Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Swietnie wygladaja te zasiegi w katalogach, jeszcze tak ladnie zakreslisz (powinienes dorabiac w reklamie) tymczasem Bjorn na trasie 1000km zatrzymywal sie jedynie 6 razy:

https://insideevs.com/news/511820/tesla-model3-srp-1000km-challenge/

Charging stops:

Charging: after 295 km (183 miles) at non-Tesla charger

Charging: after 393 km (244 miles) at a Supercharger (V2)

Charging: after 526 km (327 miles) at non-Tesla charger

Charging: after 666 km (414 miles) at a Supercharger (V2)

Charging: after 779 km (484 miles) at a Supercharger (V2)

Charging: after 903 km (561 miles) at non-Tesla charger (some issues)

W ogole nie rozumiesz co wklejasz :)

Bjorn nie testuje typowego przejechania przez Kowalskiego 1000km.

On testuje bicie rekordow czasu przejechania tych 1000km na swojej testowej petli.

Dlatego stara sie ladowac baterie w przedziale 0-40% czy czasem wrecz 0-30% i pomiedzy ladowarkami przejezdza 100-150km --> bo tak jest najszybciej natomiast nie ma to nic wspolnego z realna jazda w trasie.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

@Filip13 nieprzyjemnie to bedzie jak podjedziesz pod ladowarke i sie okaze ze nie dziala albo wypadek\korek\roboty po drodze i trzeba objechac. Wbrew pozorom to sie calkiem czesto zdarza. Oczywiscie Kowalski nie ma rodziny\znajomych i kazdy weekend w domu siedzi :D


@piotrc taka jest smutna rzeczywistosc i jak BEV sie bedzie wiecej sprzedawac to moze byc tylko gorzej.


@adamjttk doskonale rozumiem i celem wiekszosci (przynajmniej moich) podrozy jest dotarcie do celu JAK NAJSZYBCIEJ. Tak trzeba jezdzic BEV bo czas to pieniadz. Jazda bev to kaganiec na predkosc i ping pong od ladowarki do ladowarki.

Edytowane przez słonik40
Opublikowano
@piotrc byc moze za kilka lat problem zasiegu zniknie a aktualne bevy to beda bezwartosciowe zabawki. Ostatnio czytajac rozne zrodla coraz czesciej spotykam sie z tematem solid state battery. Toyota ma ponad 1000 patentow na ta technologie, coraz czesciej o niej wspomina bmw a nawet porsche w mission R czyli nowym caymanie. Jak baterie beda w toyocie to zduzym prawdopodobienstwem i w bmw. Te firmy od wielu lat blisko ze soba wspolpracuja. Cala technologia hybrydowa w BMW to jest praktycznie toyota a toyota ma w zamian 6 cylindrowca i skrzynie od BWM. Jak zajrzec do supry to ten srodek tez jakos tak dziwnie podobny do BMW. To nie sa gracze, ktorzy rzucaja slowa na wiatr jak mr Musk.

 

z tego co się orientuję, to bmw już dawno temu miało 7-er wodorową.. bo jakoś w 2006r (?)

problemem jest pozyskanie wodoru, a na to nie ma technologii, która jest uzasadniona ekonomicznie.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

jeżeli przybędzie w tesli w PL, a nie przybędzie superchargerów, już widzę te kolejki do dystrybutora..

3 auta w kolejce, każdy po 30 min.. wyjadę ze stacji za 2 godziny :roll:

To tak nie dziala :>

W Norwegii jest najwieksze zageszczenie Tesli na ilosc mieszkancow (w PL nigdy takiego wspolczynnika nie osiagniemy) i SC najczesciej stoja puste, czasami w weekendy w godzinach szczytu sa powiedzmy w polowie czy 80% zapelnione i zdarza sie ze 2-3 razy w roku, gdy wszyscy Norwedzy podrozuja w jakies swieto, ze potrafi byc kolejka, ktora pozniej wszystkie media na swiecie skrupulatnie relacjonuja okraszajac dramatycznymi zdjeciami :twisted:

Tesla to caly ekosystem - maja wglad online do sieci ladowarek i wiedza dokladnie gdzie sie robia zatory - wtedy rozbudowuja te lokalizacje, wprowadzaja tez dynamiczne platnosci (taniej poza godzinami szczytu)

A te malo uzywane chca wspoldzielic z innymi producentami - trwaja przymiarki w Holandii.

Imho siec szybkich ladowarek w PL bedzie teraz przezywac prawdziwy boom, kazdy chce sobie wykroic kawalek tortu.


