Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tu przykład badania. Oczywiście zależy skąd pochodzi prąd. W większości przypadków jednak są to źródła nieodnawialne. Ale jeśli dodamy wymianę baterii po dużym przebiegu to już jest ogromna przewaga ice https://www.researchgate.net/publication/333046826_Estimation_of_CO2_Emissions_of_Internal_Combustion_Engine_Vehicle_and_Battery_Electric_Vehicle_Using_LCA
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
..To niestety nie jest tak ze te klasyczne firmy nie potrafią. Taki jest model biznesowy, te komputerki, sterowniki, podzespoły robią kooperanci. Mnóstwo firm, wiele miejsc pracy, tak się tworzy „gospodarkę”.

Dla klienta ktory wyklada 200tys PLN na stol w sumie nie ma zadnego znaczenia czy firma nie potrafi czy nie chce (zla wola).

Jezeli jest inna firma ktora potrafi badz chce to wybor jest prosty. Stad jedna firma na gieldzie idzie do gory, inna na dol. Podstawy ekonomii.

Jako klienci powinnismy byc bardzo zadowoleni ze powstala konkurencja ktora wymusza zmiane podejscia do tematu, walke o klienta, o lepsza technologie, ludzie glosuja portfelem.

 

Co do ekologiczności aut elektrycznych to nie jest kolorowo. Zostawiają one często większy ślad węglowy w całym cyklu życia niż diesl 2.0. Póki nie będzie nowej technologii dla baterii to nic nie da.

https://wgospodarce.pl/opinie/73690-tak-diesle-bardziej-eko-niz-elektryki-i-to-jeszcze-dlugo

Gdyby jakimś cudem wszyscy producenci auto poszli w ślady tesli to planeta tego nie wytrzyma. Nie ma takich zasobów żeby wyprodukować tyle baterii.

 

1. Autorem cytowanego artykulu jest Szymon Sołtysik PR Manager, Mazda Motor Polska.

Mazda nie ma w salonie nawet jednego modelu elektrycznego.

Co innego moze ten biedny Pan powiedziec? Przeciez nie moze powiedziec "przepraszam, nie mamy zadnego elektryka w ofercie, prosze isc do konkurencji" bo go zwolnia. Zostalo jedynie robic dobra mine do zlej gry i mowic o "ekologii diesli". Po dieselgate.. Gdy firmy placa miliardowe odszkodowania i zmuszane sa odkupywac kilkuletnie auta od klientow a Unia dociska srube z limitem CO2 :mrgreen: Kregoslup moralny u tego pana nie istnieje.


2. Cytat z arykulu - Zdajemy sobie sprawę z tego, że Mazda MX-30 z przewidywanym zasięgiem na poziomie 200 km nie będzie mogła się poszczycić najlepszymi parametrami w tym zakresie, ale przynajmniej będzie ekologiczna nie tylko podczas samej jazdy, ale także w ujęciu całościowym LCA.

Fantastyczny cytat na epitafium Mazdy :norty: :norty:


Znowu - Na dzisiaj produkcja baterii jest ograniczona--> produkcja elektrykow jest przez to ograniczona.

10 innych firm przed Mazda podpisalo juz kontrakty z LG Chem, CATL etc. wiec Mazda chocby sie zes%$% to zadnych baterii nie dostanie (a jezeli dostanie to po zawyzonej cenie) wiec na dzisiaj nie moze sprzedawac elektrykow w konkurencyjnej cenie ani nie jest w stanie konkurowac z innymi markami na tym froncie.

Kupia "kilka" baterii na pokaz zeby ludzic swoich klientow ze sa na czasie, czas oczekiwania na ich elektryka (jak w koncu jakis wypuszcza) bedzie 6-12 mies i tyle w temacie. Pozostanie im pisac piesni o ekologii diesli i robic dobra mine do zlej gry i patrzec jak konkurencja sprzedaje setki tysiecy elektrykow a ich akcje na gieldzie uprawiaja freefall.


https://elektrowoz.pl/auta/styczen-2020-renault-zoe-drugim-najchetniej-kupowanym-renault-w-europie-genewa-2020-dacia-k-ze-i-renault-morphoz/

Drugim najczesciej kupowanym Renault w Europie w styczniu bylo elektryczne Zoe.


To apropo kogos tam kto pisal kilka postow temu ze sprzedaz elektrykow w Europie jest beznadziejna a to tylko Norwegia i Kalifornia sie nimi zachwycaja.


Tylko slepy na dzis nie dostrzega trendu i zmiany mentalnosci klientow.

Za kilka lat kupno ICE bedzie kaprysem bo te samochody po prostu zaczna znikac z ulic i salonow jak niegdys konie.


