X5 - bieda edition

[marek77o]

Wyposażyłem....i to bardzo , wiec nie chodzi tu o wyposażenie. X5 po prostu jest ok , ale bez spuszczania się nad nim, jest wiele aut, które są bardziej „indywidualne” niż masowe X5-bez względu na wersje.Jest ok, jest poprawnie, ale bez zachwytu, wręcz powiedziałbym , ze trochę zacofanie jeżeli chodzi o auta „na Polskę”-tj. Bez obsługi głosowej.To jest moje zdanie, cieszę się ze nam takie auto.....jedne z niewielu w PL w kolorze metallic green-wiec bardzo indywidualne, ale jest po prostu ok.

 

To czegoś tu nie rozumiem...nigdy bym nie kupił przeciętnego,zwykłego, nijakiego, po prostu poprawnego byle auta...chyba ze nie miałbym innej możliwości.

Wybrałbym raczej coś co mi się podoba.

Po co kupowałeś byle jakie auto skoro uważasz ze są lepsze, ciekawsze ?

Brakuje mi logiki w Twoich ostatnich postach, chyba ze tak zwyczajnie lubisz sobie na wszystko narzekać.

[marek77o]

Powaznie ..po co kupować X5 skoro nie chce się X5 ???

[tomek777477]

Po co?......bo za te pieniądze nie było nic lepszego.....to tyle.Fajne auto, ale uważam, ze bmw trochę nie nadąża za modą-nawet pod względem kolorystyki aut, jedzie na przysłowiowej solidnej opinii a jest dziś przeciętniakiem, ot takie tam poprawne auta be wow!To moja opinia i oczywiście nikogo nie przekonuje aby się ze mną zgadzał.

[Michael1916]

Ciekawe, ktorego wiec SUVa uwazasz za najlepszego?

[marek77o]

No...chyba X5 jako tego najlepszego z najgorszych :)

Tylko „za te pieniądze „ ? Suvów raczej nie ma droższych (pomijam cullinany przedziwne)

Także po co wogole suva ? Nic tu się kupy nie trzyma...

Chyba jednak trafne będzie stwierdzenie ze nie było opcji wybrania czegoś co by się chciało mieć, alternatywnie każde autko byłoby złe ...słabo tak z góry wiedzieć ze każda decyzja będzie zwieńczona rozczarowaniem. Tak to miał Wilhelmi w Alternatywach ;)

[tomek777477]

Generalnie chodziło o „auto na ryby”, które przy okazji będzie reprezentacyjne wtedy kiedy tego potrzeba.....no i jest.Just ok.....bez achów czy echów.

[chojny23]

Kilka lat temu, pewien śpiewak, do niedawna poseł na sejm, Pan Piotr Krzysztof Marzec, popełnił utwór muzyczny, w którego tekście porusza własnie kwestie wyborów, wolności wyboru a nawet problemu posiadania samochodu marki BMW w kontekście wizerunku a jako możliwą alternatywę przedstawiając inny pojazd produkcji niemieckiej. Myślę że choć w dosadnych słowach, to starał się przekazać słuchaczom aby nie przejmowali się opinią innych, szczególnie jeżeli opinia nie jest przychylna i wynika z zazdrości czy innych niecnych pobudek.

Polecam do przesłuchania do porannej kawki ale najlepiej w odosobnieniu, na słuchawkach, tak aby dzieci nie słyszały. Przekaz w sumie dobry ale forma dość specyficzna.

[słonik40]

