Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Dlatego masz multum opcji w zależności od oczekiwań, ale oczywiście wszystko zależy od portfela. Jak inwestujesz kase w firme z ktorej masz 7-10% rocznie (z kapitalu), to cala kase walisz w firme i bierzesz wybajem za niecale 4% rocznie. Jak masz kase z ktora nie wiesz co robic to kupujesz za gotowke lub wplata 45% na 4l3 lata wykup 1% i masz rrso w okolicach 1-2%.
Opublikowano
No z forum kredytowego przyszło kilka propozycji i nijak one nie pasują do oczekiwań.

Szału nie ma.

 

A czego dokładnie oczekujesz? Może coś podpowiem.

Opublikowano

Jeśli kogoś jeszcze interesuje ten wątek, to porównanie CL vs LO jest bardzo fajnie zrobione tutaj dla rynku amerykańskiego:

https://www.cartelligent.com/blog/buy-vs-lease-bmw-3-series


W skrócie, w realiach amerykańskich zakup auta na własność (przez finansowanie leasingiem operacyjnym) opłaca się tylko wtedy, jeśli zamierzamy autem jeździć znacznie dłużej, niż 6 lat (najlepiej ok 9 lat). W tej sytuacji faktycznie CL ma duży sens. Jest to w dużej mierze efekt tego, że u nich raty miesięczne przy 0% wpłacie wychodzą na poziomie 1% wartości pojazdu.


U nas tak nie jest, raty na takim poziomie dla G20 wychodzą tylko przy wpłatach 10%+. Analogiczna kalkulacja dla polskiego rynku w perspektywie 6 lat (czyli dwa auta w CL po 3 lata każdy lub leasing jednego na 5 lat używanego jeszcze rok po leasingu) jest niestety dość miażdżąca dla CL, bo w przypadku auta za przykładowo 150k za przyjemność skorzystania z CL musimy dopłacić na oko ponad 50 tys zł (zakładając, że auto stanowiące majątek po leasingu sprzedamy sami po 6 latach za jakieś 40% wartości, co powinno być realne). W przypadku krótszego czasu eksploatacji pojazdu niż 6 lat CL wyjdzie nieco mniej drogo ale nadal znacznie drożej niż klasyczny leasing. W przypadku droższego auta różnica będzie proporcjonalnie większa. Jeśli kogoś interesują wyliczenia to tutaj podsumowanie.


xMCUPpQ.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Musiał byś to policzyć dla 3 lat bo takie założenie ma CL. Przy CL też możesz wykupić auto i zapewne przy twoich wyliczeniach każdy by tak zrobił bo jest praktycznie spłacony i do zapłaty zostały grosze.
Opublikowano
Musiał byś to policzyć dla 3 lat bo takie założenie ma CL. Przy CL też możesz wykupić auto i zapewne przy twoich wyliczeniach każdy by tak zrobił bo jest praktycznie spłacony i do zapłaty zostały grosze.

 

CL nie ma założenia trzech lat, tylko od dwóch do pięciu. Klienci najczęściej biorą na 3 lub 4 lata i najczęściej nie wykupują auta, bo to nie ma sensu - jeśli chcesz je kupić, dużo taniej wychodzi leasing operacyjny bez wartości rezydualnej. Wyliczenie porównuje, jaki jest całkowity koszt jeżdżenia autem w perspektywie 6 lat. W perspektywie 3 lat różnica pomiędzy CL i LO będzie znacznie mniejsza, ale również wychodzi na korzyść LO. Tyle, że przy wyższej wartości rezydualnej po 3 latach sprzedaż auta bez FV może być jednak utrudniona i możliwe, że powinno się założyć znacznie mniejszą RVkę w takim przypadku.


