Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[słonik40]

@adamjttk ja tez bym chcial bmw 5 w cenie mondeo. Premium zawsze bylo i bedzie drozsze, placisz za to cos, za mniejszy wolumen za wyroznienie sie i cena nie zawsze idzie w parze proporcjonalnie do jakosci i osiagow. tesla model 3 to auto dla ludu, gdyby kazdy patrzyl przy zakupie tylko co dostaje za ile to marki premium by zniknely z rynku i w Twoim przypadku nie zastanawialbym sie i bralbym model 3 performance ale jednak magia znaczka bmw caly czas cie przy nim trzyma bo to swego rodzaju prestiz i legenda ktorego tesla na razie nie ma. A ten HUD to tak naprawde niepotrzebny i po tygodniu uzywania tesli na bank o nim zapomnisz.

[Yarwa]

HUD fajna rzecz, ale można się obyć oczywiście. Ale szczerze to mi bardziej by doskwierało brak pokrętła idrive w Tesli. Akurat nikt mnie nie przekona, że celowanie paluchem w ekran dotykowy, nawet jakby miał 30" jest wygodniejsze i bezpieczniejsze podczas jazdy.

[słonik40]

tesla model 3 jest dosyc tanim autem dla ludu sprzedawanym na bardzo malej marzy wiec oszczednosci musza byc. Jak tak patrze na plany tesli i jej ostatnie modele oraz ich ceny mam wrazenie ze tesla obnizyla swoje loty i zamiast konkurowac w segmencie premium chce zaczac konkurowac w segmencie nizszym. Nalezy pamietac ze wiele osob premium kupuje dla prestizu i jak bedzie ogrom tesli na rynku to ktos kto szuka prestizu na tesle nie spojrzy.

[adamjttk]

@adamjttk ja tez bym chcial bmw 5 w cenie mondeo. Premium zawsze bylo i bedzie drozsze, placisz za to cos, za mniejszy wolumen za wyroznienie sie i cena nie zawsze idzie w parze proporcjonalnie do jakosci i osiagow. tesla model 3 to auto dla ludu, gdyby kazdy patrzyl przy zakupie tylko co dostaje za ile to marki premium by zniknely z rynku i w Twoim przypadku nie zastanawialbym sie i bralbym model 3 performance ale jednak magia znaczka bmw caly czas cie przy nim trzyma bo to swego rodzaju prestiz i legenda ktorego tesla na razie nie ma. A ten HUD to tak naprawde niepotrzebny i po tygodniu uzywania tesli na bank o nim zapomnisz.

 

zaczynasz kolego trolowac troche :duh:

BMW premium to bylo 10-20 lat temu na tle konkurencji.

Dzisiaj sa o centymetr wyzej z technologia i jakoscia nad VW co nie jest zbytnim komplementem.

Dzisiaj premium to nazwalbym Porsche bo BMW to juz masowka.

Czym ty sie wyrozniasz dzisiaj wybierajac marke BMW, 3 cylindrowym 118i z napedem FWD czy wizualnym fenomenem elektrycznym BMW pod tytulem i3? :norty: :norty:

"90%" wolumentu w PL to gole 320d, flota edition.

Ja "value" szukam zawsze, jestem odporny na "prestiz" faktor :D

[słonik40]

gdyby tak bylo to juz bys mial tesle pod domem a nie ciagle czul miete do bmw. Ciekawe dlaczego w domu masz same bmw ze slabymi silnikami a nie z v8 pod maska bo odpowiednik takiej 520d to znajdziesz w mondeo i kazdej innej marce za polowe ceny wiec dlaczego kupujesz bmw?

[słonik40]

i to nie jest trollowanie ale niestety na wiekszosc ludzi magia znaczka dziala a co pod maska to juz nie wazne bo tego nie widac.

