Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witajcie.

Zmieniłem właśnie amortyzatory z przodu auta. Oryginały wytrzymały 280 000km.

Zmieniłem też gumy stabilizatora.

Reszta nie ma luzów.


Podjechałem do znajomego diagnosty na sprawdzenie zbieżności po tym zabiegu.

Wyszła minus 1.


On powiedział , ze to można olać ale jakoś nie wydaje mi się żeby to było prawidłowe. Powinno być zero lub minimalnie na plus.


Jak myślicie? Korygować?

Auto prowadzi się dobrze. Kierownica prosto.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A nie zrobił Ci pełnego sprawdzenia względem normy? Dla xD u mnie wyglądało to tak. U mnie też z prowadzeniem problemu nie było, tylko opony się nierówno wycierały.



e716c7bac165409c00b6373058f56397_orig.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

On bardzo niedawno robił mi pełną geometrię.

Teraz tylko zmieniłem amortyzatory i tak uznał , że -1 można od biedy zostawić.

Ale sam nie wiem.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Zasadniczo wymiana amortyzatorów nie wpływa na zmianę zbieżności. Przecież drążek nie ma połączenia z amortyzatorem, że jakis uchwyt jest inaczej wykonany, tolerancja inna czy coś w tym stylu. Na górnym mocowaniu mogłoby sie tyle przesunąć, żeby zwrtonica zmienila położenie? Sam nie wiem ile tam na otworach jest luzu. Może tak było od razu? Nie masz wydruku po wykonaniu geometrii z paramaetrami przed regulacją i po?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie mam bo znajomy robił mi to , że tak powiem po godzinach .

Luzów w górnych mocowaniach jest od cholery.

Otwory są podłużne fabrycznie.

Zresztą do wymiany odkręca się dwa wahacze od sanek. Ich tuleje nie są też spasowane na śrubach na sztywno. Minimalne luzy tam są i może być skręcone minimalnie inaczej.

W zasadzie to tylko jeden stopień na minus więc drgnięcie.

Starałem się skręcić tak jak było.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
O i to może być przyczyna. Ja nie rozbierałem tego nigdy, więc stąd było moje pytanie o możliwość przesunięcia na otowrach. Skoro taka jest, to pewnie mimo starań, wiadomo zawsze tak sie robi, nie do końca trafi się w te same położenia. I tak jak napisałeś stopień przy regulacji to dosłownie niewielki ruch na drążkach przy regulacji. Teraz pozostaje decyzja, czy obserwować czy pojawi sie coś na oponach, czy szkoda gum :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No akurat oponki nówki więc troszkę szkoda...

Ale znajomy mówił , ze nawet 6stopni jeszcze nie tnie opon.


Bardziej mi chodzi o precyzję prowadzenia. Jak do tej pory wydaje się być taka sama.

Jedno co to kierownica znacznie lżej chodzi ale to może przez to , ze górne mocowania amortyzatorów też zmienione.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.