Ionity chce w ciagu najblizszych 3 lat potroic swoja siec ladowarek:

https://elektrowoz.pl/ladowarki/ionity-do-2025-roku-chcemy-miec-okolo-7-000-zamiast-obecnych-1-500-punktow-ladowania/

Tesla pol roku temu miala 25k sztuk, dzis juz jest ponad 30k sztuk

https://insideevs.com/news/547046/30000-tesla-superchargers-globally/

https://insideevs.com/news/506143/tesla-25000-supercharging-stalls/

 

btw co w temacie polskiego elektryka?

milion aut w 2020 r..

Czeka pewnie na solid state i "1000 patentow Toyoty" bo podobno jak ta technologia sie pojawi to wszystkie elektryki wyprodukowane do tej pory beda chodzic na rynku wtornym za paczke fajek :D

 

@adamjttk doskonale rozumiem i celem wiekszosci (przynajmniej moich) podrozy jest dotarcie do celu JAK NAJSZYBCIEJ. Tak trzeba jezdzic BEV bo czas to pieniadz.

Po ilosci postow w tym watku smiem twierdzic, ze Twoj czas nie jest az tak cenny ;)

Zamiast tych 6 stopow mozna zrobic 3 stopy i lacznie na przejechanych 1000km stracic pewnie 10 czy 20 min.

Ja nie mam takich problemow, moj czas nie jest az tak cenny, wole sie naladowac konkretnie, czasem az za szybko musze wracac do auta bo pizza jeszcze nie zjedzona czy chcialoby sie przejsc kolejny level w Sky Force Reloaded (uber fantastyczna, wciagajaca gra, do tego polska!)

Edytowane przez adamjttk

.

Opublikowano

To tak nie dziala :>

W Norwegii jest najwieksze zageszczenie Tesli na ilosc mieszkancow (w PL nigdy takiego wspolczynnika nie osiagniemy) i SC najczesciej stoja puste, czasami w weekendy w godzinach szczytu sa powiedzmy w polowie czy 80% zapelnione i zdarza sie ze 2-3 razy w roku, gdy wszyscy Norwedzy podrozuja w jakies swieto, ze potrafi byc kolejka, ktora pozniej wszystkie media na swiecie skrupulatnie relacjonuja okraszajac dramatycznymi zdjeciami :twisted:

 

Pewnie jest tak jak mówisz, w californii widziałem kolejkę do gigantycznego superchargera, ale wyjątki.. wyjątki..


btw - problemem jest PL - nie mieszkamy w NO ani w CA.. tutaj póki co, ani Elon ani Ionity nie ma parcia na inwestycję..

brak inwestycji w SC - mniejszy popyt na EV.. trochę się zapętla..


aaa kolejny minus Tesli w PL - brak rzetelnego dealera z rozsądnym finansowaniem.

mnie tesla wysłała na jazdę próbną do najbliższego dealera czyli do berlina. ok. tylko w DE nie załatwię finansowania.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Opublikowano

Elektryki po prostu nie mają żadnych szczególnych zalet w użytkowaniu, poza wadami związanymi z ładowaniem.

Zapomniales dopisac "dla mnie" :)

Nie zapomniałem, myślę że najważniejszą zaletą elektryków jest przeniesienie emisji poza miasta oraz ich zmniejszenie, ale nie o 100%, tylko pewnie o 30% czy ile tam wyjdzie w całym cyklu życia produktu. Moża za 10-20lat będzie 70% mniejsze. Cała reszta to są emocjonalne opinie, a nie logiczne argumenty.

 

Dam Ci przykladowe 5 zalet dla Kowalskiego:

- one pedal driving - nie trzeba uzywac pedalu hamulca w samochodzie na codzien - fantastyczna wygoda jak sie czlowiek przyzwyczai

Czy dzięki temu będziesz szybciej u celu, czy w unikniesz jakiejś choroby prawej nogi, bo nie widzę zalety?

 

- nie trzeba wymieniac oleju w aucie co rok

Ja nie wymieniałem oleju w aucie spalinowym chyba nigdy. Robi o ASO. Jakby nie wymieniali oleju, to miałbym o 5% wizyt może mniej, bo i tak musisz zrobić serwis na wymianę filtrów, hamulcy, płynu hamulcowego, itp itd. Olej to jedna z wielu rzeczy i też nie trzeba tego robić co roku, moja mama na pewno nie robi.

