Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
BMFun ja wiem, że masz X5, a IX3 dokupiłeś. Pytam bo masz bezpośrednie porównanie. Słonik nie kupiłem, żeby się chwalić, a tym bardziej w tak szacownym gronie :). Pierwszy raz kupiłem auto innej marki niż BMW. Jeep Grand Cherokee 5.7 HEMI WK2. Kupiłem 10 letnie auto, bo model po lifcie mi się tak nie podoba. Co ciekawe drogie te auta są, bo min 80 dych trzeba zapłacić. Dla przeciętnych ludzi to nie do przyjęcia. Powalił mnie komfort jazdy, pneumatyka i wolnossące V8. Oczywiście kupiłem z LPG :). Auto dla rodziny idealne, Świetnie mi się jeździ po mieście. Jestem mega zadowolony z wyboru.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
I tak to właśnie jest, każdy kto miał do czynienia z M2 wie o co chodzi i nie trzeba go przekonywać i namawiać, wiele osób chciało by go mieć, ale nie może, bo dzieci itp Adam te argumenty, że ludzie z elektrowozu czy Norwegii chwalą elektryki w ogóle mnie nie przekonują. Wg mnie ludzie nie kupują tych aut bo są takie super, tylko ze względów finansowych, są tańsze w zakupie i tańsze w eksploatacji ( osobiście bym dyskutował, bo to nie takie oczywiste). Żeby znowu nie wałkować odnowa tego samego to napiszę wprost. Wiadomo, że BMW M zawsze było moim marzeniem i w końcu je spełniłem. Kilka m-cy temu kupiłem suva V8, bo zawsze chciałem mieć V8 i jeżdżę nim na co dzien. Czy ludzie kupują elektryki bo o nich marzyli??? Wg mnie większość kupuje elektryka, bo finansowo jest taniej, a nie dlatego, że są takie super. Co sądzicie o tej tezie?

 

Kriss, musze Cie zmartwic ale w 99% przypadkow samochody nie sa kupowane dlatego, ze ktos o nich marzy, tylko dlatego, ze w danym czasie, w danej cenie, w danych okolicznosciach jest to najlepszy dla kupujacego wybor.

A kazdy wybor to kompromisy.

Kazde auto ma dziesiatki subiektywnych wad - czy to TM3P czy M2 czy Octavia 1.6 MPI.

Watek finansowy jest w 100% prawdziwy oczywiscie - jezeli elektryki w Norwegii sa tansze o VAT to znaczy, ze kazde EV ma na starcie 25% wiecej uroku niz odpowiednik spalinowy.

Ale Norwedzy to nie jest biedny narod - te dziesiatki tysiecy e-tronow nie sprzedaje sie tylko dlatego, ze sa tansze o 25% od Q7.

To nie jest tak ze w zeszlym roku obudzilo sie 10.000 kupujacych i powiedzialo - "na Q7 za 400k PLN mnie nie bylo stac ale e-trona za 320k PLN to biore od reki" :)


Znam polskie realia wiec moge Ci od razu powiedziec dlaczego M2 w NO nie robi zadnej furory:

1.Chyba najwazniejsze. Tutaj w przeciwienstwie do Polski nie mozesz sobie wyjechac wieczorem na obwodnice, autostrade czy jakas 2-pasmowke i pojezdzic dla zabawy 150-200km/h ryzykujac w najgorszym wypadku mandatem za 100 euro.

Raz ze takich drog tu po prostu nie ma (kraj gorzysty), dwa ze jakby ktos Cie zlapal jadacego grubo ponad przepisy (juz nawet nie chce myslec o wypadku) to bys dostal taka grzywne, ze bys sie nogami nakryl i wyslano by Cie pewnie na jakies przymusowe kursy dla niezrownowazonych osob.

No chyba ze od razu do aresztu i miesiac zbijania europalet i po prawku - czytaj kiepsko z dojazdem kolejnego dnia do pracy jak nie mieszkasz i nie pracujesz w centrum wiekszego miasta. Busy kursuja raz na godzine, na taxi wydasz fortune. Zona by Cie musiala wozic do roboty.

Bez prawka tez nie pojezdzisz bo kontrole wyrywkowe w przeciwienstwie do PL sa calkiem czeste - raz- dwa razy do roku mam co najmniej.

