Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Swoja droga fajnie ten grill podświetla miejsce tuż przed samochodem co na pewno przy kamerach 360 stopni robi robotę no ale kierowcy tesli widza w ciemności wiec nie potrzebują takich bajerow :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Krotkie podsumowanie wyjazdu TM3 SR+ (mala, 52kWh bateria) z Norwegii do Polski przez Danie i Niemcy.

W PL ~2000km glownie Trojmiasto, ale tez Warszawa czy Lublin.


Lacznie - 4.400km w ~poltora tygodnia, srednie zuzycie energii ~16kWh/100km co daje lacznie zuzyte ~700kWh.


Sposob jazdy - spokojny, glownie tempomat, na autostradach 120-130km/h (inaczej sie tym autem nie za bardzo da bo ma po prostu za mala baterie - to jest auto raczej miejskie/podmiejskie a nie do trzaskania km na autostradach).


Ladowania - na trasie przy sieci superchargerow (1,55-1,85 PLN/kWh) srednio co ~200km a wiec co 1,5-2h, czasy ladowania krotkie, po 15-20min bo mala bateria.

W Polsce - 4 ladowania na greenwayu (2,1-2,4 PLN/kWh) i 2 ladowania na Lotosie (24 PLN/ladowanie) - kazde okolo 40-50 min.


Laczny koszt przejechania tych 4.400 km wyniosl ~1150 PLN a wiec rownowartosc spalania niecalych ~4,5l benzyny/100km.

Jezdzac tak spokojnie autem benzynowym spalanie oscylowaloby pewnie w okolicach ~6-7l/100km a wiec jazda elektrykiem na dzis ladujac sie tylko na ladowarkach DC jest sporo tansza od jazdy autem spalinowym - pisze o tym tylko dlatego ze ten watek byl poruszany tutaj na forum niejednokrotnie.


Nie zmienia to faktu, ze model SR+ z 52kWh bateria to nie jest auto na dlugie i czeste trasy bo jazda przypomina "skakanie" pomiedzy ladowarkami DC a nie plynna jazde - glownie w DE czlowiek chcialby zwiekszyc predkosc do tych 140-150 km/h a nie za bardzo sie da w tym modelu - w LR/P przy 80kWh baterii jest z tym duzo latwiej i bardziej komfortowo.


51609150927_39c0a845d7_o.jpg


Kilka FAKTOW, ktore sa czasami kwestionowane w tym watku :)

1. Nie zdarzylo mi sie, ze kiedykolwiek, jakikolwiek SC nie dzialal badz wszystkie byly zajete i musialbym czekac.

2. Na trasie Norwegia-Polska dojazd na jakikolwiek SC po drodze nie trwal dluzej niz 3 min (z glownej trasy) - najczesciej sa przy samej trasie ala MOP (w samej PL lokalizacja SC nie jest juz idealna ala MOP poki co ale tragedii tez nie ma)

3. Jezdzac Tesla po Europie nie potrzeba "20 apek i 20 kart" - wystarczy sie ladowac w sieci SC oraz w sieci GW w Polsce w sumie - 1 apka GW wiec zalatwia sprawe, reszte mozna "olac".


Kilka innych spostrzezen:

1. Ladowarka Lotosu na MOP na A1 (przed Toruniem) zamiast 50kW podawala 15-17kW - po 15 min i wciagnietym Bigmacu poszedlem do obslugi zglosic reklamacje - oddali pieniadze i z rozbrajajaca szczeroscia powiedzieli ze znaja problem bo kilka dni wczesniej ktos sie ladowal Taycanem i zglaszal ten sam problem ^^ - c'mon - takie rzeczy serwis powinien naprawiac 24/7 - no ale tutaj jeszcze sporo wody w Wisle uplynie i sporo EV musi sie sprzedac zanim zmieni sie nastawienie decydentow.

2. W jakims hotelu w Gdansku stal slupek AC 11kW - pomyslalem wiec, ze w nocy (po 22.00) sie podladuje. Z ciekawosci zainstalowalem ichna "apke" i po 15 min walki z rejestracja, laczeniem karty kredytowej i proba inicjalizacji ladowania - odpuscilem sobie. To po prostu nie dziala i raczej nigdy nie bedzie komfortowo dzialac dopoki nie wymusi sie w takich okazjonalnych ladowarkach normalnego czytnika kart kredytowych jak w jakims biletomacie.

