G01: niestabilna jazda na wprost przy dużych prędkościach

[Hypertech]

Zapraszamy :)

[MarekX3]

Sądząc po ilości wpisów w tym wątku, sprawa nie jest jednostkowa, a opisywane problemy nie są wydumanymi wrażeniami, uczących się jeździć, świeżo upieczonych kierowców. Szkoda że BMW nie monitoruje tego forum i nie zajmie w tej sprawie (X3 G01) stanowiska. Jeżeli problem nie jest jednostkowy i dotyczy znaczącej ilości aut tego modelu, to powinni (w BMW) się temu przyjrzeć, bo inaczej reklamy z hasłem przewodnim "Radość z jazdy" wywołują tylko zniechęcenie obecnych Klientów i odstręczają od ponownych zakupów w BMW.

[john315]

Jeżdżę G30, problem jest podobny, po ustawieniu geometrii w serwisie chyba jest troszkę gorzej. Jeździłem dwa dni x3 z małym przebiegiem i wydawało mi się ze reaguje prawidłowo na wiatr boczny, w sensie czuje go na samochodzie, auto się lekko wychyla na bok, czuje przesunięcie auta ale nie wymaga to korygowania kierownicy. W moim BMW czuje jak by wiatr skręcał kierownica i ciagle celuje w drogę, bez wiatru zreszta tez. Zamówiłem g02 bo myślałem ze x ten problem nie dotyczy po jeździe x3. Za 2 miesiące odbiorę i dam znac. Spróbuje zmienić koła i opony po czym zrobić geometrię w g30 w innym warsztacie i zobaczę bo po wydruku geometrii z serwisu wg mnie to robił jakiś partacz. W każdym bądź razie kilka dni spędziłem w Mercedesie amg cls53. Po tym trudno jeździć BMW. W Mercedesie przy 250 km/h byłem absolutnie spokojny i wyluzowany kierownica prosto bez walki o tor jazdy.

[jarek_ch3]

Każda kolejna regulacja geometrii nic nie wnosi. Jest inaczej ale nigdy nie perfekcyjnie. Teraz auto nie wraca kierownicy do "zera" - kierownica sama nie odbija do końca. Ma się wrażenie że auto mogłoby jeździć w kółko bez trzymania kierownicy (jak motorówka). Do tego podatność na wiatr. Serwis ASO BMW zaczyna mówić że to tak może być, że ten model tak ma. A to jest bzdura! Nie wierze że to możliwe. X3 G01 na YouTube i w innych testach bardzo chwalą za prowadzenie. Wydaje mi się, że mechanicy odwalają robotę i nie znają się na rzeczy. Nigdy nie prosili żeby auto było zatankowane 100% a słyszałem że to jest konieczne i wymagane przez producenta do regulacji geometrii. Koszt 250 tyś. pln; przebieg 10000 km; 4m-c od nowości i 4x w serwisie. Ciągle nie jest dobrze. To chyba będzie moje ostanie BMW:(

[energo]

Moje X5 lata po całej drodze przy znikomym wietrze ...także nie Jesteś sam....

[ras_f34]

Po tygodniu jazdy budzetowym Passatem z wypozyczalni, ktory prowadzil sie pewnie przy predkosciach powyzej 200 km/h, mialem nieco trudnosci by przestawic sie na niepewnosc prowadzenia X4. W moim poprzednim G30 sytuacja byla podobna.

[Bart111]

Koledzy jak jestescie z Warszawy lub okolic to tylko Hypertech Wam ustawi prawidlowo zbieznosc... niestety seria X "plywa" i jest to loteria jaki ma sie egzemplarz. Jedni bardziej odczuwaja a drudzy mniej

[filipo12]

Myślę że jest to wina miękkiego zawieszenia/bardziej komfortowego i profilu opon. W moim audi było podobnie a miałem tam 245/45/18 na zwykłym zawieszeniu.

Aktualnie swoją x3 zrobiłem ok 2 tys km i puki co nawet na nastawie comfort jest bardzo dobrze, lepiej niż w byłej a6 . Jednak przy szybszej jeździe autostradowej po przełączaniu zawieszenie na sport prowadzenie jest wyczuwalnie bardziej pewne i stabilne, nawet podmuchy wiatru nie robią większego wrażenia. W zasadzie to gdy wjadę na ładną drogę, każdą, to niemal instynktownie korci aby przełączyć zawieszenie.