PS. Artykul z wczoraj n/t dostepnosci baterii w Europie - Audi wstrzymuje na kilka dni produkcje E-trona bo nie dostaje baterii od LG Chem.

https://elektrowoz.pl/auta/audi-wstrzymuje-produkcje-e-trona-nieoficjalnie-brakuje-ogniw/

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

na razie pod kątem swojej osoby nie widzę tego auta, tutaj https://www.otomoto.pl/oferta/tesla-model-s-tesla-model-s-p100dl-2-6-0-100km-h-ID6zQxZY.html

gość pisze że zasięg 600 nie realny ale jak jedzie 90-110 to 420km czyli mam się wlec autem które ma 6 sekund do 160km/h ? pytanie do znawców jak by pojechać średnio 140-150km/h i czasami a nawet częściej do 180 to jaki będzie zasięg ? (trasa np. W-wa - Wrocław)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Trochę wracając do tematu. Czyli ze BMW sprzedaje stara technologie za grube $. Tu jest fajny artykuł jaka architekturę elektroniki ma tesla i ze inne firmy m.in. Toyota potrzebują kilka lat żeby do tego dojść. Wynika to z architektury systemów elektronicznych, gdzie w aucie jest kilkanaście modułów zamiast jednego centralnego kompa. To niestety nie jest tak ze te klasyczne firmy nie potrafią. Taki jest model biznesowy, te komputerki, sterowniki, podzespoły robią kooperanci. Mnóstwo firm, wiele miejsc pracy, tak się tworzy „gospodarkę”.

https://asia.nikkei.com/Business/Automobiles/Tesla-teardown-finds-electronics-6-years-ahead-of-Toyota-and-VW2


Co do ekologiczności aut elektrycznych to nie jest kolorowo. Zostawiają one często większy ślad węglowy w całym cyklu życia niż diesl 2.0. Póki nie będzie nowej technologii dla baterii to nic nie da.

https://wgospodarce.pl/opinie/73690-tak-diesle-bardziej-eko-niz-elektryki-i-to-jeszcze-dlugo


Gdyby jakimś cudem wszyscy producenci auto poszli w ślady tesli to planeta tego nie wytrzyma. Nie ma takich zasobów żeby wyprodukować tyle baterii.

 

BMW sprzedaje "starą technologię" ale sprawdzoną. To nie kwestia czegoś zaprojektowania i wyprodukowania, to kwestia skali oraz całego łańcuszka testów, certyfikowania itd. Zresztą VW czy Mercedes robią to samo.


O braku ekologiczności aut elektrycznych już dawno pisałem, i to nie jest tylko moje słowo ale też coraz większa ilość badań które pojawiają się z roku na rok.

Produkcja aut elektrycznych jest obecnie ograniczona przez produkcję, żywotność i utylizację baterii - tu jest problem.

Obecnie jedyną sensowną alternatywą wciąż są i będą przez najbliższe 10-20 lat hybryda, bądź elektryki z range extenderem.

Opublikowano

@kicaj

Tradycyjni producenci nie są w stanie nadążyć z postępem technologicznym, dlatego Twój smartfon wydaje się 10 lat młodszy od Twojego systemu multimedialnego w salonowym aucie i to nie jest "sprawdzona" technologia, bo te auta po wyjechaniu z salonu się sypią, psują i niczym nie wskazują na "sprawdzone" technologie.


A uważanie, że hybryda jest przyszłością jest tylko kwestią niewiedzy. Wynika to przede wszystkim z tego, że hybrydy to najbardziej skomplikowany rodzaj samochodu, a przyszłość lezy w rozwiązaniach prostszych, czyli tańszych, łatwiejszych w produkcji i mniej psujących się.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

https://e.autokult.pl/36657,producenci-nie-zdolaja-ograniczyc-emisji-co2-do-normy-kary-beda-srogie


Ciekawy artykul co czeka branze motoryzacyjna (kary) w 2021r przy obecnych normach CO2 w Europie (95g/km).


Toyota - luzik, kara to 0,1% przychodu firmy czyli sa idealnie na zero z emisja

Ford - 1,5mld euro, ~40% przychodu

VW - 4,5mld euro :shock: 32% przychodu firmy, (doplata w przeliczeniu okolo 11tys PLN na kazde wyprodukowane auto)

Fiat - 2,5 mld euro, 50% przychodow

Mazda - 0,9 mld euro, 115% przychodow :roll: :shock: - jak dla mnie ta firma szybko sie wycofa w Europy jezeli nie zaczna produkowac fajnych elektrykow. Nie beda w stanie konkurowac cenowo z innymi markami.


Nie ma sie co dziwic ze hatchbacki ze slabowitymi silnikami sa obecnie po ~ 100 tys PLN katalogowo i co roku sa podwyzki o kilka % a przezes VW mowil o ciezkich czasach dla firmy.


"Według danych Jato Dynamics w 2019 r. całkowita sprzedaż samochodów elektrycznych wyniosła 350 tys. Zmiana na rynku musiałaby więc być wręcz rewolucyjna. Jeśli nic podobnego się nie wydarzy, motoryzacyjny krajobraz Starego Kontynentu czekają potężne zmiany."