Do tego info z cennika o tym, ze po naladowaniu trzeba sie fizycznie odlaczyc od ladowarki (bo inaczej "oplata dodatkowa" kilkanascie PLN/h) jest kuriozalne - z pewnoscia nie mam co robic tylko wstawac w srodku nocy zeby odlaczyc jakas wtyczke z auta, a jak tego nie zrobisz to rano oplata dodatkowa kilkadziesiat PLN :duh:

3. Fotele w TM3 sa wygodniejsze od m-pakietowych foteli w 1-er czy 3-er, maja gorsze trzymanie boczne w zakretach ale sa zdecydowanie bardziej komfortowe w dluzszej trasie.

4. Nawigacja w TM3 - w zatloczonych miastach typu Warszawa nie dziala najlepiej - zdarzylo mi sie kilka razy, ze nie bylem pewny ktorym pasem jechac/zjechac - tutaj jakiejs lepsze wizualizacje pasow by sie przydaly cos ala w jakims TomTom (juz nie mowiac o wyswietlaczu head up ktorego brak uzwazam sa najwieksza wade TM3).


Najwazniejsze spostrzezenie - jakiekolwiek cherlawe 520d z fotelami komfortowymi i ACC bedzie wygodniejsze, szybsze i bardziej komfortowe na dlugiej trasie niz taka TM3 SR+ z 50kWh bateria i trzeba byc tego swiadomym decydujac sie na takiego elektryka. Nie bedzie bardziej ekologiczne czy tansze ale nadal jako polykacz 1000km na raz bedzie duzo lepszym wyborem. Tutaj sytuacja sie zmieni dopiero wtedy gdy popularne stana sie auta pokroju Mercedesa EQE czy i5 z pelnym komfortem w srodku i bateriami po 100kWh ktore przejada na raz 400-500km z predkosciami autostradowymi.

Na szczescie takie trasy robie raz, moze 2 razy do roku wiec nie mam takich problemow a przez pozostale 350 dni w roku - EV gora :cool2:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
daj spokój masz zdrowie, licząc samą PL to trasa wychodzi w cenie G20 320d które palić będzie około 5 i pół litra przy tej prędkości
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Adamie, nie rozumiem dlaczego bateria to tylko 52 kwh? Coś z nią nie tak, czy to oryginał taki mały?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Adamie, nie rozumiem dlaczego bateria to tylko 52 kwh? Coś z nią nie tak, czy to oryginał taki mały?

Wersja Performance ma niecale 80kWh, wersja SR+ jest RWD i ma tylko ~52kWh.

Ta 80kWh bylem w PL juz w lipcu wiec ciekawilo mnie jak sie sprawdzi "na trasie" i w PL wersja z mala bateria.


Wnioski - jazda po Norwegii, w Danii i w Niemczech nie rozni sie zbytnio pomiedzy 50kWh a 80kWh bo jest duza siec superchargerow DC wzdluz drogi - zatrzymujesz sie czesciej oczywiscie ale tez ladujesz sie krocej i zuzycie energii jest odrobine mniejsze bo lzejsza i RWD - wiec finalnie czas przejazdu jest prawie identyczny pomiedzy dwiema wersjami. Tyle ze jazda jest bardziej "szarpana" bo od ladowarki do ladowarki sie jedzie.


Schody pojawiaja sie w PL gdzie szybkich SC czy Ionity jest dopiero kilka szt. a glowne ladowanie to na GW z oszalamiajaca moca ~40kW --> tutaj niestety trzeba sie gimnastykowac i planowac stopy i na dluzsza mete jest to niekomfortowe przy takiej baterii i obecnej infrastrukturze.


No ale spodziewalem sie mniej wiecej tego i Ameryki nie odkrylem, wersja SR+ to auto do kulania sie po miescie i okolicach a nie na trasy i z takim zalozeniem byla kupowana.

 

daj spokój masz zdrowie, licząc samą PL to trasa wychodzi w cenie G20 320d które palić będzie około 5 i pół litra przy tej prędkości

Zgadzam sie :cool2: , w PL jazda 320d jest duzo bardziej komfortowa obecnie, auta kosztuja podobnie, tankujesz na stacji i smigasz 800km czy wiecej bez myslenia o tych wszystkich bzdurach i niedogodnosciach.