[Magnat95]

Myślę że nadal dużo osób kupuje bmw dlatego że to bmw, marka ma jednak wyrobioną swoją renomę, to co jest w środku już ma mniejsze znaczenie, jak pisze słonik :wink:

[słonik40]

jakis czas temu czytalem dlaczego bmw przeszlo na FWD w serii 1. Podobno wiekszosc klientow kupujacych serie 1 nie miala pojecia jaki tam jest naped i myslal ze to FWD. Tak samo jak z apple. Ludzie kupuja stare graty pod logo firmy w ladnym opakowaniu bo mysla ze to prestiz.

[Randall]

Wspaniała seria 1 prawdopodobnie skończy swój żywot w ciągu 5 lat, bez liftingu i z elektrycznym następcą.

https://bmwblog.pl/czy-nowe-bmw-serii-1-f40-bedzie-z-nami-tylko-5-lat/

[adamjttk]

gdyby tak bylo to juz bys mial tesle pod domem a nie ciagle czul miete do bmw. Ciekawe dlaczego w domu masz same bmw ze slabymi silnikami a nie z v8 pod maska bo odpowiednik takiej 520d to znajdziesz w mondeo i kazdej innej marce za polowe ceny wiec dlaczego kupujesz bmw?

 

1. BMW to byly zawsze auta z zacieciem sportowym (prowadzenie, silniki, balans 50/50, nadwozie, kabina). Do tej pory auta elektryczne nie mialy takich przedstawicieli. TM3 zaczyna podgryzac ten teren, nie do konca jeszcze ale juz skutecznie na tyle ze stawiam ja w jednym rzedzie z 3-er szukajac kolejnego auta. Gdybym DZIS mial wybor elektryczne 3-er a TM3 - wybralbym na 90% BMW nawet jakby miala tyci gorsze osiagi ktore nie sa u mnie na 1szym miejscu na liscie priorytetow -> patrz punkt 2gi. Z lojalnosci do marki chociazby i milych ostatnich 10 lat uzytkowania ich aut. Ale nie mam takiego wyboru, mam nie do konca trafiona hybryde poki co (fajne auto nadal ale nie tak fajne jak TM3)

2. w NO nie potrzeba osiagow dla osiagow bo tu sie jezdzi 50-80km/h. Jak lubisz zyc na krawedzi to 90-100km/h :D (to jest tez jeden z powodow dla ktorych elektryki sa tu popularne - przy tych predkosciach zasieg realny jest bliski zasiegowi deklarowanemu przez WLTP/EPA) Nie ma autostrad, nie ma mlodych gniewnych jezdzacych 150 po miescie. Dzis cie zlapia, jutro siedzisz w ciupie zbijajac europalety i zegnasz sie z prawkiem bez ktorego raczej ciezko pracowac i funkcjonowac w spoleczenstwie czy utrzymywac rodzine. To nie PL ze policja musi Cie zlapac 3 razy bez prawka zebys poszedl do wiezenia czy dostal zawiasy raczej. Przekroczysz o 25km/h predkosc w miescie i ladujesz w areszcie czekajac na rozprawe. Spoleczenstwo jest karne, cos jak azjaci.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Jante

Ulanska fantazje kierujacych wyplenili glownie mentalnoscia ale i nieuchronnoscia kar, mandatami, infrastruktura drogowa, wszedzie gory i zakrety, betonowa bariera posrodku drogi, kamery, pelno policji + ciagly deszcz i ciemno rano, ciemno wieczorem. Jest jak jest, nie osadzam, nie pochwalam ani nie krytykuje, mieszkam tu i to szanuje.

V8 tu nikt nie kupuje a juz tym bardziej od BMW (te silniki nie sa mocna strona marki delikatnie to ujmujac ;P) - akcyza na nie jest taka wysoka ze juz w sumie smieszna, nie maja rewelacyjnych osiagow, ani nie sa niezawodne, pala jak smok drogiej benzyny, serwis kosztuje majatek, odsprzedaz jest tragiczna. Silniki widmo tutaj.

