Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mi nic nie pokazywało, nie mam i nie jeżdżę tesla. Napisałem co znalazłem dziś na forum tesli czyli polskie realia. Może nie zdajesz sobie sprawy to ci wytłumaczę ale dziś są powroty z długiego weekendu. Może niewiele ale już cos tam samochodów elektrycznych po polskich drogach jezdzi. Dziś po drodze minąłem jedna tesle y, kia eniro, mercedes eqs, bmw i3, nissana leafa. Od ciebie od dwóch lat słyszę ze główna przewaga tesli są ekskluzywne suoerchargery tymczasem na forum tesli pojawiają się użytkownicy sygnalizujący problemy w ciechocinku czy tez Katowicach. Rekordowo dziennie potrafi przejechać przez autostradę a1 ponad 80 tysięcy aut, no wiec co z tego ze kilka kilometrów dalej masz jeszcze 5 stacji ładowania? Czy będziesz się czuł lepiej ze apka ci pokaże ze są wszystkie zajęte albo co gorsza jak dzis w przypadku superchargera tesli pokaże wolne a będzie zajęte? To jest po prostu przedsmak tego co za kilka lat będzie czekało kierowców samochodów elektrycznych w Polsce bo przy 40 milionowym kraju i tak ogromnym sporadycznym wzroscie ruchu nikt nie postawi wystarczającej liczby ładowarek przy najbardziej obleganych sezonowo trasach bo to się po prostu nie będzie nikomu opłaciło. Przechodząc do meritum pisząc o 100km dokonałem skrótu myślowego bo może powinienem napisać o 100kk do najbliższej wolnej ładowarki kiedy najbliższe z dużym prawdopodobieństwem są także zajęte. Lubisz się bawić w matematykę to napisz ile samochodów w przeciągu 10 godzin są aktualne ładowarki w stanie obsłużyć i dlaczego suoerchargery już na dziś dzień potrafią się przykorkowac, kiedy aut z miesiąca na miesiąc przybywa a ładowarek niestety nie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Slonik, teoretyzujesz w oderwaniu od rzeczywistosci.

Od 2 lat slysze w tym watku gloszona przez Ciebie jedna i ta sama historie - te mityczne miliony ludzi w Polsce jadacych w dlugi weekend nad morze czy w gory i apokalipsa elektromobilnosci z tego powodu.


Po raz dziesiaty wyloze Ci kilka faktow, ktore do Ciebie nie trafiaja:

1. Przecietny uzytkownik EV NIE KORZYSTA, badz korzysta SPORADYCZNIE z ladowarek DC - laduje sie w domu i mu starcza.

2. Na dzisiaj (koniec maja 2022) mamy w Polsce 2190 stacji ladowania aut elektrycznych (4250 stanowisk).

29% z tego (630!) to ladowarki DC o mocy minimum 50kW.

https://dziennikpolski24.pl/samochody-elektryczne-w-polsce-przegrywaja-ze-spalinowymi-dlaczego-ile-mamy-samochodow-spalinowych-i-elektrycznych-ile-stacji/ar/c4-16440907

Na dzisiaj jezdzi w Polsce 22.500 aut czysto elektrycznych.

https://cleanerenergy.pl/2022/06/09/prawie-50-tys-samochodow-napedzanych-pradem-na-polskich-numerach/


To jest 35 elektrykow na kazda ladowarke DC - to jest tyle CO NIC.


Wbij sobie prosze do glowy, ze ladowarki DC na dzis dzien przez ponad 95% czasu stoja nieuzywane a Ty mamroczesz cos o kolejkach do ladowania przez 2 dni w roku.

Zeby dac Ci analogie - 2 dni w roku to kolejka na Kasprowy jest na 5h zamiast 15 min, bilety na samolot sa w cenie 3000 PLN zamiast zwyczajowych 200 PLN i nikt z tego powodu szat na sobie nie rozdziera.


Przypomne Ci niesmialo, ze zakaz aut spalinowych tyczy sie 2035r czyli do conajmniej 2050r bedziemy mieli na drogach auta spalinowe i PHEV, czyli jeszcze 30 lat bedziesz mial okazje smigac swoim autem benzynowym do Zakopanego czy nad morze jezeli masz taka ochote czy czujesz taka potrzebe z powodu obaw przed ladowaniem.


Na dzisiaj elektryki z bateriami 70-80kWh potrafia w trasie spokojnym tempem zrobic juz 400km wiec odsetek ludzi, ktorzy jada akurat danego dnia powyzej tych 400km i potrzebuja sie ladowac w danej chwili to promil promila. Za kilka lat gdy bedzie duzo wiecej EV --> siec ladowarek nam sie rozrosnie wykladniczo, predkosci ladowania wzrosna (z np 50kW do 250 czy wrecz 350kW) wiec i czas postoju sie skroci, do tego akumulatory sa coraz wieksze wiec gdy dzisiaj standardem jest 70-80kWh, to za 5 lat moze to juz byc 100-120kWh.