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
na razie pod kątem swojej osoby nie widzę tego auta, tutaj https://www.otomoto.pl/oferta/tesla-model-s-tesla-model-s-p100dl-2-6-0-100km-h-ID6zQxZY.html

gość pisze że zasięg 600 nie realny ale jak jedzie 90-110 to 420km czyli mam się wlec autem które ma 6 sekund do 160km/h ? pytanie do znawców jak by pojechać średnio 140-150km/h i czasami a nawet częściej do 180 to jaki będzie zasięg ? (trasa np. W-wa - Wrocław)

Przy mocno dynamicznej jeździe i częstym przyspieszeniu i hamowaniu czyli jazda w stylu M3 nie zrobisz nawet 200km. Przy szybkiej jezdzie autostradą dość równo ale szybko okolice 250-280km to nadal mało.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Do czestego/regularnego cisniecia po autostradach ~150km/h, szczegolnie w PL, nadal na dzis lepszy jest ICE bez dwoch zdan.


Pamietajmy tylko ze elektryki sa dopiero niecale 10 lat na rynku, pole rozwoju jest ogromne, to dopiero poczatki elektromobilnosci, zasieg i efektywnosc baterii beda sie zwiekszaly teraz gdy wszyscy producenci wzieli sie za ten temat na powaznie, szybkich ladowarek na drogach bedzie przybywac wykladniczo, docelowo powinny byc co kilkanascie/kilkadziesiat km na autostradach. A ludzie jeszcze kilka lat beda sie posilkowac wyprodukowanymi ICE, szczegolnie na dlugich trasach wiec zmiana nie powinna byc bolesna.


Wg mnie nawet teraz nie nie juz tragedii,


przy ~75kWh baterii model 3 przejedzie 450km przy 120km/h i 315km przy 150 km/h.


Pamietajmy ze przy duzej ilosci szybkich ladowarek >150kW (za 5-10 lat beda na kazdej stacji benzynowej) juz nawet obecne baterie w ciagu 10-15 min ladowania pozwalaja o zwiekszenie zasiegu o 200km, to juz sa naprawde zadowalajace wartosci do komfortowego jezdzenia elektrykiem w trasie.


Ostatnio byl artykul o Tycanie ktory na szybkiej ladowarce laduje sie od 5 do 88% w 22 min.

Nie jest ciezko sobie wyobrazic jakie baterie, zasieg i szybkosc ladowania elektryki beda mialy za 10 lat :cool2:

https://www.electronicdesign.com/markets/automotive/article/21808702/porsche-taycan-goes-from-5-to-88-battery-chargeat-270-kwin-22-minutes

.

Opublikowano
"Według danych Jato Dynamics w 2019 r. całkowita sprzedaż samochodów elektrycznych wyniosła 350 tys. Zmiana na rynku musiałaby więc być wręcz rewolucyjna. Jeśli nic podobnego się nie wydarzy, motoryzacyjny krajobraz Starego Kontynentu czekają potężne zmiany."

tyle tylko że to wcale nie znaczy że będzie z korzyścią dla środowiska, bo może być wręcz przeciwnie. Takie dążenie do czegoś na szybko, bo musimy, nie ważne jakim sposobem, byle tylko dana jednostka mieściła się w limicie. Jestem jak najbardziej za zmianami, jednak takie śrubowanie, często przez ludzi nie mających pojęcia o tym, tylko na zasadzie, a zróbmy sobie za rok czy dwa o 20% mniej, bo dla nich to tylko cyferka.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
"Według danych Jato Dynamics w 2019 r. całkowita sprzedaż samochodów elektrycznych wyniosła 350 tys. Zmiana na rynku musiałaby więc być wręcz rewolucyjna. Jeśli nic podobnego się nie wydarzy, motoryzacyjny krajobraz Starego Kontynentu czekają potężne zmiany."

tyle tylko że to wcale nie znaczy że będzie z korzyścią dla środowiska, bo może być wręcz przeciwnie. Takie dążenie do czegoś na szybko, bo musimy, nie ważne jakim sposobem, byle tylko dana jednostka mieściła się w limicie. Jestem jak najbardziej za zmianami, jednak takie śrubowanie, często przez ludzi nie mających pojęcia o tym, tylko na zasadzie, a zróbmy sobie za rok czy dwa o 20% mniej, bo dla nich to tylko cyferka.

 

Badzmy powazni, EU uchwalilo limity CO2 dla aut w 2008 r, branza motoryzacyjna wiedziala o pracach nad tym projektem pewnie jeszcze kilka lat wczesniej, to nie sa rzeczy ktore sie dzieja z roku na rok :mrgreen:

https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/wspolpraca-miedzynarod/2829,Parlament-Europejski-zatwierdzil-pakiet-klimatyczny.html


Mieli ponad 12 lat na elektromobilnosc a wiekszosc firm miala to totalnie w du&^%, co w tym kierunku zrobily firmy takie jak Mazda, Honda, Alfa Romeo etc?

