Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Dzisiaj oddałem silnik do szkiełkowania. Silnik okleilem na tyle ile moglem taśma. Otwory od kolektora zaklejone i włożone folie. W silniku nie było wtryskow oraz kolektora. Góra oklejona. Niestety po odebraniu silnika zobaczyłem takie oto spustoszenie.


c349603596a4777ca31314c8a86470d6.jpg


W każdym kanale od wtryskow. Obstawiam że w komorze spalania jest tego dużo. Proszę o jakąś sugestie co z tym zrobić. Wyssac wydmuchsc czy ściągać głowice. Pył jest jak mąka

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Po tym zdjęciu widać że piachu wpadło do środka sporo a to tylko jeden cylinder, co z kanałami olejowymi, wodnymi? Będziesz ryzykował wkładanie i wyjmowanie silnika?
3A0jS9b.png
Opublikowano

Oczywiście chce uniknąć uszkodzenia silnika. Dodam że nie jest to piasek lecz szkło o gradiacji mąki.


"Mimo to skiełkowanie jest procesem delikatnym. Nie wymaga uprzedniego zabezpieczenia powierzchni takich jak gwinty szpilek, otworów na świece, komór spalania, gniazd łożysk czy powierzchni przylgowych. Jedyne, o co można zadbać przez rozpoczęciem szkiełkowania, to oczyszczenie silnika z tłustego smaru, który mógłby się jedynie rozmazać po całości"


Z tego opisu wynika że nie jest to groźne dla komory spalania....

Opublikowano

Słuchaj nikt ci na forum nie da gwarancji ze jesli odpalisz to wszystko będzie ok. Jesli to M47 to bym wydmuchał złożył i resztki tak drobnego szkła powinny się spalić. Niemniej jednak istnieje ryzyko ze te szkiełka się poprzyklejają do oleju i powstaną ryski na gładzi cylindra choć osobiście uważam ze to zbyt delikatny materiał by mógł coś uszkodzić.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.