 

- nie trzeba sie martwic ze kleknie do wyboru - panewki, skrzynia biegow, rozrzad, wtryski, turbo, uszczelka pod glowica, wydech, EGR, DPF, GPF i 10 innych sredniowiecznych bzdur. Juz nawet nie chodzi o kase, chodzi o zawracanie d*** wtedy kiedy potrzebujesz bezawaryjnosci.

No w teorii tak powinno być, ale jeszcze do tego etapu nie doszliśmy.


https://forsal.pl/motoforsal/motobiznes/artykuly/8100684,ranking-modeli-aut-consumer-reports-2021-tesla-mazda.html

"Samochody Tesli uzyskały wysokie wyniki w zakresie satysfakcji klientów i testów drogowych, jednak pojazdy tej marki były mniej niezawodne niż inne - twierdzi Jake Fisher, starszy dyrektor ds. testów samochodowych w magazynie Yonkers w Nowym Jorku."

 

- nie smierdza, nie truja, nie halasuja

Tutaj się częściowo zgodzę. Nie jest tajemnicą, że hałas z opon jest głośniejszy niż z silnika przy większych prędkościach. Dobry silnik spalinowy również jest cichy, sam mam w domu taki co na wolnych obrotach jest niesłyszalny, zresztą V12 też pracuje fajnie. Za to nie muszę mieć głupich pisków z głośnika na zewnątrz... Żadne z moich aut też jakoś nie śmierdzi, no ale ja GPFa ani katalizatora nie wycinam :) Spaliny naturalnie, to jedyny logiczny argument, okupiony jednak koniecznością ładowania - jest więc coś za coś, ale dla mnie to te 5% logiki w wyborze elektryka.

 

- elektryczne webasto w cenie auta

Każde auto może mieć webasto, ale mało komu jest potrzebne. Ha! Pamiętam, że E39 530d zawsze miało webasto, także też było w cenie auta, tylko jak nie dopłaciłeś, to dogrzewało tylko silnik :D

 

Do elektrykow sie mentalnie dojrzewa z czasem, technologia sama z siebie jest prostsza, tansza, efektywniejsza, przyjazniejsza w uzytkowaniu na codzien w porownaniu do ICE. Sa oczywiscie minusy - pojemnosc/gestosc baterii, waga, wciaz mala oferta - ale to wszystko w ciagu kilku lat pieknie wyewoluuje bo kierunek zostal wyznaczony.

To elektryki muszą dojrzeć, nie my! Technologia daleka jest od perfekcji, przede wszystkim ze względu na degradacje oraz utylizacje baterii. To temat do ogarnięcia, ale to technologia musi dojrzeć, nie ludzie do niej. Przyjaźniejsze w użytkowaniu na co dzień <- to właśnie 100% emocjonalnego argumentowania, zero logiki ;) C.B.D.U.

 

Ok, odpowiem wprost - Dacia Sandero w PL wygrywa na dzis ;)

Tansza, wiecej zakupow z Lidla wejdzie, tansze ubezpieczenie, w miescie jezdzi tak samo szybko ;)

A Musk konczy budowac 4-ta fabryke i zwieksza w przyszlym roku produkcje na 1,5-2M aut bo miliony ludzi na swiecie tak bardzo oddaje sie emocjom i dba o swoj wizerunek :twisted:

Odpowiadasz tak, żeby nie przyznać racji, że w normalnym codziennym użytkowaniu Tesla nie ma sensownej przewagi, podobnie jak reszta elektryków. Robi się na to moda.


I nie mówię tego, żeby zaprzeczać sensowności Tesli - ona ma sens, bo sprawia, że miasta są trochę czystsze, trochę cichsze, ale niespecjalnie rozwiązuje problem sumarycznej emisji transportu personalnego. Tutaj trzeba radykalnej poprawy, a nie inkrementalnej. Tesla zużywa 1000x więcej prądu niż rower elektryczny. Takiego skoku efektywności nam potrzebna i do tego trzeba dojrzeć.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

btw - problemem jest PL - nie mieszkamy w NO ani w CA.. tutaj póki co, ani Elon ani Ionity nie ma parcia na inwestycję..

brak inwestycji w SC - mniejszy popyt na EV.. trochę się zapętla..

Tak, tu sie smutno zgadzam, ze to sie zapetla.

Dlatego ciesze sie, ze ogarneli to dofinansowanie, ludzi nic nie motywuje do zakupu jak to, ze cos jest o 20-30 tys PLN tansze. Daja - trzeba brac.