Gdy technologia sie upowszechnia wszyscy producenci na calym swiecie loza dziesiatki czy setki miliardow $ na R&D (zamiast na np oszukiwanie pomiaru spalin) i pojawia sie mnostwo nowych, ciekawych rozwiazan, ktore usprawniaja elektromobilnosc z kwartalu na kwartal - juz dzisiaj taki Ioniq 5 odwiedza Ionity na 17-18 min i jedzie kolejne 300km dalej.

Nawet nie chce myslec gdzie technologia zaprowadzi nas za 10-15 lat.


Za 2 dni bede jechal do Gdanska przez Danie i Niemcy to Ci wkleje kilka fotek z ladowarek SC - zobaczysz jak wyglada na codzien oblozenie ladowarek DC przy autostradach.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@adamjttk ja nie teoretyzuje ale zyje w tym kraju na codzien i tak to wlasnie dokladnie wyglada jak ujales. Miliony Polakow rusza na dlugi weekendy/swieta/zmiany turnusow w ferie czy tez w wakacje. Twoj jutrzejszy przejazd ma sie nijak do tego co dzialo sie np na drogach wczoraj a info odnosnie kolejek sobie nie wymyslilem ale pojawilo sie na polskim forum tesli. Tak to wlasnie w Polsce wyglada ze sa swieta, ktore wypadaja w srodku tygodnia i wtedy wystarczy wziac 1-2 wolnego i robi sie calkiem sporo wolnego. Bardzo wielu ludzi z tego korzysta stad tak ogromny wzrost ruchu pzez kilka dni w roku tu masz np artykul z wczoraj: https://wiadomosci.wp.pl/koniec-dlugiego-weekendu-ogromne-korki-w-calej-polsce-6647833961015936a Rozumiem za majac samochod elektryczny niedlugo trzeba bedzie zostac w domu poniewaz statystycznie na stacji ladowania kierowca pojawia sie tlko wtedy kiedy robie dziennie ponad 400km czyli wtedy kiedy jedzie do Chorwacji :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

1. 99,9% ludzi posiadajacych EV, jadac w jakakolwiek dluzsza trase ma auto naladowane do pelna.

2. Mylnie zakladasz, ze kazda z tych osob jadacych EV jedzie >400km.

Czlowiek wyjezdzajacy z np Warszawy, jadacy do np Gdanska ma 350km ekspresowka i jadac spokojnie przejedzie ta trase bez ladowania sie po drodze juz wieloma EV.

Nie kazdy w ferie robi trasy Krakow-Mielno :norty:

3. Wg tego artykulu korki w takie swiateczne dni na np zakopiance siegaja 3h, kolejne godziny staracone na np bramkach na autostradzie.

Nie przeszkadza Ci stanie 3h w bezsensownym korku a przeszkadza Ci w tym watku od 2 lat zatrzymanie sie na trasie na 30 min zeby naladowac auto?

4. Trzeba byc olbrzymim masochista zeby pchac sie w takie dni w gory czy nad morze i stac godzinami w korkach, wolalbym wziac 1-2 dni wolnego tydzien przed albo tydzien po i jechac bez korkow ale to oczywiscie tylko moja opinia.

5. Nie ma przymusu jezdzenia tylko EV, jak ktos lubi tluc setki km w swiateczne dni moze miec jedno auto spalinowe/hybryde przeciez w rodzinie poki co? :roll:

.

Opublikowano

Wczoraj 600 km przez Polsckę. Spotkałem tylko jednego elektryka, akurat BMW iX :lol:

Na miejscu docelowym ani w miejscach postoju nie uświadczyłem ani jednej ładowarki.

Na stację nie miałem potrzeby wjeżdżać żeby tankować czy żreć sławetne hot dogi.

Obecnie elektryk kompletnie nie nadaje się do swobodnego podróżowania po Polsce.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@klakierek u mnie w weekend okolo 650km w 2 strony. Wyjechalem z pelnym bakiem, na stacji zadnej nie bylem, nawet kontrolka mi sie jeszcze nie swieci. Tez potrzeby zarcia hotdogow ani toalety po drodze niedoswiadczylem. Obiad zjadlem patrzac na morze sluchajac szumu fal a nie na stacje benzynowa w akompaniamencie szumu aut :D
Opublikowano
Z Bielska na Nurburgring miałem dobre 200-300km autostrad bez ograniczeń, nawet się ściąłem z jakimś C63S do 300kmh, wszyscy żyją, nikogo nie zabito, nawet bym rzekł żadnych niespodziewanych sytuacji na drodze, typu Mariola w Punto wyjeżdża z 100kmh na lewy pas autostrady, bo nie rozumie co to za kategoria drogi. W większości krajów zachodnich (Austria, Niemcy, Włochy, Francja itp) 90% pokonywanych tras jest autostradami, stąd liczba wypadków bardzo mała. W Polsce chce człowiek gdzieś dojechać, to musi się pchać krajówkami przecinanymi terenem zabudowanym i nierealnym 50kmh.