Edytowane 15 Stycznia 2021 przez filipo12

[jarek_ch3]

Moje X3 ma już pół roku i 14000km (od odbioru z salonu). Bilans to 8 wizyt w serwisie. Gdy udało, za 3 razem poprawnie ustawić geometrię, we znaki dała się inna usterka. Kierownica nie powracała do pozycji zero. Zarówno po wyjściu z zakrętu np. 90 stopni w mieście jak również przy większych prędkościach na łuku na trasie. I tu kolejne 3 wizyty i wymiana przekładni kierowniczej. Z bólem i niechętnie wykonana przez ASO bo kosztowna i kłopotliwa w formalnościach. Teraz jest prawie dobrze. Prawie! bo kierownica chętniej wraca do pozycji zero ale ciągle nie do końca. Jadąc np. 120 -130 można na łuku na autostradzie ustawić tak, że auto będzie jechało po łuku po puszczeniu kierownicy. To niby nic ale po każdym skręcie musisz prostować samochód i szukać punktu zero. A to po wymianie przekładni kierowniczej i 2 regulacjach. Czy u Was po wyjściu z zakrętu kierownica wraca do zera sama? Czy na łuku na autostradzie samochód prostuje czy jedzie ze skręconą kierownicą?

[conner001]

U mnie wszystko ok

[Master_85]

Po tygodniu jazdy budzetowym Passatem z wypozyczalni, ktory prowadzil sie pewnie przy predkosciach powyzej 200 km/h, mialem nieco trudnosci by przestawic sie na niepewnosc prowadzenia X4. W moim poprzednim G30 sytuacja byla podobna.

Bardzo ciekawe rzeczy piszesz. Jeździłem tydzień nowym passatierro i auto buja sie na zakrętach jak 20metrowa łódź na Bałtyku przy 2metrowych falach, a przy predkosciach powyżej 180km/h napinałem mięsnie trzymając mocno kierownicę bo każdy drobny ruch powodował odbijanie auta od pasa do pasa.

Widzę w ikonce że masz X4M, co sprawia że Twoje porównanie wprawia mnie w osłupienie.

[MarekX3]

Po tygodniu jazdy budzetowym Passatem z wypozyczalni, ktory prowadzil sie pewnie przy predkosciach powyzej 200 km/h, mialem nieco trudnosci by przestawic sie na niepewnosc prowadzenia X4. W moim poprzednim G30 sytuacja byla podobna.

Bardzo ciekawe rzeczy piszesz. Jeździłem tydzień nowym passatierro i auto buja sie na zakrętach jak 20metrowa łódź na Bałtyku przy 2metrowych falach, a przy predkosciach powyżej 180km/h napinałem mięsnie trzymając mocno kierownicę bo każdy drobny ruch powodował odbijanie auta od pasa do pasa.

Widzę w ikonce że masz X4M, co sprawia że Twoje porównanie wprawia mnie w osłupienie.

Zanim przesiadłem się na BMW X3, przejechałem ponad 200.000 km Passatem B6 170 KM. Poza jednym testem, żeby sprawdzić ile wyciąga, nie jeździłem nigdy ponad 200km/h. Ale jazda z prędkością 170 km/h tam, gdzie warunki na to pozwalały, nie stanowiła żadnego problemu. Auto prowadziło się dobrze i pewnie. Przesiadka na BMW X3 z silnikiem 230 KM, była dla mnie rozczarowaniem. Już przy prędkościach 130 - 140 km/h, BMW prowadziło się gorzej niż Passat przy prędkości 170 km/h. Jazda w trasie wymagała stałej wzmożonej uwagi, częstych korekt kierownicą i przy większych dystansach była bardzo męcząca.

[Białykolor]

dziś zrobiłem trasę w trudnych warunkach na autostradzie, rano 140-160 i bez problemu, popołudniu na czarnej posolonej autostradzie powyżej 170 szedł jak po Szynach, na prostej jak i na łukach. Także jak koledzy mają problem z prowadzeniem to snuje domysły że raczej nie z X3 tylko z indywidualnym egzemplarzem i tu tylko serwis

[Mario2021]

Witam wszystkich!