2. Auto nie ma 4WD a tutaj w niektorych regionach pada po prostu nagminnie - i jakkolwiek zarzucanie [BAD] na zakretach czy rondach jest fajne - ale tylko do czasu gdy Ty o tym decydujesz a nie pogoda za Ciebie.

3.Auto jest po prostu niepraktyczne na codzien - male i bez drugiej pary drzwi - wozenie tym np. dzieci do szkoly byloby upierdliwe na codzien wiec pozostaja weekendy albo wieczory. A wtedy --> patrz punkt 1. Ewentualnie tor na ktory jezdzi sie raz na ruski rok bo kto ma na to czas przy pracy, rodzinie i milionie roznych obowiazkow.

4. Duzo osob (powiedzialbym miazdzaca przewaga) nie chce miec wiecej niz 2 aut w domu - bo problem z parkowaniem, bo extra koszty stale co miesiac, bo trzeba pamietac o kolejnych wymianach oleju, o przegladach, ubezpieczeniach etc etc.

Ot smutna proza zycia. Stad najczestszy model aut to auta jak najbardziej "do wszystkiego" - i tutaj takie RS4 czy RS6 (bardzo popularne w NO) sprawdza sie 10x lepiej w Norwegii niz M2.

Nowe G80 w touringu ma wyjsc tez nie dlatego ze linia nadwozia zachwyca tylko dlatego ze praktycznosc dopada kazdego, a najczesciej tych ktorych na takie auta naprawde stac, a nie tych ktorzy najczesciej tylko o tych autach fantazjuja.


Elektryki typu TM3 czy i4 to jakas tam wypadkowa tych wszystkich czynnikow - maja kilka zalet M2, nie maja kilku wad M2, ale oczywiscie nie dostarczaja tylu emocji (ktorych tu sie nie da nawet w 50% wykorzystac).

Juz Ci kiedys pisalem - dzisiaj mieszkajac w Gdansku tez bym pewnie wolal jezdzic M2 - do dzis pamietam jak sie wracalo 10 lat temu po 22.00 z silki czy tenisa jadac pusta Armii Krajowej czy pusta obwodnica z mocno nieprzepisowymi predkosciami :roll:

Ok, moze dzisiaj wolalbym jednak sedanowe M3 z 4 drzwi (bo dzieciaki) ale jak bylem mlodszy..


Zreszta - ja ciagle nawijam o norweskim rynku - spojrz na nasze polskie podworko - BMW M2 sprzedaje sie rocznie w jakich ilosciach?

I teraz popatrz ile sie nasprzedawalo juz TM3 LR/P ktore nie sa przeciez tanimi autami - 250/270k PLN czyli chyba nieduzo mniej od ceny M2.

I zastanow sie skad takie decyzje zakupowe - czy to ze wzgledu na cene paliwa czy jednak dla wiekszosci ludzi suma zalet EV jest jednak wieksza od sumy zalet M2?


/nie nakrecaj sie tylko prosze :), wiem ze uwielbiasz swoje M2, moim celem nie jest deprecjonowanie tego auta w zadnym razie tylko naswietlenie perspektywy (z mojego punktu widzenia)/

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Adam czemu miałbym się nakręcać, skoro wg Ciebie jestem w 1 % ludzi, którzy spełniają swoje marzenia motoryzacyjne. Miło :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

..........ale w 99% przypadkow samochody nie sa kupowane dlatego, ze ktos o nich marzy


skąd masz takie dane, nie chcę mi się wierzyć że tylko 1% realizuje marzenia, chyba że piszesz o 1% wśród ludzi którzy nie są fanami motoryzacji

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
..........ale w 99% przypadkow samochody nie sa kupowane dlatego, ze ktos o nich marzy


skąd masz takie dane, nie chcę mi się wierzyć że tylko 1% realizuje marzenia, chyba że piszesz o 1% wśród ludzi którzy nie są fanami motoryzacji

 

Masz racje, wycofuje sie z tych slow, sa rozne marzenia i nie obronie tej cyfry w zaden sposob :cool2:

Malo tego, filozoficznie patrzac kazdy kto kupuje jakiekolwiek auto spelnia swoje marzenia.


