Włamanie do auta.

[AndrzejekWWA]

Dzień przed wigilią miałem dość nieprzyjemną sytuację.

O 4 rano odwoziłem rodziców na lotnisko (wziąłem Volvo ojca - większe, łatwiej się zapakować).

Około 5 rano zaparkowałem Volvo obok swojego BMW. Auta na pewno były zamknięte.

Gdy wychodziłem po 8 to zauważyłem, że w BMW mam straszny pierdolnik. Wszystko powywalane ze wszystkich schowków. Drzwi od strony kierowcy delikatnie uchylone, bagażnik podobnie. Nawet instrukcja od auta wyrzucona z etui.

W Volvo z kolei otworzone drzwi od strony pasażera i całe auto też przetrzepane.

W sumie z bagażnika zginęły tylko prezenty świąteczne. W swoim aucie miałem pilota do bramy i garażu, ale tego nie ruszyli.

W żadnych z aut nie mam dostępu komfortowego. Obydwa auta wyposażone w autoalarm. Brak śladów "fizycznego" włamania. Tak jakby mieli piloty i auta otworzyli.

Sytuacja trochę pechowa, bo w swoim BMW miałem zakodowaną opcję dźwiękowej sygnalizacji otwarcia/zamknięcia auta + światła powitalne. Niestety kilka dni przed świętami całe kodowanie (łącznie z programem silnika) zostało usunięte z powodu wymiany przekładni kierowniczej (akcja serwisowa ASO). Gdyby nie to, być może usłyszałbym, że ktoś auto otwiera.

Teraz pytanie - czy jest jakiś sposób, żeby się przed tym zabezpieczyć ? Myślałem, że akcja "na walizkę" dotyczy tylko aut z dostępem komfortowym.

[panorafix]

To się ciesz, że masz kierownicę,poduszki powietrzne i nawigację. Zamki nie wyłamane?

[AndrzejekWWA]

Tak jak napisałem, żadnych fizycznych śladów włamania nie było.

[matekBMW]

Ubezpieczenie od kradzieży + dowód rejestracyjny zawsze przy sobie ;).

Jak mają ukraść to i tak ukradną. Takie mam zdanie na ten temat.

[GMike]

Pracujesz w jakimś zawodzie z wrażliwymi dokumentami ?

Bardziej wygląda to na kradzież czegoś pod zamówienie. Jakieś pisma, umowy, pendrive''y. Jeśli wyposażenie auta nie rozkradzione to raczej taki był cel. Zabezpiecz się.

[KumatyWujek]

Idąc tropem przedmówcy pozostaje zapytać czym się zajmuje zawodowo twój tatuś?

[AndrzejekWWA]

Nic z tych rzeczy. Żadnych danych wrażliwych. Prowadzimy niewielką firmę, chociaż jeden ze znajomych sugerował właśnie, że celem mogły być klucze do budynków firmowych.

[GMike]

Nic z tych rzeczy. Żadnych danych wrażliwych. Prowadzimy niewielką firmę, chociaż jeden ze znajomych sugerował właśnie, że celem mogły być klucze do budynków firmowych.

Bardzo prawdopodobne, ewidentnie czegoś konkretnego szukali, a prezenty wzięli sobie 'przy okazji'.