Tutaj masz taką kalkulację dla trzyletniej perspektywy korzystania z samochodu:

rFvd51I.png


Nie mówię, że CL nie ma sensu, jeśli ktoś ma potrzebę zmieniać auto co 3 lata i go na to stać - to jest świetna usługa. Trzeba tylko mieć świadomość ile to realnie kosztuje (bo kosztuje jednak niemało i więcej, niż ludzie sądzą) oraz przede wszystkim, że jest to opcja dla ludzi których na to stać i świadomie wybierają taką właśnie formę finansowania i nie traktują jej jako jedynej możliwej drogi do jeżdżenia BMW (co jednak ma w wielu przypadkach miejsce).


Kalkulacja nie uwzględnia też ewentualnych dopłat do CL związanych z przekroczeniem limitu kilometrów lub ponadnormatywnym zużyciem pojazdu.

Opublikowano

Tomek, fajnie to rozpisałeś ale z mojej strony jedno ale, klucz do wyboru do opcji czy najem czy leasing czy nawet kredyt to rabat na nowe BMW. Ja kupowałem swoją F31 w lutym, odbiór koniec maja, rabat uzyskany 31%, schodzący model itp. Za rabat doposażyłem prawie we wszystko Bawarke, wywaliłem wogóle opcje najmu, auto będzie u mnie dwa lata i idzie na sprzedaż. Mimo starej budy po dwóch latach wartość rezydualna będzie na przyzwoitym poziomie a w tle rabat na auto 31%, biorąc pod uwagę odpisy podatkowe minimalizuje się stratę na wartości auta do zera.


Do czego zmierzam, obecnie na G20 rabat do uzyskania to 25% przy zakupie na firmę ( sedan, w przypadku kombi jeszcze chwila ). W takiej opcji z takim rabatem opcja 3 lata leasing z maks RV na końcu, bez problemu do uzyskania wykup końcowy 40-50%, nie potrzeba najmu, wykupujesz auto i sprzedajesz bez kombinacji z ceną na fakturze a dwa masz tarcze podatkową, pomiędzy fakturą wykupu a sprzedaży jest niewielka różnica w cenie.


Wszelkie CFM fabryczne w Polsce doskonale to wykorzystują i lobbują najem na firmę, tylko w fabrycznym/dealerskim finansowaniu, ten produkt jest korzystny dla Dealera lub jest atrakcyjny dla majętnej osoby co zmienia auta często. Jeśli najem dla „normalnego” Kowalskiego czy na firmę czy jako fizyczna osoba to po za finansowaniem dealerskim.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przy wcześniejszym założeniu 6lat chodziło mi o fakt że trzeba być debilem żeby przy CL nie wykupić auta wartego 70tyś za +- 10tyś i na pewno nikt by tak nie zrobił. Po 3 latach wygląda to już sensownie dla CL i głównie na taki okres zawierane są umowy. Jest troche drożej ale bezpeoblemowo ale żeby koszt był realny tak jak kolega wcześniej pisał należy doliczyć rabat i wg mnie wyposażenie dodatkowe.
Opublikowano
Przy wcześniejszym założeniu 6lat chodziło mi o fakt że trzeba być debilem żeby przy CL nie wykupić auta wartego 70tyś za +- 10tyś i na pewno nikt by tak nie zrobił. Po 3 latach wygląda to już sensownie dla CL i głównie na taki okres zawierane są umowy. Jest troche drożej ale bezpeoblemowo ale żeby koszt był realny tak jak kolega wcześniej pisał należy doliczyć rabat i wg mnie wyposażenie dodatkowe.

 

W przypadku comfort lease nie będziesz miał nigdy możliwości "wykupienia auta wartego 70 tys za 10 tys", ponieważ wartość rezydualna dla umowy comfort lease będzie zakładać mniej więcej rynkową wartość pojazdu. Z kolei wykup auta z CL przy tak dużej wartości rezydualnej nie ma sensu, ponieważ są wtedy dwie drogi:

1. wykupujesz auto jako osoba fizyczna i nie możesz odliczyć podatku dochodowego i połowy VAT

2. wykupujesz auto w ciężar działalności i wprowadzasz do ŚT, przez co przy późniejszej odsprzedaży musisz zapłacić VAT i dochodowy

Opublikowano
Tomek, fajnie to rozpisałeś ale z mojej strony jedno ale, klucz do wyboru do opcji czy najem czy leasing czy nawet kredyt to rabat na nowe BMW. Ja kupowałem swoją F31 w lutym, odbiór koniec maja, rabat uzyskany 31%, schodzący model itp.