Tesli modelu S 100D z przyspieszeniem <3s jezdzi na drogach tysiace (ale nadal 50-90km/h) wiec jak juz mowilem wczesniej, osiagi to nie priorytet.

[słonik40]

no wlasnie ja jestem funem osiagow i to mnie w tesli jara, bo mam blisko autobahny, gdzie moge popuscic wodze fantazji, bo czesto jezdze z predkosciami 150+ i zasieg wtedy jest naprawde mega problemem i jesli ktos jedzie te 180-200 na w miare pustej autostradzie to nie jest dla mnie zadna ulanska fantazja, dlatego Norwegia jest specyficzna. Sam mieszkasz i wiesz jak wyglada Norwegia wiec nie bede Ci pisal ale dla tych co nie byli to gorzysty teren z wieloma skalami, bardzo malym zaludnieniem i slaba infrastruktura. Dla nich elektryczne pojazdy zalatwiaja wiele problemow ale to nie jest jakis target dla duzych marek bo cala Norwegia liczy niemal polowe mniej mieszkancow co np. taki Londyn. Bmw ogolnie wypuszcza pozno nowinki np/ miekkie hybrydy wchodza dopiero w tym roku bo majac silnie ugruntowana pozycje na rynku nie musi ryzykowac duza utrata gotowki i niech zrobia to inni i stety albo niestety trzeba sie z tym pogodzic. Z ta elektrycznoscia w BMW to tez ona idzie wielkimi krokami: https://www.cars.com/articles/2021-bmw-ix3-4-things-you-should-know-about-this-electric-x3-415479/ Pamietajmy ze teraz najlepiej sprzedaja sie suvy i to na tych autach skupiaja sie mocno marki premium. Jak piszesz jeszcze o relacji cena/do tego co dostaniesz to nie ma co patrzyc na BMW bo zapewne bedzie wyraznie drozsze od takiej tesli a nie tylko troche. Zakup tesli model 3 lub tego roadstera w cenie w jakiej one sa teraz to jest dla mnie mega okazja i gdybym kupowal auto i elektryk wpasowywal sie w moje oczekiwania to bralbym w ciemno. Zauwaz, ze ja nie jestem jakims przeciwnikiem elektrykow, sam chcialbym taki model 3 performance labo roadstera miec ale mam do nich dystans i kupujac auto staram sie zauwazyc jego nie tylko plusy ale i minusy.

[adamjttk]

Wlasnie przeczytalem "artykul" na AutoSwiat pt. "Drogie ładowanie aut elektrycznych – spalinowym pojedziesz taniej"

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/koniec-darmowego-ladowania-aut-elektrycznych-dieslem-lub-autem-na-lpg-pojedziesz/42dkete

"Merytoryczna" tresc artykulu (pisany na zamowienie raczej bo nie posadzam nikogo o taka ignorancje) i przede wszystkim komentarze, ludzi znajacych sie na wszystkim i wiedzacych wszystko, pod artykulem pozwalaja sadzic ze elektromobilnosc w PL nastapi jak "na zachodzie" bedzie juz stosowana teleportacja na masowa skale :norty: :norty:

[słonik40]

Tekst niestety mowi prawde. Jesli ktos wierzy ze bedzie jezdzil za darmo,to jest naiwny. A gdzie tu jeszcze podatki drogowe? Nawet Tesla juz darmowa nie jest https://elektrowoz.pl/porady/cennik-tesla-supercharger-w-polsce-czyli-jak-rozpoznac-ze-tesla-ma-darmowe-ladowanie/. Dlatego ja pomimo genialnych osiagow tesli mam mieszane uczucia I wcale nie jestem taki pewien czy Elektryki wykopia spalinowce z rynku. Cennik ionity to wogole powala https://elektrowoz.pl/ladowarki/cennik-ionity-ogloszony-35-zl-kwh-drozej-niz-jazda-na-benzynie-polscy-operatorzy-zaczna-rownac-w-gore/

[słonik40]

Jeszcze ciekawostka. Jesli ktos mysli ze rzad zresygnuje z miliardowych oplaty od,kierowcow rocznie to jest mega naiwny.

Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego w styczniu litr najpopularniejszej benzyny 95 oktanów kosztował przeciętnie 4,77 zł. Z tego koszty netto paliwa z rafinerii wynosiły jedynie 1,75 zł, czyli 37 proc. ceny detalicznej litra benzyny.

Natomiast podatki i inne daniny ściągane przez państwo, w tym opłata emisyjna, wynosiły 2,65 zł – czyli 55 proc. ceny detalicznej litra benzyny 95.

Podobna sytuacja jest z dieslem. Według POPiHN w styczniu cena detaliczna litra paliwa do silników Diesla wynosiła przeciętnie 5,03 zł. Z tego koszt netto tego paliwa wynosił 2,29 zł (45 proc. ceny detalicznej), a podatki – 2,49 zł, czyli 49 proc. ceny detalicznej.

[surow]

Taka ciekawostka bo może nie wszyscy znają ;)

"Pod koniec lat 90. na rynku zadebiutował EV1 marki General Motors. Dwumiejscowe auto początkowo dostępne było tylko dla mieszkańców Los Angeles, Tucson i Phoenix w ramach dzierżawy i programu badawczo-rozwojowego. GM porzuciło jednak prace nad samochodami elektrycznymi, likwidując projekt na początku nowego tysiąclecia i odzyskując wszystkie samochody."

I to tyle w temacie innowacyjności Tesli

Tutaj artykuł na ten temat

https://elektrowoz.pl/auta/general-motors-ev1-samochod-elektryczny-ktory-wyprzedzil-epoke-dlatego-musial-zniknac-10-ciekawostek/

[Gość]

I to tyle w temacie innowacyjności Tesli

Możesz rozwinąć? ;)

Z tego co gdzieś czytałem, to ponad 100 lat temu WIĘKSZOŚĆ samochodów na ziemi była elektryczna. Także to żadna nowość.

Natomiast samochody elektryczne od kilkudziesięciu lat są uwalane przez wielkie koncerny, bo:

Samochód elektryczny General Motors został zabity jako projekt, ponieważ okazał się za dobry. Nie posiadał świec, pasków, setek ruchomych części, nie wymagał zmian oleju czy przeglądów, dlatego dealerzy zaczęli się martwić o swoje przychody.

 

Także tylko i wyłącznie dzięki Tesli mamy w końcu postęp.

[adamjttk]

Jeszcze ciekawy news (piasalem o przetasowaniu w branzy i prawdopodobnym bankructwie niektorych marek klika postow temu z powodu niedostosowania sie do obecnych trendow i realiow rynkowych)

https://elektrowoz.pl/auta/ghosn-nissan-prawdopodobnie-zbankrutuje-do-2022-roku-analitycy-w-tym-dziesiecioleciu-nie-tylko-nissan/

"Portal Automotive News twierdzi, że Carlos Ghosn, poprzedni prezes Nissana, spodziewa się, że firma prawdopodobnie zbankrutuje w ciągu 2-3 lat."

"Eksperci z branży utrzymują, że w tym dziesięcioleciu problem może dotknąć nie tylko Nissana. Rosnący nacisk na niższą emisję połączony z mniejszym popytem i stopniową zmianą mentalności klientów powoduje ograniczenie zainteresowania samochodami przy rosnących kosztach ich produkcji."

Troche to sie wszystko uklada w calosc, takie tam moje luzne przemyslenia

Ceny nowych aut sa dzisiaj astronomiczne - to jest anormalne imho ze dobrze wyposazone 320d kosztuje katalogowo 300tys PLN a Golfa w TDI mozna doposazyc do 150k?.

300k to jest polowa mieszkania 60m2 w Gdansku. W jednym mieszkaniu wychowaja sie 3 pokolenia ludzi i na koniec bedzie warte albo tyle samo albo czasami wiecej niz 50 lat wczesniej.