@tomek777477 nie chce byc nudny i namolny ale wlasnie moze gdyby pod maska Twojego auta siedzialo v8 a nie 4 cylindry to ten Twoj samochod by inna radosc przynosil i juz nie byl by taki zwykly niczym nie rozniacy sie od innych. @chojny takze ma racje, ze kazdy niech wybiera co chce i jak sprawia mu to radosc to jeszcze lepiej. Forum jest po to zeby doradzac, wszyscy tutaj uzywamy te samochody na codzien i kazdy ma swoje przemyslenia a nowy nabywca niech czyta i sam wyciaga wnioski. Ja zreszta mam takie same zdanie odnosnie mojego auta co @tomek777477, ale uwazam ze to moja wina bo nie dolozylem do lepszego motoru i dlatego na forum zwracam na to uwage aby inni nie popelnili tego samego bledu co ja. Pomijam tutaj kwestie finansowe bo mozna kupic auto lekko uzywane, testowe, czekac na wyprzedaze itd... Tez jak czytalem forum i czytalem opinie uzytkownikow zadowolonych z 520D oraz tych ze koniecznie brac 540 zeby byl fun to uwazalem to za fanaberie i ze 30i to juz w zupelnosci wystarczy. Niestety auto dosyc szybko sie znudzilo, nie wiem czy gdyby bylo mocniejsze bylo by tak samo ale nastepnym razem na pewno sie o tym przekonam i nie omieszkam sie podzielic przemysleniami. Pamietajmy, ze jestesmy na forum BMW a to marka ktora od lat niby specjalizuje sie w dawaniu radosci z jazdy. Oczywiscie sa jeszcze kwestie finansowe, indywidualnych preferencji, potrzeb itd.. ale niech przyszly nabywca czyta rozne opinie, chodzi na jazdy, wybiera porownuje i niech dokonuje trafnych wyborow aby byc z zakupu jak najdluzej zadowolonym. @chojny23 jeszcze co do zazdrosci to jak mozna zazdroscic komus podobnego do posiadanego przez siebie auta? Zazdroscic to ja zazdroszcze koledze @Fino m5 albo koledze @zermax x5 m50i bo jest czego no ale to w pozytywnym sensie:D :D

[ryb55]

a pokaż foto auta w takim kolorze?

[chojny23]

@chojny23 jeszcze co do zazdrosci to jak mozna zazdroscic komus podobnego do posiadanego przez siebie auta?

 

Dość normalnie. Jeden wydaje 650k na M5d na pełnej petardzie, "w indywidualu", patyk, pianino, świnia karmiona żołędziami, gadżetów więcej niż w Media Markcie i te sprawy, drugi 250k na stocka z placu a Kowalski widzi dwa takie same auta. I jeszcze te znaczki M... pakiet, M... power. M jest M.

Więc ten pierwszy mówi że ten drugi nie ma X5 tylko ma podpierdułe bo jego jest 2,5x droższa... z haczykiem.

Czyli nie dopuszcza myśli, że choć wydał dużo więcej pieniędzy jest odbierany przez nieświadomych różnicy w samochodach postronnych tak samo jak ten, co wydał duuuużo mniej.

Można się wkurzyć jeżeli przez wydane pieniądze chce się usilnie zwrócić społeczeństwu uwagę na swój status materialny.

Są tacy, który potrzebują sporego, fajnego SUVa do jazdy bez zbędnej filozofii. Wsiadasz, odpalasz, jedziesz, gasisz, wysiadasz, bo emocje mają w innym aucie i to takie których żadne X5 nie dostarczy. Auto jest super i tyle. To nie jest coś niewiarygodnie przefantastycznego. To rodzinny SUV.

Po testach Range Rovera Sporta, Land Rovera Discovery, Volvo XC 90, Jakiegoś Lexa co nie pamiętam nawet nazwy, Land Cruisera, VW Tuarega, Mercedesa GLE i Audi Q7, decyzja była jedna i zgodna.

X5 jest najfajniejsze jako rodzinny dupowóz.

[tomek777477]

I to jest wg mnie puenta tego tematu.Auto ok ale bez podniety.We mnie emocje wyzwalają inne rzeczy.....może za mało „kocham” auta ;-)

[słonik40]

@chojny23 no wlasnie piszemy o 2 roznych sprawach bo ja w aucie poszukuje emocji, osiagow, przyspieszenia itd.. auto ma przede wszystkim cieszyc mnie i gdzies mam ze ten co ma auto za polowe czy nawet jeszcze mniej kasy jest postrzegany tak samo a nawet to lepiej bo wtedy nie kuje to w oczy, nawet czesto nowymi samochodami staram sie nie pokazywac zbytnio na miescie, a Ty po prostu poszukujesz wygodnego dupowozu i to wlasnie jest fajne, ze w zaleznosci od potrzeb mozna zbudowac swoj config co nie zmienia faktu, ze taka x5 za 250k czy za 600k to pomimo ze zwykly Kowalski nie widzi roznicy to sa tak naprawde 2 rozne auta. U nas w okolicy ostatnio np. obserwuje wysyp porsche macanow w podstawowym silniku i dosyc podstawowym wyposazeniu. Ba, nawet calkiem niedawno mialem okazje sie takim autem przejechac i dla mnie to auto dramat. Ani to nie jedzie, ani luksusu, wygody, no znaczek jest tylko co z tego bo ja jakbym chcial kupic porsche to tylko i wylacznie ze wzgledu na te legendarne osiagi a nie jedynie znaczek na masce no ale ja jestem funem motoryzacji wiec odbieram auta w nieco inny sposob.