 

Owszem, im większy rabat tym bardziej opłaca się LO i tym mniej CL. Tym bardziej, że CL przy dużym rabacie moim zdaniem (na podstawie dość ograniczonego doświadczenia) tak zakłada RVki, że niweluje to część przyznanego rabatu. Niestety jest też tak, że po przekroczeniu pewnej półki rabatów (w szczególności na stare modele) nie masz już możliwości skorzystania z leasingu 0%, a to jednak jest 10% różnicy. Więc de facto dostajesz 30% rabatu ale na finansowaniu jesteś 10% w plecy.

 

Do czego zmierzam, obecnie na G20 rabat do uzyskania to 25% przy zakupie na firmę ( sedan, w przypadku kombi jeszcze chwila ). W takiej opcji z takim rabatem opcja 3 lata leasing z maks RV na końcu, bez problemu do uzyskania wykup końcowy 40-50%, nie potrzeba najmu, wykupujesz auto i sprzedajesz bez kombinacji z ceną na fakturze a dwa masz tarcze podatkową, pomiędzy fakturą wykupu a sprzedaży jest niewielka różnica w cenie.

 

Moim zdaniem duży wykup nie jest opłacalny z powodu, o którym pisałem wcześniej. Nie jest to rozwiązanie optymalne podatkowo, bo albo będziesz musiał przy późniejszej sprzedaży zapłacić VAT i dochodowy albo przy wykupie nie zaliczysz dużej kwoty w koszty. Tarczy podatkowej o której tutaj piszesz nie ma z dwóch powodów: po pierwsze, przy wykupie z leasingu odliczasz tylko połowę VAT a przy sprzedaży musisz zapłacić cały, a po drugie nawet jeśli zniwelujesz podatek pierwszą wpłatą na nowe auto to też jesteś przecież w plecy (mógłbyś tą wpłatą zniwelować podatek z innych źródeł przychodu niż sprzedaż auta). Tak czy siak nie jest to optymalne rozwiązanie.

 

Wszelkie CFM fabryczne w Polsce doskonale to wykorzystują i lobbują najem na firmę

 

Oczywiście, produkty typu comfort lease są super atrakcyjne dla producenta. Stąd tak agresywna reklama (większość tekstów w serwisach internetowych na ten temat to są publikacje sponsorowane) i stąd taki lobbying tych produktów o dealerów. A klienci się ślinią, bo to jednak nowe BMW bez pierwszej wpłaty i z ratą jak za Passata.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

To teraz chyba kolej na mnie.

G20 330i mam już skonfigurowane, zrabatowane i zamówione, ale nie mam podpisanego jeszcze leasingu (chcę od nowego roku, bo koszty itd.). Do niedawna byłem przekonany, że chcę Comfort Lease na 3 lata, bo w ciągu trzech lat może pojawić się nowy członek rodziny i będę potrzebował czegoś innego niż szybki sedan dla własnej przyjemności. W międzyczasie dosyć znacznie wzrosły mi zarobki (kontrakt b2b na czas nieokreślony) i w sumie w ciągu trzech lat to mógłbym ją w leasingu spłacić do zera, zrobić wykup prywatny, pojeździć 4-5 lat i później sprzedać. Mam jednak dwie rozterki. Po pierwsze, nie wiem ile w mojej konfiguracji takie auto może być warte jako powiedzmy pięciolatek. Po drugie, nie wiem jak to dobrze policzyć co wyjdzie korzystniej finansowo. Jakieś rady?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Comfort lease jest drogi, liczyłem wielokrotnie...

Ja wziąłem w 17r leasing operacyjny.