Nawet taki slonik 2 lata temu plul niemilosiernie na to jak mowilem o dofinansowaniu a dzis prosi o reasearch co sie najbardziej oplaca kupic pod dotacje ^^

Jak juz ludzie zaczna kupowac i sie przekonywac do elektrykow to pojdzie z gorki bo przeciez potencjal w Polsce jest olbrzymi, ponad 40 milionow potencjalnych klientow.


Warto tez pamietac, ze siec SC to wisienka na torcie, mozna sie tez ladowac nainnych ladowarkach - Ionity, Greenway etc

 

aaa kolejny minus Tesli w PL - brak rzetelnego dealera z rozsądnym finansowaniem.

mnie tesla wysłała na jazdę próbną do najbliższego dealera czyli do berlina. ok. tylko w DE nie załatwię finansowania.

Tak, traktuja Polske jak malo priorytetowy rynek (a wyniki sprzedazy EV niestety to potwierdzaja)

Ja sie ciesze ze chociaz jest menu po polsku, komendy glosowe po polsku etc

Siec SC z bolem bo bolem ale tez z kwartalu na kwartal sie rozwija w PL, przydaloby sie cos na Pomorzu.

.

Opublikowano
Ja sie ciesze ze chociaz jest menu po polsku, komendy glosowe po polsku etc

Do pełni szczęścia brakuje, by nazwy ulic auto wypowiadało po polsku, a nie raniąc język Papieża-Polaka (ale rani też inne języki, nie dostosowując lokalnie wymowy)

Radość z jazdy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

- one pedal driving - nie trzeba uzywac pedalu hamulca w samochodzie na codzien - fantastyczna wygoda jak sie czlowiek przyzwyczai

Czy dzięki temu będziesz szybciej u celu, czy w unikniesz jakiejś choroby prawej nogi, bo nie widzę zalety?

Mozesz to porownac do wygody codziennej ala automat/manual - jak juz posmakujesz to nie rozumiesz dlaczego nie wprowadzono tego 20 lat temu

 

- nie trzeba wymieniac oleju w aucie co rok

Ja nie wymieniałem oleju w aucie spalinowym chyba nigdy. Robi o ASO. Jakby nie wymieniali oleju, to miałbym o 5% wizyt może mniej, bo i tak musisz zrobić serwis na wymianę filtrów, hamulcy, płynu hamulcowego, itp itd. Olej to jedna z wielu rzeczy i też nie trzeba tego robić co roku, moja mama na pewno nie robi.

Kto to robi nie ma znaczenia dla dyskusji (90% Kowalskich po 2 latach nie robi tego w ASO bo kosztuje chore pieniadze) - w EV sie tego nie robi po prostu, jedna rzecz z glowy.

Nie musisz wiecej czytac na forum watkow po 1000 stron ktory olej lepszy, nie musisz kasowac i czytac alarmow na desce rozdzielczej, nie musisz sprawdzac promocji na oleje u sprzedawcy - a tak to wyglada u przecietnego Kowalskiego ;)

Hamulce ze wzgledu na rekuperacje najczesciej nie dotykasz przez kilka lat wiec tez ten temat odpada.


 

- nie trzeba sie martwic ze kleknie do wyboru - panewki, skrzynia biegow, rozrzad, wtryski, turbo, uszczelka pod glowica, wydech, EGR, DPF, GPF i 10 innych sredniowiecznych bzdur. Juz nawet nie chodzi o kase, chodzi o zawracanie d*** wtedy kiedy potrzebujesz bezawaryjnosci.

No w teorii tak powinno być, ale jeszcze do tego etapu nie doszliśmy.

https://forsal.pl/motoforsal/motobiznes/artykuly/8100684,ranking-modeli-aut-consumer-reports-2021-tesla-mazda.html

"Samochody Tesli uzyskały wysokie wyniki w zakresie satysfakcji klientów i testów drogowych, jednak pojazdy tej marki były mniej niezawodne niż inne - twierdzi Jake Fisher, starszy dyrektor ds. testów samochodowych w magazynie Yonkers w Nowym Jorku."

Doszlismy, po prostu nie doczytales co wklejasz :)

Slonik juz sie tym raportem obnosil a to jest badanie satysfakcji klientow z ich aut, "Consumers Report" - np niemozliwosc polaczenia swojego telefonu z autem jest traktowane na rowni jak laweta z powodu strzelonego rozrzadu.

