Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja robię około 15 000km rocznie.

przez wiele lat uważałem, że przy tych przebiegach nie warto inwestować w nowe auto, ale obecnie kupno auta marki premium używanego zupełnie się nie opłaca.

przez 3 lata w moją F10 władowałem z 22tys zł. a nowe to nowe. Ale cóż tego jak nie da się kupić ;)

Opublikowano
trochę obawiam się automatu zawsze mialem manual jak myślisz czy dam radę się przestawić na skrzyni biegów?

To żart, czy troll?

Swoją drogą fascynują mnie ludzie, którzy przy przebiegach 30tys przez 5 lat w ogóle kupują samochod. Szczególnie taki, który w tym czasie straci na wartości i pochłonie na ubezpieczenie ze 300.000zl. To już taniej wynająć helikopter do każdej podróży dalszej niż 200m. Miedzy wiekszymi miastami jakiś mały odrzutowiec. A że sklepu niech sami dowiozą. ;)

 

Nie rozumiem twojego podejścia co ma przebieg do chęci kupna auta, jeżeli ktoś jest na emeryturze, albo ma pracę na miejscu zdalną przez wirusa albo ma gdzieś blisko zakład pracy swojego miejsca zamieszkania, to nie może kupić sobie nowego drogiego auta ponieważ mało jezdzi przecież to jest idiotyzm aby tak oceniać innych ludzi Lambo, Bentleya czy Rolls Royce też kupują ludzie i wiesz jakie są tam przebiegi po 5 latach użytkowania w tych autach to dopiero się zdziwisz.


Wiem że w moim przypadku najlepiej byłoby kupić pełnego elektryka np i4 albo iX ale od dawna marzyłem o V8 benzynie, ale dawniej nie było mnie na takie auto z takim motorem stać a teraz jak dobrze zaplanuję finansowanie to powinno się udać, w najgorszym przypadku jak spadną dochody albo przestane zarabiać to się zrobi cesję i po kłopocie na pewno znajdzie się wielu chętnych na takie auto.


A tak naprawdę są same zalety takich małych przebiegów choćby takie że auto będzie bardzo długo nowe i rzadko będę jezdził na stację i mało zapłacę za paliwo na stacjach paliw a to niewątpliwy plus dla domowego budżetu, tak jak wspomniałem silnik V8 od dawna powodował gęsią skórkę u mnie i tak parę lat temu byłem bliski nabycia Forda Mustanga V8 w 2016r. ale wtedy moja sytuacja na to nie pozwalała choć taki nowy Mustang jest z połowę tańszy od nowego X5, tak więc chęć posiadania fajnego auta z dużym silnikiem nie jest wprost proporcjonalne do pokonywanych tras i robienia przebiegów. Co ma piernik do wiatraka. :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wczoraj miałem przyjemność jeździć nową 7 50i, i napiszę tylko że zazdroszczę, ten silnik to potwór , wrażenia bezcenne, dźwięk niesamowity. Po prostu poezja.
Pozdrawiam
Opublikowano
trochę obawiam się automatu zawsze mialem manual jak myślisz czy dam radę się przestawić na skrzyni biegów?

To żart, czy troll?

Swoją drogą fascynują mnie ludzie, którzy przy przebiegach 30tys przez 5 lat w ogóle kupują samochod. Szczególnie taki, który w tym czasie straci na wartości i pochłonie na ubezpieczenie ze 300.000zl. To już taniej wynająć helikopter do każdej podróży dalszej niż 200m. Miedzy wiekszymi miastami jakiś mały odrzutowiec. A że sklepu niech sami dowiozą. ;)

 

Nie rozumiem twojego podejścia co ma przebieg do chęci kupna auta, jeżeli ktoś jest na emeryturze, albo ma pracę na miejscu zdalną przez wirusa albo ma gdzieś blisko zakład pracy swojego miejsca zamieszkania, to nie może kupić sobie nowego drogiego auta ponieważ mało jezdzi przecież to jest idiotyzm aby tak oceniać innych ludzi Lambo, Bentleya czy Rolls Royce też kupują ludzie i wiesz jakie są tam przebiegi po 5 latach użytkowania w tych autach to dopiero się zdziwisz.


