aut.

Jezeli wziac pod uwage ludzi ktorzy maja sie gdzie ladowac w domu (~50% kierowcow), biorac pod uwage ludzi ktorzy uzywaja auta jak typowy Kowalski (czyli <50km dziennie ~60% kierowcow) - juz dzis realistycznie moglibysmy miec na drogach spokojnie z 10 milionow elektrykow ktore moglyby byc ladowane w nocy, tylko w domu. Nie zmieniloby to w zaden sposob charakteru uzytkowania auta dla przecietnego Kowalskiego w porownaniu do ICE.

 

Biorąc pod uwagę powyższe (miejsca do ładowania, charakteru użytkowania auta i zamożności wg Auto-Świat) możemy posunąć się znacznie dalej. Statycznie średnia powierzchnia gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym to ponad 11h, a liczba tych gospodarstw to ponad 1,3mln. Ponad 1,3mln Polaków mogłoby wyznaczyć na polu mały pas startowy - czy to znaczy, że spokojnie moglibyśmy posiadać flotę ponad 1mln prywatnych samolotów?


A jak już wrócisz trochę na ziemię to pozwól, że przytoczę kilka innych liczb za GUSem (dane 2021):

Dochód rozporządzalny (na osobę): 2062 zł

Wydatki: 1316 zł

To oznacza, że statystyczna rodzina ma ok. 750 zł miesięcznie "wolnych środków" na osobę. Statystycznie rodzina 4 osobowa może rocznie dysponować budżetem 36 000 zł, ale to z tych pieniędzy kupuje się prezenty, wakacje, leczenie, telewizor, iPhone'a itp. Ile z tego pozostanie, żeby odłożyć na samochód?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Rozmawiajmy o realiach zycia\ladowania w Polsce a nie teorii i wykresach. Jak ma wygladac ladowanie przy 1-2 zlaczach CCS i kilku ladowarkach w duzym miescie?

Mowie z doswiadczenia, ale co ja tam wiem, slonik przeciez czytal na forum onetu ze sie nie da i trwa to "3-4h" :cool2:

Dziwnym trafem ladowalem sie w Gdansku kilka razy na Lotosie i wyobraz sobie, ze ladowarki zawsze byly wolne, a ladowanie trwalo ~1h, ot zagwozdka


51340788576_640bba8cd3_o.jpg

 

Zabierasz rower do auta, jedziesz zostawiasz auto, wracasz do domu rowerem a spowrotem to samo tylko odwrotnie?

Raz bylem w Macu obok ladowarki, drugim razem w CH Auchan na zakupach etc

Jak dla mnie mozesz jezdzic rowerem albo uprawiac joge podczas ladowania, nic mi do tego :cool2:

 

Caly czas unikasz odpowiedzi na niewygodny temat degradacji\uszkodzen baterii z uplywem czasu (nie ilosci cykli ladowan w laboratorium).

Unikam tez tematu wplywu sieci 5G na moje samopoczucie oraz tego, ze wg niektorych Ziemia jest plaska i rzadza nia reptilianie.

Daj jakies wiarygodne dane (nie z pudelka) to chetnie podyskutuje.

 

Wow! Brawo!!! Najpierw dane GUS, a potem ankieta z Auto-Świat - majstersztyk :lol:

Mozesz rozwinac?

Chcesz opinie Wieska zula spod monopolowego czy artykul na wikipedii?

 

Ktoś, kto mieszka w mieszka w mieście, najczęściej nie ma gdzie się ładować, a samochód elektryczny byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem (z uwagi na nieduże przebiegi). Ktoś kto mieszka za miastem, często pokonuje dość znaczące dystanse i elektryk nie zawsze tu się sprawdzi (a już na pewno nie elektryk miejski z zasięgiem 150km)

Naciagasz troche

1. Jest miliony ludzi, ktorzy mieszkaja w granicach administracyjnych miast w domach szeregowych/blizniakach/wolnostojacych czy blokach z halami garazowymi gdzie bez problemu mozna zamontowac wallboxa do ladowania EV. To spokojnie wystarczy, zeby ogarnac pierwsze 20-30% floty EV w oczekiwaniu na zwiekszenie liczby punktow ladowania ogolnodostepnych dla ludzi, ktorzy poki co nie maja sie gdzie ladowac.