To mój pierwszy wpis na forum. Zamierzam stać się właścicielem X3. To będzie moje pierwsze BMW. Znalazłem dostępny od ręki, nowy BMW X3 20i xDrive w odpowiadającej mi cenie. Wyposażenie nie jest może topowe, ale dla mnie może być. W przyszłym tygodniu jadę obejrzeć, wpłacić zaliczkę itd. A tu czytam takie coś. Czy taki problem z niestabilnością prowadzenia jest powszechny w X3? Czy jak będę w salonie mogę sprawdzić, czy ten problem dotyczy tego egzemplarza? Czy w ogóle pytać o to w salonie?

Sam już nie wiem , co robić.

Z góry dzięki za pomoc.

[Białykolor]

Witam wszystkich!

To mój pierwszy wpis na forum. Zamierzam stać się właścicielem X3. To będzie moje pierwsze BMW. Znalazłem dostępny od ręki, nowy BMW X3 20i xDrive w odpowiadającej mi cenie. Wyposażenie nie jest może topowe, ale dla mnie może być. W przyszłym tygodniu jadę obejrzeć, wpłacić zaliczkę itd. A tu czytam takie coś. Czy taki problem z niestabilnością prowadzenia jest powszechny w X3? Czy jak będę w salonie mogę sprawdzić, czy ten problem dotyczy tego egzemplarza? Czy w ogóle pytać o to w salonie?

Sam już nie wiem , co robić.

Z góry dzięki za pomoc.

kupuj i ciesz się samochodem, te potencjalne kłopoty z prowadzeniem to tylko 0,0001 % samochodów które jeżdżą po drogach, każde forum jest bardzo medialne, wystarczy że zdażą się takie 2 egzemplarze i wątek rośnie, a ludzie się nakręcają. Po to istnieją właśnie fora, żeby też się można było trochę wyżalić, ale w relacji sprzedane samochody X3 G01, a ilość zgłoszonych problemów z prowadzeniem na forum, to wygląda to tak jak byś założył wątek kto i w jakim samochodzie złapał gumę :)

[MarekX3]

Witam wszystkich!

To mój pierwszy wpis na forum. Zamierzam stać się właścicielem X3. To będzie moje pierwsze BMW. Znalazłem dostępny od ręki, nowy BMW X3 20i xDrive w odpowiadającej mi cenie. Wyposażenie nie jest może topowe, ale dla mnie może być. W przyszłym tygodniu jadę obejrzeć, wpłacić zaliczkę itd. A tu czytam takie coś. Czy taki problem z niestabilnością prowadzenia jest powszechny w X3? Czy jak będę w salonie mogę sprawdzić, czy ten problem dotyczy tego egzemplarza? Czy w ogóle pytać o to w salonie?

Sam już nie wiem , co robić.

Z góry dzięki za pomoc.

U niektórych dealerów można wypożyczyć podobny samochód do testów na weekend. Czy za opłatą czy bez - bez znaczenia, bo kwota zawsze będzie śladowa w stosunku do kosztu zakupu nowego samochodu. Mając do dyspozycji auto na kilkanaście kilkadziesiąt godzin, można przetestować jak się prowadzi przy większych prędkościach na autostradzie (co zazwyczaj nie jest możliwe w trakcie krótkiej jazdy próbnej po mieście). W ten sposób można wyeliminować ryzyko rozczarowania po zakupie.

[KrzychoM]

Racja, ja brałem 4 razy auto na weekend (u 2 różnych dealerów). X5 30d, X2 20d, X3 20d, X4 30i. Za każdym razem miałem limit 300 km i musiałem uzupełnić paliwo, do poziomu z jakim brałem i tyle.

Przez weekend, na spokojnie można się już z autem zapoznać, żeby się później nie rozczarować.

Edytowane 16 Lutego 2021 przez KrzychoM

[pascal_poznan]

Wprawdzie inne auto, ale tez iks. F15.

Miałem bardzo dobrze prowadzące się auto. Ponieważ kończyła się gwarancja, przy przebiegu 65000 wymienili mi w ASO wahacze. Po odebraniu samochodem trudno było jechać szybciej i przy mocno skręconych kołach, jakby chciał wyrywać asfalt.