W NO (i kilku innych krajach Europy) jest zupelnie inaczej - SR+ kosztuje tu 36k euro gdy w pelni wyposazona 320d okolice 60k euro.

Po 3 latach wartosc rezydualna zarowno Tesli jak i 320d to okolice ~30k euro czyli prawie to samo :shock:

To juz pal licho spalanie czy koszt pradu/benzyny - rozbija sie o calkowity koszt uzytkowania obu aut w ciagu kilku lat.

No i trzeba pamietac, ze Polska jest relatywnie duza i ma sporo autostrad bez Vmax :D

W wielu europejskich krajach podrozowanie wyglada zupelnie inaczej :twisted:


PS. Najlepsza beka w Niemczech - oni maja pozytywnego swira na punkcie Tesli - kierowcy sobie machaja na ulicy, trabia jak sie widza, na ladowarkach DC wszyscy gadaja ze soba - doslownie jedno wielkie kolko adoracji, nigdzie indziej sie z czyms takim nie spotkalem :norty:

.

Opublikowano
Miałeś jakiegoś farta, ja tam nie widziałem różnicy w zachowaniu na ładowarkach i na drodze między PL, DE, NL, poza niesamowitą ilością sztuk w NL. Może byłem w innej części Niemiec.
Radość z jazdy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
8 średnich pensji w NO trzeba na taką Teslę, w PL 33 średnie pensje...gdyby w PL taka Tesla kosztował 8 pensji to wiele osób by sobie dokupiło i używało w koło komina. Ameryki nie odkryłem, ale warto to podkreślać.
Opublikowano
8 średnich pensji w NO trzeba na taką Teslę, w PL 33 średnie pensje...gdyby w PL taka Tesla kosztował 8 pensji to wiele osób by sobie dokupiło i używało w koło komina. Ameryki nie odkryłem, ale warto to podkreślać.

Dlatego warto zostać programistą z Wykopu za 15k :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jakies ~100 stron temu wrzucalem liste ~50 punktow dlaczego TM3 Performance jest wg mnie lepsza od mojej ex hybrydy F30 330e (poprzednia generacja!)

Dzisiaj dziennikarze motoryzacyjni jak np Mat Watson z Carwow potrafia powiedziec (i solidnie argumentowac) dlaczego TM3 SR+ (najtansza i najslabsza TM3) jest wg nich lepsza od G20 330e :shock:




Polecam filmik, koles rzeczowo punktuje mocne i slabe strony wszystkich aut :cool2:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@slawomir dzisiaj stawka programisty, który często pracuje w kapciach w domu to 20-40k a nie 15 :D :D @adam watson podsumował tak jak tu od dwóch lat klepiemy, jak ktoś jezdzi w długie trasy autostradami to wciąż diesel jest lepszy, wokół komina elektryk.


Swoja droga calkiem fajnie finansowo wychodzi Audi Q4 40 e-tron z pakietem promocyjnym comfort i MM plus. Audi jeszcze nie umie ogarnac doplat ale jak je ogarnie to bedzie calkiem fajny samochod dla kobiety na miasto za przyzwoite pieniadze.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kazdy kto chce kupic dzis BMW z silnikiem diesla powinien przeczytac te 2 artykuly.


https://www.rp.pl/biznes/art19043061-rosnie-elektryczna-fala-e-auta-popularniejsze-od-diesli

https://magazynauto.pl/wiadomosci/sprzedaz-aut-z-silnikiem-diesla-drastycznie-spada,aid,1557


Sprzedaz silnikow wysokopreznych w UE dogorywa, obecnie sprzedaz czystych BEV to juz polowa sprzedazy diesli w Europie a sprzedaz hybryd jest juz wieksza :shock:


Nie dalej jak za rok-dwa sprzedaz czystych BEV tez bedzie wieksza od aut z silnikiem diesla - diesle notuja spadek sprzedazy 50% yoy, a elektryki wzrost prawie 100% yoy.

Czyli za rok w sumie moze to wygladac ~1M diesle, 1.5M BEV.


Bedzie to mialo (juz w sumie ma) swoj wplyw na koszt leasingu oraz na wartosc rezydualna aut z silnikiem diesla.


Fun fact - sprzedaz diesla w Europie jest dzis na porownywalnym (rekordowo niskim) poziomie co w 1993r :shock:


51627294026_5b6dd75408_o.jpg

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

ACEA podkreśla, że wysoka sprzedaż samochodów bateryjnych (np. w trzech kwartałach w Niemczech sprzedano ich ponad 237 tys. ze wzrostem r./r. o 140 proc.) jest napędzana rządowymi programami wsparcia.

