Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio pojawił się "problem". Mam dwa kluczyki, jeden "oryginalny" kupiony z samochodem, drugi kupiony i dokodowany oraz docięty w PL.

Ponieważ autem jeżdżą dwie osoby i korzystamy z innych ustawień foteli, radia i lusterek naprzemiennie używane są oba kluczyki. Z kluczykiem dorabianym nie ma problemów, za to oryginalny od pewnego czasu zachowuje się "dziwnie". Sterowanie centralnym zamkiem, otwieranie i zamykanie szyb, otwieranie tylnej klapy działa i jest ok. Otwieranie "komfortowe" działa. Za to przy włożeniu kluczyka do stacyjki często wyświetla się ikonka z przekreślonym kluczykiem, komunikat, że kluczyka nie ma "w okolicy", po czym bez problemu włącza się zapłon i auto odpala. Kluczyk nie rygluje się w stacyjce, można go wyjąć przy uruchomionym silniku. No i trzeba dwa razy nasisnąć przycisk start/stop, żeby zgasić silnik. Na drugim kluczyku jest wszystko ok.

Czy dorobić sobie kolejny kluczyk? Drzwi otworzę, ale czy jest taka możliwość, że nie odpali?

Czy elektronika kluczyka mogła się jakoś uszkodzić od wilgoci/upadku?


Czy można inpą/istą spróbować odczytać czy nie ma gdzieś jakiegoś błędu? Jaki moduł ewentualnie jest za to odpowiedzialny?


Bateria nowa w obu kluczykach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.