[E46 320D] Problem z rozpinającym się dyfrem?

[Johnnyjonjc]

Hej. Mam problem z moją bmką. Jak gwałtownie przyśpieszę na 2 bądź 3 biegu, samochód zaczyna szarpać. Tak jak by rozłączał się dyfer i znowu łapał. Można to przyrównać do przyśpieszania, jak jest trochę piasku na drodze, czy jakiegoś kamienia. Normalnie wciska w fotel, nagle się rozłącza obroty lecą w górę, czuję, że samochód nie przyśpiesza i znowu łapie, wszystko się bardzo szybko dzieje. Miał ktoś podobne doświadczenie? Pierw myślałem, że po prostu było gdzieś ślisko, koła zaczęły się obracać po lodzie, a kontrola trakcji tego nie wyłapała. Jakieś pomysły co to może być? Ja z moim marnym doświadczeniem obstawiam dyfer, ale może Wy coś poradzicie, pomożecie. Z góry dzięki

[ziomekthx]

Obroty rosną auto nie przyspiesza, sprzęgło?

[Johnnyjonjc]

Kurde... Faktycznie, nie przyszło mi to do głowy, a od dłuższego czasu już klepało przy gaszeniu silnika, natomiast nie zauważyłem, żeby roznosiły się wibracje jakieś większe. Tak na logikę, gdyby się dyfer rozpadł, to po prostu by po prostu stanął i tyle. Drogi jest koszt wymiany sprzęgła z dwumasem? Na jakich częściach składać, żeby nie pozbyć się wsystkich pieniędzy, a jednocześnie, żeby to było warte tych pieniędzy? Z góry dzięki

[ziomekthx]

Do 330d płaciłem 2500 pln

[maniek21112]

Sachs lub luk, zależy jaką masz skrzynię.