v-zlot118.jpg

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Znam osobiście jedna osobę, któremu multipla się bardzo podobała w dniu premiery i zaraz po premierze wyjechał nowa z salonu mocno się przy tym zadłużając ale spełnił swoje marzenia. Cena m2 i koszty używania są dużo wyższe w całej unii od tesli performance od samej ceny zakupu po koszty utrzymania, średnio zapewne wyjdzie razy 2. M2 to jest bardzo drogie auto w stosunku do wymiarów, w tej cenie można mieć x5, q7 większość ludzi z kasa to już ludzie dorobieni, stateczni, często dzieciaci tak jak Adam powiedzial szukają auta w pełni uniwersalnego i stawiając po jednej stronie x5 30d a po drugiej m2 wybór jest oczywisty. M to fun car dla prawdziwego funa motoryzacji. Tutaj jeszcze warto zwrócić uwagę na zmianę trendów, kiedyś kupowali kombi, teraz wybierają suvy. W no to zapewne tez widać. Bogatszy Norweg idzie po etrona, ixa, taycana, norwego Kowalski wybierze eniro, id 3 albo tesle model 3. Jakby nie było tesla 3 to jest mały, ciasny, niezbyt wygodny sedan i do funkcjonalności suva czy tez kombi to mu jednak bardzo daleko ale ma jedna zaletę. Tanie podróżowanie.
Opublikowano

Ja tylko nadmienię, że M2 nie jest tak niepraktyczne jak się ludziom wydaje. W supercarach porównywalnych rozmiarów nie mam siedzeń z tyłu w ogóle. A do M2 nie dość, że wejdzie każde dziecko, to na miasto nawet 4 dorosłych da rady. Bagażnik też bez tragedii, do tego składają się fotele, ja tym na snowboard jeździłem, tylko łatwo utknąć w śniegu :D Koszty utrzymania bez przesady, nie większe niż w 3er z 3.0 pod maską.


Jako drugie auto do SUVa np., albo jako jedyne dla singla/pary bez dzieci wg mnie da się żyć bez spiny. Natomiast niewątpliwie jak słonik zauważył - mało auta za tą cenę ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jakby nie było tesla 3 to jest mały, ciasny, niezbyt wygodny sedan i do funkcjonalności suva czy tez kombi to mu jednak bardzo daleko

To jest definicja/esencja 3-er takze, w sumie jeden z wiekszych powodow dla ktorego wybralem to auto :norty:

 

ale ma jedna zaletę. Tanie podróżowanie.

Tanie podrozowanie jest niewatpliwie zaleta dla kazdego auta, ale akurat w przypadku Norwegii, gdzie TM3 jest hitem - nie ma prawie zadnego znaczenia - na otomoto norweskim jest ~300szt TM3 i najwiekszy przebieg auta to 98k km.

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.8078.2000501&sort=MILEAGE_DESC

Mozna powiedziec, ze kazde EV zapewnia tanie podrozowanie w porownaniu do benzyny/diesla. Nieskonczenie wiekszym value jezeli chodzi o tanie i wygodne podrozowanie jest model S gdzie wiele z nich ma nadal darmowe SC do konca zycia.

Zamiast tanie podrozowanie lepszym slowem byloby bezproblemowe podrozowanie - dzieki niezawodnej i powszechnej sieci superchargerow, ktore po prostu dzialaja.


A co do jednej zalety - zapewniam Cie, ze to auto ma ich kilkadziesiat (w porownaniu do np 3-er), kiedys nawet zrobilem liste w tym watku :twisted:


PS. BMW ma bardzo fajna wizualizacje aut do zamowienia, mega mi sie to podoba :cool2:

https://webfrontend.evecp.bmw.cloud/353bf30

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To chyba Ty pisales o statystycznym Kowalskim i 50km dziennie wiec siec superchargerow jesli sie przyda to jedynie 2-3 razy w roku. Dla mnie przy wyborze samochodu nie bylby to game changer.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zgadzam sie w 100%, jezeli ktos kupuje EV jako auto stricte +1, i nie zamierza tym autem jezdzic w dlugie trasy, to siec SC traci praktycznie jakiekolwiek znaczenie i nie jest czynnikiem decydujacym przy zakupie.

Tyle ze teoria teoria a praktyka praktyka - po zakupie EV ludzie sie oswajaja z technologia EV i przychodzi dzien, ze po prostu rezygnuja z auta spalinowego i auto elektryczne staje sie autem domyslnym - a wtedy sytuacja zmienia sie diametralnie bo co jakis czas w te trasy sie jednak jezdzi.


