BMW 330i/ 330i xdrive. Czy warto dopłacać do napędu?

[Alinho]

Witam Was serdecznie,

Jestem nowy na forum i nowy w świecie BMW. Zdecydowałem się na wybór 330i.

Wybaczcie może dość oczywiste pytanie, ale czy warto dopłacać do xdrive?

Czy przy tej mocy auta jest to system, ktory usprawiedliwia dodatkowy wydatek i wyzsze spalanie o ponad litr/100km?

Dodam, że mieszkam w dużym mieście. W Górach bywam sporadycznie.

90 procent moich tras to autostrada/miasto

10 procent wioski. Raz do roku góry.

Dzięki za pomoc.

[Randall]

Moim zdaniem nie warto.

[wehyr]

Weź lepiej 330i rwd plus szpera i będziesz zadowolony.

Jeżeli nie ma u Ciebie dużo i często śniegu to nie warto.

[Alinho]

Szpera? Xd

Dyferencjal Sportowy M?

[wehyr]

Szpera inaczej sportowy deferencjal m (opcja w konfiguratorze)

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Szpera

[Alinho]

Dzieki za odpowiedzi

[radek_rr]

330i ze szperą!

[irek.k]

Tylko RWD :D

[dsrkoblues]

W konfiguratorze przyspieszenie 0-100 dla RWD to 5.8 vs 5.5 z napędem xdrive. Czy to nie przemawia za xdrive?

[Zwirus]

Powyżej 0-100 xdrive wymięka na rzecz RWD. Ile razy w miesiącu ciśniesz auto na światłach od 0 do 100, a ile razy wyprzedzasz, czy to na krajówkach czy na autostradzie? W tym drugim wypadku RWD będzie lepsze.

Za xdrive przemawia nasz deszczowy klimat ale przy aucie mającym 258KM to chyba niepotrzebny dodatek masy. Takiego M340i bez xdrive już pewnie bym nie zamówił, ale w 330i uważam za zbytek. Sam mieszkam w górach i jeżdżę górskimi drogami. Zimy są takie, że w tym sezonie droga była biała dwa razy (może jak ktoś mieszka w totalnej dziczy to miał częściej białą drogę, ale wtedy to lepiej Suzuki Jimny kupić, a nie BMW). Argument, że xdrive ma uzasadnienie, jak ktoś mieszka w górach uważam zatem za średnio uzasadniony. Co roku jeżdżę też w Alpy i zawsze drogi są czarne. Dobre opony i odrobina rozsądku naprawdę wystarczą w takim aucie.

[wehyr]

W konfiguratorze przyspieszenie 0-100 dla RWD to 5.8 vs 5.5 z napędem xdrive. Czy to nie przemawia za xdrive?

 

Za to 100-200 z 2 sekundy gorzej.

[Alinho]

Powyżej 0-100 xdrive wymięka na rzecz RWD. Ile razy w miesiącu ciśniesz auto na światłach od 0 do 100, a ile razy wyprzedzasz, czy to na krajówkach czy na autostradzie? W tym drugim wypadku RWD będzie lepsze.

Za xdrive przemawia nasz deszczowy klimat ale przy aucie mającym 258KM to chyba niepotrzebny dodatek masy. Takiego M340i bez xdrive już pewnie bym nie zamówił, ale w 330i uważam za zbytek. Sam mieszkam w górach i jeżdżę górskimi drogami. Zimy są takie, że w tym sezonie droga była biała dwa razy (może jak ktoś mieszka w totalnej dziczy to miał częściej białą drogę, ale wtedy to lepiej Suzuki Jimny kupić, a nie BMW). Argument, że xdrive ma uzasadnienie, jak ktoś mieszka w górach uważam zatem za średnio uzasadniony. Co roku jeżdżę też w Alpy i zawsze drogi są czarne. Dobre opony i odrobina rozsądku naprawdę wystarczą w takim aucie.

 

Dzięki kolego. Takiej odpowiedzi oczekiwałem.

Ziomek z magazynu motoryzacyjnego powiedzial mniej wiecej to samo;)

Takze w konfigu znajdzie sie 330i rwd + lsd :cool2:

[meister2]

na pewno trakcja i dynamika przy mniejszych prędkościach jest po stronie xDrive, szczególnie w gorszych warunkach [dla mnie śmieszne są pojazdu RWD które na śniegu/lodzie poruszają się zwykle najwolniej, nawet ostrożniej niż FWD]

jeżeli np. planujesz zrobić program >300ps to wg mnie xD do mus

i jeszcze, pewnie ekstremum ale zapadało w pamięci - test w TopGear GTI vs seria1 M RWD i to jak Clarksona przy "bucie" obróciło nagle przy 160-200km/h na mokrym asfalcie - ja to niestety ciągle pamiętam

i na koniec najważniejsza prawda:

każdy wybór można uzasadnić :) - ważne żebyś się czuł później "komfortowo"

[rabbit72]

Tak jak kolega wyżej wspomniał, wiele zależy od silnika który wybierzesz, tak do 2.0d albo benzyny pewnie nie warto ale jeśli wybierzesz jednostkę 3.0 w szczególności diesel'a , a do tego po czasie planujesz zwiększyć moc to moim zdaniem jest"must", rwd super sprawa i radocha z jazdy ale mając te 600-700+ Nm to jeśli to auto do codziennego użytkowania z fizyką czasem nie powalczysz.

