520i M54 - ledwo jedzie, gaśnie, nie ma mocy po nocy

[zbysiontko]

Cześć

Szukam rozwiązania problemów mojego BMW. Czytałem różne wątki i sprawdziłem kilka rzeczy, ale najpierw opiszę problem.

Co się dzieje?

Auto po dłuższym postoju, czyli najczęściej po nocce, kiedy jest zimne, może gdy jest wilgoć nie chce jechać. Odpala, zaczyna jechać, ale jest problem z podbijaniem obrotów i rozpędzaniem się. Muli. Gdy wrzucam luz lub wciskam sprzęgło, to obroty spokojnie nakręcam na maxa, gdy szybko wbijam bieg, to chwilowo ciągnie go do przodu, ale zaraz znowu muli. Jest problem, żeby rozpędzić się do 40km/h.

Z czasem, gdy auto się nagrzeje, to zaczyna normalnie jechać. Zbiera się bez problemów. Jedynie przy zatrzymywaniu się zaobserwowałem, że jest jakiś problem z równym opadaniem obrotów, tak jakby miały spaść do 0, ale odbija się i stoi.

Dziś mi się zdarzyło, że odpalił, przejechałem 50m, zatrzymałem się i zgasł, następnie nie chciał odpalić i odpalił przy drugiej próbie.

Oto błędy jakie mi wyrzuca:

123 activate grid controlled cooling Error code:

238 burning fail cylinder 1 Error code:

240 burning fail cylinder 3

29 activate ignition cylinder 1

30 activate ignition cylinder 3

Szczegóły na zdjęciach:

Co zrobiłem:

- sprawdzałem przepływomierz E39: odpinałem i wpinałem w czasie jazdy, na zimno, na chłodno, nie czułem różnicy. Wyjąłem go, przeczyściłem benzyną ekstrakcyjną

- wyjąłem zawór DISA, zablokowałem w pozycji zamkniętej, sprawdzałem, problem nadal jest ten sam.

Co to może być? Dziś ostatni dzień przed weekendem, aby ewentualnie zaryzykować i kupić jakąś część, może w czasie wolnego uda mi się ją samodzielnie wymienić.

[maniek21112]

Co ma mieć to co robiłeś wspólnego z wypadaniem zapłonu na dwóch cylindrach? :roll: na początek zamień cewki cylindrów 1 i 3 z 4 i 5, zobacz czy błędy przejdą, jak tak to cewki do wymiany. Dodatkowo masz uszkodzoną grzałkę termostatu, więc należy go wymienić.

[patryk8528]

Błędy wskazują na wypadanie zapłonów na cylindrach 1 i 3. Skasuj te błędy, a potem przełóż cewkę z cylindra 1 na 2, z 2 na 1, z 3 na 4 i z 4 na 3, odpal auto i przejedź się kawałek, następnie znów odczytaj błędy. Jeśli tym razem komp pokaże problem z cylindrami 2 i 4 to masz dwie cewki do wymiany. Przy okazji obejrzyj też świece

[zbysiontko]

Co ma mieć to co robiłeś wspólnego z wypadaniem zapłonu na dwóch cylindrach? :roll: na początek zamień cewki cylindrów 1 i 3 z 4 i 5, zobacz czy błędy przejdą, jak tak to cewki do wymiany. Dodatkowo masz uszkodzoną grzałkę termostatu, więc należy go wymienić.

Czytałem w pewnych wątkach, że podobne błędy pojawiają się właśnie przy problemach z tymi elementami, dodatkowo jeszcze była mowa o czujniku wału korbowego. Dlatego w tym kierunku szedłem.

[zbysiontko]

Co ma mieć to co robiłeś wspólnego z wypadaniem zapłonu na dwóch cylindrach? :roll: na początek zamień cewki cylindrów 1 i 3 z 4 i 5, zobacz czy błędy przejdą, jak tak to cewki do wymiany. Dodatkowo masz uszkodzoną grzałkę termostatu, więc należy go wymienić.