Realnych problemow z EV (takich ktore unieruchamiaja auto) jest jak na lekarstwo (w przeciwienstwie do ICE) - wiekszosc powaznych to problemy z AKU 12V i problemy z ladowarkami DC. Kilka sporadycznych z zawieszeniem (tuleje etc). A tak ludzie psiocza na szpary, ze sie soft zwiesil, ze odprysk na lakierze i inne podobne problemy I swiata ;)

 

- nie smierdza, nie truja, nie halasuja

Tutaj się częściowo zgodzę. Nie jest tajemnicą, że hałas z opon jest głośniejszy niż z silnika przy większych prędkościach. Dobry silnik spalinowy również jest cichy, sam mam w domu taki co na wolnych obrotach jest niesłyszalny, zresztą V12 też pracuje fajnie. Za to nie muszę mieć głupich pisków z głośnika na zewnątrz... Żadne z moich aut też jakoś nie śmierdzi, no ale ja GPFa ani katalizatora nie wycinam :) Spaliny naturalnie, to jedyny logiczny argument, okupiony jednak koniecznością ładowania - jest więc coś za coś, ale dla mnie to te 5% logiki w wyborze elektryka.

Nie mowmy o V12 prosze bo w naturze ten silnik wystepuje w granicach bledu statystycznego :cool2:

Auta smierdza i halasuja, filtry sa wycinane, plamy oleju na parkingach to codziennosc - tak wyglada smutna motoryzacja Kowalskiego.

 

- elektryczne webasto w cenie auta

Każde auto może mieć webasto, ale mało komu jest potrzebne. Ha! Pamiętam, że E39 530d zawsze miało webasto, także też było w cenie auta, tylko jak nie dopłaciłeś, to dogrzewało tylko silnik :D

Pewnie ze moze, tyle ze taka przyjemnosc kosztuje 8-10k PLN :)

A w EV masz za friko. Po SIM, czyli mozesz je odpalic bedac i 1000km dalej.

W mojej F10 nie lapalo za sciana domu, trzeba bylo w oknie odpalac ;)

 

Do elektrykow sie mentalnie dojrzewa z czasem, technologia sama z siebie jest prostsza, tansza, efektywniejsza, przyjazniejsza w uzytkowaniu na codzien w porownaniu do ICE. Sa oczywiscie minusy - pojemnosc/gestosc baterii, waga, wciaz mala oferta - ale to wszystko w ciagu kilku lat pieknie wyewoluuje bo kierunek zostal wyznaczony.

To elektryki muszą dojrzeć, nie my! Technologia daleka jest od perfekcji, przede wszystkim ze względu na degradacje oraz utylizacje baterii. To temat do ogarnięcia, ale to technologia musi dojrzeć, nie ludzie do niej. Przyjaźniejsze w użytkowaniu na co dzień <- to właśnie 100% emocjonalnego argumentowania, zero logiki ;) C.B.D.U.

Tak, jak kazda nowa technologia - kompromisy musza byc z obu stron, smartphona ladujesz czesciej niz stara Nokie, MP3 ma tyci gorsza jakosc niz CD etc etc

Na szczescie kazdy nowy rok to dojrzewanie i elektrykow, i klientow.

 

Odpowiadasz tak, żeby nie przyznać racji, że w normalnym codziennym użytkowaniu Tesla nie ma sensownej przewagi, podobnie jak reszta elektryków. Robi się na to moda. I nie mówię tego, żeby zaprzeczać sensowności Tesli - ona ma sens, bo sprawia, że miasta są trochę czystsze, trochę cichsze, ale niespecjalnie rozwiązuje problem sumarycznej emisji transportu personalnego. Tutaj trzeba radykalnej poprawy, a nie inkrementalnej. Tesla zużywa 1000x więcej prądu niż rower elektryczny. Takiego skoku efektywności nam potrzebna i do tego trzeba dojrzeć.

"Moda" w moim przypadku to nie jest nawet 0,1%, jest dokladnie 0%.

Troska o srodowisko to tez temat dla mnie martwy (jezeli chodzi o EV) - swoje smieci sortuje etc ale w przypadku EV to nie o planete sie martwie a o to co wdychaja moje dzieci idace centrum Gdanska - to jest realny problem.