W tym czasie jeden koles zbudowal i wypromowal swoja Tesle od zera a europejskie firmy z ich know-how i 100 letnia tradycja produkcji aut nie mogly wprowadzic elektrykow wczesniej? wtf


Nie liczac Toyoty wszyscy olali temat, nie jestem w stanie pojac co robily dziadki w zarzadach (tzn wiem, np taki VW zamiast myslec o elektromobilnosci 10 lat temu to zasoby inzynierskie kierowal do dzialu oszukiwania pomiarow spalin i myslal ze mu to ujdzie na sucho a tu zonk, koszt tej afery to ponad 30 miliardow $ rotfl, mieliby za te pieniadze 10-15 fabryk jak Tesla) :norty: :norty:


MB? TAKA firma? z TAKA tradycja? Zamiast miec 5 modeli elektrykow w salonie w sprzedazy w 2020r to wypuszczaja jakies potwory dieslowo-hybrydowe w 2020r, kto na boga tam przyklepuje takie projekty, przeciez to sie w glowie nie miesci :duh:


BMW - 7 lat sprzedaje juz i3, maja kupe doswiadczenia w elektrykach i ani jednego wiecej modelu na dzis w salonie?


Dlatego ciesze sie ze Tesla odniosla sukces na rynku, ze sprzedaje swoje czyste elektryki w setkach tysiecy sztuk i buduje kolejne fabryki - to dalo jasny sygnal ze jak sie chce to mozna zmienic rynek a nie utrzymywac konserwatywne status quo. Wszystkim koncernom zagrala na nosie a teraz wszyscy ja gonia i patrza jak jej wartosc na gieldzie frunie do gory.


Anegdota - grupa FCA, wlasciciel m.in Fiata zasponsorowal Tesli Gigafactory w Berlinie kupujac od nich prawa emisji CO2 w Europie za prawie 2 miliardy dolarow :norty: :norty: :norty: Boki zrywac, przeciez ta historia nadaje sie na scenariusz do zaje&^%$%^ filmu

https://spidersweb.pl/bizblog/tesla-fca-emisje-co2/

Z tweetu Muska:


"I've been thinking about that a lot recently

The fact that other automakers have to PAY Tesla to disrupt them even more is hilarious

Thank you FCA for building my Gigafactory Europe"

.

Opublikowano
Nie liczac Toyoty wszyscy olali temat, nie jestem w stanie pojac co robily dziadki w zarzadach (tzn wiem, np taki VW zamiast myslec o elektromobilnosci 10 lat temu to zasoby inzynierskie kierowal do dzialu oszukiwania pomiarow spalin i myslal ze mu to ujdzie na sucho a tu zonk, koszt tej afery to ponad 30 miliardow $ rotfl, mieliby za te pieniadze 10-15 fabryk jak Tesla) :norty: :norty:

Jak weszły limity CO2 to wszyscy poszli w Diesle, bo miały niższe emisje. Ale chyba nie zauważyli, że to trochę za mało na spełnienie norm i nieskończony downsizing tego nie załatwi. To co mnie przeraża, to że firmy typu BMW miały swoje elektryczne modele kilkadziesiąt lat temu i nic z tym nie zrobiły. Projekty do szuflady. BMW w 1972 wypuściło pierwszego elektryka. 50 lat później są 10 lat za Teslą.


Niemcy i ich pojęcie "ekologii" :lol: Zwłaszcza, że u nich prąd jest w miarę czysty.


Tutaj historia elektrycznych BMW:

https://www.businessinsider.com/history-of-bmws-electric-cars-2016-5?IR=T

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dzieki za link :cool2:

Tak jak mowisz, przerazajace.

Zarzad BMW powienien sobie przyznac sowite bonusy :norty:

Jak pozwolic startupowi z USA miec 4x wieksza wartosc w ciagu zaledwie 15 lat :oops:


To tylko potwierdza gdzie technologicznie jest dzisiaj Europa a gdzie USA.

I jak tu nie zauwazac analogii do Appla :roll:

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Moja opinia jest następująca:

1. auto z akumulatorem jako głównym źródłem zasilania nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem do samochodu z napędem elektrycznym. Koszt baterii będzie coraz wyższy gdyż jest co raz mniej na naszej planecie minerałów, z których produkuje się takie baterie. Nie da się moim zdaniem zapewnić energii dla samochodów elektrycznych w przypadku jeśli byłoby ich tyle ile jest dzisiaj samochodów spalinowych. Ładowanie baterii samochodu z własnych paneli słonecznych średnio się będzie sprawdzać, gdyż w czasie gdy panele osiągają najwyższą sprawność samochód najczęściej stoi pod miejscem Twojej pracy.

2. Rozwój baterii jest bardzo powolny. W latach 80 tych ubiegłego wieku były dostępne na rynku akumulatorki AA Sanyo o pojemności 450 mAh. Dzisiaj tej wielkości ogniwo ma pojemność około 2000 mAh. Przez 40 lat pojemność elektryczna ogniwa wzrosła tylko 4,5 raza.

3. Samochody elektryczne istnieją na rynku tylko dla tego, że niektóre państwa wspierają takie auta dopłatami lub podatkami obciążającymi motoryzację spalinową.

4. Samochody z baterią jako głównym źródłem zasilania nie są ekologiczne. To nie tylko kwestia nieekologicznej produkcji baterii oraz prądu ale także tego, że takie auta poruszając się po drogach wznoszą tzw, pyły uniesione. W ogólnym bilansie emisji dla samochodów spalinowych pyły uniesione to około 65% całej emisji. Pyły uniesione to pył ze zużytych klocków hamulcowych i opon.