 

:cool2:

Należy jeszcze dodać, że w Polsce jak już dostaniesz się na jakąś szybszą drogę z podrzędnej krajówki to wielu ma używanie i stąd czasami niebezpieczne sytuacje. Polecam adamjttk jakiś filmik z youtube'a (Stop Cham itp.) i zobaczy, że większość niebezpiecznych wypadków, to nie prędkość tylko bezmyślność lub zagapienie na zwykłej drodze: czerwone światło, nieustąpienie pierwszeństwa (to tak apropos wcześniej serwowanych statystyk wypadków i ofiar).

 

1. Przecietny uzytkownik EV NIE KORZYSTA, badz korzysta SPORADYCZNIE z ladowarek DC - laduje sie w domu i mu starcza.

 

Coś w tym jest. W drodze nad morze, ok. 100km od Wawy znalazłem przez przypadek ładowarkę i było pusto. No ale zaraz pod Warszawą nikogo bym się tam nie spodziewał. W drodze powrotnej, ta sama ładowarka, z 50 zaparkowanych aut i nadal pusta! Ale... w obydwu kierunkach nie spotkałem ani jednego elektryka! Przypadek? ;)

 

@klakierek u mnie w weekend okolo 650km w 2 strony. Wyjechalem z pelnym bakiem, na stacji zadnej nie bylem, nawet kontrolka mi sie jeszcze nie swieci.

 

Też dałem radę, nawet trochę więcej kilometrów :) :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Należy jeszcze dodać, że w Polsce jak już dostaniesz się na jakąś szybszą drogę z podrzędnej krajówki to wielu ma używanie i stąd czasami niebezpieczne sytuacje. Polecam adamjttk jakiś filmik z youtube'a (Stop Cham itp.) i zobaczy, że większość niebezpiecznych wypadków, to nie prędkość tylko bezmyślność lub zagapienie na zwykłej drodze: czerwone światło, nieustąpienie pierwszeństwa (to tak apropos wcześniej serwowanych statystyk wypadków i ofiar).

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/drogi-w-polsce-w-2021-r-w-ponad-23-tys-wypadkow-zginelo-ok-22-tys-osob/w51sr07


52160110436_7f4b6788cf_o.jpg


70% trupow na drogach w PL to za duza predkosc.

Czy myslisz, ze w Norwegii czy Danii ludzie magicznie sa mniej bezmyslni badz sie mniej zagapiaja?

.

Opublikowano
Ktoś już wklejał to?

Been to Tesla PLAID for almost a year and back to ///M5 First Edition


Lista argumentów, dlaczego wolniejsze M5 jednak jest fajniejsze od szybkiej-i-nic-więcej Tesli ;)


Koleś rozwala wiele argumentów, w tym co Adam tutaj podnosił, że ekran dotykowy JEST do bani i zaklinanie się, że jest inaczej jest po prostu ignorancją. Ja się najbardziej uśmiałem z:

You get to pay for FSD Full Self Driving 10K but never get to savor it unless you qualify and you won't qualify unless you drive the fastest Sedan in the world like a grandma for while!!!

:mrgreen:


Anyway, wróciłem kolejny raz z Nurburgringu. Jak zwykle, nikt nie reprezentował najszbszych aut na świecie, same BMW, Porsche, McLareny, Lotusy, Lambo. Nie rozumiem, 1.99s do prawie setki i nikt nie chce tego na torze sprawdzać, cieszyć się tym i w ogóle :roll: :roll: :roll:


I przy okazji, nawiązując do śmiertelności na drogach - w 90% zależy od infrastruktury (i przyzwyczajonych ludzi do niej), bo jeśli człowiek wie, że ma miejsca gdzie może gnać ile chce, to w pozostałych jeździ normalnie. Z Bielska na Nurburgring miałem dobre 200-300km autostrad bez ograniczeń, nawet się ściąłem z jakimś C63S do 300kmh, wszyscy żyją, nikogo nie zabito, nawet bym rzekł żadnych niespodziewanych sytuacji na drodze, typu Mariola w Punto wyjeżdża z 100kmh na lewy pas autostrady, bo nie rozumie co to za kategoria drogi. W większości krajów zachodnich (Austria, Niemcy, Włochy, Francja itp) 90% pokonywanych tras jest autostradami, stąd liczba wypadków bardzo mała. W Polsce chce człowiek gdzieś dojechać, to musi się pchać krajówkami przecinanymi terenem zabudowanym i nierealnym 50kmh.

 


No bardzo się dziwię, że Adam się nie wypowiedziałeś, ale widzę dyskusja z słonikiem tak zażarta, że aż się czytać nie chce :D Ile razy to samo można.

Opublikowano
70% trupow na drogach w PL to za duza predkosc.

Czy myslisz, ze w Norwegii czy Danii ludzie magicznie sa mniej bezmyslni badz sie mniej zagapiaja?

 

Odpowiadając na Twoje pytanie - TAK.


A odnośnie artykułu, to bardziej polecam czytanie źródeł i trochę większą analizę, aniżeli stwierdzenie, że tylko "za duza predkosc":

 

Główne przyczyny wypadków na prostych odcinkach to:

- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 2 546 wypadków,

- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu - 1 843 wypadki,

- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu - 1 255 wypadków,

- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 1 138 wypadków,

- nieprawidłowe wyprzedzanie - 691 wypadków.