I to nie jest tak ze ludzie maja 10 mieszkan i kupuja drogie auta bo nie maja co z pieniedzmi robic, czesto to wyglada tak ze ludzie maja kredyt hipoteczny na 30 lat i kupuja auta warte ~polowe swojego mieszkania w dlugoterminowych wysokooprocentowanych pozyczkach. Bo taki jest trend, presja otoczenia a nie raczej realna koniecznosc.

Auto po 10-15 latach jest warte okragle 0. A juz po nawet kilku latach jego technologia jest przestarzala bo tak to wszystko obecnie pedzi.

Ktos kto wsiadzie do E60 z CIC ma niezle flashbacki z przeszlosci tak jak ktos kto odpali dzis gry na Atari czy Amidze.

I ekonomicznie to sie wg mnie nie spina, posiadanie na wlasnosc auta (mam na mysli auta ktore na siebie nie zarabiaja oczywiscie) - to raczej trend wciskany nam do glowy od lat przez lobby motoryzacyjne a nie realna koniecznosc (tym bardziej w dobie zdalnej pracy czy wszechobecnej automatyki i zastepowania ludzi robotami/IT - kierowcy tirow, taksowek, wszelkiej masci kurierzy - te wszystkie zawody moga juz niedlugo bezpowrotnie zniknac i za 20 lat i malo kto bedzie o nich pamietal, tak jak dzisiaj nie wysylamy listow, nie wywolujemy zdjec, nie chodzimy do banku czy nie korzystamy z encyklopedii w bibliotece)

2. Musk uparcie forsuje FSD twierdzac ze to nie jest normalne kupowac auto wydajac na nie mala fortune i uzywac je dziennie przez pol godziny a pozostale 23,5h trzymac je w garazu zeby zbieralo kurz. Jego wizja z tego co rozumiem - ze to auto powinno podwiezc nas do pracy czy gdzie tam chcemy a potem jechac samo dalej i brac na poklad kolejna osobe ktora chce sie gdzies przemiescic. Autonomiczna praca jako "taxi" 24/7. Brzmi dzis jak jakies sci-fi ale moze za 20-30 lat ludzie zupelnie zmienia mentalnosc odnosnie posiadania auta i bedzie to po prostu rzecz ktorej nie posiadamy a ktora jedynie uzywamy wtedy gdy akurat potrzebujemy. A z powodu wszechobecnej automatyzacji wszystkiego - potrzebowac go powinnismy coraz mniej.

Do czego uzywamy aut:

- jade do/z pracy - auto moze mnie tam samo zawiezc/przywiezc, nie musi na mnie czekac 8h na parkingu. Oczywiscie jezeli za 20 lat bede musial nadal jechac do pracy zamiast robic ja zdalnie przy jakims stole w domu z hologramami, videokonferencjami itp

- jade na zakupy - w dobie wszechobecnych inpostow, autonomicznych aut czy dronow ktore moglyby dostarczac je bezposrednio do domu?

- jade do rodziny, na impreze wieczorem, do kina - autonomiczne taxi na zawolanie czy auta "na minuty" zaparkowane pod domem

- zalatwiamy "cos na miescie" - wiekszosc papierowych bzdur ( jakies pozwolenia, paszporty, recepty, swistki do pobrania/zawiezenia do urzedu) - to wszystko juz teraz mozna zdigitalizowac i dostarczac online (W Norwegii w sumie juz to funkcjonuje mozna powiedziec, nie pamietam co sie jeszcze zalatwia tu "odrecznie")

Ciekawe lata przed nami jezeli chodzi o technologie, niesamowite jak to sie wszystko szybko zmienia, nasze dzieci beda pewnie zyly w zupelnie innych realiach.

[dzbpl]

Co za socjalistyczne bzdety.

Domem też się podziel jak wychodzisz do pracy albo jedziesz na wakacje.

Żoną też, w końcu nie jest potrzebna 24/7.

[adamjttk]

Co za socjalistyczne bzdety.