 

i tyle w temacie :D

Opublikowano

@słonik teoria to jedno, praktyka to drugie. Zatrudniam wielu programistów na śląsku, 15k netto nie przekracza żaden, niezależnie od tego, czy siedzi w kapciach czy nie. Najlepszy u mnie ma chyba ok 15k brutto z benefitami. Pewnie w Wawie jest więcej o 5-10k, ale 40k to programista nie zarobi na programowaniu, chyba że jakaś ultra nisza.


Co do elektryków, ja dziś słuchałem jak to wygląda w Chinach i tam jest to dużo bardziej posunięte niż u nas (jako EU) do przodu, bo u nich to idzie odgórnie wymuszeniem od państwa - co akurat w ich przypadku jest pozytywne, bo jednocześnie instalują najwięcej na świecie instalacji do odnawialnych źródeł energii a równolegle wymieniają flotę pojazdów na elektryki - czyli za 10lat będą mieć pewnie 90% pojazdów ładowanych odnawialnymi i to jest sensowny plan.


A z ciekawostek, BAAAARDZO pozytywnych, całkowicie zabraniają używania małych spalinowych silniczków użytkowych typu sprzęt ogrodniczy. Nic bardziej nie wkurza, niż otwarcie sobie okna latem i słuchanie każdego dnia tygodnia innego sąsiada z kosiarką, która nie spełnia ŻADNYCH sensownych norm czystości spalin oraz głośności. https://www.thedrive.com/news/42744/california-is-banning-small-engines-heres-what-it-means

Że problem wydaje się pozornie błahy, a nie jest, widziałem kiedyś w Indonezji - tam same skuterki jeżdżą, małe pojedyncze tłumiki, samochody to 1 na 50 pojazdów i efekt taki, że ludzie przed pandemią jeździli w maseczkach, co taki smród z tego był.

Pozytywny efekt tego będzie taki, że coraz więcej będzie bateryjnych sprzętów i w naszych Castoramach, jak tylko w więcej miejscach takie przepisy powchodzą, nawet niekoniecznie u nas, to dojdzie to jako moda.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@slawomir sugerujesz ze w goloszeniach kłamią? https://nofluffjobs.com/pl/job/devops-engineer-broadlight-global-remote-fdxavr6n Przejrzyj sobie oferty pracy na tym portalu i 20-25 k netto to jest normalna stawka dla programisty z doświadczeniem, jeśli ty nie płacisz więcej jak 15, no cóż są tacy co płaca wiele więcej za to samo.
Opublikowano
@slawomir sugerujesz ze w goloszeniach kłamią? https://nofluffjobs.com/pl/job/devops-engineer-broadlight-global-remote-fdxavr6n Przejrzyj sobie oferty pracy na tym portalu i 20-25 k netto to jest normalna stawka dla programisty z doświadczeniem, jeśli ty nie płacisz więcej jak 15, no cóż są tacy co płaca wiele więcej za to samo.

Moment, to co wklejasz nie jest ani ofertą pracy z Polski, ani dla programisty :D

Jasne, jeśli będziesz się silić na szukanie ofert zdalnych z Singapuru i mówić wszystkim dookoła, że to wypłata w Polsce, to możesz udowodnić wszystko. Tylko takie oferty to mokry sen informatyków, gdzie na jedno stanowisko pewnie przychodzi 500 zgłoszeń ;) Tak czy siak to nie temat tutaj.

Opublikowano

Panowie wszystko o czym piszecie się zgadza ... ale :


1. Nieprawda że Tesla = zero emisji spalin , w krajach typu Polska gdzie 99 % energi produkuje się z kopcącego węgla przeliczając żywot przeciętnego auta elektrycznego i to ile energii zużyje wychodzi na to że BMW z benzynowym 2 czy nawet 3 litrowym silnikiem mniej zanieczyści środowisko niż Tesla ( skąd bierze się prąd do łądowania akumulatorów ? ).Poza tym zużyte akumulatory trzeba zutylizować i dopiero zaczyna się problem - bo to ogromna ich ilość w kazżdym aucie elektrycznym

O tym się nie mówi - ale niestety elektryki tak naprawdę nie są anie EKO-logiczne, ani EKO-nomiczne bez dużych dopłat rządowych