5. Auta elektryczne zasilane baterią moim zdaniem wyginą w okresie 20 - 25 lat. Zostaną tylko eltryczne rowery, skutery oraz małe auta miejskie.


Co do Tesli.

1. W USA kupowane są jako 3 lub dalsze auto w rodzinie.

2. Norwegia jest kompletnie niereprezentatywna dla rozważań na temat aut elektrycznych bo to jeden z najbogatszych krajów świata. Mogą sobie pozwolić na różne dziwactwa.

3. Osiągi Tesli nie są powtarzalne to przyspieszenie do 100 km/h dotyczy tylko pierwszych 2 - 3 startów, potem auto przyspiesza nawet powyżej 6 sekund do 100.

4. brawo dla Tesli za opracowanie i upowszechnienie auta z opcją jazdy autonomicznej. Na pewno się to będzie sprawdzać w ciężarówkach, taksówkach i wyższej klasie aut osobowych.


Dlaczego więc w UE jest taka presja na auta elektryczne oraz nierozsądne obniżanie wskazań emisji CO2 dla nowych samochodów, które prowadzi do obniżenia niezawodności oraz trwałości aut?


1. Po Europie jeździe pewnie ze 180 mln samochodów spalinowych. Wszystkie one zgodnie z marzeniami eurokratów będą zmienione na te elektryczne. Nieskończoną ilość podatków będzie można ściągnąć jeśli tylko przekona się ludzi albo zmusi do wymiany.


Gdzie jest przyszłość motoryzacji? Moim zdaniem tylko ogniwa wodorowe. Szybkie tankowanie z wykorzystaniem istniejącej już sieci stacji. Łatwość uzyskania z OZE. Duży zasięg auta. Nieskończone źródło pozyskania wodoru.

Opublikowano
tyle tylko że to wcale nie znaczy że będzie z korzyścią dla środowiska, bo może być wręcz przeciwnie. Takie dążenie do czegoś na szybko, bo musimy, nie ważne jakim sposobem, byle tylko dana jednostka mieściła się w limicie. Jestem jak najbardziej za zmianami, jednak takie śrubowanie, często przez ludzi nie mających pojęcia o tym, tylko na zasadzie, a zróbmy sobie za rok czy dwa o 20% mniej, bo dla nich to tylko cyferka.

 

Badzmy powazni, EU uchwalilo limity CO2 dla aut w 2008 r, branza motoryzacyjna wiedziala o pracach nad tym projektem pewnie jeszcze kilka lat wczesniej, to nie sa rzeczy ktore sie dzieja z roku na rok :mrgreen:

https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/wspolpraca-miedzynarod/2829,Parlament-Europejski-zatwierdzil-pakiet-klimatyczny.html

ja nie mówię że nie wiedzieli, itp i to z dnia na dzień, tylko że limity w przypadku spalinowych są często dość abstrakcyjne i bynajmniej nie wiąże się to z ekologią, gdyż wymusza to robienie na silnikach jakiś dziwnych ruchów które niezbyt są eko, mimo że według normy wszystko spełniają, jednak w codziennym użytkowaniu jakby to zmierzyć już tak kolorowo nie będzie, trwałość też tych jednostek jest ograniczona, itp. Oczywiście że większość firm olało temat i nawet nie próbowała dostosowywać się do obowiązujących norm. Mi chodzi że droga nie do końca była odpowiednia zmniejszanie samych limitów w silnikach, tylko właśnie konieczność pójścia inną drogą, czy to w elektryki czy wymyślenie czegoś innego, np wymuszenie w konkretnych latach udziału gamy modelowej w modele elektryczne, itp

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie bede sie odnosil do wszystkiego bo o wielu rzeczach juz mowilismy w tym watku i nie ma sensu pisac 5x tego samego.

 

1. Koszt baterii będzie coraz wyższy gdyż jest co raz mniej na naszej planecie minerałów, z których produkuje się takie baterie. Nie da się moim zdaniem zapewnić energii dla samochodów elektrycznych w przypadku jeśli byłoby ich tyle ile jest dzisiaj samochodów spalinowych. Ładowanie baterii samochodu z własnych paneli słonecznych średnio się będzie sprawdzać, gdyż w czasie gdy panele osiągają najwyższą sprawność samochód najczęściej stoi pod miejscem Twojej pracy.

http://samochodyelektryczne.org/zasoby_litu_na_swiecie.htm

Litu spokojnie starczy na kilkadziesiat lat.

Mozliwe sa baterie inne niz litowe, mozliwy jest recykling baterii i odzyskanie 50% litu, sprawnosc akumulatorow rosnie z roku na rok, sa nieodkryte zloza litu ktorych nikt nie szuka bo wydobywa sie w obecnych zlozach wiecej niz zuzywamy.

Ceny spadaja bardzo szybko tak jak ze wszystkim co jest wytwarzane hurtowo - wklejalem juz tu linki w tym watku wiec nie bede sie powtarzal.

To tak jak z ropa - czy cena rosnie bo zapasy sie kurcza? Obecne zloza oplaca sie wydobywac chocby i po 10-20$ za barylke w wielu regionach, cena jest wylacznie polityczna dla koncowego odbiorcy.