Mozesz mnie nazwac cynikiem - ale jezeli zanieczyszczenie przeniesie sie z miast do jakiegos przemyslowego terenu robiacego baterie - mi to gra :cool2:

Jezeli cos jest szybkie (na codzien) jak M3, kosztuje w zakupie polowe tego co M3 a w eksploatacji 1/10 tego, GUI jest duzo lepsze to nie dziw sie, ze sprzedaz rosnie wykladniczo. 20% wad nie przyslania 80% zalet - to sie nazywa value i dlatego Kowalski kupuje (Tesle) a Musk jest najbogatszy na swiecie. Pieniadz gorszy wypiera pieniadz lepszy - ja to tak widze. A milosnicy jazdy po torze, jazdy 200-300km/h czy fani wydechu - dla nich Tesla to pomylka i nic specjalnego - nie mam z tym zadnego problemu :cool2:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
@yarwa w Norwegii tesla jest w cenie takiej troszke lepiej wyposazonej corolli, badz golfa: Golf 1,4 eHybrid 204hk Style aut. Z reszta spojrzyj sam: https://www.skatteetaten.no/globalassets/tabeller-og-satser/listepris-bil/bp11_20pskatt.pdf


nasmiewany tutaj passat jest sporo drozszy od modelu 3 standard range. Ot i cala tajemnica.


Polska:

Vw passat variant: od 127 990 zł z VAT

tesla 3 standard rangez zenua zasiegiem: od 220 000zl z VAT


Norwegia:

Passat 1,5 TSI 150hk Businessline 483 900 KORON

tesla 3 standard range: 399 000 KORON

+ dodatkowe wysokie podatki placone rocznie/miesiecznie za ICE

Kogo Adamie i do czego chesz tuta przekonac?

 

No Słonik teraz dałeś do pieca z tymi cenami, super oczywiście. Szkoda, że Adam od tego nie zaczął, wtedy wątek by się skończył po 1 stronie, gdzie napisalibyśmy jak u nas będą takie ceny to nikt nikogo nie będzie przekonywał. Pierdzielenie 2 lata tych wszystkich argumentów za elektrykami jest niepotrzebne jak masz do wyboru czy kupic Corollę 122 KM czy Teslę 300 KM. To się ma nijak do Polski i 100 lat tak będzie, zejdźmy na ziemię. Tesla to tani samochód w NO, wiec ludzie kupują. Tani w zakupie i tani w eksploatacji. Niby wiedziałem jak wyglądają ceny aut w Norwegii, ale ten cennik to bardzo jasno uwypukla.


Haha, teraz będzie najlepsze. Adam to nic do Ciebie personalnie, więc się nie obraź przypadkiem, ale powiedziałem, żonie o tym przykładzie Słonika Passat-Tesla i ceny w PL i NO, komentarz zony: no to Tesla to auto dla ubogich...

Edytowane przez Kriss33
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

żartujesz? kto kupi auto bez baterii? bo te będą na wykończeniu, a za nowe trzeba będzie zapłacić kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset tys. zł.....

Przed wyglaszaniem glupot proponuje sie zapoznac z norweskim rynkiem 7-8 letnich ev (tesle, leafy, i3 etc) ludzie kupuja do jezdzenia wokol komina i nie maja z nimi zadnych problemow. Podstawowa gwarancja to 8 lat 70% i masowych wymian nie widac

 

a ile lat już jeżdżą? jakim prądem ładują?

Opublikowano (edytowane)
Adam to nic do Ciebie personalnie, więc się nie obraź przypadkiem, ale powiedziałem, żonie o tym przykładzie Słonika Passat-Tesla i ceny w PL i NO, komentarz zony: no to Tesla to auto dla ubogich...

Oczywiście, że dla ubogich, których nie stać na garaż aut specjalizowanych do konkretnych celów. Tesla daje dużo aut w jednym, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Natomiast, skoro żyjemy w PL a nie w NO, to mi osobiście podoba się odbiór społeczny w Polsce tego auta dla ubogich.

Edytowane przez Filip13
Radość z jazdy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Kupiłeś norweska corollę i próbujesz dorabiać tutaj chore teorie opowiadając opowieści z narni tymczasem chociażby w USA https://www.caranddriver.com/news/g36005989/best-selling-cars-2021/


Zobacz ile jest toyot w czołówce i jaki jest miejsce tesli w szeregu. Zejdź trochę na ziemie bo świat się nie kręci wokół mikro państewka z chorym opodatkowaniem.


Filip jakie to są auta w jednym? Bo ani to terenowe ani sportowe ani rodzinne, takie w sumie do niczego. Corolla 21 wieku. Limuzyna tez nie jest

Edytowane przez słonik40
Opublikowano
Filip jakie to są auta w jednym? Bo ani to terenowe ani sportowe ani rodzinne, takie w sumie do niczego. Corolla 21 wieku.