2. Dzisiaj juz nawet hatchbacki/crossovery segmentu B/C pokroju Leafa, ID3 czy Kony maja baterie po 60-80kWh i zasiegi po 400-450km wiec teza o zasiegu 150km jest mocno naciagana.

 

Biorąc pod uwagę powyższe (miejsca do ładowania, charakteru użytkowania auta i zamożności wg Auto-Świat) możemy posunąć się znacznie dalej. Statycznie średnia powierzchnia gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym to ponad 11h, a liczba tych gospodarstw to ponad 1,3mln. Ponad 1,3mln Polaków mogłoby wyznaczyć na polu mały pas startowy - czy to znaczy, że spokojnie moglibyśmy posiadać flotę ponad 1mln prywatnych samolotów?

Dochód rozporządzalny (na osobę): 2062 zł

Wydatki: 1316 zł

To oznacza, że statystyczna rodzina ma ok. 750 zł miesięcznie "wolnych środków" na osobę. Statystycznie rodzina 4 osobowa może rocznie dysponować budżetem 36 000 zł, ale to z tych pieniędzy kupuje się prezenty, wakacje, leczenie, telewizor, iPhone'a itp. Ile z tego pozostanie, żeby odłożyć na samochód?

No coz, napisz do Auto-Swiata, ze pisza bzdury bo przeciez te 70.000 ludzi z ankiety nie ma pojecia co maja w swoim portfelu, nie wiedza gdzie mieszkaja i ile km jezdza swoim samochodem bo kolega rjuser z forum BMW ma inne (madrzejsze) zdanie na ten temat :cool2:


-----------------


Wyciekly zdjecia nowej M2, stylistyka nowych BMW urzeka :norty:

https://www.bmwblog.com/2022/09/24/this-is-the-new-2023-bmw-m2/


52385232936_9eff761e64_o.jpg


BMW-i7-Oliver-Zipse.jpg

.

Opublikowano

Nom, 70 tys. ankiet to faktycznie reprezentatywna próbka...

Obawiam się tylko, że z tych 55% co mogliby się ładować, zdecydowana większość nie czytuje Auto Świata a ich największym marzeniem (i granicą możliwości finansowych) jest coś kilkunastoletniego, idealnie "w eLPeGie", albo "w dizelku".


Wszyscy Ci mówią, żebyś zszedł na ziemię, a Ty nadal fruwasz wysoko


Aha, taki np. eon już potrafi wypowiedzieć umowę wielkiej firmie i zaproponować nowe stawki, które rzucają na kolana. I nie piszę tego, bo przeczytałem na onecie czy innym forum. Będzie ciekawie.

Opublikowano

Wyciekly zdjecia nowej M2, stylistyka nowych BMW urzeka :norty:

BMW-i7-Oliver-Zipse.jpg

Akurat nowa seria 7 wygląda na żywo dość okazale, kwestia gustu, ale rozumiem tendencję do kpienia z produktów, których i tak się nie nabędzie....

Dla porównania powinieneś postawić obok tę żabę od Elona :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Unikam tez tematu wplywu sieci 5G na moje samopoczucie oraz tego, ze wg niektorych Ziemia jest plaska i rzadza nia reptilianie.

Daj jakies wiarygodne dane (nie z pudelka) to chetnie podyskutuje.

 



Baterie maja przezyc auto to co robi tam ta 8 letnia tesla model s z padnieta bateria praktycznie zaraz po gwarancji ktora rozkraczyla sie na drodze? Co robi nastepna czerwona na zewnatrz z dokladnie tym samym problemem? Cuda jakies czy jak? Po co ten EV repair hub sie wogole otworzyl dla niepsujacych sie aut? Nie widzieli Twoich wykresow czy jak?

Opublikowano
Wow! Brawo!!! Najpierw dane GUS, a potem ankieta z Auto-Świat - majstersztyk :lol:

Mozesz rozwinac?