 

Jak widzisz, z tych ponad 13 tys. wypadków na prostych odcinkach "tylko" ~2.5 tys. to "za duza predkosc".


Poza tym statystyka pokazuje, że z roku na rok jest coraz mniej wypadków i coraz mniej zabitych. W tym samym czasie dróg ekspresowych i autostrad przybywa. Widzisz związek?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
I zeby oddać prawdę to tylko 1.6 procenta wypadków jest na drogach z przynajmniej dwoma pasami wyjednał stronę czyli drogi te sa statystycznie duzo bezpieczniejsze pomimo ze ludzie jeżdżą duzo szybciej ale w sumie rozumiem ze skoro ktoś po takiej drodze jest zmuszony podróżować 90-120 to mu gul strzela ze inni jada szybciej :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ktoś już wklejał to?

Been to Tesla PLAID for almost a year and back to ///M5 First Edition


Lista argumentów, dlaczego wolniejsze M5 jednak jest fajniejsze od szybkiej-i-nic-więcej Tesli ;)


Koleś rozwala wiele argumentów, w tym co Adam tutaj podnosił, że ekran dotykowy JEST do bani i zaklinanie się, że jest inaczej jest po prostu ignorancją. Ja się najbardziej uśmiałem z:

You get to pay for FSD Full Self Driving 10K but never get to savor it unless you qualify and you won't qualify unless you drive the fastest Sedan in the world like a grandma for while!!!

:mrgreen:


Anyway, wróciłem kolejny raz z Nurburgringu. Jak zwykle, nikt nie reprezentował najszbszych aut na świecie, same BMW, Porsche, McLareny, Lotusy, Lambo. Nie rozumiem, 1.99s do prawie setki i nikt nie chce tego na torze sprawdzać, cieszyć się tym i w ogóle :roll: :roll: :roll:


I przy okazji, nawiązując do śmiertelności na drogach - w 90% zależy od infrastruktury (i przyzwyczajonych ludzi do niej), bo jeśli człowiek wie, że ma miejsca gdzie może gnać ile chce, to w pozostałych jeździ normalnie. Z Bielska na Nurburgring miałem dobre 200-300km autostrad bez ograniczeń, nawet się ściąłem z jakimś C63S do 300kmh, wszyscy żyją, nikogo nie zabito, nawet bym rzekł żadnych niespodziewanych sytuacji na drodze, typu Mariola w Punto wyjeżdża z 100kmh na lewy pas autostrady, bo nie rozumie co to za kategoria drogi. W większości krajów zachodnich (Austria, Niemcy, Włochy, Francja itp) 90% pokonywanych tras jest autostradami, stąd liczba wypadków bardzo mała. W Polsce chce człowiek gdzieś dojechać, to musi się pchać krajówkami przecinanymi terenem zabudowanym i nierealnym 50kmh.

 


No bardzo się dziwię, że Adam się nie wypowiedziałeś, ale widzę dyskusja z słonikiem tak zażarta, że aż się czytać nie chce :D Ile razy to samo można.

 

Sławomir Cu pisać, wiadomo, że elektryki nie startują, bo ich osiągi są teoretyczne :mad2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Czy myslisz, ze w Norwegii czy Danii ludzie magicznie sa mniej bezmyslni badz sie mniej zagapiaja?

Odpowiadając na Twoje pytanie - TAK.

Rozwin prosze swoja wypowiedz, podeprzyj ja czyms.

 

Główne przyczyny wypadków na prostych odcinkach to:

- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 2 546 wypadków,

- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu - 1 843 wypadki,

- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu - 1 255 wypadków,

- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 1 138 wypadków,

- nieprawidłowe wyprzedzanie - 691 wypadków.

Jak widzisz, z tych ponad 13 tys. wypadków na prostych odcinkach "tylko" ~2.5 tys. to "za duza predkosc".

To jeszcze rozroznijmy statystyke wypadkow od statystyki zgonow podczas tych wypadkow i dojdziemy do porozumienia.

Jezeli w miescie nieustapisz pierwszenstwa pieszemu ale nie przekraczasz dozwolonej predkosci (30 czy 50km/h) jest BARDZO duza szansa, ze pieszy przezyje wypadek.

Jezeli nie zachowasz bezpiecznej odleglosci miedzy pojazdami przy 50 czy 70 czy 90 km/h - dojdzie do wypadku ale ludzie najczesciej przezywaja.

Natomiast jezeli na 90 km/h jedziemy 130 km/h to bez znaczenia czy nie ustapisz pierwszenstwa, czy nie zachowasz odstepu, czy nieprawidlowo wyprzedzasz - fizyka robi swoje najczesciej.

 

Poza tym statystyka pokazuje, że z roku na rok jest coraz mniej wypadków i coraz mniej zabitych. W tym samym czasie dróg ekspresowych i autostrad przybywa. Widzisz związek?