Bo ja wiem? Na wyścig na ćwierć mili przyjedziesz razem z 6 znajomymi, i po ich wysadzeniu wygrasz, za nie wiem, 60% ceny M5 CS. Po przeskalowaniu w dół Model 3 to samo. Mi taka definicja "do niczego" pasuje.


Generalnie robienie samochodów polega na kompromisach, i Tesla ładnie je ogarnia.

Radość z jazdy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Typowe amerykańskie auto i amerykańska konkurencja. Mistrz prostej :D :D w Real life 120 grzecznie autostrada


Takie pytanie kto, kiedy i ile razy z forum ścigał się na 1/4 mili. Zestaw szybkość i praktyczność oraz uniwersalność z nowym m3 kombi.

Opublikowano

V-klasa jest jeszcze bardziej praktyczna. A najgorsze są te małe dwuosobowe samochodziki.


Myślałem, że tu chodzi o radość z jazdy, ale może się mylę.

Radość z jazdy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Radość z jazdy to nie tylko przyspieszenie na wprost i w każdej mce znajdziesz jej wiele wiecej
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
V-klasa jest jeszcze bardziej praktyczna. A najgorsze są te małe dwuosobowe samochodziki.


Myślałem, że tu chodzi o radość z jazdy, ale może się mylę.

gokarty są spoko, i najlepsze do miasta...

więc jeśli ktoś mówi o aucie elektrycznym to tylko coś pokroju Zoe, Corsa itp... to ma powoli sens...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
V-klasa jest jeszcze bardziej praktyczna. A najgorsze są te małe dwuosobowe samochodziki.


Myślałem, że tu chodzi o radość z jazdy, ale może się mylę.

 

V-Klase elektryczne jest kupowane tylko jako shuttle bus!

Opublikowano
Takie pytanie kto, kiedy i ile razy z forum ścigał się na 1/4 mili. Zestaw szybkość i praktyczność oraz uniwersalność z nowym m3 kombi.

 

Pytanie - ile razy ktoś się ścigał swoim autem na torze :roll:


natomiast 1/4 mili polish edyszon - czyli spod świateł :norty:

jak miałem audi to często, bardzo często.. nie było tygodnia, żeby jakiś zawodnik w amg i czy panamery chciały pocisnąć :twisted:

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Adam to nic do Ciebie personalnie, więc się nie obraź przypadkiem, ale powiedziałem, żonie o tym przykładzie Słonika Passat-Tesla i ceny w PL i NO, komentarz zony: no to Tesla to auto dla ubogich...

Oczywiście, że dla ubogich, których nie stać na garaż aut specjalizowanych do konkretnych celów. Tesla daje dużo aut w jednym, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Natomiast, skoro żyjemy w PL a nie w NO, to mi osobiście podoba się odbiór społeczny w Polsce tego auta dla ubogich.

\

Filip nie bądź przewrotny, dobrze wiesz o co chodzi, aut za ok 130 tys w PL Polacy na pewno sporo kupują, za ponad 200 już nie. To i tak o wiele drożej niż kupno Tesli dla Norwega, bo jak Adam pisał biorąc pod uwagę siłę nabywczą to dla takiego Norwega to jak dla Polaka 50 tys zl.

Opublikowano

Czyli w Polsce to jednak auto do niczego, dla bogaczy?


Przez ubogich miałem na myśli tych, których nie stać na kompletny park maszynowy: siódemkę na co dzień, na Porsche na tor i na M2 na miasto, abstrahując od V-klasy i pickupa do zastosowań rzadszych.

Radość z jazdy
Opublikowano

@adamjttk

Moja żona miała 2 lata X4 bieda edyszon. Nie robiła w tym aucie nic. Kompletnie nic. Nie wiem czy raz przez te 2 lata klocki zmieniła.

One pedal driving jest preferencją, nie obiektywną korzyścią jak choćby automat, który zwalnia Ci jedną nogę.

Czytam również co wklejam i niczego nie "nie doczytałem". To GUI jest zaletą Tesli, ale jak się psuje to nie jest to wadą? :D


Przykro mi, że w Norwegii plamy oleju na parkingu to codzienność. U nas w Polsce tak nie jest. Jak na parkingu znajdziesz 5 plam, to zwykle dlatego, że powstawały tam 10 lat, a nie dlatego, że to codzienność. I w Polsce nowe auta z salonu nie śmierdzą, nie kopcą i są raczej dosyć ciche poza sportowymi.