2. Druga sprawa że bez elektrowni atomowych Polska by miała zaraz armagedon energetyczny przy takiej ilości aut elektrycznych co np. w Norwegii - bo po prostu sieci energetycznych operatorów w naszym kraju nie są gotowe ani na wielkie ilości instalacji fotowoltaicznych i przyjęcie produkcji dużej ilości energii , ani wielkiej sieci ładowarek - a bez łądowarek samochód elektryczny w trasie po naszym kraju - to jedna wielka tragedia a nie wygoda ( trzeba jechać trasą gdzie stoi ładowarka a nie tam gdzie się chce pojechać i jeszcze trzeba po drodze się modlić żeby nie była zajęta przez inne auto , do tego jak kolega wyżej wspomniał 3,5 zł za KW woła o pomstę do nieba)


3. A trzecia rzecz to w/g mnie cała ta "rewolucja" elektryków to wydmuszka tymczasowa bez przyszłości , po prostu tymczasówka żeby koncerny mogły się przestawić na sposób zarabiania na pojazdach wodowowych i ogniwach paliwowych - to chyba będzie przyszłość mobilności , chyba że nagle ktoś wynajdzie jakieś magiczne akumulatory lekkie, małe błyskawicznie się ładujące i o ogromnej pojemności i nowe rewolucyjne sposoby produkcji energii - w przeciwnym razie to Japonia bedzie się śmiała z całego przemysłu motoryzacyjnego - bo oni od kilku lat przestawiają wszystkie rodzaje przemysłu na technologię wodorową.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zgadza sie oferta jest wyjatkowo intrantna ale tez grubo ponad podanymi przeze mnie widelkami dlatego przejzyj pozostale oferty. 100-200 netto za godzine to nie jest zaden mokry sen ale realne stawki dostepne na dzisiejszym rynku. Wiem bo sie akurat w tym srodowisku obracam a zeby nie bylo ze jestem goloslowny podalem linka do portalu i przykladem wyjatkowo intrantnego ogloszenia. p.s. na dzien dzisiejszy wiekszosc programistow w tzw software housach robi dla firm zagranicznych wiec to zaden wyjatek ze oferta jest np z Singapuru.
Opublikowano
Panowie wszystko o czym piszecie się zgadza ... ale :


1. Nieprawda że Tesla = zero emisji spalin , w krajach typu Polska gdzie 99 % energi produkuje się z kopcącego węgla przeliczając żywot przeciętnego auta elektrycznego i to ile energii zużyje wychodzi na to że BMW z benzynowym 2 czy nawet 3 litrowym silnikiem mniej zanieczyści środowisko niż Tesla ( skąd bierze się prąd do łądowania akumulatorów ? ).Poza tym zużyte akumulatory trzeba zutylizować i dopiero zaczyna się problem - bo to ogromna ich ilość w kazżdym aucie elektrycznym

O tym się nie mówi - ale niestety elektryki tak naprawdę nie są anie EKO-logiczne, ani EKO-nomiczne bez dużych dopłat rządowych


2. Druga sprawa że bez elektrowni atomowych Polska by miała zaraz armagedon energetyczny przy takiej ilości aut elektrycznych co np. w Norwegii - bo po prostu sieci energetycznych operatorów w naszym kraju nie są gotowe ani na wielkie ilości instalacji fotowoltaicznych i przyjęcie produkcji dużej ilości energii , ani wielkiej sieci ładowarek - a bez łądowarek samochód elektryczny w trasie po naszym kraju - to jedna wielka tragedia a nie wygoda ( trzeba jechać trasą gdzie stoi ładowarka a nie tam gdzie się chce pojechać i jeszcze trzeba po drodze się modlić żeby nie była zajęta przez inne auto , do tego jak kolega wyżej wspomniał 3,5 zł za KW woła o pomstę do nieba)


3. A trzecia rzecz to w/g mnie cała ta "rewolucja" elektryków to wydmuszka tymczasowa bez przyszłości , po prostu tymczasówka żeby koncerny mogły się przestawić na sposób zarabiania na pojazdach wodowowych i ogniwach paliwowych - to chyba będzie przyszłość mobilności , chyba że nagle ktoś wynajdzie jakieś magiczne akumulatory lekkie, małe błyskawicznie się ładujące i o ogromnej pojemności i nowe rewolucyjne sposoby produkcji energii - w przeciwnym razie to Japonia bedzie się śmiała z całego przemysłu motoryzacyjnego - bo oni od kilku lat przestawiają wszystkie rodzaje przemysłu na technologię wodorową.