[ryb55]

Tylko ze emocji to jest w bxsterze rocznik 2004 za 50 kpin więcej niż w x5 za 8 razy tyle. A do wożenia rodziny dla żony te emocje potrzebne raczej zazwyczaj nie sa

[chojny23]

Tylko ze emocji to jest w bxsterze rocznik 2004 za 50 kpin więcej niż w x5 za 8 razy tyle. A do wożenia rodziny dla żony te emocje potrzebne raczej zazwyczaj nie sa

 

Dokładnie. Wlasnie skończyłem wieczorne latanie M135i i nie wierze ze jakiekolwiek x5 może dać taka frajdę z jazdy.

X5 to mały autobus i tyle.

[marek77o]

Problem polega na tym ze te auta które dają sporo emocji i funu są bardzo niepraktyczne..X5 może być szybkie, może być wygodne i komfortowe, jednak sportowym samochodem nie jest za to jest bardzo praktycznym, rodzinnym samochodem. Który mimo wszystko potrafi dać przyjemność z jazdy :) tyle ze oczywiście nie na poziomie pojazdow podanych jako przykład przez kolegów.

Sam miałem jako familijny zostawić G31 i sobie kupić zabawkę. Teraz będzie jednak X5 w tej roli a to G31 zamieni się na zabawkę ;) nota bene miał być boxter/Cayman ale przestraszyłem się opinii iż wszystko fajnie po mieście ale na trasie silnik za plecami zmęczy mnie i moją biedną głowę a dokładniej uszy..

[marek77o]

Poza tym Fino poleca(dziękuje za rady) na relaks i odstresowanie M5 :)) W moim przypadku raczej M550ix

[słonik40]

M5 to jest moje marzenie które niestety raczej się nie spełni bo musiało by to być związane z zamieszkaniem w nim i nawet nie o finanse chodzi ale o reakcje zony :D :D :D

[słonik40]

@marek77o odnośnie tego hałasu z niektórych aut sportowych to potrafi to być męczące. Kilka lat temu byłem niemal zdecydowany na mercedesa c43 amg ale traf chciał ze byłem w Gdańsku i podjechałem na jazdę próbna bo akurat go mieli. Po pierwszych parunastu minutach już wiedziałem ze jednak go nie chce właśnie przez ten męczący halas przy stałej prędkości. Po jakimś czasie na forum się dowiedziałem ze można do tego auta zamówić aktywny wydech a wtedy może być cicho albo głośni o czym oczywiście sprzedawca mnie nie poinformował także jak brać takie auta to tylko i wyłącznie z aktywnymi wydychami z możliwością regulacji ich głośności. Niwy mustang tez ma bodajże wydech regulowany a nawet tryb cichego sasiada.

[marek77o]

Przy okazji głośności - czy warto brać sportowy wydech ? Dotyczy 30d. Jak rozumiem głośniej będzie w trybie sport, czy jednak w trybie komfort akustyka tez się pogorszy ? Pisząc „pogorszy” mam na myśli wyższy hałas, brak ciszy na pokładzie .

[XmariuszX]

Ja mam sportowy wydech. Moim zdaniem szkoda kasy.

Drugi raz bym nie brał.

[KrzychoM]

W dieselku sportowy wydech ? Nie widzę sensu.

[marek77o]

Dzięki za podpowiedzi. A sportowa skrzynia biegów ? Czy jej soft faktycznie zmienia doznania z jazdy ?

[KrzychoM]

Różnica w cenie znikoma, także pewnie sportowa ma łopatki do sekwencyjnej zmiany biegów.

[XmariuszX]

Myślę, że różnicą będą łopatki przy kierownicy biorąc skrzynię sportową. A zależności od trybu jazdy zmienia się praca skrzyni czy to zwykłej czy skrzyni sportowej. Chyba, że sie mylę :)

[tomek777477]

Tylko, ze wybierając niby sportowa skrzynie jesteś zmuszony dodać sportowa kierownice, wiec koszta rosną.

P.S-jechałem dziś autem z pojedynczymi szybami i było tylko o ok 2decybele głośniej niż przy podwójnych (mierzone profesjonalnym sprzętem), wiec raczej niesłyszalna różnica, wiec jak bym miał zamawiać ponownie to pewnie bez podwójnych szyb.Sprawdzilem, bo wydawało mi się, ze mój egzemplarz jest głośny i wymaga być może jakiejś regulacji szczelin czy uszczelek, ale okazało się, ze ten typ tak ma.