Chcesz opinie Wieska zula spod monopolowego czy artykul na wikipedii?

 

Mieszasz twarde dane z wypocinami z gazety. Równie dobrze, możesz obejść monopolowe i zapytać 1000 żuli ile kasy mają na wódkę. Co Ci da ta wiedza? Że statystycznie Polacy przepijają 90% tego co mają? :lol:

 

Naciagasz troche

 

No tak, bo Ty w ogóle.

 

No coz, napisz do Auto-Swiata, ze pisza bzdury bo przeciez te 70.000 ludzi z ankiety nie ma pojecia co maja w swoim portfelu, nie wiedza gdzie mieszkaja i ile km jezdza swoim samochodem bo kolega rjuser z forum BMW ma inne (madrzejsze) zdanie na ten temat :cool2:

 

A co to? Nagle statystyka Ci nie odpowiada??? Teraz Auto-Świat wyznacza zasobność portfela? Ale jak Ci mówię, że ludzie dużo jeżdżą, to Ty GUSem dajesz, że statystycznie, to samochody stoją i w ogóle mniej jeżdżą niż im się wydaje. Zdecyduj się - albo posługujemy się rzetelnymi danymi, albo dalej sobie dywagujemy, kto ile jeździ, ile ma na samochód itd. Moje zdanie opiera się na liczbach na pewno dużo bardziej rzetelnych niż ankieta z gazety :cool2:

Opublikowano
Akurat nowa seria 7 wygląda na żywo dość okazale, kwestia gustu, ale rozumiem tendencję do kpienia z produktów, których i tak się nie nabędzie....

Dla porównania powinieneś postawić obok tę żabę od Elona :cool2:

Ale są też ludzie jak ja, którzy nową 7er łyknęli by bez gadania, gdyby była fajna. A tak, ustawiłem już sobie avatarka z nowym Hyundaiem 74, bo mnie bardziej jarają nowe auta z Korei niż z Niemiec.

Wiele aut kupowałem z powodu wyglądu, np. zamówiłem F06 _TYLKO_ i wyłącznie dlatego, że była super ładna, żadna większa potrzeba za tym zakupem nie stała. Zresztą za G12 też się oglądałem na ulicy, też kupiłem w sumie nie wiem po co. I tak jeszcze kilka razy, ale już nie BMW. I to w sumie z winy BMW teraz moim pierwszym wyborem staje się powoli Porsche, bo są dużo bardziej wierni swojej filozofii, a ceny naprawdę niewiele wyższe.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wyciekly zdjecia nowej M2, stylistyka nowych BMW urzeka :norty:

Akurat nowa seria 7 wygląda na żywo dość okazale, kwestia gustu, ale rozumiem tendencję do kpienia z produktów, których i tak się nie nabędzie....

Dla porównania powinieneś postawić obok tę żabę od Elona :cool2:

Wyglada na zywo okazale, majestatycznie - zgadza sie. Chociaz imho tutaj ogolnie wymiary auta duzo dodaja tej okazalosci.

W czarnym kolorze jak sie wszystko zlewa wyglada to nawet nawet (podobnie z iX).

Co nie zmienia faktu, ze design zarowno i7 jak i nowej M2 (czy ogolnie 2-er) jest krotko mowiac wulgarny/odpychajacy (i7) badz karykaturalny (2-er).

I to czy kupie te auta czy ich nie kupie czy to, ze TM3/Y nie sa urodziwe duzo nie zmienia :cool2:

 

Mieszasz twarde dane z wypocinami z gazety. Równie dobrze, możesz obejść monopolowe i zapytać 1000 żuli ile kasy mają na wódkę. Co Ci da ta wiedza? Że statystycznie Polacy przepijają 90% tego co mają? :lol:

Ok, teraz rozumiem o co Ci chodzilo chociaz.