Splacilem wcześniej, wykup na prywatną i sprzedaż. 3 latek salon pl bezwypadek, nam 32k przebiegu, dużo zmian myślę że 60% ceny wyjściowej, 4 latek z 50-55,5 latek 45-50.

Ocztwuscie może być ciężko bez fv więc teoretycznie łatwiej sprzedać 5 latka, niż będzie w moim przypadku 3 latka

male-bmw-2.png
Opublikowano
Comfort lease jest drogi, liczyłem wielokrotnie...

Produkty tego typu zawsze będą droższe niż klasyczny leasing, ponieważ przy gwarancji wykupu producent bierze na siebie ryzyko powypadkowej historii pojazdu i jego niższej wartości przy późniejszej odsprzedaży. W klasycznym leasingu takie ryzyko jest po Twojej stronie, a przy aucie o wartości 200 czy 300 tysięcy każda większa obcierka czy kolizja spowoduje, że aby sprzedać pojazd trzeba będzie sporo zejść z ceny co w najlepszym wypadku zabije potencjalny zysk z klasycznego leasingu a w najgorszym spowoduje większą stratę połączoną z koniecznością rocznej czy dwuletniej batalii z ubezpieczycielem o dodatkowe odszkodowanie z tytułu utraty wartości pojazdu (no chyba, że szkoda jest z naszej winy i likwidowana z naszego AC, wtedy możemy o tym zapomnieć). W mojej opinii comfort lease w połączeniu z dobrym GAPem daje jak sama nazwa wskazuje komfort i możliwość bezstresowego używania pojazdu przy niewiele większych kosztach.

Opublikowano (edytowane)
To teraz chyba kolej na mnie. jednak dwie rozterki. Po pierwsze, nie wiem ile w mojej konfiguracji takie auto może być warte jako powiedzmy pięciolatek. Po drugie, nie wiem jak to dobrze policzyć co wyjdzie korzystniej finansowo. Jakieś rady?

 

Jak policzyć co wyjdzie korzystniej finansowo - to masz u góry w tych tabelkach, które wklejałem. Leasing operacyjny z minimalnym wykupem jest dużo bardziej (a nie jak niektórzy twierdzą "tylko trochę") korzystny finansowo. CL ma uzasadnienie właściwie w dwóch przypadkach - kiedy nie masz pieniędzy (na wpłatę lub raty) albo kiedy masz ich tyle, że wolisz zapłacić zamiast angażować się w późniejszą sprzedaż (co nie jest wcale dobrym argumentem, bo auto wykupione z leasingu każdy dealer też chętnie weźmie bez żadnych komplikacji). Ewentualnie, jeśli umowa leasingu zawierana jest na spółkę kapitałową a nie DG.


Ile będzie auto warte jako pięciolatek trudno powiedzieć - załóż, że wartość rezydualna którą proponuje BMW dla CL o takich parametrach jest jakimś puntem odniesienia. Dużo gorzej nie będzie, bo gdyby miało być to BMW nie dopłacałoby do interesu.


Natomiast co do podpisania umowy leasingowej w 2020 - będzie drożej, bo do końca 2019 można było skorzystać z promocji leasing 100%, natomiast z początkiem roku oferta będzie gorsza bo będzie to leasing 101%.

Edytowane przez TomekGnomek
Opublikowano
przy gwarancji wykupu producent bierze na siebie ryzyko powypadkowej historii pojazdu i jego niższej wartości przy późniejszej odsprzedaży

 

Oczywiście, że nie bierze. Przeczytaj umowę. Jeśli eksploatacja pojazdu obniży jego wartość poniżej poziomu wynikającego z dopuszczalnego zużycia, BMW FS ma prawo obciążyć cię kosztami przywrócenia do stanu odpowiadającego mniej więcej umownej wartości rezydualnej. Jeśli w CL przytrafi ci się kolizja, musisz naprawić auto z ubezpieczenia i tak samo stracisz zniżki i narazisz się na ryzyko wynikające z weryfikacji tej naprawy podczas oddania pojazdu.