Wiem że w moim przypadku najlepiej byłoby kupić pełnego elektryka np i4 albo iX ale od dawna marzyłem o V8 benzynie, ale dawniej nie było mnie na takie auto z takim motorem stać a teraz jak dobrze zaplanuję finansowanie to powinno się udać, w najgorszym przypadku jak spadną dochody albo przestane zarabiać to się zrobi cesję i po kłopocie na pewno znajdzie się wielu chętnych na takie auto.




A tak naprawdę są same zalety takich małych przebiegów choćby takie że auto będzie bardzo długo nowe i rzadko będę jezdził na stację i mało zapłacę za paliwo na stacjach paliw a to niewątpliwy plus dla domowego budżetu, tak jak wspomniałem silnik V8 od dawna powodował gęsią skórkę u mnie i tak parę lat temu byłem bliski nabycia Forda Mustanga V8 w 2016r. ale wtedy moja sytuacja na to nie pozwalała choć taki nowy Mustang jest z połowę tańszy od nowego X5, tak więc chęć posiadania fajnego auta z dużym silnikiem nie jest wprost proporcjonalne do pokonywanych tras i robienia przebiegów. Co ma piernik do wiatraka. :)

 

Nie przejmuj się opinia innych, ważne zebys Ty był zadowolony z auta.

Forum powinno być miejscem na wymianę doświadczeń i porady a nie wymiany złośliwości i leczenia własnych kompleksów.


A wracając do głównego tematu wątku u mnie po 4 tyś km spalanie 2,9 l i 23 KW na 100 km.

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
trochę obawiam się automatu zawsze mialem manual jak myślisz czy dam radę się przestawić na skrzyni biegów?

To żart, czy troll?

Swoją drogą fascynują mnie ludzie, którzy przy przebiegach 30tys przez 5 lat w ogóle kupują samochod. Szczególnie taki, który w tym czasie straci na wartości i pochłonie na ubezpieczenie ze 300.000zl. To już taniej wynająć helikopter do każdej podróży dalszej niż 200m. Miedzy wiekszymi miastami jakiś mały odrzutowiec. A że sklepu niech sami dowiozą. ;)

 

Nie rozumiem twojego podejścia co ma przebieg do chęci kupna auta, jeżeli ktoś jest na emeryturze, albo ma pracę na miejscu zdalną przez wirusa albo ma gdzieś blisko zakład pracy swojego miejsca zamieszkania, to nie może kupić sobie nowego drogiego auta ponieważ mało jezdzi przecież to jest idiotyzm aby tak oceniać innych ludzi Lambo, Bentleya czy Rolls Royce też kupują ludzie i wiesz jakie są tam przebiegi po 5 latach użytkowania w tych autach to dopiero się zdziwisz.


Wiem że w moim przypadku najlepiej byłoby kupić pełnego elektryka np i4 albo iX ale od dawna marzyłem o V8 benzynie, ale dawniej nie było mnie na takie auto z takim motorem stać a teraz jak dobrze zaplanuję finansowanie to powinno się udać, w najgorszym przypadku jak spadną dochody albo przestane zarabiać to się zrobi cesję i po kłopocie na pewno znajdzie się wielu chętnych na takie auto.


A tak naprawdę są same zalety takich małych przebiegów choćby takie że auto będzie bardzo długo nowe i rzadko będę jezdził na stację i mało zapłacę za paliwo na stacjach paliw a to niewątpliwy plus dla domowego budżetu, tak jak wspomniałem silnik V8 od dawna powodował gęsią skórkę u mnie i tak parę lat temu byłem bliski nabycia Forda Mustanga V8 w 2016r. ale wtedy moja sytuacja na to nie pozwalała choć taki nowy Mustang jest z połowę tańszy od nowego X5, tak więc chęć posiadania fajnego auta z dużym silnikiem nie jest wprost proporcjonalne do pokonywanych tras i robienia przebiegów. Co ma piernik do wiatraka. :)

Coś mi się zdaje, że to kolejna wersja "przesiadki z Hyundaia", "parkowania pod blokiem X5" czy "zmieszczenia kół do bagażnika". Ale błagam. Pisze chociaż po polsku :mad2:

Opublikowano
Nie wiedziałem że tyle złośliwości może być na tym forum, już nic nie napiszę bo powoli widzę tą zazdrość że biorę 50i a wszyscy inni diesle bo duże przebiegi robią, to kto wam broni robić małe przebiegi, co za forum.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zazdrość mnie po prostu zżera. I wszystkich posiadaczy (prawdziwych) samochodów BMW. Zwłaszcza "dizli".