Panowie, świece wymieniłem bo dawno nie było to robione. Cewki poprzekładałem i niezależnie od kombinacji błędy pojawiają się w pierwszych trzech. Nawet jak 1,2 i 3 zamieniam z 4, 5 i 6 to błędy mam te same. Co to może być? Bo ja laik jestem i już mi brakuje pomysłów...

[patryk8528]

Jak wyglądały stare świece? Skoro przełożenie cewek nic nie daje to trzeba poszukać innej przyczyny wypadania zapłonów. Co pokazuje komputer odnośnie temperatury powietrza zasysanego, temperatury płynu chłodzącego i czy rzeczywiste odczyty przepływomierza pokrywają się z wartością obliczoną przez sterownik?

[zbysiontko]

Stare swiece nie byly ponoc tragiczne. Jesli chodzi o Twoje pytania to niestety nie ogarniam na tyle tego softu. Myslalem jeszcze o czunniku polozenia walu. Chyba skonczy sie u mechanika.

[patryk8528]

Gdyby był uwalony czujnik to silnik w ogóle by nie odpalał (sterownik nie widzi wówczas obrotów wału). Wg mnie gdzieś masz nieszczelność w dolocie

[Stand]

Dwa lata temu przerobiłem podobny przypadek, tyle że u mnie przy automacie nie dało się jechać na zimno wcale. po rozgrzaniu wszystkie objawy znikały. Co gorsza jak temperatura otoczenia wzrosła powyżej 10 stopni silnik odpalał normalnie - jak pokazać mechanikowi o co mi chodzi, kiedy samochód stał u niego przez noc i odpala idealnie.

Teorie były rozmaite a okazało się w końcu ,że była nieszczelność w dolocie i dodatkowo pęknięty przewód odmy. Tak więc trzeba szukać nieszczelności przede wszystkim.

[zbysiontko]

Dziekuje Panowie za sugestie. Kupie jutro benzyne ekstrakcyjna w sprayu i bede sprawdzal. Oby to to :D

[patryk8528]

Daj potem znać co z tego wyszło ;)

[zbysiontko]

Nie wytrzymałem i jeszcze wczoraj grzebałem. Nie wiem co to jest, ale za przepływomierzem wychodzi rura i idzie w stronę silnika i w dół do czegoś, czego rozpoznać nie umiem, bo się nie znam. W każdym razie tam jest ta rura nasuwana na tę część i znalazłem ewidentne pękniecie w tej części, którą się nasuwa. Rura i tak siedziała w tym mocno, ale zakleiłem to wczoraj taśmą termokurczliwą i dziś auto jeździło z rana bez zarzutów. Jedyny problem polega na tym, że mieliśmy cieplejszy dzień. Ale na dniach okaże się co dalej.

Chodzi o ten końcowy fragment rozgałęzienia w środku, odchodzącego w dół:

Sprawdzałem jeszcze kompem jak na zimno pokazuje temperaturę i temperaturą oleju, wszystko było w normie, więc to też nie żadne czujniki temperatury.

[bonzo320i]

Ja też Się nie znam,ale z Twojego opisu wnioskuję,że chodzi o przewód "podciśnienia" idący do krokowca zwanego inaczej zaworem biegu jałowego. Wszelkie dziury powodujące tzw. lewe powietrze z pewnością nie pozwalają na jego poprawną pracę

[zbysiontko]

Niestety, nie było żadnej nieszczelności. Nic nie znalazłem. Za to odkryłem, że z wyłączoną przepływką jeździ lepiej, blisko normalności. Kupiłem na allegro nową przepływkę i po wymianie lipa. Jest delikatna różnica na korzyść, ale dalej muli i póki się nie nagrzeje, to nie ma mocy. Jak się już nagrzeje, to najlepiej go z gasić i odpalić od nowa - wtedy jedzie dobrze.

[danielxc717]

Pewnie kupiłeś badziewny zamiennik albo uzywke