W tym samym czasie mielismy covid przez dwa lata (ludzie malo jezdzili), mandaty poszly do gory, wiecej fotoradarow, samochody sa coraz bezpieczniejsze a nawet cena benzyny poszla do gory (wolniejsza jazda) --> powodow moze byc dziesiatki i na same drogi ekspresowe/autostrady bym sie nie powolywal bo to naiwne imho.

 

No bardzo się dziwię, że Adam się nie wypowiedziałeś, ale widzę dyskusja z słonikiem tak zażarta, że aż się czytać nie chce :D Ile razy to samo można.

Nie wiem jak skomentowac, zadnym z tych aut nie jezdzilem :roll:

Czytalem cala dyskuje, wkleje kilka cytatow na poczatek:

"I have been hiding for about half a year enjoying my blistering PLAID and I have enjoyed every minute of it!"

"Not my first Tesla and doubt will be my last "

"Certainly the fastest most fun fast car or should I say quick car I have ever experienced"

"in that vehicle you're really king of the road! Literally you own it !!! Never that confidence in any bimmer including my ///M8 or now ///M5 first edition!"


attachment.php?attachmentid=2906207&d=1654996519


I pozniej litania co mu sie nie podoba, szczegolnie jakosc materialow i ich montaz, brak przyciskow, yoke, hamulce, skrzypienie, lakier slaby, brak headupa i na koncu wydech.


Z mojego punktu widzenia gdyby dolozyl skromne 100% kasy i wzial Taycana TS ---> nie mialby wiecej zadnego punktu do narzekania (oprocz wydechu) --> swietny montaz i materialy, przyciski, normalna kierownica, dobry lakier, ceramika hud.


Nie widze problemu :twisted:


Pozniej precyzuje co tym bardziej powinno go pokierowac do salonu Porsche:

"Actually lack of exhaust was least of my concerns "

"Interior and build quality and also the lack of buttons and up above all the ridiculous YOKE which felt like my yoke!!"


I z tego samego watku --> inny punkt widzenia, jak go Slawomir skomentowac?


"For the most part, the op's comments about tesla is dead on. But my 2022 MSP didn't have all of his issues. "Knock on wood". Tesla does not have the bmw quality, that's for sure. I purchased it for the speed and EV charging knowing that there will be flaws in the build. That's why I kept my f85 around.

I plan to update the f85 to the f95 in the future but still keep the Plaid. The blistering speed >> then the flaws of the Plaid. At least it was for me as I didn't have the same issues as the OP

On a good note, I have similar tire sizes on the Plaid as on the X5M. 295/30/21 & 325/30/21."


attachment.php?attachmentid=2909015&stc=1&d=1655311840


Widac rozni ludzie zwracaja uwage na rozne rzeczy - dobrze, ze jest coraz wiecej EV, dla kazdego cos dobrego.

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ostatnio gdzieś mi mignęło ze Polacy mimo drakońskich mandatów nie zmienili przyzwyczajeń i dalej jeżdżą tak samo :D ake ja trochę zmiennej beczki. Chciało by się żyć a nie mówiłem? https://elektrowoz.pl/auta/volkswagen-wyprzedzi-tesle-pod-wzgledem-sprzedazy-elektrykow-w-2024-roku-to-juz-pewne/


Jak mi szkoda tych wszystkich jelonków ubranych w akcje po 1200 dolarów za sztuka Wierzących w miliony autonomicznych taksówek którzy uwierzyli w bajki idioty napychajac mu kieszenie który roztrwaniania miliony dolarów na dziwne tunele, twitery czy tez inwestuje nieudolnie w bitcoiny. Najwyraźniej zaczyna mu się [BAD] palić bo podwyżek aut nie ma końca a do tego chce wywalić 10 procent pracowników na bruk…

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
. Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To jest zadziwiające jakie ludzie potrafią dorobić ideologie do piramidy finansowej zbudowanej na kłamstwach i bajdurzeniu i nie mam szacunku do ludzi którzy go nie maja do własnych pracowników.


Zeby być precyzyjnym musk nikogo nie wyrecza tylko bawi się za kasę zebrana z piramidy coś jak swego czasu pan plichta z Gdańska i linie lotnicze olt. Pamięta ktoś?

Opublikowano

Randomowy noname z pcimia dolnego nazywa idiota faceta, ktory przed 50tka zostal najbogatszym czlowiekiem na tej planecie dzieki swojej ciezkiej pracy, kolesia ktory przelamal lobby olejowe i zainicjowal rewolucje w motoryzacji na szeroka skale a w miedzyczasie wyrecza NASA w budowaniu rakiet.

Jakbym mial zgadywac slonik, to podejrzewam, ze Musk siedzac dzisiaj na klopie rano i rozmyslajac, bardziej sie przysluzyl swiatu niz Ty to zrobisz do konca swojego zycia :roll:

Koniec internetu na dzis :norty:

 

Zerkam na ten wątek od czasu do czasu i nie mogę się nadziwić jak gównoburza może się tak ciągnąc... Nie wymagam też za wiele od moderatorów portalu który co chwile jest wycinany przez wszelkiej maści web-filtering że zadba o jakość dyskusji, ale może powinieneś popracować nad formą wypowiedzi i spróbować pisać komentarze mniej obleśne i chamskie wobec innych osób. Ciężko brać na poważnie kogoś kto ma styl wypowiedzi rodem z rynsztoka.