PS.

Mam też BMW "w benzynie". W dodatku kolejne prawdziwe...

Opublikowano

No przecież w życiu głownie chodzi o to aby cały czas gonić tego przysłowiowego króliczka a nie go złapać. Jeżeli interesuje się jakimś konkretnym samochodem to kto zabroni mi o nim myśleć?

To że jeszcze nie mam tego auta (czekam na tel od dilera) to nie znaczy że można tak szufladkować ludzi ze względu na niskie przebiegi które robię.


Czy to forum jest tylko dla posiadaczy samochodów marki BMW no przecież jak ktoś ma inną markę to też może na tym forum być i coś pisać. Bo może jeszcze taki ktoś nie ma takiego auta marki BMW ale już za niedługo np. w tym miesiącu albo za pół roku, rok, a może 5 lat albo 10 lat nie wykluczone że takiego auta nie nabędzie, nikt nie wie jaka będzie przyszłość i co się wydarzy, czy ktoś przed 2020 rokiem był w stanie przewidzieć pandemię nikt ale nadeszła, nie ważne miałem wkleić zdjęcia auta jak odbiorę ale chyba tego nie będę robił tyle złośliwości z takiej błachostki że robię 30 tys km w 5 lat a co wam do tego ile robię przebiegu gdzie i jak i w jakim czasie.


Sorry ale z mojej strony to EOT.

Opublikowano
No przecież w życiu głownie chodzi o to aby cały czas gonić tego przysłowiowego króliczka a nie go złapać. Jeżeli interesuje się jakimś konkretnym samochodem to kto zabroni mi o nim myśleć?

To że jeszcze nie mam tego auta (czekam na tel od dilera) to nie znaczy że można tak szufladkować ludzi ze względu na niskie przebiegi które robię.


Czy to forum jest tylko dla posiadaczy samochodów marki BMW no przecież jak ktoś ma inną markę to też może na tym forum być i coś pisać. Bo może jeszcze taki ktoś nie ma takiego auta marki BMW ale już za niedługo np. w tym miesiącu albo za pół roku, rok, a może 5 lat albo 10 lat nie wykluczone że takiego auta nie nabędzie, nikt nie wie jaka będzie przyszłość i co się wydarzy, czy ktoś przed 2020 rokiem był w stanie przewidzieć pandemię nikt ale nadeszła, nie ważne miałem wkleić zdjęcia auta jak odbiorę ale chyba tego nie będę robił tyle złośliwości z takiej błachostki że robię 30 tys km w 5 lat a co wam do tego ile robię przebiegu gdzie i jak i w jakim czasie.


Sorry ale z mojej strony to EOT.

 

Cenię sobie to forum, zaglądam tu, bo można się paru rzeczy dowiedzieć. Jest tu kilku userów, którzy emocjonalnie są na poziomie nastolatków.

Dla przykładu: "25d nie jedzie" bo pozycja na skrzyżowaniu, to jest jak pole position w F1. Wyrosłem z wciskania pedału gazu do dechy, a poza tym X5 to przeważnie samochód rodzinny i gwałtowne przyśpieszenia nie są dla pasażerów przyjemne. I nikt nie może powiedzieć, że jazda 25d nie może być dynamiczna, ale tutaj kierujący takim sprzętem nie pasuje do towarzystwa.

Opublikowano

Jeżeli mogę zapytać czym się sugerowałeś wybierając hybrydę plug-in zamiast typowej benzyny np. 40i celowo nie mówię o 50i bo nie każdy ma budżet na ten model, wiesz że mając hybrydę będziesz musiał prawie codziennie ładować ją z gniazdka czyli trzeba o tym pamiętać a nie każdy ma tak dobrą pamięć i nie każdemu się chcę mi by się nie chciało, jak hybryda się rozładuję to masz mniej koni pod maską o jakieś 140 chyba + dodatkowe kilogramy wozisz czyli baterie auto w plug-in jest cięższe od konwencjonalnego i do tego moment obrotowy spada i nie jest za przyjemnie nie ma tej radości z jazdy.