Oczywiście każdy może tu zgrywać super kierowcę, opowiadając że to nie problem ale z takim momentem wystarczy jeden moment braku koncentracji,szczególnie na wilgotnej/zabrudzonej nawierzchni i to nawet przy całkiem normalnych dozwolonych prędkościach i auto wymyka się spod kontroli. Tak czasem dzieje się nawet w wypadku xDrive ,a co dopiero rwd, oczywiście napęd 4x4 w BMW niesie ze sobą wiele dodatkowych wymagań, czasem kłopotów ale w wypadku większego Nm to pomimo płaczu zwolenników rwd i różnych "pseudo-filozofów" nie na daremnie takie bmw 335d wychodzi z fabryki 4x4, no ale jeśli ktoś jest mądrzejszy od inżynierów bmw gratuluję wiedzy i umiejętności.

Oczywiście fajnie polatać bokiem G30/31 ze szperą spokojnie wystarcza na nasze drogi ale jak mówię masz duży Nm i np wracając zmęczony z pracy nie zastanawiasz się nad jazdą, jest brak koncentracji i jeden moment nieuwagi może spowodować że przegrasz z fizyką,reasumując zależy jaki motor i sposób użytkowania, nie wspomnę już o miejscu zamieszkania i warunkach, no i na końcu preferencjach.

P.S

Wielu tu wspomina o ile takie rwd 100-200 jest szybsze od 4x4 pytaniem jest ile razy do tych 200 i powyżej na naszych drogach w przeciągu roku polatasz :? ?

[Randall]

Ale mowa jest o 330i a nie 335d którego nawet nie ma w g20 :roll:

[rabbit72]

Ale mowa jest o 330i a nie 335d którego nawet nie ma w g20 :roll:

 

No ok, o 335d też wiem , poza tym ten ostatni będzie mieć inne oznaczenie ale mamy 330d gdzie jednak moment jest spory, w 340i też jest podobnie, natomiast jeśli mówimy o 330i to rzeczywiście kwestia indywidualnych preferencji bo rwd spokojnie da radę :wink:

[Randall]

Będzie 340d ale osobiście uważam że podaż diesli większych niż 2.0 będzie jakimś znikomym promilem sprzedaży, na otomoto jest cała jedna sztuka :)

[dsrkoblues]

Czyli jeśli RWD + szpera to co zyskujemy w codziennej jeździe w takiej konfiguracji? Pytam bo trochę zielony jestem temacie RWD - do tej pory od ponad 20 lat jeździłem FWD.

[Randall]

Zyskujemy esencję marki. Zwinność, lekkość i radość z jazdy. Do tego lepsze osiągi powyżej 100 km/h i niższe spalanie.

[radek_rr]

Nawet jakbyś miał 1000 NM i RWD to nikogo nic nie obróci dopóki nie wyłączy genialnego systemu utrzymania trakcji i antyuślizgowego.

Jeszcze nie udało mi sie nawet rzucić lekko dupką z włączoną trakcją w żadnym BMW.

Poza tym jak przepędzlujesz to żaden xDrive Cie nie uratuje, bo droge hamowania masz taką samą, więc jeśli ktoś z RWD jedzie wolno to sie lepiej zastanów, czy Twoja droga hamowania na pewno wynosi w takich warunkach chociaż te 100m.

[dsrkoblues]

Dobre argumenty tu padają odnośnie RWD.

Moje obawy wynikają głównie z braku doświadczenia w codziennym użytkowaniu auta z napędem RWD, w szczególności, kiedy autem będzie też jeździć żona. Ale jak jej nie zarzuci na zakręcie (podobno nie szaleje jak jeździ sama;).. to pewnie będzie RWD.

Ps.- az tak duża różnica jest w spalaniu między RWD a Xdrive?

[GMike]

Dobre argumenty tu padają odnośnie RWD.

Moje obawy wynikają głównie z braku doświadczenia w codziennym użytkowaniu auta z napędem RWD, w szczególności, kiedy autem będzie też jeździć żona. Ale jak jej nie zarzuci na zakręcie (podobno nie szaleje jak jeździ sama;).. to pewnie będzie RWD.

Ps.- az tak duża różnica jest w spalaniu między RWD a Xdrive?

Nic jej nie zarzuci z włączoną niańką- a ta jest domyślna. System przypilnuje żeby nawet nie uśliznęła się o kilka cm, dodatkowo szpera przesuwa granicę bardzo wysoko.

Podsumowując - no worries.

Spalanie też będzie niższe o 1-1,5l. w zależności od stylu jazdy.

[ryb55]

Nawet jakbyś miał 1000 NM i RWD to nikogo nic nie obróci dopóki nie wyłączy genialnego systemu utrzymania trakcji i antyuślizgowego.

Jeszcze nie udało mi sie nawet rzucić lekko dupką z włączoną trakcją w żadnym BMW.

Poza tym jak przepędzlujesz to żaden xDrive Cie nie uratuje, bo droge hamowania masz taką samą, więc jeśli ktoś z RWD jedzie wolno to sie lepiej zastanów, czy Twoja droga hamowania na pewno wynosi w takich warunkach chociaż te 100m.

 

Z tym się nie mogę zgodzić. Na mokrym (a czasem nawet i suchym) rzucenie dupką w f30 nie stanowiło większego problemu

[rami]

W g21 rwd bez szpery, kontrola mocno trzyma, na tyle ze ostatnio jeżdżę w traction większość czasu

[słonik40]

Ja tak samo jak ryb55 w f30 20d Bylem w stanie lekko dupke usliznac. Oczywiscie kontrola zaraz stlumila przyspieszenie a uslizg zniknal, ale jednak przez krotka chwile uslizg byl.