1. W przypadku ile dziennie ludzie jezdza zarowno GUS jak i AS sa praktycznie zgodne wiec tu rozumiem nie ma polemiki?

2. Co do pieniedzy/zamoznosci/planow zakupowych Polakow - krotka dygresja.

Kilka tygodni temu w moim mieszkaniu lala sie woda z geberitu. Przyjechal monter, skul kafelki, wymienil geberit, polozyl nowe kafelki. 2 dni pracy, koszt troche ponad 5k PLN.

Mysle, ze dla US, sadzac po rozliczeniu podatkowym, ten czlowiek tez zarabia te mityczne ~30k PLN brutto rocznie :cool2:

 

Ale jak Ci mówię, że ludzie dużo jeżdżą, to Ty GUSem dajesz, że statystycznie, to samochody stoją i w ogóle mniej jeżdżą niż im się wydaje.
Moje zdanie opiera się na liczbach na pewno dużo bardziej rzetelnych niż ankieta z gazety :cool2:

Mozesz zdradzic na czym opierasz to swoje zdanie?

Na sobie, na sasiedzie?

Bo ja wiem, ze tu na forum wszyscy co weekend jezdza do Zakopanego na narty i do Sopotu na molo oraz 6x w roku do Chorwacji/w Alpy (i to wszystko oczywiscie 160-180 km/h) tylko dziwnym trafem liczniki w autach mowia cos zupelnie innego, tak jakby zgodnego z GUS :norty:

.

Opublikowano
2. Co do pieniedzy/zamoznosci/planow zakupowych Polakow - krotka dygresja.

Kilka tygodni temu w moim mieszkaniu lala sie woda z geberitu. Przyjechal monter, skul kafelki, wymienil geberit, polozyl nowe kafelki. 2 dni pracy, koszt troche ponad 5k PLN.

Mysle, ze dla US, sadzac po rozliczeniu podatkowym, ten czlowiek tez zarabia te mityczne ~30k PLN brutto rocznie :cool2:

 

Wróć do statystki, którą dopiero co posługiwałeś się - kogo obchodzi Twój monter. Albo, posługując się Twoją retoryką, na Twojego montera przypada 10 osób pracujących za najniższą krajową. Jasne?

 

Mozesz zdradzic na czym opierasz to swoje zdanie?

Na sobie, na sasiedzie?

 

Ale co Ci tak nie pasuje? Że statystycznie jesteśmy biedakami? Nie pasuje Ci to do idei elektryfikacji? Moje zdanie opieram na oficjalnych liczbach - twarde liczby z GUS. To nie sąsiad ani szkolna gazetka.

 

Bo ja wiem, ze tu na forum wszyscy co weekend jezdza do Zakopanego na narty i do Sopotu na molo oraz 6x w roku do Chorwacji/w Alpy (i to wszystko oczywiscie 160-180 km/h) tylko dziwnym trafem liczniki w autach mowia cos zupelnie innego, tak jakby zgodnego z GUS :norty:

 

Ale rzesza osób na forum, nie zasila statystyk GUS w jej dolnych i środkowych partiach. Człowieku, ludzie tu mają BMW, jesteśmy w dziale G20, czyli pojazdów, które nawet używane kosztują ~150kpln.

Tak, jeżdżą tu i tam, bo mogą i chcą. To nie jest "dziwny traf". Idź na forum rowerowe i nagle się okaże, że tam wszyscy jeżdżą na rowerach - też to Cię będzie dziwić?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak, jeżdżą tu i tam, bo mogą i chcą. To nie jest "dziwny traf". Idź na forum rowerowe i nagle się okaże, że tam wszyscy jeżdżą na rowerach - też to Cię będzie dziwić?

 

W punkt, jesli ktoś w domu wydaje na ratę auta 5-10k to z dużym prawdopodobieństwem wydaje nie mniej a nawet sporo więcej na inne przyjemności co przeważnie jest związane z bywaniem tu i tam. Autor tematu może myśli jeszcze kategoriami Polaka sprzed 20 lat. Fura na parkingu musi być, zastaw się a postaw się a w domu mortadela na talerzu. Ja pracuje Home office w tygodniu po mieście przeważnie jeżdżę starym jeepem gc bo jest najbardziej pod ręka a jednak moim g30 wykręcam 20 tysiecy rocznie. Niby jestem idealnym przykładem danych gus dla przebiegu ale 50 km dziennie to praktycznie nigdy nie jeżdżę? Gdzie wiec ten przebieg i kiedy jest robiony?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wróć do statystki, którą dopiero co posługiwałeś się - kogo obchodzi Twój monter. Albo, posługując się Twoją retoryką, na Twojego montera przypada 10 osób pracujących za najniższą krajową. Jasne?