Opublikowano
To teraz chyba kolej na mnie.

w sumie w ciągu trzech lat to mógłbym ją w leasingu spłacić do zera, zrobić wykup prywatny, pojeździć 4-5 lat i później sprzedać.

 

Tutaj jeszcze taka obserwacja - jeśli planujesz jeździć autem 4-5 lat, na taki okres weź leasing. Inaczej spłacisz auto w 3 lata i później przez dwa lata nie będziesz w stanie rozliczyć kosztów eksploatacji pojazdu w ramach DG lub jeśli wciągniesz pojazd do ŚT to przy jego odsprzedaży będziesz musiał zapłacić podatek dochodowy.

Opublikowano
przy gwarancji wykupu producent bierze na siebie ryzyko powypadkowej historii pojazdu i jego niższej wartości przy późniejszej odsprzedaży

 

Oczywiście, że nie bierze. Przeczytaj umowę. Jeśli eksploatacja pojazdu obniży jego wartość poniżej poziomu wynikającego z dopuszczalnego zużycia, BMW FS ma prawo obciążyć cię kosztami przywrócenia do stanu odpowiadającego mniej więcej umownej wartości rezydualnej. Jeśli w CL przytrafi ci się kolizja, musisz naprawić auto z ubezpieczenia i tak samo stracisz zniżki i narazisz się na ryzyko wynikające z weryfikacji tej naprawy podczas oddania pojazdu.

 

Oczywiście, że bierze, przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Jeżeli w CL przytrafi Ci się kolizja, naprawiasz auto w ASO z ubezpieczenia a następnie oddajesz po zakończeniu leasingu i nic cię nie interesuje (weryfikacja nie jest Twoim problemem bo naprawiasz w ASO a nie w garażu). Jeżeli kolizja jest z Twojej winy to zniżki tracisz niezależnie od rodzaju finansowania. Natomiast jeżeli taka sama sytuacja trafi Ci się w klasycznym leasingu, to przy aucie o takiej wartości nie sprzedasz go już w założonej wartości i będziesz musiał zejść z ceny co spowoduje stratę conajmniej tego, co zyskałeś biorąc takie a nie inne finansowanie. Oczywiście jeżeli chcesz brać takie ryzyko na siebie to ok - Twoja sprawa.

Opublikowano
Jeżeli w CL przytrafi Ci się kolizja, naprawiasz auto w ASO z ubezpieczenia a następnie oddajesz po zakończeniu leasingu i nic cię nie interesuje (weryfikacja nie jest Twoim problemem bo naprawiasz w ASO a nie w garażu).

 

Napiszę jeszcze raz - nie masz racji. OWUL do leasingu finansowego §20 pkt 8 b)


8. Jeżeli Korzystający nie skorzysta z opcji nabycia Przedmiotu Leasingu,

a jednocześnie Umowa Leasingu przewidywała Klauzulę Gwarancji

Wartości Końcowej, Finansującemu przysługuje dodatkowe wynagrodzenie

obliczane w następujący sposób:

(...)

b) jeżeli w trakcie prowadzonych czynności serwisowych i przeglądowych

w Serwisie lub w trakcie oceny stanu technicznego i stopnia zużycia

pojazdu, wykonywanej na zlecenie Finansującego przez niezależnego

rzeczoznawcę lub w trakcie oceny stanu technicznego i stopnia zużycia

pojazdu, wykonywanej przez Serwis lub Dealera przeprowadzonej

po zakończeniu Okresu Leasingu i przekazaniu Finansującemu

Przedmiotu Leasingu, stwierdzone zostanie ponadnormatywne zużycie

Przedmiotu Leasingu (nadmierne zużycie elementów Przedmiotu

Leasingu, niewykonane naprawy po szkodzie komunikacyjnej, bądź jej

wykonanie niezgodnie z warunkami wynikającymi z Umowy Leasingu,

inne czynniki mające istotny wpływ na ustaloną Wartość Końcową

Przedmiotu Leasingu), informacja o ponadnormatywnym zużyciu

pojazdu zostanie przekazana do Finansującego. W takim przypadku

Finansujący ma prawo żądać od Korzystającego dodatkowego

wynagrodzenia (...)