 

Jak zwykle, źródło: instytut badań z dupy :D

1) nie 99%, tylko około 65%. Ponadto węgiel mimo wszystko jest bardziej korzystny. Przeciwnicy gdy musza policzyć realna emisje elektryków, to biorą pod uwagę wszystko, straty na przesyle i ładowaniu, produkcje prądu itp. Za to gdy mówią o emisji spalinowek, to patrzą tylko na emisje z katalogu producenta. A co z produkcja paliw? Ich transportem? Jest to niezwykle energichlonny biznes, i niezwykle emisyjny - czemu nie bierzesz pod uwagę zużycia prądu i emisji zanieczyszczeń przy procesie rafinacji ropy, transportu jej starymi tankowcami zasilanymi Mazutem, rozwożenia po całym kraju cysternami?

A problemu utylizacji baterii nie ma - producenci (np mercedes) wykorzystują te baterie do budowy dużych źródeł do zasilania ich fabryk, do magazynowania nadmiarów energii OZE i wykorzystywaniu jej później.

2) jak 97% ludzi jeździło dorożkami konnymi a 3% samochodami to tez mówili to samo - gdzie to tankować, 1 stacja w stolicy, a poza nią to w ogóle nic nie ma, a co jak utkniesz w lesie i nie będzie gdzie zatankować? Co, może konia w bagażniku wozić żeby moc wrocic do domu? Nie porównuj infrastruktury budowanej od 100 lat do tej budowanej od 5 lat.

3) produkcja wodoru jest niezwykle emisyjna (co2) dlatego niewielu uważa ją za dobre źródło zasilania. Twoja wygoda i czas tankowania nie jest priorytetem, tylko zmniejszenie emisji co2, żeby twoje wnuki miały gdzie żyć.


Ps. Jeśli chcesz źródeł na powyższe to daj znać, podeśle - ale znajdziesz wszystko w kilka sekund samemu

Opublikowano
w krajach typu Polska gdzie 99 % energi produkuje się z kopcącego węgla

Sprawdzałeś może zawartość krajowego miksu energetycznego, czy polegasz na wiadomościach z... kapelusza czy innego pudelka?

 

przeliczając żywot przeciętnego auta elektrycznego i to ile energii zużyje wychodzi na to że BMW z benzynowym 2 czy nawet 3 litrowym silnikiem mniej zanieczyści środowisko niż Tesla ( skąd bierze się prąd do łądowania akumulatorów ? ).

Robiłeś matmę? Zapoznałeś się z matmą zrobioną przez kogoś innego? Bo się znowu mylisz.

 

Poza tym zużyte akumulatory trzeba zutylizować i dopiero zaczyna się problem - bo to ogromna ich ilość w kazżdym aucie elektrycznym

O tym się nie mówi - ale niestety elektryki tak naprawdę nie są anie EKO-logiczne, ani EKO-nomiczne bez dużych dopłat rządowych

Mhm, ciekawe czy nikt nie wymyślił co robić z używanymi akumulatorami... Oh wait...

 

2. Druga sprawa że bez elektrowni atomowych Polska by miała zaraz armagedon energetyczny przy takiej ilości aut elektrycznych co np. w Norwegii - bo po prostu sieci energetycznych operatorów w naszym kraju nie są gotowe ani na wielkie ilości instalacji fotowoltaicznych i przyjęcie produkcji dużej ilości energii , ani wielkiej sieci ładowarek

Tak, to realny problem, o ile uwierzysz Mateuszkowi, i jutro na drogach pojawi się miljon elektryków. O ile jednak pójdziemy w tempo zmiany struktury floty jak w USA lub Norwegii, to problemu nie będzie, no chyba że łaskawie nam rządzący coś bardzo, bardzo zrobią źle.

 

chyba że nagle ktoś wynajdzie jakieś magiczne akumulatory lekkie, małe błyskawicznie się ładujące i o ogromnej pojemności

Imho to bardziej prawdopodobne od zbudowania sieci stacji wodorowych. Wodór dla dużych maszyn - bo może ok. W osobówkach... ja tego nie widzę.

Radość z jazdy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.