Przy reklamacji w ASO człowiek z serwisu kilkukrotnie powtarzał, że nie widzi nic niepokojącego, że przy mocno skręconych kołach to wszystkie X3/X5 tak mają, a że tak wogóle to jest pewnie spotęgowane oponami letnimi (był listopad i +10stopni). Przekonałem go, że nie chcę niczego wyłudzić i jakbym czuł, że auto normalnei jedzie to bym nie tracił czasu na serwisy. Zgodzili się z łaską i atmosferą, że jestem szaleńcem przyjąć auto na poprawkę. Oddając samochód powiedzieli, że tylko bardzo kosmetyczną zmianę zrobili. Ja jak wyjeżdzałem z parkingu to już po 5m metrach czułem, że jest lepiej. Faktycznie poprawili coś, ale nie jest na pewno auto tak stabilne, jak było wcześniej. Nie chce mi się już z nimi gadać i tracić czasu na ludzi, którzy albo nie potrafią albo im się nie chce.

Poznań - Inchcape.

Spróbuję u Mielcarka w POznaniu, bo wcześniej nie miałem zastrzeżeń po ustawianiu u nich zawieszenia w różnych BMW. Chyba, że ktoś z Was zna ludzi, którzy w Poznaniu się na tym znają.

[T123]

witam

od grudnia 2020 jestem posiadaczem X3, Xline, zaluje decyzji o zakupie BMW. Przez 30 lat jeździłem wieloma samochodami, mam przejechane grubo ponad milion km i nigdy nie czułem takiego dyskomfortu w czasie jazdy jak w tym samochodzie. To auto jest koszmarne, największym jego mankamentem jest właśnie ta dziwna, niestabilna jazda na autostradzie i podatność na wiatr, nawet słaby wiatr powoduje, że auto przejmuje kontrole nad kierowcą i jedzie po swojemu.. Ale z tego z widzę ten problem jest powszechny w bmw, wystarczy przejrzeć wątki, które zahaczają o tę kwestie, jest ich dość sporo i dotyczą różnorakich modeli i wersji, również w angielskojęzycznych forach nie brakuje tego tematu. Jedno jest pewne ani użytkownicy Audi, Mercedesa, Lexusa i marek klasy średniej nie skarżą się na to. Ja sam przesiadłem się z Q5 i w najczarniejszych snach nie przewidywałem, jaka udręka mnie czeka w nowym BMW X3. Miałem jazdę próbną, ale bez jazdy autostradowej z prędkością pow 130-140 km/h. Zresztą to przecież BMW! To musi być dobre co najmniej jak Audi, a wręcz dużo lepsze. Nie jest. Jest źle, nawet bardzo źle. Żadna geometria, inne opony, felgi i tego typu sprawy nie pomagają. Boże, zresztą po co te zgadywanki, a może felgi, a może opony, a może przekładnia, ludzie to jest jakaś paranoja, te desperackie próby zabawiania się przez właścicieli BMW w Centrum Badawczo-Rozwojowe BMW. Do Passata czy Forda Mondeo założysz byle co i jedzie bez żadnego problemu.

Mankamentów jest zresztą dużo więcej, ale ta jazda jest kamieniem u szyi i kroplą, która przepełnia czarę goryczy. Może powinni wyraźnie w instrukcji napisać albo przykleić na kokpicie naklejkę: nie przekraczać prędkości 140 km/h i nie używać na autostradzie, grozi śmiercią lub kalectwem! Wtedy tak, wtedy będzie może jakaś radość z jazdy, a właściwie po jeździe, radość z tego, że się ją przeżyło.

Osobna sprawą są te wszystkie jutobowe i internetowe oceny tego auta, tam wręcz podkreśla się wzorowe i świetne prowadzenie się tych samochodów. Dobitny przykład, gdzie można sobie wsadzić te przeglądy i oceny tzw. niezależnych jutuberów, którzy testują samochody dostarczone im przez dealerów lub importerów, którymi mogą sobie za free pojeździć przez kilka miesięcy wiec opinia musi być dobra.

MOJA KONKLUZJA: TO AUTO NIE ZASLUGUJE NA BYCIE PREMIUM. MAMI SWIECIDEŁKAMI I BŁYSKOTKAMI, POD SPODEM ZAS JEST WIELKIE NIC, NAWET GORZEJ NIŻ NIC, BO UZYJE TERAZ GRUBEGO SLOWA, WKURWIA MNIE TO, ZE OCZEKUJĄC TYLKO DWOCH PODSTAWOWYCH RZECZY OD AUTA: BEZPIECZEŃSTWA I KOMFORTU, NIE DOSTAJE ŻADNEJ Z NICH.

Jedno jest pewne, po skończonym leasingu będzie Bye Bye BMW, już się nigdy więcej nie zobaczymy.

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=193&t=347469&start=570

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=215&t=364443&start=300&hilit=boczny+wiatr

[KrzychoM]

Po części się zgodzę, ale zrobienie geometri bardzo pomaga, zaznaczam jednak że zrobić geometrię trzeba umieć. Z reguły ASO sobie z tym nie radzi dobrze. W moim przypadku ASO Smorawiński Poznań poradzili sobie z tym całkiem dobrze, auto się o wiele lepiej prowadzi, o wiele pewniej niż na fabrycznych ustawieniach tej geometrii, ale do perfekcji jeszcze trochę brakuje. Podobno Hypertech w Warszawie sobie z tą geometrią bardzo dobrze radzi, jak będę miał okazję to skorzystam z ich usług.

[jerzykb]

Także przesiadłem się niedawno z Q5 na X3, owszem jest inna charakterystyka prowadzenia, ta w Audi bardzo mi odpowiadała, X3 jest takie jakby bardziej komfortowo pływająco kiwające :lol: , dlatego mam adaptacyjne zawieszenie, ustawienie na sport i wiatr nie przeszkadza bardziej niż w Q5 ale nawet w trybie comfort nie było jakiejś katastrofy jak opisujesz a jestem dosyć przewrażliwiony na tym punkcie. Da się lubić X3, owszem materiały są wyraźnie gorsze/tańsze niż w Audi ale dalej to całkiem fajne autko z fantastyczną skrzynią biegów. Uważajcie na szyby, tydzień po odbiorze zaliczyłem na A1 kamyczek, czas oczekiwania min. 6 tygodni ( SZEŚĆ!). Uważam że coś musisz mieć nie halo z zawieszeniem.

[Piotrek_A]

Ja mam adaptacyjne zawieszenie i felgi 21”. Na autostradach nastawiam radar, utrzymywanie pasa ruchu i nie ważne czy wieje, pada czy inna plaga egipska, jakby BMW mnie nie informowało ze ręce musza wrócić na kierownice, to trzymałbym je za głowa :-)

PS. Moim zdaniem nawet na comforcie samochód jest twardy właśnie. Może to przez felgi.

[conner001]

Zgadzam się powyższe objawy występują przy standardowym zawieszeniu. Przy adaptacyjnym lub M prowadzi się prawidłowo.

To juz moja 4 maszyna ze stajni BMW i na prowadzenie nie mogę narzekać.

[filipo12]

Ja niedawno przesiadłem się właśnie z audi a6 c7 na standardowym zawieszeniu i powiem że przy wietrze nie dało się bezpiecznie jechać powyżej 160. W ostatnim roku użytkowania wymieniłem całe zawieszenie i nic, trochę pomogło jak założyłem michelin pilot. Modele na twardszym zawieszeniu te s-line prowadziły się o wiele lepiej więc pewnie podobnie jest i w bmw. U mnie w x3 przy wyższych prędkościach na ustawieniu zawiesz. na sport prowadzi się pewniej jak w a6 i odnoszę wrażenie że jest bardziej odporny na wiatr, aż zachęca do szybkiej jazdy, koła 20'. W firmie mam kilka dostawczaków Vw i są bardzo odporne na wiatr, mają sztywne zawieszenie i opony lecz nimi raczej nie przekraczam prędkości przepisowych, można sobie tylko wyobrazić co by było przy 160. Passat wcale nie prowadzi się stabilnie przy wysokich prędkościach, jest to wina jego zawiesz. wielowachaczowego. Jeszcze nie spotkałem na autostradzie passata jadącego przez dłuższy odcinek drogi ze stałą prędkością pow. 160-170 a bmw tak.

[Geno]

U nas X3 ma już 40kkm i nigdy nic takiego nie wystąpiło. Czy 120 czy 160 czy 200, jedzie świetnie. Dużo bardziej pewnie od F25, zarówno po prostym, jak i po łukach. Felgi 20 calowe, zawieszenie pneumatyczne (tryb jazdy nie ma większego wpływu na stabilność) :)