 

2. Rozwój baterii jest bardzo powolny. W latach 80 tych ubiegłego wieku były dostępne na rynku akumulatorki AA Sanyo o pojemności 450 mAh. Dzisiaj tej wielkości ogniwo ma pojemność około 2000 mAh. Przez 40 lat pojemność elektryczna ogniwa wzrosła tylko 4,5 raza.

Jak ludzie kupuja ICE to nie bylo sensu rozwijac tej technologii.

EU dokrecila srube, Tesla na gieldzie leci w stratosfere ze swoimi elektrykami - nagle okaze sie ze technologia jest z roku na rok coraz lepsza i jak sie chce to mozna. DLa 90% ludzi obecna technologia starczy (mi z pewnoscia osiagi TM3 wystarczaja)

 

3. Samochody elektryczne istnieją na rynku tylko dla tego, że niektóre państwa wspierają takie auta dopłatami lub podatkami obciążającymi motoryzację spalinową.

Doplaty/podatki maja za zadanie przyspieszyc pewne procesy.

Miasta sa coraz wieksze, ludnosci przybywa i jak nie chcemy chodzic po centrum w maskach na twarzy to trzeba zaczac dzialac.

Kijek na zabetonowana od dziesiecioleci branze motoryzacyjna. Bez kijka w nowych modelach mialbys nowy zderzak i felgi, nic ponadto.

Wzrost osiagow czy spadek spalania jest kosmetyczny w nowych modelach ICE, widac to golym okiem.

 

4. Samochody z baterią jako głównym źródłem zasilania nie są ekologiczne. To nie tylko kwestia nieekologicznej produkcji baterii oraz prądu ale także tego, że takie auta poruszając się po drogach wznoszą tzw, pyły uniesione. W ogólnym bilansie emisji dla samochodów spalinowych pyły uniesione to około 65% całej emisji. Pyły uniesione to pył ze zużytych klocków hamulcowych i opon.

Co jest dla Ciebie bardziej ekologiczne i gdzie chcialbys przebywac ze swoimi dziecmi.

1. w centrum miasta gdzie aktualnie kopci 1000 diesli, wiele bez DPF czy z Euro 3-4

2. w centrum z miasta gdzie jest 1000 zeroemisyjnych elektrykow a baterie czy prad wytwarzane sa w Pcimiu dolnym?

PS. Elektryki prawie nie zuzywaja klockow hamulcowcych, hamuja silnikiem i odzyskuja eneregie.

 

5. Auta elektryczne zasilane baterią moim zdaniem wyginą w okresie 20 - 25 lat. Zostaną tylko eltryczne rowery, skutery oraz małe auta miejskie.

Ciezko cos merytorycznie odpowiedziec, za 20 lat moze nas juz nie byc jak dinozaurow, Twoje zgadywanki sa rownie dobre jak moje etc.

 

Co do Tesli.

1. W USA kupowane są jako 3 lub dalsze auto w rodzinie.

Jakis link?

 

2. Norwegia jest kompletnie niereprezentatywna dla rozważań na temat aut elektrycznych bo to jeden z najbogatszych krajów świata. Mogą sobie pozwolić na różne dziwactwa.

Po czesci pisalem o tym w 1szym poscie natomiast nie demonizuj bogactwa Norwegii.

Litr mleka w lokalnej Biedronce to 8 PLN, chleb 10-15 PLN, za "bramki" na drogach place miesiecznie 1000PLN za 2 auta, kazdorazowa rejestracja auta to 1300PLN itp itd. Przecietny Norweg nie zyje duzo lepiej od przecietnego Polaka (tym bardziej o mieszkancach duzych miast)

 

3. Osiągi Tesli nie są powtarzalne to przyspieszenie do 100 km/h dotyczy tylko pierwszych 2 - 3 startów, potem auto przyspiesza nawet powyżej 6 sekund do 100.

Totalna nieprawda np


PS. Tesla to zaden cud swiata, raczej pionier i zajawka tego co bedzie powszechne za kilka lat.

 

1. Po Europie jeździe pewnie ze 180 mln samochodów spalinowych. Wszystkie one zgodnie z marzeniami eurokratów będą zmienione na te elektryczne.

Dla mnie wystarczyloby zeby polowa byla elektryczna, glownie w miastach i to byloby juz super.

Nie chcialbym aby moje dzieciaki mialy nowotwory czy inne gowna w wieku 20 lat a niestety znam takie osoby :(

 

Gdzie jest przyszłość motoryzacji? Moim zdaniem tylko ogniwa wodorowe. Szybkie tankowanie z wykorzystaniem istniejącej już sieci stacji. Łatwość uzyskania z OZE. Duży zasięg auta. Nieskończone źródło pozyskania wodoru.

Frazes pusty, wyswiechtany i powtarzany do znudzenia.

Wiekszosc ludzi (nie mowie ze Ty) nie ma pojecia co do osiagow takich aut, produkcji wodoru (tak, za pomoca ropy sie go produkuje), jego przechowywania na duza skale i dziesiatkow innych problemow.