Każdy ma prawo interpretować to na swój sposób, niemniej ten zapis jest bardzo pojemny. Jeśli dealer, producent lub jego rzeczoznawca uzna, że pojawiły się czynniki mające istotny wpływ na ustaloną Wartość Końcową, BMW FS ma prawo obciążyć cię przywróceniem pojazdu do stanu odpowiadającemu normalnemu zużyciu. Jeśli szkoda nie będzie duża, a po naprawie nie będzie śladu, problemu nie będzie też przy odsprzedaży (sam to przerabiałem). Jeśli szkoda będzie duża lub rzeczoznawca zakwestionuje jakość naprawy, możesz zostać obciążony kosztami i jak najbardziej wbrew temu co piszesz weryfikacja jest twoim problemem i to na tobie ciąży ryzyko związane z eksploatacją pojazdu. Na forum bimmerpost jest wiele dyskusji o rozliczaniu dodatkowych kosztów najmu, u nas ta usługa zrobiła się popularna relatywnie niedawno i te problemy dopiero się pojawią.

Opublikowano

Napiszę jeszcze raz - nie masz racji. OWUL do leasingu finansowego §20 pkt 8 b)


(...)


Każdy ma prawo interpretować to na swój sposób, niemniej ten zapis jest bardzo pojemny. Jeśli producent lub jego rzeczoznawca uzna, że pojawiły się czynniki mające istotny wpływ na ustaloną Wartość Końcową ma prawo obciążyć cię przywróceniem pojazdu do stanu odpowiadającemu normalnemu zużyciu. Jeśli szkoda nie będzie duża, a po naprawie nie będzie śladu, problemu nie będzie też przy odsprzedaży (sam to przerabiałem). Jeśli szkoda będzie duża lub rzeczoznawca zakwestionuje jakość naprawy, możesz zostać obciążony kosztami i jak najbardziej wbrew temu co piszesz weryfikacja jest twoim problemem i to na tobie ciąży ryzyko związane z eksploatacją pojazdu. Na forum bimmerpost jest wiele dyskusji o rozliczaniu dodatkowych kosztów najmu, u nas ta usługa zrobiła się popularna relatywnie niedawno i te problemy dopiero się pojawią.

 

Ja również napiszę to jeszcze raz - to Ty nie masz racji. Oddawałeś już jakieś auto po najmie? Bo po sposobie Twojej wypowiedzi wnioskuję, że Twoja interpretacja ma na celu jedynie udowodnienie Twojej błędnej tezy i nie jest poparta żadnymi faktami (kilka znajdziesz poniżej).


Po pierwsze producent/rzeczoznawca nie może sobie ot tak uznać że jak to napisałeś "pojawiły się czynniki mające istotny wpływ na ustaloną Wartość Końcową", ponieważ zgodnie z umową obowiązuje go przewodnik zwrotu pojazdu w którym czarno na białym jest napisane jakie uszkodzenia są akceptowane a jakie nie i zapis który zacytowałeś dotyczy takiej właśnie sytuacji czyli tzw. "ponadnormatywnego zużycia pojazdu". Tak więc dodatkowa opłata może Ci zostać naliczona jedynie kiedy oddajesz auto uszkodzone czyli np. nadmiernie porysowane, zniszczone, ze szkodami we wnętrzu czy nienadające się do jazdy (za duże zużycie ogumienia, okładziny hamulca zużyte w stopniu powodującym zagrożenie itp). Tutaj więc nie ma żadnej różnicy w stosunku do klasycznego leasingu bo sprzedając pojazd w stanie gorszym niż przeciętny również otrzymasz za niego mniejszą kwotę. Natomiast jeżeli chodzi o kwestie naprawy powypadkowej, to jej rozmiar nie ma znaczenia ponieważ zgodnie z ww. przewodnikiem każda naprawa wykonana w sposób poprawny i zgodny z technologią producenta jest akceptowalna. Jakość naprawy jak już napisałem nie jest Twoim problemem, bo zgodnie z umową musi ją wykonać autoryzowany serwis i to jest w głównej mierze cel tego zapisu - zmuszenie użytkownika do naprawy auta w autoryzowanym serwisie, co zasadniczo jest logiczne. Jeżeli naprawisz auto w szopie nakładając na nie tonę szpachli (np. aby uniknąć utraty zniżek) musisz się liczyć z konsekwencjami. Natomiast wszystkie dyskusje o rozliczaniu kosztów najmu biorą się w większości z błędnego przekonania ludzi którzy nie czytają umów i wydaje im się, że skoro auto nie jest ich własnością to można nim wjeżdżać pod "pół metrowy krawężnik"...