Opublikowano
Czy myslisz, ze w Norwegii czy Danii ludzie magicznie sa mniej bezmyslni badz sie mniej zagapiaja?

Odpowiadając na Twoje pytanie - TAK.

Rozwin prosze swoja wypowiedz, podeprzyj ja czyms.

 

Zapytałeś się, czy tak myślę, więc Ci odpowiedziałem. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że tak jest. Takie jest moje wrażenie z obecności tam (w Danii byłem przez tydzień lata temu) oraz z ogólnej wiedzy, że kraje bardziej rozwinięte wzięły nazwę "rozwinięte" nie od parady ;)

 

Główne przyczyny wypadków na prostych odcinkach to:

- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 2 546 wypadków,

- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu - 1 843 wypadki,

- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu - 1 255 wypadków,

- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 1 138 wypadków,

- nieprawidłowe wyprzedzanie - 691 wypadków.

Jak widzisz, z tych ponad 13 tys. wypadków na prostych odcinkach "tylko" ~2.5 tys. to "za duza predkosc".

 

To jeszcze rozroznijmy statystyke wypadkow od statystyki zgonow podczas tych wypadkow i dojdziemy do porozumienia.

Jezeli w miescie nieustapisz pierwszenstwa pieszemu ale nie przekraczasz dozwolonej predkosci (30 czy 50km/h) jest BARDZO duza szansa, ze pieszy przezyje wypadek.

Jezeli nie zachowasz bezpiecznej odleglosci miedzy pojazdami przy 50 czy 70 czy 90 km/h - dojdzie do wypadku ale ludzie najczesciej przezywaja.

Natomiast jezeli na 90 km/h jedziemy 130 km/h to bez znaczenia czy nie ustapisz pierwszenstwa, czy nie zachowasz odstepu, czy nieprawidlowo wyprzedzasz - fizyka robi swoje najczesciej.

 

Tu nie ma co dyskutować - im większa prędkość, tym mniejsze szanse, ale zgodnie z wcześniej cytowaną statystyką, za fatalne w skutkach zdarzenia drogowe nie zawsze odpowiada prędkość, a nawet można powiedzieć, że rzadko. Oczywiście, jeżeli ktoś by mi wyjechał z podporządkowanej drogi, a ja zamiast ustawowych 90km/h jechałbym 50km/h to szanse wszyscy mamy dużo większe. Tylko co z tego? Ograniczamy prędkość do 50km/h poza terenem zabudowanym? A 90km/h to całkiem sporo, szczególnie przy takim uderzeniu bocznym (podpowiem Ci, że 1/3 ogółu wypadków to uderzenia boczne).


I niestety, nawet biorąc pod uwagę dużo większe prędkości poza terenem zabudowanym, to odsetek zabitych nie różni się już tak znacząco od tych w terenie zabudowanym: ~60% do ~40%. Niby nie mało, ale prędkości są od 80% do 180% większe.

 

Poza tym statystyka pokazuje, że z roku na rok jest coraz mniej wypadków i coraz mniej zabitych. W tym samym czasie dróg ekspresowych i autostrad przybywa. Widzisz związek?

W tym samym czasie mielismy covid przez dwa lata (ludzie malo jezdzili), mandaty poszly do gory, wiecej fotoradarow, samochody sa coraz bezpieczniejsze a nawet cena benzyny poszla do gory (wolniejsza jazda) --> powodow moze byc dziesiatki i na same drogi ekspresowe/autostrady bym sie nie powolywal bo to naiwne imho.

 

Covid to 2 ostatnie lata. Mandaty poszły w górę w tym roku, a w poprzedniej wysokości funkcjonowały od 1997 r. Fotoradarów jest mniej (choć stawiają coraz więcej) głównie za sprawą Straży Miejskiej i gminom, którym odebrano prawa do ukrywania się po krzakach od 2016 r. i samowolnego stawiania fotoradarów, ceny paliw na przestrzeni ostatnich 12 lat wahały się pomiędzy 4 a 6 zł. Także żaden z tych powodów nie przemawia za tym, że jest mniej wypadków. A statystyka wygląda tak, że od 2012 roku liczba wypadków zmalała od 37 tys do 23 tys, a liczba zabitych od 3.57 tys do 2.25 tys. A żeby jeszcze bardziej pognębić statystykę to podpowiem Ci, że w tym samym okresie liczba pojazdów urosła z 25 mln do 34 mln.