Domem też się podziel jak wychodzisz do pracy albo jedziesz na wakacje.

Żoną też, w końcu nie jest potrzebna 24/7.

 

Stawiasz w jednym rzedzie auto (narzedzie sluzace do przemieszczania sie) z zona? :roll:

Musisz miec ciekawy zwiazek :norty:

Rozumiem ze to forum BMW a nie Mercedesa Vito ale przyslowiowe "320d" (90% aut) to naprawde nie jest limitowany Chiron do trzymania pod kocem.

PS. Domem(mieszkaniem) sie dziele, wynajmuje je bo mieszkam w Norwegii.

Mam je trzymac puste bo jest moje na wlasnosc zeby nie byc socjalista?

Dziwny sposob myslenia ale ok, tak jak mowilem to tylko moje luzne gdybanie.

[Randall]

Jeszcze dużo czasu minie zanim ludzie dojrzeją do tego co piszesz. Albo tego czasu nie wystarczy i kasa wykończy naszą planetę.

Ja sam nie wyobrażam sobie dzielenia auta z obcymi ludźmi bo mam na jego punkcie pier*olca jak większość na tym forum. Ale dookoła widzę ludzi którzy traktują samochody jako zło konieczne a jak trzeba dołożyć 500 zł na eksploatację to płaczą, dla nich takie coś właśnie powinno być.

[słonik40]

kolego @adamjttk kiedy Ty ostatnio byles w Polsce? Przeciez car sharing, wypozyczenie auta na minuty(Traficar, miimove itd),godziny dziala z powodzeniem w Polsce rowniez w Gdansku o ktorym wspominasz juz od kilku ladnych lat, autonomiczne taksowki w USA tez sa (Waymo, robo-taxi), a pionierem autonomicznej jazdy to nie wiem czy czasem nie bylo google, ale na pewno nie Musk. Musk to jest gosc ktory duzo obiecuje, duzo gada, fakt jego auta sa fajne ale wcale nie jest takim pionierem jak o sobie sadzi. BMW to marka premium i jest ukierunkowana do klientow z zasobniejszym portwelem. To ze glupota ludzka nie zna granic i wielu ludzi wypruwa sobie zyly biorac kredyty na takie auta gdzie ich tak naprawde na nie nie stac to juz wina jednostki a nie marek premium. Rozsadny czlowiek najpierw splaca dlugi, pzoniej sie dorabia, inwestuje a jak ma juz nadmiar gotowki to wydaje na przyjemnosci. Latwosc oraz tanie pozyczki psuja ludzi czesto zapedzajac ich w kozi rog oraz klopoty. Zasada powinna byc prosta najpierw rozsadek i jak mnie nie stac to nie kupuje.

Jesli chodzi o upadlosc to dziwna przypadlosc ze dotyczy to nissana, ktroy ze swoim leafem byl praktycznie pionierem auta elektrycznego.

[adamjttk]

Pewnie, to wszystko to horyzont kilku dekad ale nie wydaje mi sie to jakos wielce nieprawdopodobne.

Wyobrazam sobie jezdzic wspoldzielonym, elektrycznym, autonomicznym uberem, jakims "bezplciowym" autem do pracy kiedy prawdopodobnie robie w miedzyczasie i tak cos innego, czytam gazete, spie etc

Wiekszosc porankow gdy jezdze do pracy pol godziny czy godzine monotonnie czy w korkach jade jak zombie klikajac stacje radiowe zeby nie zasnac, na duzej ilosci kofeiny.

Nie ma w tym przyjemnosci czesto i taka autonomicznosc przyjalbym z otwartymi ramionami. Fakt braku potrzeby szukania wolnego miejsca parkingowego tez by byl pozytywem.

A auto "weekendowe" z ktorym sie jest emocjonalnie zwiazanym to wiadomo ze inna para kaloszy.