Opublikowano

Nie chodzi o to, żeby udowodnić sobie kto ma rację. Rozmawiamy o ryzyku, które może, ale nie musi się zmaterializować. Można być go świadomym lub nie, można je bagatelizować lub nie - według uznania. Ja nigdy z tym problemów nie miałem i pewnie większość ludzi nie będzie oddawać aut powypadkowych, niemniej takie sytuacje mogą się wydarzyć i mają miejsce, bo ludzie piszą o tym na forach.


Katalog o którym piszesz nie jest integralnym załącznikiem do umowy i co więcej, stanowi jedynie zbiór przykładów i wskazówek do wyceny zwracanych pojazdów. Nie jest to zamknięty katalog szkód i wyraźnie jest tam napisane, że "ostatecznie musi zostać dokonana kompetentna i neutralna ocena przez wykwalifikowanego specjalistę".


Umowa leasingu operacyjnego skonstruowana jest tak, żeby zapewnić finansującemu możliwie dużą ochronę przed ryzykiem i jeśli wydaje ci się, że chroni ona Twoje interesy to zazdroszczę optymizmu życiowego :) I co do tego, co BMW FS może lub nie może - według umowy może bardzo dużo, po odbiorze pojazdu może całkowicie według własnego uznania wystawić fakturę za dodatkowe wynagrodzenie i tyle. Możesz jej nieuregulować i kwestionować jej zasadność etc ale przy niskim wkładzie podpisujesz weksel, więc nie jesteś w dobrej pozycji do negocjacji.

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za rady. Póki mam publikę to pytam dalej :D

 

Splacilem wcześniej, wykup na prywatną i sprzedaż. 3 latek salon pl bezwypadek, nam 32k przebiegu, dużo zmian myślę że 60% ceny wyjściowej, 4 latek z 50-55,5 latek 45-50.

Ocztwuscie może być ciężko bez fv więc teoretycznie łatwiej sprzedać 5 latka, niż będzie w moim przypadku 3 latka

 

Dokładnie dlatego zacząłem o tym myśleć!

 

Jak policzyć co wyjdzie korzystniej finansowo - to masz u góry w tych tabelkach, które wklejałem. Leasing operacyjny z minimalnym wykupem jest dużo bardziej (a nie jak niektórzy twierdzą "tylko trochę") korzystny finansowo. CL ma uzasadnienie właściwie w dwóch przypadkach - kiedy nie masz pieniędzy (na wpłatę lub raty) albo kiedy masz ich tyle, że wolisz zapłacić zamiast angażować się w późniejszą sprzedaż (co nie jest wcale dobrym argumentem, bo auto wykupione z leasingu każdy dealer też chętnie weźmie bez żadnych komplikacji). Ewentualnie, jeśli umowa leasingu zawierana jest na spółkę kapitałową a nie DG.