I wyposażenie auta to tylko wyposażenie, to nie jest sensowny argument, bo dokładnie to samo idzie w drugą stronę - do spalinówki nie musisz stawiać stacji benzynowej w domu. I webasto w BMW działa z SIMu tak samo jak z Tesli, co to za argument?


Moja żona w kejene nigdy w życiu nie klikała opcji na ekranie centralnym poza radiem i parowaniem telefonu - co ją obchodzi lepsze GUI Tesli? Moja żona nie wie jak odpalić LC - po co jej 3.9s do setki które tam ma? Moja żona uwaga - używa auta do jeżdżenia. Musi coś przewieźć, załatwić, dojechać gdzieś. I poza szczyptą ekologii w zamian za upierdliwe ładowanie Tesla nie daje Ci nic specjalnego: pointa jest niezmienna - wybór Tesli to >90% wybór emocjonalny, a nie logiczny.


Udowadnianie, że auta Tesli mają jakąś przewagę jest śmieszne. Mają te auta swoje unikalne cechy. Przewagę ma fabryka. I przewagę mają w marketingu, budując wizję, że jak wszyscy przesiądziemy się na elektryki to ziemia cofnie zmiany klimatu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Szkoda, że Adam od tego nie zaczął, wtedy wątek by się skończył po 1 stronie, gdzie napisalibyśmy jak u nas będą takie ceny to nikt nikogo nie będzie przekonywał

Czasem mi rece opadaja jak czytam takie rzeczy :(

Doslownie pierwszy post w tym watku, 256 stron temu:

6. Auta spalinowe byly i sa ogolnie drozsze niz w PL - oblozone jednorazowym podatkiem przy zakupie w salonie. Im auto mocniejsze i bardziej zanieczyszczajace srodowisko tym drozsze niz w PL. Przy np 316d/318d czy 330e roznicy nie ma wogole tak przy 330i czy M340i roznica jest juz okolo 20-25%, np M340i kosztuje katalogowo 354k PLN a nie 278k PLN jak w PL czy jeszcze mniej w DE.


7. Auta elektryczne maja szereg przywilejow - glowny to zwolnienie z VAT 25%!, mniejsze to - darmowe parkingi w centrum, tansze o polowe "bramki" na drogach (prawdziwa plaga na wiekszosci drog do lupienia kierowcow), do niedawna bramki dla elektrykow byly zupelnie darmowe, duzo mniejszy roczny podatek drogowy etc. - czyli np najtansza Tesla model 3 SR+ kosztuje w NO 165k PLN gdy w PL 216k PLN.

 

Tesla to tani samochód w NO, wiec ludzie kupują. Tani w zakupie i tani w eksploatacji.

Popelniasz blad logiczny.

VW ID3 jest duzo tanszy od TM3 i pomimo olbrzymiej kasy VW na marketing jest dopiero na 15. miejscu sprzedazy.

Audi e-tron jest duzo drozszy od TM3 a sprzedaje sie swietnie.

To nie cena sama w sobie warunkuje sprzedaz a to co auto oferuje w danej cenie tzw value.

I tak, jak na segment D, osiagi, GUI, Superchargery etc - najtansza TM3 jest wyceniona bardzo konkurencyjnie i sie swietnie sprzedaje.

https://elbilstatistikk.no/


 

Haha, teraz będzie najlepsze. Adam to nic do Ciebie personalnie, więc się nie obraź przypadkiem, ale powiedziałem, żonie o tym przykładzie Słonika Passat-Tesla i ceny w PL i NO, komentarz zony: no to Tesla to auto dla ubogich...

Za co mam sie obrazac, ze w Norwegii cena EV jest bez VAT?

Kolejny raz, moj pierwszy post w tym watku:

A za 500k NOK (50 tys euro) mozesz kupic najwyzszy model 3 Tesli - Performance z AWD, zasiegiem latem 500km i czasem do setki 3,4s - wyposazona pod korek (we wszystko lacznie z 20" felgami i zaciskami Brembo). Za tyle stoi cennikowo golas 3er G20 320i.

Nie nazwalbym TM3 autem dla ubogich, nawet w Norwegii, nie przesadzajmy.

Jak na to co oferuje jest swietnie wyceniona ale jak ktos szuka oszczednosci to np MG ZS za 25k euro jest duzo lepsza propozycja

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=237621325

.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.