Siec superchargerow w ciagu kolejnych 2 lat ma sie potroic, pewnie efekt otwarcia sie niedlugo na klientow nie-Tesla.

https://electrek.co/2021/10/21/tesla-plans-triple-supercharger-network/


Ja nikogo nie namawiam ale przejedz sie Slonik jakims elektrykiem do Niemiec, pouzeraj sie troche z dziwnymi ladowarkami DC, z lipnymi apkami i niedopracowana nawigacja a pozniej zrob to samo z TM3 czy TMY - to jest zupelnie inne doswiadczenie, ciezko to wyjasnic komus kto jest przyzwyczajony do tankowania sie na stacji benzynowej.


Za kilka lat sytuacja bedzie pewnie zupelnie inna zarowno w EU jak i PL, wyloni sie kilku liderow rynku, wprowadza moze te platnosci karta kredytowa przy ladowarkach etc - dzisiaj jest jak jest Tesla swoja dedykowana siecia dzieli i rzadzi.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Najwidoczniej w naszym kraju praktyka wyglada nieco inaczej. Sasiad w wakacje nabył leafa, przez miesiąc widziałem ze jeździł po mieście, teraz widzę ze znowu jezdzi tylko q8 :D


Adam pouzeralem się w weekend z ix3 włącznie z tym ze podłączyłem auto do greenwaya a auto ani się nie ładuje ani nie można odłączyć ładowarki. Telefon na infolinie, pół godziny użerania się, próby zdalnych restartow aż w końcu się udało :D


P.s. Ta wolna ładowarka na a1 na lotosie to ta od strony Gdańska w kierunku Łodzi? Tez na niej byłem bo jak pocisnalem auto to musiałem tam zajechać bo by mi pradu do domu nie starczyło :D :D

Opublikowano

Przez niecałe 2 lata przejechałem 29 tys km Jaguarem I-Pace więc mogę dołożyć swoje 3 grosze jako użytkownik auta elektrycznego niebędącego Teslą.

Jestem dużym fanem Elona, który udowodnił, że niemożliwe jest możliwe ale język stylistyczny do mnie nie trafia a bezsprzecznie najlepsze silniki elektrycznego nie łączą się z najlepszym prowadzeniem. Auto z założenia miało być do miasta więc sieć ładowarek Tesli nie była aż tak ważna.

W płynności, ciszy i dynamice EV jestem zakochany. Strasznie mi się podoba brak konieczności czekania aż silnik i skrzynia się nagrzeją - wsiadam i jadę normalnie. Ostatnio jak wsiadłem po dłuższej przerwie do C43 to byłem rozczarowany dynamiką przy niskich prędkościach (na autostradzie oczywiście inna bajka ). Ładuje tylko w domu lub firmie, na początku próbowałem Orlenu ale działało różnie więc odpuściłem.

Zrobiłem z nim w zeszłym roku trasę Poznań - Jurata. Jechałem do hotelu z ładowarką a zamysłem był obiad i ładowanie po drodze w centrum handlowym w Bydgoszczy. W pierwszą stronę obyło się bez niespodzianek ale z powrotem był dramat: ładowarka w centrum nie działała, podobnie jak 3 kolejne w mieście. Gdybym salon Audi nie pozwolił mi grzecznościowo naładować auta u nich to nie wiem jakbym wrócił...

Dlatego jak elektryk w trasy to tylko Tesla, chociaż i tak na długie trasy wolę mocnego diesla a dla weekendowej przyjemności kabrio w benzynie.

Jako codzienny dupowóz elektryk nie ma jednak sobie równych!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wszystko fajnie tylko przeanalizuj ta sama trase do Juraty zakladajac ze jedziesz tesla i gdzie bys sie na tym superchargerze po drodze naladowal i ewentualnie ile km musialbys nadrobic zeby do takiej ladowarki dojechac.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Najwidoczniej w naszym kraju praktyka wyglada nieco inaczej. Sasiad w wakacje nabył leafa, przez miesiąc widziałem ze jeździł po mieście, teraz widzę ze znowu jezdzi tylko q8 :D

No stary szanujmy sie, jak ktos jest przyzwyczajony do jazdy Q8 a jako EV dokupuje Leafa to o czym tu gadac :norty:

Szkoda, ze jeszcze VW e-Upa nie kupil, dopiero by bylo psioczenie jaka ta elektromobilnosc jest zla ^^


Ja osobiscie Leafem nie jezdzilbym nawet za darmo (wszystkich uzytkownikow Leafow przepraszam z gory, mocno subiektywna opinia), wolalbym chociazby 15 letnie E46 i placenie za benzyne. To auto jest przeciwienstwem tego co lubie w motoryzacji - irytuje mnie w nim doslownie wszystko - wyglad, prowadzenie, ergonomia, infotainment - wszystko na "nie"

 

Adam pouzeralem się w weekend z ix3 włącznie z tym ze podłączyłem auto do greenwaya a auto ani się nie ładuje ani nie można odłączyć ładowarki. Telefon na infolinie, pół godziny użerania się, próby zdalnych restartow aż w końcu się udało :D

A to jest tylko jakis pojedynczy zgryz z konkretna ladowarka w PL w duzej sieci.