Już nie wspominając o tym że pojemność bagażnika jest mniejsza przez baterię, same minusy lepiej wziąć konwencjonalne 40i albo 40d ewentualnie 30d bo tam moment obrotowy jest dosyć wysoki Albo czystego elektryka iX, EQC,Tesla, Mustang Mach E będzie za niedługo Polski elektryczny SUV Izera.


Pytam tylko z czystej ciekawości.

Ja sam nigdy bym nie kupił plug-in to najgorszy typ samochodu nie wiadomo czy to już elektryk czy jeszcze spalinówka nie ma określenia na tą krzyżówkę. Pozdrawiam. :)

Opublikowano
Wybrałem 45e bo jeżdżę "koło komina" ~ 40 km dziennie. Nie jestem na 100% przekonany do tego auta. Przeliczałem, pomimo tego, że mam 10 kW fotowoltaiki to oszczędności nie są oszałamiające. Od 20 lat tłukę się dizlami, chciałem to zmienić. Wahałem się między 30d, a 45e ( w proporcji pól na pól), 40i odpuściłem. Wybrałbym elektryka, ale infrastruktura związana z ładowaniem w PL jest słaba, a mam średnio 2 dłuższe wyjazdy w miesiącu. Mam świadomość tych niedogodności o których piszesz i jakby się dokładnie zastanowić, to wybór SUWa nie jest rozwiązaniem racjonalnym. Ten zakup to taka fanaberia.
Opublikowano

Aha rozumiem jezeli chodzi o elektryki to infrastruktura na pewno się poprawi więc taki iX będzie miał sens w przyszłości.

Czemu odpuściłeś 40i przecież jest lepszy od 45e i 30d według mnie na równi z 40d ale kultura pracy na wyższym poziomie akurat do kręcenia się wokół komina i krótkich tras 40i będzie najlepiej się sprawdzał, ja jezdzę jeszcze mniej od Ciebie i wybrałem 50i pewnie jak bym większe przebiegi pokonywał to wybrałbym właśnie 40i bo na pewno mniej spali od 50i i to zauważalnie mniej.

Opublikowano
nie-karm-trolla.jpg

 

@lamer, jeśli to skierowane jest do mnie, to nie powiem, że jest mi przykro, tylko czuję niesmak. Jestem od 7 lat w tej społeczności, niewiele pisałem, a jeśli się odezwałem to nigdy nieszczerze.

OT

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
nie-karm-trolla.jpg

 

@lamer, jeśli to skierowane jest do mnie, to nie powiem, że jest mi przykro, tylko czuję niesmak. Jestem od 7 lat w tej społeczności, niewiele pisałem, a jeśli się odezwałem to nigdy nieszczerze.

OT

Kolego uwierz na słowo, to nie o Ciebie chodzi.

Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Odwiedza nas tu kolega ktory pyta o nasze "pobory", przesiada sie ze starego Hyundaia, przymierza opony do bagaznika i takie rozne atrakcje nam funduje. Chyba tym razem mamy znow z nim do czynienia. Napewno nikt tu nie mysli ze jestes nim Ty januszm.
Opublikowano
Jak odbiorę auto z salonu i wstawię zdjęcia mojego G05 M50i na tym forum to wam oko zbieleje, no chyba że admin wcześniej da mi bana bo ogólnie chyba nie jestem tu lubiany to wtedy się nie dowiecie czy auto odebrałem, więc wszystko w rękach admina. :D
Opublikowano
Odwiedza nas tu kolega ktory pyta o nasze "pobory", przesiada sie ze starego Hyundaia, przymierza opony do bagaznika i takie rozne atrakcje nam funduje. Chyba tym razem mamy znow z nim do czynienia. Napewno nikt tu nie mysli ze jestes nim Ty januszm.

 

Nie będę ukrywał, że mi ulżyło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.