No nie, nie jasne.

Probka ~70k kierowcow AS pokazuje, ze akurat statystyki odnosnie zamoznosci Polakow (wg GUS) sa po prostu przeklamywane.

Mnie to w ogole nie dziwi bo szara strefa jest w PL ogromna, widzi to kazdy golym okiem na codzien (chyba nie musze wchodzic w szczegoly?)

Natomiast Ty probujesz to samo przelozyc na pokonywane kilometry przez Kowalskiego co jest po prostu nielogiczne bo tu ciezko o przeklamania.

Ok, jest krecenie licznikow na upartego ale to jest proceder przy imporcie aut przed rejestracja w kraju, krecenie licznikow aut w PL na biezaco (przed przegladem czy cos w tym stylu) to juz jednostkowe przypadki.


 

Ale co Ci tak nie pasuje? Że statystycznie jesteśmy biedakami? Nie pasuje Ci to do idei elektryfikacji? Moje zdanie opieram na oficjalnych liczbach - twarde liczby z GUS. To nie sąsiad ani szkolna gazetka.

No ale odpowiadasz nie na temat.

Pisales ze "ludzie duzo jezdza".

GUS jest przeciwnego zdania, ankieta AS z szeroka probka kierowcow tez, moje obserwacje tez wiec prosilem o komentarz, a Ty o finansach?


 

Ale rzesza osób na forum, nie zasila statystyk GUS w jej dolnych i środkowych partiach. Człowieku, ludzie tu mają BMW, jesteśmy w dziale G20, czyli pojazdów, które nawet używane kosztują ~150kpln.Tak, jeżdżą tu i tam, bo mogą i chcą. To nie jest "dziwny traf". Idź na forum rowerowe i nagle się okaże, że tam wszyscy jeżdżą na rowerach - też to Cię będzie dziwić?

Rotfl troche, tak jak korelacje klasy auta (np miejskie i limuzyna) da sie zrozumiec tak mowienie, ze kierowcy G30 jezdza wiecej od np kierowcow Mondeo czy innej Octavii jest po prostu nieprawdziwe, wrecz jest zupelnie odwrotnie bo auta popularne sluza jako muly robocze na codzien :shock:

 

Fura na parkingu musi być, zastaw się a postaw się a w domu mortadela na talerzu.

Smieszne bo akurat myslalem, ze to dokladnie do Ciebie pasuje, gole 5-er na parkingu i niekonczace sie opowiesci z mchu i paproci o kupowaniu Taycanow i innych M5 :duh:

Tak btw minelo juz troche czasu od ostatnich planow, co tym razem na tapecie? :norty:

.

Opublikowano

Odnosnie czym jeżdżą ludzie zamożni w mojej okolicy. Osiedle szeregowców, na obrzeżach dużego miasta wojewódzkiego, budowane przez dewelopera w latach 2020-22, na razie łącznie 80 rodzin. Ludzie raczej z kasą bo każdy lokal w stanie deweloperskim ponad 500k i większość po 2 auta w rodzinie. Ile jest elektryków? Dokładnie 0 (słownie: zero). Z lepszych aut jest rs6, rs7, sq5, mustang, challenger, jakieś X5 się trafi. Oczywiście auta maks 2 letnie więc zakładam że właścicieli bez problemu stać na elektryki. Więc co, jacyś chyba głupi że nie kupują takiej wspaniałej i "postępowej" technlogii?

Czy może jednak stwierdzają jak 95% ludzi w PL że jeżdżenie elektrykami to póki co udręka?