A teraz wyobraz sobie inny kraj, nieznana siec ladowarek, nieznane apki etc.

Ale to i tak nadal tylko problemy techniczne - mi bardziej chodzi o ekosystem ladowania w trasie - gdzie GUI Tesli prowadzi za raczke od superchargera do superchargera.

Moze w PL to nie wyglada szalowo ale w innych krajach gdzie infrastruktura SC jest rozwinieta - to jest mega "premium" doswiadczenie w porownaniu do konkurencji.

 

P.s. Ta wolna ładowarka na a1 na lotosie to ta od strony Gdańska w kierunku Łodzi? Tez na niej byłem bo jak pocisnalem auto to musiałem tam zajechać bo by mi pradu do domu nie starczyło :D :D

 

Affirmative, pierwszy raz zostawilem komentarz na plugshare.

Z tego co widze ladowarka z wtyczka CCS sie popsula zupelnie juz i nadal nie naprawili, absolutnie zenujace :duh:


51631799032_c91c6e1147_o.jpg

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jako codzienny dupowóz elektryk nie ma jednak sobie równych!

 

możesz to rozwinąć ?

Opublikowano

Może trochę uprościłeś bo każdy używa inaczej auta na co dzień ale opisze w moim przypadku: mam 2 km z domu do firmy, panele fotowoltaiczne w obydwóch lokalizacjach. Dodatkowo, w czasie dnia często muszę podskoczyć coś załatwić w Poznaniu i okolicach. Mamy jeszcze kilka innych aut jak C43 AMG, g20 330i czy Audi A5 ale EV jest w tych warunkach najlepszy bo:

1. Nagrzewanie - nawet nowoczesne benzyny potrzebują dłuższej chwili (w c43 olej w skrzyni dość wolno się nagrzewa)

2. Dynamika - katalogowo 4.8 sekundy do setki ale przez brak zwłoki i zmiany biegów wydaje się sporo szybszy - jest luka, wciskasz gaz i jesteś. Wspomniane tutaj Q8 to świetne auto ale po przesiadce z elektryka zwłoka jest wręcz dramatyczna.

3. Parkowanie - w Poznaniu za darmo.

4. Bus-pasy - nie jest to niebo a ziemia ale czasami się oszczędza trochę czasu.

5. Cisza - lubię wydech AMG ale na co dzień cisza jest wręcz uzależniająca - nie spodziewałem się, że tak to polubię.

6. Niski środek ciężkości - w I-pace to naprawdę czuć, nie ma kompleksów wobec g20 czy a5.

Tak więc w tych warunkach elektryk sprawdza się świetnie ale jak ktoś szybko jeździ autostradami albo szuka sportowego auta, które da frajdę to ICEs są lepsze.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Fajne konkrety, które potwierdzają, że na dzisiaj elektryki kupują ludzie bogaci, którzy sobie dokupują jako kolejne auto, bo mogą, bo chcą. I dobrze :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
na co dzień cisza jest wręcz uzależniająca - nie spodziewałem się, że tak to polubię.

Kilka ladnych lat temu stalem na stacji Statoila tankujac moje F20 116i.

Plamy benzyny czy diesla na asfalcie, lejace sie resztki/kropelki benzyny z dystrybutora po zakonczonym tankowaniu - okolice klapki paliwa zawsze byly pochlapane, rece smierdza od dystrybutora ktorego uzywalo przede mna tysiac osob (tak wiem, mozna zalozyc foliowa rekawiczke ale nie zawsze byly).

Po chwili na miejsce parkingowe obok dystrubutora pojawia sie bezglosnie jakis Leaf - podjechal, zatrzymal sie na chwile, odjechal - jak jakies ufo dla kogos kto nie mial nigdy stycznosci z elektrykami.

Wszystko w absolutnej ciszy.