Jedna technologia wygrala, inna przegrala, life goes on.

.

Opublikowano

edit: adam mnie uprzedził :D

 

Koszt baterii będzie coraz wyższy gdyż jest co raz mniej na naszej planecie minerałów, z których produkuje się takie baterie.
Jeśli będziesz zaprzeczać rzeczywistości, to oczywiście, że wyciągniesz takie wnioski jak w tym poście. Koszt baterii maleje od kilkudziesięciu lat, ich gęstość rośnie i nigdy nie było inaczej. Minerały się nigdy nie skończą, ponieważ baterie mają różne metody produkcji i nie wiadomo jakie technologie przyniesie przyszłość.

 

Gdzie jest przyszłość motoryzacji? Moim zdaniem tylko ogniwa wodorowe. Szybkie tankowanie z wykorzystaniem istniejącej już sieci stacji. Łatwość uzyskania z OZE. Duży zasięg auta. Nieskończone źródło pozyskania wodoru.

Wodór jest znacznie bardziej kłopotliwy póki co. Pomyśl o tym jak kłopotliwe jest uruchomienie stacji tankowania wodoru w stosunku do stacji ładowania, którą możesz mieć w domu, czy parkingu podziemnym.


Jeszcze taka ciekawostka, właśnie weszły pierwsze produkty oparte na azotku galu (GaN), np. ładowarki:

https://www.howtogeek.com/509209/what-is-a-gan-charger-and-why-will-you-want-one/

Technologia ta ma szersze zastosowanie, pokazuje więc, że przy użyciu powszechnie występujących, niekończących się surowców, można spokojnie iść z technologią do przodu i nie trzeba wieścić tego, że skończą się minerały i będzie klops.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Co do przyspieszeń Tesli

https://www.obserwatorgospodarczy.pl/gospodarka/20-swiat/1128-porsche-spuszcza-lomot-tesli-w-sprintach-i-probach-przyspieszenia


Co do bogactwa Norwegii a nie Norwegów:

https://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/norweski-fundusz-emerytalny-bilion-dolarow,179,0,2365363.html


A tutaj trochę o ekologicznych kopalniach kobaltu i innych minerałów ziem rzadkich wydobywanych w Kongu

https://www.dw.com/pl/kobalt-z-konga-wydobycie-r%C4%99kami-dzieci/a-40181066

Edytowane przez karbo
Opublikowano

To ja też pogdybam - za 20 lat będziemy szybciej czyścić atmosferw niż ją zanieczyszczać i poza miastem nie hedzie miało znaczenia, czy masz euro 6 czy elektryka czy jezdzisz rowerem, bo z podatkow zasponsorujesz oczyszczacz powietrza.

Poza tym najprostszym i najbardziej ekologicznym sposobem jest komunikacja masowa lub brak komunikacji.


Moim zdaniem zanim wymyślimy super baterie, technologia VR bedzie tak dobra, że nie bedziemy musieli nigdzie jezdzic, a jak juz to komunikacją masową, gdzie przewiezienie 40 osób nawet spalinowym Icarusem bedzie bardziej ekologiczne niz zbudowanie i uzywanie 20 aut elektrycznych.


Podatek 300% na auta i nie ma smogu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@kicaj

Tradycyjni producenci nie są w stanie nadążyć z postępem technologicznym, dlatego Twój smartfon wydaje się 10 lat młodszy od Twojego systemu multimedialnego w salonowym aucie i to nie jest "sprawdzona" technologia, bo te auta po wyjechaniu z salonu się sypią, psują i niczym nie wskazują na "sprawdzone" technologie.


A uważanie, że hybryda jest przyszłością jest tylko kwestią niewiedzy. Wynika to przede wszystkim z tego, że hybrydy to najbardziej skomplikowany rodzaj samochodu, a przyszłość lezy w rozwiązaniach prostszych, czyli tańszych, łatwiejszych w produkcji i mniej psujących się.

 

mylisz się... tu nie chodzi o brak nadążania z postępem technologicznym. Różnica tkwi w czasie potrzebnym na zaprojektowanie i przede wszystkim testowanie części... Tak dla ciebie - to firmy motoryzacyjne napędzają postęp (w zakresie swoich produktów), choć tego nie widać. Do tego dochodzi jeszcze kwestia opłacalności produktu i kosztów rozwoju które są rozłożone na miliony zamówionych sztuk...

poza tym mylisz się po raz drugi :) (ale dziś wredny jestem...) - ilość pierwiastków rzadkich w przyrodzie jest ograniczona, do tego jego pozyskiwanie będzie co raz bardziej zatruwać i niszczyć środowisko naturalne. Zwiększona ilość elektroniki też swoje zrobi. A to będzie ograniczać pojemność akumulatorów...

IMHO napęd hybrydowy napędzany H2 - pozyskiwany np z PV to jest przyszłość...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ludzie chyba nigdy nie pozbędą się z własnej woli indywidualnych środków transportu. To jest nie tylko kwestia przemieszczenie się ale poczucia "wolności". Poza tym, przemysł motoryzacyjny jest tak "wartościowy" podatkowo, że państwa też go nie uśmiercą.