Dlaczego więc uważam, że to drogi poprawiają bezpieczeństwo (i nie jest to odkrycie na miarę Ameryki)? Bo przez ostatnie ~15 lat powstało ponad 3000 km dróg ekspresowych i kilkaset kilometrów autostrad, a żaden z argumentów podanych przez Ciebie nie ma zastosowania.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ale może powinieneś popracować nad formą wypowiedzi i spróbować pisać komentarze mniej obleśne i chamskie wobec innych osób. Ciężko brać na poważnie kogoś kto ma styl wypowiedzi rodem z rynsztoka.

ok, masz racje

wyedytowane :cool2:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Randomowy noname z pcimia dolnego nazywa idiota faceta, ktory przed 50tka zostal najbogatszym czlowiekiem na tej planecie dzieki swojej ciezkiej pracy, kolesia ktory przelamal lobby olejowe i zainicjowal rewolucje w motoryzacji na szeroka skale a w miedzyczasie wyrecza NASA w budowaniu rakiet.

Jakbym mial zgadywac slonik, to podejrzewam, ze Musk siedzac dzisiaj na klopie rano i rozmyslajac, bardziej sie przysluzyl swiatu niz Ty to zrobisz do konca swojego zycia :roll:

Koniec internetu na dzis :norty:

 

Zerkam na ten wątek od czasu do czasu i nie mogę się nadziwić jak [bAD] może się tak ciągnąc...

 

wątek się będzie ciągnął do momentu, aż wszyscy jego uczestnicy kupią elektryki :cry2:

Opublikowano

Randomowy noname z pcimia dolnego nazywa idiota faceta, ktory przed 50tka zostal najbogatszym czlowiekiem na tej planecie dzieki swojej ciezkiej pracy, kolesia ktory przelamal lobby olejowe i zainicjowal rewolucje w motoryzacji na szeroka skale a w miedzyczasie wyrecza NASA w budowaniu rakiet.

Jakbym mial zgadywac slonik, to podejrzewam, ze Musk siedzac dzisiaj na klopie rano i rozmyslajac, bardziej sie przysluzyl swiatu niz Ty to zrobisz do konca swojego zycia :roll:

Koniec internetu na dzis :norty:

 

Zerkam na ten wątek od czasu do czasu i nie mogę się nadziwić jak [bAD] może się tak ciągnąc...

 

wątek się będzie ciągnął do momentu, aż wszyscy jego uczestnicy kupią elektryki :cry2:

 

I stanie się to szybciej niż się wszystkim wydaje ;)

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Opublikowano

Wypadki drogowe serio bardzo mocno zależą od infrastruktury, bo ludzie mogą być przyzwyczajeni do pewnych rzeczy, ale nie okłamujmy się, że kierowcy z zachodu są od nas lepsi czy mądrzejsi. Przykładowo teraz jadąc na Nurburgring w Niemczech jechałem poza autostradami ostatnie 20km trasy - cała reszta autobany w niemczech, w czechach gorzej ale też 80% trasy. W PL ? Loteria, wiele kierunków to 200km drogami krajowymi przez środek setki różnych wsi i miasteczek. Nie ma wypadków z nieustąpienia pierwszeństwa czy z pieszymi na pasach na ekspresówkach i autostradach! Prędkość tylko pogarsza skutki wypadku spowodowanego czymś innym.



 

wątek się będzie ciągnął do momentu, aż wszyscy jego uczestnicy kupią elektryki :cry2:

 

I stanie się to szybciej niż się wszystkim wydaje ;)

Wydaje Ci się :) Ekologia jest przeciwna w tym momencie, tylko ekonomia to ciśnie.



 

Z mojego punktu widzenia gdyby dolozyl skromne 100% kasy i wzial Taycana TS ---> nie mialby wiecej zadnego punktu do narzekania (oprocz wydechu) --> swietny montaz i materialy, przyciski, normalna kierownica, dobry lakier, ceramika hud.


Nie widze problemu :twisted:

Słowa pisze/odbija się łatwo, ale rezygnacja z Plaida na rzecz M5 to czyn, który podsumowywuje, że Tesla może przeskoczyć inne auta w liczbach, ale nie w przyjemności jazdy ;) Przynajmniej w wolnym kraju, gdzie rząd nie zmusza do przejścia na elektryki póki co .. :D

 

I z tego samego watku --> inny punkt widzenia, jak go Slawomir skomentowac?
Bardzo często przestawiasz elektryki jako jedyna słuszna droga przyszłości i same zalety :) Dla mnie to ładna kontra, że nawet jak ktoś ma Plaida, wcale te durne liczby 0-100 nie są najważniejszą rzeczą w aucie.


No i dalej, co wspominałem, ZERO Tesli na Nurburgringu, a pełno BMW (i innych), jednoznacznie świadczy o tym, że BMW, przynajmniej dotychczas, cały czas posiada zalety których nie pokazują broszury, które ciężko wyjaśnić, a jednak istnieją. I przytaczałeś tutaj czasy Tesli na Nurburgringu, jak Tesla to niby dorównuje lub przewyższa wiele aut spalinowych, ale rzeczywistość UDOWADNIA po raz kolejny, że to są czysto teoretyczne osiągi, nierealne do wykorzystania w praktyce!!! I ja zgodzę się z wieloma zaletami Tesli (auto miejskie parkowane w domu - genialnie!), ale nie ma to auto podejścia do samochodów sportowych, co wiele razy zaznaczałeś jako cechę Tesli.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bardzo często przestawiasz elektryki jako jedyna słuszna droga przyszłości i same zalety :) Dla mnie to ładna kontra, że nawet jak ktoś ma Plaida, wcale te durne liczby 0-100 nie są najważniejszą rzeczą w aucie.

