Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Mam E39 M54B30 i układ kierowniczy bez servotronica, niestety magiel zaczął mi stukać, kupiłem używkę w ładnym stanie - wydaje się bajka. Pojawia się jednak problem, używany magiel jest do wersji z servotronic, teraz pytanie czy mogę go zamontować u seibie i wspomaganie będzie działać normalnie. Dodam tylko, że nie będę doposażał auta w servotronic.

Może ktoś montował tak u siebie i może potwierdzić, że wszystko pasuje i działa normalnie.


Dzięki za wszelkie info

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie montowałem u siebie w e39, ale jeżeli zamontujesz przekładnię z servotronic i go nie podepniesz to będziesz miał działanie standardowej przekładni.

pzdr

yaz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
... i go nie podepniesz to będziesz miał działanie standardowej przekładni.

No, nie jestem pewien. Servotronic wraz ze wzrostem prędkości zmniejsza napięcie na zaworze co skutkuje usztywnieniem kierownicy. Jak jest odłączony to będzie twarda jakbyś jechał autostradą. Nie tak ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
... i go nie podepniesz to będziesz miał działanie standardowej przekładni.

No, nie jestem pewien. Servotronic wraz ze wzrostem prędkości zmniejsza napięcie na zaworze co skutkuje usztywnieniem kierownicy. Jak jest odłączony to będzie twarda jakbyś jechał autostradą. Nie tak ?

Będzie twarda jak standardowa przekładnia.

Servotroinic "wspomaga" tradycyjne, hydrauliczne wspomaganie przy prędkościach parkingowych.

W momencie zwiększania prędkości (i nie będą to prędkości autostradowe) tak jak napisałeś, zawór przymyka się i zostajesz z tradycyjnym wspomaganiem.

Koledzy na 7er jeździli z padniętym zaworem w e38 i nie musieli się siłować z kierą jak w kamazie.


Również na logikę, konstruktorzy musieli założyć działanie układu kierowniczego bez większego wpływu na bezpieczeństwo kiedy taki zaworek ulegnie awarii.

pzdr

yaz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyli z tego co piszesz jeśli wywalić całkowicie ten zawór to wspomaganie będzie dużo lepsze niż z przekładnią bez servotronica, bo skoro pompy są te same to różnica musi tkwić tylko w maglownicy.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyli z tego co piszesz jeśli wywalić całkowicie ten zawór to wspomaganie będzie dużo lepsze niż z przekładnią bez servotronica, bo skoro pompy są te same to różnica musi tkwić tylko w maglownicy.

Niebardzo wiem na jakiej podstawie wyciągnąłeś taki wniosek.

Napisałem, że w przypadku przekładni z servotronic i padniętym zaworze na niej, siła wspomagania = sile wspomagania przekładni bez servotronic.

pzdr

yaz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Właśnie sam napisałeś

... w przypadku przekładni z servotronic i padniętym zaworze na niej, siła wspomagania = sile wspomagania przekładni bez servotronic.

czyli przy wysterowanym zaworze na max (otwarty = pełny przepływ) siła wspomagania jest większa niż bez przekładni ST.

Opublikowano

Panowie tez wydaje mi się, że magiel ż servotronic działa w ten sposób: wolna jazda działa mocniej, szybka jazda działa jak standardowe wspomaganie.

Czyli punktem wyjścia jest standardowe wspomaganie i tylko staje się bardziej "miękkie" podczas manewrowania.


Dzięki za wszelkie uwagi.


Pozdro

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
...punktem wyjścia jest standardowe wspomaganie i tylko staje się bardziej "miękkie" podczas manewrowania.

Czyli założenie magla od ST przy zaślepieniu zaworu mogłoby być ciekawym rozwiązaniem - lepsze wspomaganie cały czas.


Z innego wątku na tym forum


Generalnie jak założysz magiel z Servotroniciem ale nie podepniesz kabli, to po prostu masz normalne wspomaganie, jak podłączysz zasilanie jakby na krótko, to kierownica obraca się jednym paluszkiem ale niestety cały czas, co np. przy 100km/h raczej było by niebezpieczne i auto ciężko byłoby utrzymać na odpowiednim pasie ruchu.


z jednym wyjątkiem - gdzieś kiedyś wyczytałem, że podłączenie na stałe 12V nie jest dobrym rozwiązaniem, bo można spalić cewkę.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Właśnie sam napisałeś
... w przypadku przekładni z servotronic i padniętym zaworze na niej, siła wspomagania = sile wspomagania przekładni bez servotronic.

czyli przy wysterowanym zaworze na max (otwarty = pełny przepływ) siła wspomagania jest większa niż bez przekładni ST.

Właśnie sam napisałem, że jeżeli zawór servotronic jest uszkodzony to masz wspomaganie jak w przypadku zwykłej przekładni, bez ST.

Nie wiem skąd bierzesz info, że uszkodzony zawór ST = siła wspomagania większa niż bez przekładni ST.


Zawór ST nie jest sterowny napięciem, a po przez PWM.

Sterownik ST ogranicza napięcie podawane na zawór do, jak dobrze pamiętam, ca. 6V max.

Z resztą, dla dociekliwych można poczytać TEMAT Z FORUM 7ER

pzdr

yaz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie wiem skąd bierzesz info, że uszkodzony zawór ST = siła wspomagania większa niż bez przekładni ST.

Nie, nie, uszkodzony = zamknięty = wspomaganie jak bez ST. Zawór całkowicie otwarty lub wyjęty i zaślepiony = wspomaganie większe niż bez ST.


Wygląda na to, że piszemy o tym samym tylko nie możemy się dogadać :D

 

Zawór ST nie jest sterowny napięciem, a po przez PWM.

Dokładnie, dlatego można spalić cewkę podłączając bezpośrednio 12V DC.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
...

Wygląda na to, że piszemy o tym samym tylko nie możemy się dogadać :D

Najwyraźniej :D. Teraz wszystko jasne.

pzdr

yaz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.