Z historii naszego gatunku wynika, że każdy zasób na naszej planecie jest zawsze /pomimo oczywistych argumentów przeciwnych/ wykorzystywany do samego cna. Więc samochody spalinowe jeszcze długo będą produkowane chyba, że zastąpi je coś oczywiście lepszego.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kolego porownujesz jablka z pomaranczami (juz pomijajac to ze mowilismy o nowym modelu 3 a nie starym S)

1. Model S to rodzinny sedan do ktorego upchasz 7 osob ktory premiere mial ladnych kilka lat temu.

2. Model S kosztuje 95k$ w pelni wyposazony.

3. Tycan Turbo S to 4 osobowe auto sportowe ktore mialo premiere "wczoraj" a ceny zaczynaja sie od 185k $ a po doposazeniu do poziomu Tesli ceny laduja w okolicach 220-240k $ czyli ponad 2x wiecej. Wezmy do porownania jakies hiper auta po milion $ to Tesla dostanie jeszcze wiekszy "lomot" :) :roll:

Co nie zmienia faktu ze Tycan to swietne elektryczne auto i bardzo sie ciesze ze Porsche podjelo rekawice w tym segmencie, dla klientow to same plusy bo bedzie rozwoj technologii, nikt nie spocznie na laurach.

 

Dobrze sie wyraziles, "Norwegii" a nie "Norwegow". To jest kasa panstwa i Kowalski nie ma do niej zadnego dostepu, to jest dla przyszlych pokolen w erze "po ropie". Przecietny Kowalski w Norwegii nie zyje na duzo wyzszym poziomie niz Kowalski w PL z powodu wysokich cen towarow i uslug. Natomiast dzieki poduszce finansowej stac ich pewnie na sciecie Vatu z elektrykow i promowanie elektromobilnosci.

 

A tutaj trochę o ekologicznych kopalniach kobaltu i innych minerałów ziem rzadkich wydobywanych w Kongu

https://www.dw.com/pl/kobalt-z-konga-wydobycie-r%C4%99kami-dzieci/a-40181066

Nie chce wchodzic w polityke, to co wklejasz nie ma zadnego zwiazku z elektromobilnoscia bo mozesz to podpiac rownie dobrze pod telefony komorkowe, laptopy czy T-shirty z Reserved. Swiat jest jaki jest i nikt tutaj nie twierdzi ze elektryki sa zasilane labedzimi piardami. Powtarzam od 15 stron, dla mnie "ekologicznosc" elektrykow to jedynie to ze nie wacham spalin w centrum miast z smierdzacych diesli bo auta jezdza zeroemisyjnie :roll:

.

Opublikowano
mylisz się... tu nie chodzi o brak nadążania z postępem technologicznym. Różnica tkwi w czasie potrzebnym na zaprojektowanie i przede wszystkim testowanie części... Tak dla ciebie - to firmy motoryzacyjne napędzają postęp (...)
Mylisz się, tu chodzi dokładnie o brak nadążania za postępem technologicznym. Tesla jest tego najlepszym przykładem i np. to, że zamiast opierać się na zastygłym rynku moto, oparli się na rozwijającej się elektronice i wrzucili do auta mikroprocesory, których żadna firma moto nie ogarnia oraz baterie z laptopów, bo branża moto również w tej dziedzinie nic nie zrobiła.

 

poza tym mylisz się po raz drugi :) (ale dziś wredny jestem...) - ilość pierwiastków rzadkich w przyrodzie jest ograniczona.

Nie tyle jesteś wredny, co po prostu niedoinformowany ;) Ideą postępu jest zastępowanie pierwiastków rzadkich tymi popularnymi, jak wspominane przeze mnie wcześniej nowe półprzewodniki oparte na GaN.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tu jest trochę o bateriach do Tesli. Nadal to ogniwa litowe z opatentowanym przez T systemem chłodzenia. Czy litowe akumulatory nie królują od kilkudziesięciu lat?

[https://teslablog.pl/zywotnosc-baterii-tesla-motors][/url]


Nie jestem wrogiem aut z wielkim aku, ale nie uważam że to przyszłość oraz że są eko. Jeśli ktoś chce sobie kupić takie auto i jeździć nim np. na wakacje z rodziną i planować sobie wypoczynek pod wyszukiwanie ładowarek to nie moje sprawa. Pięknie jest się różnić :D

Opublikowano
....

Nie jestem wrogiem aut z wielkim aku, ale nie uważam że to przyszłość oraz że są eko. Jeśli ktoś chce sobie kupić takie auto i jeździć nim np. na wakacje z rodziną i planować sobie wypoczynek pod wyszukiwanie ładowarek to nie moje sprawa. Pięknie jest się różnić :D

 

To jest podobnie jak z gazem. Na forum o Chorwacji jest 150 stron o tym jak dojechać do Cro na gazie: jaka trasa, gdzie stacje, przejściówki itp. Z tą mała różnicą, że gaz zalejemy w 5 min.

Opublikowano
Z tą mała różnicą, że gaz zalejemy w 5 min.

Oraz taką, że (o ile wiem) auta z LPG jeżdżą też na benzynie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.