Ale malo kto trzyma takie auta 10 czy 20 lat, wiekszosc ludzi kupuje czy leasinguje, pocieszy sie kilka lat i idzie dalej w swiat, az takiego "pier%^$#" nie mam na punkcie moich BMW, auto jak auto, naprawiam, serwisuje, ciesze sie jazda a jak mi sie znudzi - wymieniam na kolejne.

kolego slonik - auta na minuty to nic innego jak zwykla taxi, tyle ze trzeba je jeszcze samemu prowadzic, bez autonomicznosci w sumie malo zmienia. Nadal tez musisz szukac miejsca do zaparkowania etc

Chociaz duzo osob slyszalem chwali ten sposob jazdy - wiec to pewnie dobre preludium do zmian.

O autonomicznych taxi w USA nie slyszalem, dzieki, poczytam sobie.

Co do BMW i premium - kawa nie wyklucza herbaty, mozna jezdzic autonomicznie wspoldzielonym autem premium za premium stawke, (ciszej, szybciej, z masazem itp) bez znaczenia chyba dla samej idei.

PS. Niezle to Waymo, ciekawe czy uda im sie to wprowadzic na masowa skale i ile jeszcze czasu minie zanim bedzie tak popularne jak np Uber. Juz widze to palenie opon przez taksowkarzy skoro o Ubera byl taki kwik.

 

Jesli chodzi o upadlosc to dziwna przypadlosc ze dotyczy to nissana, ktroy ze swoim leafem byl praktycznie pionierem auta elektrycznego.

 

Widac sam naped elektryczny to za malo. Mnie osobiscie to auto odrzuca, wolne, brzydkie (nowa generacja z zewnatrz calkiem ladna, w srodku dramat), FWD, DUZA degradacja baterii, cena nowego modelu z 60kWh bateria = cenie Tesli M3 SR+ a nie zastanawialbym sie dlugo pomiedzy tymi 2 modelami ;) Infotainment sprzed 20 lat, mialem kiedys taki w Toyocie Avensis z 2007r. Sprzedawalo sie bo bylo pierwsze i relatywnie niedrogie i nie mialo zadnej konkurencji.

[słonik40]

to nie zaden jakis odlegly horyzont a juz mozesz przejechac sie taka taksowka w Phoenix lub w Silicon Valley w USA w ramach testow projektu firmy Waymo. Na razie projekt jest w fazie testow i zbiera feedback od klientow. Uber tez mial program testowy ale po smiertelnym incydencie wstrzymal sie na chwile ale znowu powraca do testow. Pytanie tylko jak szybko firmom uda sie opanowac bezpieczna autonomiczna jazde i czy np nie zabrna w jakis kozi rog w ktorym utkna na ladnych kilka lat.

Odnosnie auta na minuty pelna zgoda. Pisales o wspoldzieleniu aut dlatego o tym wspomnialem.

[Gość]

pionierem autonomicznej jazdy to nie wiem czy czasem nie bylo google, ale na pewno nie Musk. Musk to jest gosc ktory duzo obiecuje, duzo gada, fakt jego auta sa fajne ale wcale nie jest takim pionierem jak o sobie sadzi.

Popatrz, masz rację. Zresztą o tym też pisałem, że auta elektryczne mają ponad 100 lat, Tesla ich nie wymyśliła.

Ale dostrzeż na jaką skalę Tesla uprościła proces produkcji, zmniejszyli ilość części w samochodzie i zwiększają tym w opór niezawodność aut. Tesla oferująca darmowe aktualizacje w nocy samochodów wymusza na branży pójście podobną drogą. No a najważniejsze, w końcu zmusili innych producentów, by przestali robić auta EV na pokaz jak dotychczas, tylko zaczęli je sprzedawać.

Tak jeszcze abstrahując, dlaczego by nie wprowadzić w PL przepisu, że do 5 lat każda taksówka i autobus musi być elektryczny? Taksówki stoją większość dnia na parkingu, spokojnie by się ładowały i nawet 100km zasięgu by starczyło.

[Randall]

Widzisz ich w tesli ? :lol: