Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mam od kilku miesięcy X3 G01 25d; wersja wyposażenia - M Sport. Samochód z salonu. Wszystko nowe i prawidłowo eksploatowane. Na zimę wymieniałem całe koła. Moje wrażenia dotyczą oryginalnych, katalogowych, zalecanych przez BMW kół z oponami letnimi i zimowymi, odpowiednio 20 i 19".


Przy prędkościach powyżej - 120-140 km/h auto przestaje się komfortowo prowadzić.


Wymaga zwiększonej uwagi. Oczywiste jest, że im szybsza jazda, tym bardziej trzeba się skupić, ale przy większych prędkościach nie prowadzi się tak dobrze jak inne samochody, którymi jeździłem.

Ten brak komfortu w prowadzeniu, najłatwiej jest mi porównać do zachowania się samochodu przy porywistym bocznym wietrze, z tym że ono tak jeździ zawsze - nawet jak w ogóle nie wieje.

Cały czas trzeba trzymać obie ręce na kierownicy i nieustannie dokonywać drobnych korekt, aby utrzymać się po środku pasa. Wydaje mi się, że minimalnie lepiej jest w trybie "sport", ale nie jestem tego pewien.


W innych samochodach (nie BMW) tak nie miałem. W X3, przy dużych prędkościach zamiast "radości z jazdy", muszę być nienaturalnie mocno skupiony na tym, aby jechać prosto.


Moje pytania do kolegów użytkowników X3 G01 są następujące:

- czy ktoś ma lub miał podobne odczucia?

- jeżeli tak, to czy próbował temu zaradzić?

- jeżeli próbował, to czy się udało i co było przyczyną?


Korzystam z okazji i życzę wszystkim bezpiecznej i bezwypadkowej jazdy w Nowym Roku 2020.

Edytowane przez MarekX3
  • Odpowiedzi 183
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Przeczytałem i upewniłem się, że to o czym piszę, to nie moje subiektywne odczucia i złudzenia.

Niestety nie ma w tym wątku porady, co konkretnie z tym fantem zrobić.

W międzyczasie wysłałem maila do serwisu w salonie, w którym kupowałem. Zobaczymy - może zasugerują coś konstruktywnego.

 

Hej,


nic z tym nie zrobisz. Mam G02 X4 i jest podobnie, auto było w serwisie na regulacji geometrii sprawa się nieco poprawiła (wcześniej przy 180km/h totalnie ściągało na sąsiedni pas jezdzni) - po regulacji tego nie ma.

Natomiast auto jest bardzo wrażliwe na wiatr. Noga z gazu.


Jakie masz zawieszenie? Jakie opony? Jakie ciśnienie w oponach? Jaki przebieg?

Opublikowano

U mnie prowadzenie w normie. No chyba że wieje to wiadomo.

W "dwójce"miałem podobny objaw na zimówkach juz od 100km/h, ale jak się okazało opony były wadliwe.

Opublikowano

nic z tym nie zrobisz. Mam G02 X4 i jest podobnie, auto było w serwisie na regulacji geometrii sprawa się nieco poprawiła (wcześniej przy 180km/h totalnie ściągało na sąsiedni pas jezdzni) - po regulacji tego nie ma.

Natomiast auto jest bardzo wrażliwe na wiatr. Noga z gazu.


Jakie masz zawieszenie? Jakie opony? Jakie ciśnienie w oponach? Jaki przebieg?

Zawieszenie mam "normalne". Opony aktualnie zimowe Bridgestone 245/50R19 105V XL. Ciśnienie prawidłowe - o ile dobrze pamiętam - 2,2 Bara. Na letnich kołach było tak samo. Przebieg - nieco ponad 10.000 km.

Ustawiłem kierownicę w tryb "sport". Wydaje się nieco sztywniejsza, ale różnica w porównaniu z "komfort" nie jest duża.

Zatelefonowałem do serwisu i umówiłem się na przyszły tydzień na sprawdzenie ustawień zawieszenia i kierownicy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ktoś tu na forum pisał , że serwis BMW nie potrafiło sobie poradzić z ustawieniem zbieżności auta.

Powodzenia , obyś trafił na dobrych fachowców

Opublikowano
Ktoś tu na forum pisał , że serwis BMW nie potrafiło sobie poradzić z ustawieniem zbieżności auta.

Powodzenia , obyś trafił na dobrych fachowców

 

Mam nadzieję, że pomogą i będę mógł ich pochwalić

Opublikowano
Ktoś tu na forum pisał , że serwis BMW nie potrafiło sobie poradzić z ustawieniem zbieżności auta.

Powodzenia , obyś trafił na dobrych fachowców

 

Mam nadzieję, że pomogą i będę mógł ich pochwalić

 

Jakie to ASO? W jakim mieście ?

A czy opony letnie i zimowe sa runflat ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ktoś tu na forum pisał , że serwis BMW nie potrafiło sobie poradzić z ustawieniem zbieżności auta.

Powodzenia , obyś trafił na dobrych fachowców

 

Mam nadzieję, że pomogą i będę mógł ich pochwalić

 

Jakie to ASO? W jakim mieście ?

A czy opony letnie i zimowe sa runflat ?


Kolego ,czytam czasami jakieś wątki. Nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego. Sens wypowiedzi innego kolegi pamiętam ,pamiętam to też ,że był kilka razy ,lecz bez powodzenia.

Podobno ustawił tą zbieżność w innej firmie.

Opublikowano

Jakie to ASO? W jakim mieście ?

A czy opony letnie i zimowe sa runflat ?


Kolego ,czytam czasami jakieś wątki. Nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego. Sens wypowiedzi innego kolegi pamiętam ,pamiętam to też ,że był kilka razy ,lecz bez powodzenia.

Podobno ustawił tą zbieżność w innej firmie.

 

Moje pytanie było skierowane do autora tematu, na jakim ogumieniu jeździ i do jakiego ASO się wybiera na tą zbieżność.

Opublikowano
Mam kompletne zimowe koła od BMW Run Flat z oponami Bridgestone 245/50R19 105V XL. Wybieram się do Auto Fus w Warszawie, bo tam kupowałem auto i ogólnie mam do nich po drodze. Telefoniczne umówienie terminu wizyty w serwisie poszło sprawnie.
Opublikowano
Mam kompletne zimowe koła od BMW Run Flat z oponami Bridgestone 245/50R19 105V XL. Wybieram się do Auto Fus w Warszawie, bo tam kupowałem auto i ogólnie mam do nich po drodze. Telefoniczne umówienie terminu wizyty w serwisie poszło sprawnie.

 

Jak będziesz już po wizycie to napisz proszę jakie były tego efekty.

Ja mam takie same koła na tych samych oponach.

Co ciekawe niektóre egzemplarze wychodziły na oponach Pirelli P-ZERO, które uważam za znacznie lepsze i twardsze.


Bridgestone jest bardzo słabą oponą, wpadłem w dziurę kołem 21" i opona rozerwana na strzępy.

Opublikowano
Jak w 2012 odebrałem 3er, od razu ściagało ją w lewo. Bawaria w Katowicach przez 2 lata nie potrafiła sobie z tym poradzić. Cały czas twierdzili że zbieżność jest ok. Po trzech latach przypadkowo trafiłem do wulkanizatora we Włoszech (niewielki zakład) i zrobili to od ręki. Błąd tkwił w tym że przy ustawianiu zbieżności tolerancja jest dosyć szeroka i trzeba kilka razy sie samochodem przejechać żeby ją dostroić. Niestety serwisy robia to tak - jest na zielonym polu jest ok. Nie wiem czy brak wiedzy czy lenistwo.
Opublikowano
Jak w 2012 odebrałem 3er, od razu ściagało ją w lewo. Bawaria w Katowicach przez 2 lata nie potrafiła sobie z tym poradzić. Cały czas twierdzili że zbieżność jest ok. Po trzech latach przypadkowo trafiłem do wulkanizatora we Włoszech (niewielki zakład) i zrobili to od ręki. Błąd tkwił w tym że przy ustawianiu zbieżności tolerancja jest dosyć szeroka i trzeba kilka razy sie samochodem przejechać żeby ją dostroić. Niestety serwisy robia to tak - jest na zielonym polu jest ok. Nie wiem czy brak wiedzy czy lenistwo.

 

Co innego jak auto ściąga w lewo przy jeździe na wprost przy idealnych warunkach atmosferycznych a co innego jak jedziesz na otwartej przestrzeni w wietrzny dzień - na to chyba nie ma sposobu..

Opublikowano

To i ja wypowiem się w tym wątku.

Od nowości przejechałem ok. 23.000km X3 2.0d GO1. Mam opony letnie Brigestone 19" RFT.

Już na początku zauważyłem, że samochód w porównaniu z poprzednim nie jeździ "prosto" tzn wymaga ciągłych korekt kierownicą.

Ponieważ mam możliwość jazdy również innymi SUV-ami tj klasy, za każdym razem zwracałem jak robią to inne pojazdy.

Wszystkie (Q5, NX, CX-5) zachowywały się bardzo stabilnie i szczególnie to odczuwam po przesiadce do mojego X3. Niby BMW precyzyjnie pokonuje zakręty, chętnie wchodzi w zakręty, ale jazda jest "niespokojna", wymaga regularnych korekt kierownicą. Jakby wyczuwał najmniejszy kamyk na jezdni, dziurkę, fałdkę asfaltu i to go już skręcało. Jest taki do bólu precyzyjny.

Zgłaszałem temat w ASO. Powiedzieli - to doskonale że tak jest. Właśnie na tym polega przyjemność z prowadzenia świetnego samochodu. Ja jednak mam wątpliwości.

Ilekroć wsiadam do Q5 ( a robię to co najmniej raz w tygodniu) widzę różnicę. Na szybszej drodze mogę się rozluźnić, nie jestem już w takim napięciu jak w X3. Zapominam, że prowadzę. Myśli uciekają w inną stronę. Auto "jakby" samo się kieruje, wjeżdża w koleiny i z nich wyjeżdża jakby samo skręcając w jedną i drugą stronę tak, że w efekcie jedzie ciągle prosto. Jedzie "jak stara szkapa" która z pijanym woźnićą sama podąża do celu, X3 - zupełnie inaczej, jak narowisty źrebak, wciąż cięgnie w jedną lub drugą stronę i każda minimalna nierówność jezdni, wymusza na nim minimalny skręt kierownicą, ten wymaga kolejnej korekty i tak ciągle. Taka jazda jak na torze, ale przecież na zwykłej drodze to ma być relaks a nie walka z samochodem. Chyba że to chodzi o to żeby nie usnąć za kierownicą - to sorry. Może jestem za stary już.

Po wymianie opon na zimowe 19" Pirelli RFT (już po raz drugi przed kolejną zimą) czuję minimalnie lepsze prowadzenie, ale niewiele, tak że problem chyba nie tylko w oponach.

Może to to elektryczne wspomaganie kierownicy takie dziwne ale przecież inni też takie mają.

Czytam też o niestabilności przy wietrze, ale dla mnie to normalne zjawisko i wcale go nie uważam za najważniejsze. Ja odczuwam niestabilność i bez wiatru.

Może chodzi o zbieżność - sam nie wiem, ponieważ jednak nie tylko ja widzę mam te odczucia, to może ten model tak ma.

Dla mnie to wada.

Producent owszem może tak ustawić pojazd, ale po to mamy różne tryby (sport, comfort itd.) aby to można było włączać kiedy się chce, a nie było permanentne. Ja po zmianie trybu czuję bardzo niewielką różnicę. Co najdziwniejsze w trybie sport auto prowadzi się najlepiej. Jakby teraz zapominał troszkę o tych koleinach itd. czyli dokładnie tak jak powinien w comforcie a nie sporcie. Nic z tego nie rozumiem. Oświećcie mnie.

I wcale nie myślcie, że nadaję na BMW. Ja chcę BMW, tylko niech jeździ jak ma jeździć BMW a nie stara Syrena.

Opublikowano
To i ja wypowiem się w tym wątku.

Już na początku zauważyłem, że samochód w porównaniu z poprzednim nie jeździ "prosto" tzn wymaga ciągłych korekt kierownicą.

Ponieważ mam możliwość jazdy również innymi SUV-ami tj klasy, za każdym razem zwracałem jak robią to inne pojazdy.

Wszystkie (Q5, NX, CX-5) zachowywały się bardzo stabilnie i szczególnie to odczuwam po przesiadce do mojego X3. Niby BMW precyzyjnie pokonuje zakręty, chętnie wchodzi w zakręty, ale jazda jest "niespokojna", wymaga regularnych korekt kierownicą.

Ilekroć wsiadam do Q5 ( a robię to co najmniej raz w tygodniu) widzę różnicę. Na szybszej drodze mogę się rozluźnić, nie jestem już w takim napięciu jak w X3. Zapominam, że prowadzę. Myśli uciekają w inną stronę. Auto "jakby" samo się kieruje, wjeżdża w koleiny i z nich wyjeżdża jakby samo skręcając w jedną i drugą stronę tak, że w efekcie jedzie ciągle prosto.

Może to to elektryczne wspomaganie kierownicy takie dziwne ale przecież inni też takie mają.

Czytam też o niestabilności przy wietrze, ale dla mnie to normalne zjawisko i wcale go nie uważam za najważniejsze. Ja odczuwam niestabilność i bez wiatru.

Może chodzi o zbieżność - sam nie wiem, ponieważ jednak nie tylko ja widzę mam te odczucia, to może ten model tak ma.

Dla mnie to wada.

Producent owszem może tak ustawić pojazd, ale po to mamy różne tryby (sport, comfort itd.) aby to można było włączać kiedy się chce, a nie było permanentne. Ja po zmianie trybu czuję bardzo niewielką różnicę. Co najdziwniejsze w trybie sport auto prowadzi się najlepiej. Jakby teraz zapominał troszkę o tych koleinach itd. czyli dokładnie tak jak powinien w comforcie a nie sporcie. Nic z tego nie rozumiem. Oświećcie mnie.

Opis, którego fragmenty cytuję powyżej, bardo dobrze pokrywa (pokrywał) się z moimi odczuciami.

W poniedziałek byłem w serwisie. Zgłosiłem niestabilne prowadzenie i poprosiłem o sprawdzenie zawieszenia i wspomagania kierownicy. Zgłoszenie zostało przyjęte jako gwarancyjne. Tak się złożyło, że wieczorem odbierałem u innej osoby niż przed południem zostawiałem. Zapytałem czy coś zostało stwierdzone. Usłyszałem, że auto długo było "na elektryce", zrobiono coś z układem kierowniczym, "przyuczono" na nowo sterowanie kierownicą, ustawiono na nowo "punkt zerowy".

Od poniedziałku nie miałem okazji jechać szybciej niż 140 km. Interwencja serwisu jednak pomogła i auto zachowuje się (w zakresie 120-140 km, przy mniejszych prędkościach nie było problemu) zauważalnie lepiej. Poczułem nawet radość z jazdy.

Wysłałem we środę maila do dealera z prośbą o o informację czy i co było nie tak oraz co zostało zrobione. Nie dostałem odpowiedzi. Jak dostanę, to o treści poinformuję na forum.

Opublikowano
To i ja wypowiem się w tym wątku.

Już na początku zauważyłem, że samochód w porównaniu z poprzednim nie jeździ "prosto" tzn wymaga ciągłych korekt kierownicą.

Ponieważ mam możliwość jazdy również innymi SUV-ami tj klasy, za każdym razem zwracałem jak robią to inne pojazdy.

Wszystkie (Q5, NX, CX-5) zachowywały się bardzo stabilnie i szczególnie to odczuwam po przesiadce do mojego X3. Niby BMW precyzyjnie pokonuje zakręty, chętnie wchodzi w zakręty, ale jazda jest "niespokojna", wymaga regularnych korekt kierownicą.

Ilekroć wsiadam do Q5 ( a robię to co najmniej raz w tygodniu) widzę różnicę. Na szybszej drodze mogę się rozluźnić, nie jestem już w takim napięciu jak w X3. Zapominam, że prowadzę. Myśli uciekają w inną stronę. Auto "jakby" samo się kieruje, wjeżdża w koleiny i z nich wyjeżdża jakby samo skręcając w jedną i drugą stronę tak, że w efekcie jedzie ciągle prosto.

Może to to elektryczne wspomaganie kierownicy takie dziwne ale przecież inni też takie mają.

Czytam też o niestabilności przy wietrze, ale dla mnie to normalne zjawisko i wcale go nie uważam za najważniejsze. Ja odczuwam niestabilność i bez wiatru.

Może chodzi o zbieżność - sam nie wiem, ponieważ jednak nie tylko ja widzę mam te odczucia, to może ten model tak ma.

Dla mnie to wada.

Producent owszem może tak ustawić pojazd, ale po to mamy różne tryby (sport, comfort itd.) aby to można było włączać kiedy się chce, a nie było permanentne. Ja po zmianie trybu czuję bardzo niewielką różnicę. Co najdziwniejsze w trybie sport auto prowadzi się najlepiej. Jakby teraz zapominał troszkę o tych koleinach itd. czyli dokładnie tak jak powinien w comforcie a nie sporcie. Nic z tego nie rozumiem. Oświećcie mnie.

Opis, którego fragmenty cytuję powyżej, bardo dobrze pokrywa (pokrywał) się z moimi odczuciami.

W poniedziałek byłem w serwisie. Zgłosiłem niestabilne prowadzenie i poprosiłem o sprawdzenie zawieszenia i wspomagania kierownicy. Zgłoszenie zostało przyjęte jako gwarancyjne. Tak się złożyło, że wieczorem odbierałem u innej osoby niż przed południem zostawiałem. Zapytałem czy coś zostało stwierdzone. Usłyszałem, że auto długo było "na elektryce", zrobiono coś z układem kierowniczym, "przyuczono" na nowo sterowanie kierownicą, ustawiono na nowo "punkt zerowy".

Od poniedziałku nie miałem okazji jechać szybciej niż 140 km. Interwencja serwisu jednak pomogła i auto zachowuje się (w zakresie 120-140 km, przy mniejszych prędkościach nie było problemu) zauważalnie lepiej. Poczułem nawet radość z jazdy.

Wysłałem we środę maila do dealera z prośbą o o informację czy i co było nie tak oraz co zostało zrobione. Nie dostałem odpowiedzi. Jak dostanę, to o treści poinformuję na forum.

 

Hej,

To dobre wieści. Aczkowiek problem który wszyscy tutaj opisujemy nasila się przy wysokich prędkościach - ok 170 i więcej.

Na forum motor-talk jest 30 stron wątku który ciągnie się już z 1.5 roku.

Jak będziesz miał chwile sprawdz auto na niemieckiej autostradzie przy dużych prędkościach.

W Polsce oczywiście nie zachęcam bo u nas można max 140 :-)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Znalazłem w sieci artykuł o układach kierowniczych BMW https://trends.com.pl/sekrety-ukladow-kierowniczych-bmw/, a w nim taki tekst (podkreśliłem to, co istotne):


"W 2003 roku BMW, jako pierwsza marka, wprowadziło na rynek aktywny układ kierowniczy. Prototyp rozwiązania testowano w E39, a system zadebiutował w piątce E60. Active Steering ułatwia manewrowanie i jazdę z wysokimi prędkościami, a także podnosi precyzję prowadzenia. Kluczowym elementem jest elektronicznie sterowana przekładnia planetarna. Została osadzona na końcowym odcinku kolumny kierowniczej, tuż przy maglownicy. Zmiany przełożenia są realizowane przez silnik elektryczny. Przy prędkościach parkingowych do skręcenia kół z jednego skrajnego położenia w drugie wystarczają niecałe dwa obroty kierownicą. Przełożenie wzrasta płynnie od ok. 25 km/h, by powyżej 100 km/h zbliżać się do wartości charakterystycznych dla klasycznych układów kierowniczych. Podczas jazdy z prędkościami autostradowymi przełożenie dalej rośnie, by zmniejszyć wrażliwość samochodu na nieplanowane, minimalne ruchy kierownicą oraz ograniczyć tendencję do nadsterowności, która mogłaby pojawić się przy nagłej zmianie pasa ruchu czy omijaniu przeszkody. Aktywne układy kierownicze współpracują także z DSC. Jednym z ich zadań jest kompensacja znoszenia samochodu podczas ostrego hamowania na wyboistej drodze czy nawierzchni o zróżnicowanej przyczepności. Za zakładanie minimalnych kontr odpowiada nastawnik przekładni planetarnej. Nie odczujemy ich na kierownicy, gdyż kompensacyjne ruchy wykonuje jedynie dolny odcinek układu kierowniczego."


O ile dobrze zrozumiałem treść, to hipoteza dotycząca przyczyn niestabilnej jazdy, może być następująca:


- auto może samo z siebie "zakładać minimalne kontry",

- być może, błędne sygnały od czujników powodują "minimalne kontry", których zgodnie z w/w tekstem nie czuje się na kierownicy, ale mają wpływ na tor jazdy,

- skoro tak, to jeżeli serwis ustawił na nowo "punkt zerowy", to zniknęły ewentualne wcześniejsze błędy od czujników stymulujące zakładanie minimalnych kontr, prowadzenie samochodu poprawiło się i ingerencja serwisu okazała się skuteczna.

-

Opublikowano
To dotyczy Inbtegral Aktiv Lenkung czyli opcji, której nie ma w niższych seriach jak 3 czy x3.

- czyli moja hipoteza nie została pozytywnie zweryfikowana

  • Moderatorzy
Opublikowano

Active steering działa tak jak opisano powyżej.

Mam taki w E93, seria trzy.

I uklad kontruje w przypadku poślizgu, dzieki czemu ingerencje DSC są mniej brutalne. Wnioski po przesiadce z E91 bez active steering.

Tylk, że w E90, E60 uklad byl hydrauliczny


W serri G jest elektryczny i może to jest przyczyna problemów ze stabilnością.


Integral active lenkung to

dodatkowo skrętna tylna oś.

Opublikowano

Zmień opony z 245 na bardziej wąskie pewnie ściąga w koleinach tez tak miałem kupiłem nowe opony i problem zniknął :)

... chyba że masz coś zrypane z zawiasem / maglem że luźno goni.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Miałem ostatnio okazję jeździć z nieco większymi prędkościami - 160-180 km/h. Chwilami do 200 km/h.

Po interwencji serwisu, o której pisałem w jednym z poprzednich postów, auto prowadzi się wyraźnie lepiej, ale nadal nie idealnie. Przy dużych prędkościach, prowadzenie oceniam na 3+ w starej szkolnej skali ocen (2-5).

Według mnie, układ kierowniczy jest za mało sztywny i źle to wpływa na prowadzenie samochodu.


Przeprowadziłem eksperyment polegający na tym, że w trybie "Sport Individual" ustawiłem skrzynię i silnik na "Comfort", a jedynie kierownicę na "Sport". Potem, w trakcie jazdy, przełączałem się z trybu Comfort na Sport Individual, czyli zmieniałem jedynie ustawienia kierownicy pomiędzy Comfort a Sport. Spodziewałem się, że w trybie Sport kierownica będzie wyraźnie sztywniejsza, tymczasem trudno było mi doszukać się różnicy. Gdybym zakrył zegary, to po sposobie prowadzenia nie byłbym w stanie stwierdzić, czy kierownica ustawiona jest na Sport czy Comfort.


Czy ktoś z użytkowników X3 G01 mógłby napisać, jak jest w innych egzemplarzach. Czy powinna być wyraźnie wyczuwana różnica w sztywności kierownicy w zależności od trybu Sport/Comfort?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.