Tutaj jeszcze taka obserwacja - jeśli planujesz jeździć autem 4-5 lat, na taki okres weź leasing. Inaczej spłacisz auto w 3 lata i później przez dwa lata nie będziesz w stanie rozliczyć kosztów eksploatacji pojazdu w ramach DG lub jeśli wciągniesz pojazd do ŚT to przy jego odsprzedaży będziesz musiał zapłacić podatek dochodowy.

 

Przedstawionych wcześniej wyliczeń do końca nie rozumiem, prawdopodobnie przez moje braki. Wykup tam jest przy LO 32%? W sumie to nie jest głupi pomysł, bo rata może być lżejsza.


Pytanie dalej, jeśli chcę wykupić auto prywatnie po leasingu operacyjnym. to czy nie bardziej opłaca się któtki leasing (3 lata) którego oprocentowanie wychodzi mniej (niż 5 letniego)? Koszt auta i tak przekracza 150k brutto, a tylko do tej kwoty mogę odliczyć. Czy nie korzystniej jest wziąć krótszy leasing. rozliczyć całość i potem 2 lata jeździć autem prywatnie bez niczego? Rozumiem, że żeby sprzedać auto z wykupu prywatnego muszę odczekać co najmniej pół roku?

Opublikowano

Przedstawionych wcześniej wyliczeń do końca nie rozumiem, prawdopodobnie przez moje braki. Wykup tam jest przy LO 32%? W sumie to nie jest głupi pomysł, bo rata może być lżejsza.

 

CL = comfort lease bez wykupu, LO = leasing operacyjny z wykupem na poziomie 1%


Duży wykup nigdy się nie opłaca w przypadku działalności gospodarczej, ponieważ albo nie zaliczysz go w koszty albo będziesz musiał zapłacić VAT i PD przy odsprzedaży.

 

Pytanie dalej, jeśli chcę wykupić auto prywatnie po leasingu operacyjnym. to czy nie bardziej opłaca się któtki leasing (3 lata) którego oprocentowanie wychodzi mniej (niż 5 letniego)? Koszt auta i tak przekracza 150k brutto, a tylko do tej kwoty mogę odliczyć. Czy nie korzystniej jest wziąć krótszy leasing. rozliczyć całość i potem 2 lata jeździć autem prywatnie bez niczego? Rozumiem, że żeby sprzedać auto z wykupu prywatnego muszę odczekać co najmniej pół roku?

 

Im krótszy okres leasingu tym mniejszy całkowity koszt finansowania. 5 lat vs 3 lata to ok 2% więcej w zależności od oferty leasingowej. Koszt auta może nieznacznie przekroczyć 150k, limit uwzględnia kwotę netto + tyle vatu ile nie odliczasz (np. 50%). Krótszy leasing i później 2 lata prywatnie raczej się nie opłaci, bo zaoszczędzisz na leasingu 4 tys brutto, natomiast przez dwa lata nie odliczysz kosztów paliwa (chyba, że masz inne auto w ramach działalności) i wydatków eksploatacyjnych typu przeglądy, naprawy, akcesoria. Po wykupie auto w ciężar majątku prywatnego musisz odczekać 6 miesięcy, żeby nie płacić podatku dochodowego.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z tego co ktoś pisałem na forum bodajże x5 to najkorzystniej jest bardzo krotkimleasing z wykupem 150k i późnej te 150k w amortyzację przyspieszona. Odmwartosci powyżej 150k odliczać proporcjonalnie, a późnej całe 150k idzie w koszty jako samochód używany na amortyzację przyspieszona na 30 miesięcy.
Opublikowano
Z tego co ktoś pisałem na forum bodajże x5 to najkorzystniej jest bardzo krotkimleasing z wykupem 150k i późnej te 150k w amortyzację przyspieszona. Odmwartosci powyżej 150k odliczać proporcjonalnie, a późnej całe 150k idzie w koszty jako samochód używany na amortyzację przyspieszona na 30 miesięcy.

 

Możesz tak zrobić, przy czym przy późniejszej sprzedaży tak wykupionego pojazdu będziesz musiał zapłacić VAT i podatek dochodowy od całej kwoty sprzedaży auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.