To w takich momentach czlowiek docenia najbardziej ten brak halasu pochodzacego z silnikow spalinowych, nie przy jezdzie po miescie czy droga krajowa.

Juz wtedy wiedzialem ze CHCE EV :norty:


PS. W mojej SR+ jest juz zamontowany maly glosniczek z przodu i wydaje takie irytujace "kosmiczne" dzwieki przy cofaniu, w Perf. tego nie mam i jest o wiele lepiej :duh:

.

Opublikowano
Fajne konkrety, które potwierdzają, że na dzisiaj elektryki kupują ludzie bogaci, którzy sobie dokupują jako kolejne auto, bo mogą, bo chcą. I dobrze :)

Jako jedyne auto w naszych warunkach bym się nie zdecydował więc masz trochę racji.

Mnie jeszcze w kierunku EV popchnęły idące w tysiące złotych naprawy silników spalinowych, z którymi miałem do czynienia w xc 90 oraz a8. Koszty serwisu też w porównaniu do c43 kupionego za podobne pieniądze też do tej pory bez porównania niższe.

Dość często jeżdżę do Warszawy i naszedł mnie ostatnio pomysł wymiany A8 d4, które w Marcu skończy 10 lat, na EV. Tylko nie wiem, czy nawet Tesla LR jest w stanie przejechać autostradą 320 km z prędkością podróżną 15-160 km/h?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No właśnie argument dużych kosztów naprawy silników spalinowych jest istotny. Ja już parę wtop tego typu zaliczyłem i mnie to wkurza, bo to błędy producenta pojazdu za które klient płaci. Taki 1 przykład Land Rover Discovery 3, 2.7 diesel. Przed zakupem wiedziałem, że zdarzają się pęknięcia wału, ale czemu akurat mi to miałoby się przytrafić...25 tys w plecy. Najsmutniejsze były sms'y daje 6 tyś i oferta ważna tylko dzisiaj, a auto przed awarią było warte min 40 tys. Pytanie do znawców jak to jest, a raczej będzie z tymi kosztami eksploatacji elektryków. Przykład, który podałem dot. 10 letniego auta, z przebiegiem 200 tys km. Czy z 10 letnimi elektrykami nie będzie drogo? Co do nowych jak masz spalinowe auto vs elektryka to koszty na pewno sa niższe dla elektryka, gdzieś ostatnio widziałem, że przeglądy są tańsze o 30-50%. Tak naprawdę koszty się robią głownie z awarii silników spalinowych, skrzyń biegów itp. Co potencjalnie moze byc kosztowne w używanych elektrykach oprócz baterii oczywiście?
  • Moderatorzy
Opublikowano
Tylko nie wiem, czy nawet Tesla LR jest w stanie przejechać autostradą 320 km z prędkością podróżną 15-160 km/h?


Właśnie.

Mogę prosić jaki wynik wyjdzie w Tesli.

Tu stare poczciwe 330d w E93


fe8c0be773367913med.jpg


Po jazdach testowych skłaniam się do zakupu elektryka do miasta. Tylko jak w trasie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
no co Ty, Teslą średnio 160 to się nie jeździ :) a co do pytania o zasięg to nie ja pytałem, ale wiem, że przy 140 km/h Tesla przejedzie 300-320 km/h
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Elektryk tak samo moze sie popsuc jak ice ale nikt w okolicy Ci go nie naprawi. Bjorn nie bez powodu pozbywa się swoich tesli przed końcem gwarancji. Ceny w autoryzowanych serwisach wszyscy wiedza jakie są. W przypadku auta nowego nie ma problemu ale co w przypadku auta używanego kilkuletniego gdzie auto jest warte 10-40 procent początkowej ceny zakupu? Adam jak zwykle przesadzasz z tym dystrybutorem jakby kabla doładowania nikt nie dotykał chociaż kable maja wbudowana automatyczna dezynfekcje. Stoją pod chmura i regularnie leje na nie deszcz :D :D


Rufio wspaniała konsumpcja w poczciwym dieselku, przy tej prędkości w bev by pewnie była ze 30 kWh razy 2 zika = 60 złotych na 100 km.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
elektrykiem szybko jedziesz = krótko jedziesz, ale poza tym na pewno są super :)
Opublikowano
Po świecie jeździ wiele szybkich elektryków z dużymi średnimi prędkościami (>100kmh czy nawet >300kmh), jeden taki nawet po Polsce jeździ i nazywa się Pendolino :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.