Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Poczytałem trochę w sieci i okazuje się, że nierzadko osoby które odbierają nowy samochód z salonu, zabierają ze sobą mechanika który sprawdza czy wszystko jest ok, czy auto nie było malowane itd. Jest to dla mnie trochę absurd ale przeczytałem kilka historii gdzie auto spadło z lawety lub cos innego się wydarzyło i było malowane nie informując klienta i oddawane jako nowe, niebite. Wszystko wychodziło kiedy np klient chciał sprzedać auto i ktoś przyszedł z czujnikiem lakieru. Oczywiście salon wtedy się wypiera (wg tych historii). Co o tym sądzicie, włożyć między bajki czy faktycznie mam samochód odbierać z czujnikiem lakieru? :mad2:
Opublikowano

Ja od razu po odbiorze dawałem auto do oklejenia i na ceramikę (jak ktoś planuje to nie ma co czekać na żadne odpryski). Nie ściągaliśmy nawet folii transportowej, co zresztą spotkało się z lekkim zdziwieniem serwisu przy przeglądzie zerowym ;)


Osoba ze studia detailingowego sama mi powiedziała, że przyjedzie na odbiór sprawdzić lakier (bez dodatkowej opłaty, w ramach zabezpieczenia samochodu u nich). Gorąco polecam takie rozwiązanie. Masz osobę która sprawdzi całe auto, a ma tyle wprawy, że wypatrzy wszystko. Ty możesz skupić się na sprawdzeniu wyposażenia samochodu.


U mnie była malutka ryska na klapie, widoczna tylko przy lampie. Usłyszałem natomiast, że całkiem często zdarzają się jakieś drobne uszkodzenia. Na samochodzie który akurat stał na wydanie obok mojego zaprezentowano mi kilka właśnie kilka defektów.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Podpowiem tylko, że ja wykonałem oględziny auta przed ruszeniem papierologii z fakturą sprzedaży i zarejestrowaniem...
Opublikowano
Ile zapłaciłeś?
Około 8000 zł brutto za folię na zderzak, maskę, błotniki, lusterka, lampy, klamki, część ładunkową bagażnika. Powłoka jakaś 9H na 5 lat niby.

 

i w zwiazku z ta malutka ryska na klapie co daleej bylo?

nie odebrales? dostales rabat?

Odebrałem bez robienia problemów, rysa normalnie nie do zauważenia.
Opublikowano
Nie ściągaliśmy nawet folii transportowej, co zresztą spotkało się z lekkim zdziwieniem serwisu przy przeglądzie zerowym ;)[...]

Osoba ze studia detailingowego sama mi powiedziała, że przyjedzie na odbiór sprawdzić lakier

Lakieru pod folią transportową nie sprawdzał?
Opublikowano
Lakieru pod folią transportową nie sprawdzał?
Nie sprawdzaliśmy. Pytałem o to, usłyszałem że tam praktycznie nie ma szans na niespodzianki, zaufałem/zaryzykowałem, wyszło OK.
Opublikowano
Co prawda nie przy odbiorze bmw ale innego samochodu jak wyjalem czujnik lakiero to salon się zdziwil i okazalo sie że maska drugi raz lakierowana. Wpisali do protokołu odbioru grubość powloki. Jak by co to przy sprzedazy mam dowod. Wiele samochodow ma uszkodzenia transportowe które naprawiane są przez salon. Nikt tego nie odyla do fabryki i nie wymienia elementu jak trzeba tylko pomalować.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Mechanika, serio ? :lol:

Jeszcze kogoś kto się zna na lakierze to rozumem, chociaż też nie wiem co by miał zmienić.

Opublikowano
Mechanika, serio ? :lol:

Jeszcze kogoś kto się zna na lakierze to rozumem, chociaż też nie wiem co by miał zmienić.

można pomyśleć o jakiejś cygance, może coś o przeszłości powie, albo przewidzi przyszłość

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.