No i dalej, co wspominałem, ZERO Tesli na Nurburgringu, a pełno BMW (i innych), jednoznacznie świadczy o tym, że BMW, przynajmniej dotychczas, cały czas posiada zalety których nie pokazują broszury, które ciężko wyjaśnić, a jednak istnieją. I przytaczałeś tutaj czasy Tesli na Nurburgringu, jak Tesla to niby dorównuje lub przewyższa wiele aut spalinowych, ale rzeczywistość UDOWADNIA po raz kolejny, że to są czysto teoretyczne osiągi, nierealne do wykorzystania w praktyce!!! I ja zgodzę się z wieloma zaletami Tesli (auto miejskie parkowane w domu - genialnie!), ale nie ma to auto podejścia do samochodów sportowych, co wiele razy zaznaczałeś jako cechę Tesli.

 

Slawomir, zgadzam sie z wiekszoscia tego cu tu piszesz, i w tym poscie i ogolnie w watku.

Moje odpowiedzi traktuj raczej jako polemike n/t konkretnych punktow a nie negowanie calosci.


1. Elektryki to nie same zalety, nigdy tak nie pisalem. Maja troche wad (punktowalem nie raz), technologia jest w wieku dzieciecym i wciaz ewoluje.

Dzisiaj jest i tak o niebo lepiej niz dekade temu, dla WIELU ludzi nie sa juz dzis zadnym kompromisem przy pewnych zalozeniach ($ na wejscie, infrastruktura, styl jazdy, miejsce zamieszkania)


2. Brak Tesli na Ringu mnie w ogole nie dziwi - BEV na tor na obecna chwile sie nie nadaja badz nadaja slabo, ewentualnie jako ciekawostka, nie zaprzeczam. Jest potencjal ale trzeba czasu. Tutaj jest wiele do nadrobienia.


3. Czy ja kiedys pisalem o Tesli jako o aucie sportowym? :roll: Auto sportowe to przede wszystkim niska waga i mala uzytecznosc na codzien (mikro bagaznik, brak miejsca z tylu, twarde zawieszenie, halas etc) - Tesle nie spelniaja zadnych z tych zalozen, wrecz przeciwnie. Podgryzaja auta sportowe bo maja sportowe osiagi (w waskim aczkolwiek istotnym dla klienta zakresie), a to, ze wiekszosci ludzi to wystarcza, czy to wina Tesli?


4. Musk wg mnie trafnie ocenil target na swoje auta - Kowalski, ktory albo nie jezdzi na tor albo byl na nim 1-2x w zyciu, Kowalski, ktory jest "mocny" na prostej bo brakuje mu skilla na jazde sportowa i szczerze mowiac nawet jej nie szuka - zadowoli sie w dobrym prowadzeniem (potegowanym niskim srodkiem ciezkosci) czy super przyspieszeniem. Do tego swietny soft/infotainment (mamy czasy jakie mamy - jest era Facebooka, Netflixa i "pierdzacych" apek i emotek kalu jak to na prezentacji Iphonow - ktos pamieta?), do tego wbrew pozorom dobra, przystepna cena jak na osiagi, koszty eksploatacji i wysoka wartosc rezydualna.


5. Elektryki wypra auta spalinowe bardzo szybko z jednego jedynego powodu. Bo sa prostsze i przyjazniejsze w obsludze na codzien. Po prostu.

Zycie na codzien z EV, ich eksploatacja, sa banalnie proste i nieskomplikowane. Jak obsluga cepa.

Nie maja dziesiatek wad i niedoskonalosci aut spalinowych.

Takie czasy - produkt prosty, latwy w obsludze zawsze wygra w mainstreamie z produktem skomplikowanym.

Auta spalinowe na dzisiaj to absolutny przerost formy nad trescia. I zadne utyskiwania na predkosc max, zdolnosci na torze czy krotszy zasieg nie zmienia absolutnie niczego.


Na jedna osobe wracajaca z EV do ICE przypada "50" osob zachwyconych przesiadka ICE-->EV, raczej ciezko insynuowac zbiorowe "ekooszolomstwo" czy "fanbojstwo".

I jezeli tysiace osob chwali sobie np model 3 czy Y, mowiac ze jezdzi tak samo fajnie jak 3-er czy X3 czy wrecz lepiej w porownaniu do dzisiejszych modeli BMW to bedziesz im na sile wciskal ze sie wszyscy myla?

Dla mnie pojedyncze wady EV/Tesli to zaden problem jak sobie pomysle, ze 3-er czy takie X3 to legendarne modele, doskonalone od dekad, stawiane bardzo czesto za wzorzec ergonomii, prowadzenia czy funu z jazdy.

.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.