Dodam że nikomu nawet do głowy nie przyszło stawiać jakies stacje ładowania na osiedlu. Polska to nie Norwegia i za 20 lat nadal nią nie będzie. Nie ma co mierzyć innych swoją miarą. A w mieście najczęściej auta jakie spotykam to przedział 20-50 tys i wiek z 10-15 lat. Na pewno więc na kolejne będzie elektryk...

Opublikowano
Wróć do statystki, którą dopiero co posługiwałeś się - kogo obchodzi Twój monter. Albo, posługując się Twoją retoryką, na Twojego montera przypada 10 osób pracujących za najniższą krajową. Jasne?

No nie, nie jasne.

Probka ~70k kierowcow AS pokazuje, ze akurat statystyki odnosnie zamoznosci Polakow (wg GUS) sa po prostu przeklamywane.

 

:lol: :lol: :lol:


W sumie nie wiem, czy się śmiać, czy płakać z tego stwierdzenia...


To jeszcze niech Auto-Świat wypowie się w kwestii inflacji i zostaną doradcami Glapińskiego :lol:


To nie jest badanie dotyczące zamożności Polaków - całkowicie źle odczytałeś wyniki. Czym jest ta "próbka" z gazety? Wnioski nasuwają się same - ankieta, została przeprowadzona wśród osób CHCĄCYCH KUPIĆ pojazd. Wiesz dlaczego? Popatrz, pomyśl...

Ciężko zatem nazwać "próbką" wyselekcjonowaną grupę osób... Jeżeli by wziąć tą samą, ale faktycznie losową próbkę, wiesz ile osób powiedziałoby, że nie chce kupować pojazdu? Tylko nie po to ta ankieta była tworzona.

 

Ale co Ci tak nie pasuje? Że statystycznie jesteśmy biedakami? Nie pasuje Ci to do idei elektryfikacji? Moje zdanie opieram na oficjalnych liczbach - twarde liczby z GUS. To nie sąsiad ani szkolna gazetka.

No ale odpowiadasz nie na temat.

Pisales ze "ludzie duzo jezdza".

GUS jest przeciwnego zdania, ankieta AS z szeroka probka kierowcow tez, moje obserwacje tez wiec prosilem o komentarz, a Ty o finansach?

 

Odpowiadam Ci skąd moje zdanie - nie wiem akurat do czego piłeś. Uważam, że ludzie dużo jeżdżą, nawet jeżeli statystycznie średnio jest to 30km (czy ile tam było). Ale NIE NEGUJĘ danych GUS - jeżeli takie są wyliczenia, to ja się z tym zgadzam. I nie wciskam Ci na siłę, że to nieprawda. Poza tym od zawsze pisałem, że o ile na co dzień z elektrykiem można żyć, to jest przynajmniej kilka takich sytuacji w roku (w moim przypadku pewnie kilkanaście), które dla mnie przekreślają te samochody - chociażby mityczny wyjazd do Włoch, czy Chorwacji ;)

 

Ale rzesza osób na forum, nie zasila statystyk GUS w jej dolnych i środkowych partiach. Człowieku, ludzie tu mają BMW, jesteśmy w dziale G20, czyli pojazdów, które nawet używane kosztują ~150kpln.Tak, jeżdżą tu i tam, bo mogą i chcą. To nie jest "dziwny traf". Idź na forum rowerowe i nagle się okaże, że tam wszyscy jeżdżą na rowerach - też to Cię będzie dziwić?

Rotfl troche, tak jak korelacje klasy auta (np miejskie i limuzyna) da sie zrozumiec tak mowienie, ze kierowcy G30 jezdza wiecej od np kierowcow Mondeo czy innej Octavii jest po prostu nieprawdziwe, wrecz jest zupelnie odwrotnie bo auta popularne sluza jako muly robocze na codzien :shock:

 

Korelacja polega na tym, że jak ktoś ma kasę (a jesteśmy w takim miejscu) to nie siedzi weekendami w domu - no chyba, że chce. Natomiast moja wypowiedź tyczyła się zarówno kwestii jazdy jak i finansów. I tyczyła się osób zamożnych, a nie konkretnie posiadaczy BMW. Ale Ty pięknie potrafisz wszystko przekręcić :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.