Skocz do zawartości

323i nie odpala po zmianie kierownicy - przekaźnik pompy?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie pomocy. Zmieniałem dziś kierownicę ze zwykłej na multifunkcje. Oczywiscie odpiąłem akumulator. Po zrobieniu wszystkiego - niby przyciski działają, ale auto nie odpala. Tzn. odpali na sekunde/dwie i gasnie. Sprawdzilem bledy: 69 - avtivate Relay Fuel pump. Myslalem ze to moze problem z EWS, robilem synchronizacje ale nie pomoglo. Co moze byc? Auto to E46 323i 2.5 M52TU.

Sprawdzłem błędy w ESW - brak, z kluczyka idzie otworzyć i zamknąć samochód.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Błąd przecież dotyczy przekaźnika pompy paliwa :roll:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Podmień przekaźnik pompy paliwa albo połącz na próbę pin 30 i 87 przekaźnika i sprawdź czy problem ustał.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Myślałem, że immobilizer, ale w sumie jak wchodzę w moduł EWS - zero błędów. Z kluczyka centralny się otwiera i zamyka. Auto się odpala, co prawda na sekundę, ale odpala. Jak mogę sprawdzić jeszcze ten immobilizer? Poniżej filmik jak zachowuje się auto:


Dziwne, że po wymianie kierownicy i resecie akumulatora nagle padł przekaźnik pompy paliwa - nigdy z nią nie miałem żadnych problemów, a przed samą operacją zmiany kierownicy przestawiałem auto i wszystko było ok!

Te piny o których piszesz to mowa o sterowniku? Czyli odłączyć te kostki do niego, wstawić kabelek między nimi i sprawdzić?

Edit: co do kombinacji to robiłem wszystko wg filmiku:

. Oczywiście podpiąłem tą samą kierownicę, aby nie mieć problemu z 1nabojowowym airbagiem. Do sterownika silnika podpiąłem tylko 1 kabelek w 27 pin. Reszta to kierownicy, raczej nie ruszałem nic ze stacyjką.

Edit2: Zamówiłem już ten przekaźnik, ale wydaje mi się, że on nie rozwiąże problemu. Na forum ktoś miał przypadek: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=323220 i napisał, że miał w sumie ten sam błąd a przyczyną był licznik... Nawet nie wiem jak mam zdiagnozować ten mój problem... Ma ktoś jakiś pomysł?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
połącz na próbę pin 30 i 87 przekaźnika

 

Przekaźnika, nie sterownika bo go zjarasz. Wyciągasz przekaźnik i mostkujesz pin oznaczony 30 i 87 .

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Jak gmerałeś przy wiązce ECU to mogłeś przerwać obwód od przekaźnika pompy, na co zresztą wskazuje błąd.

Nie słyszałem żeby ktokolwiek wymieniał sam przekaźnik pompy z powodu jego awarii. Jest to część długowieczna, a jak się już psuje to objawia się to randomowo, raz załączy a raz nie.

Opublikowano

To co na szybko jeszcze możesz sprawdzić: W skrzynce obok ECU jest kostka z bezpiecznikami, jeden z nich odpowiada za zasilanie cewki przekaźnika pompy. Może akurat to będzie to :wink:


E46_E-Box_-Fuse_-Pack-0321.jpg

Opublikowano

Dzięki. Dzisiaj kupiłem nowy przekaźnik - oryginał BMW, wymieniłem (chodzi mi o ten za schowkiem pasażera) - ale nic się nie zmieniło. Błąd taki sam! Sprawdziłem bezpiecznik (nr 54) - OK. Sprawdziłem te bezpieczniki co kolega chri$ napisał - wszystkie są OK. Sprawdziłem EWS - zero błędów. Odpiąłem akumulator na godzinę, nic się nie zmieniło (poza zapomnieniem godziny). Na próbę podpiąłem kluczyk bez imobilaziera (mam taki, docinałem sam grot) - w ogóle nie odpala auta, tak więc raczej wykluczam imobilizer. Co jeszcze może być nie tak? Co odpowiada za zablokowanie przekaźnika pompy paliwa?

Jeżeli to byłby jakiś pin w kostce ECU to ktoś wie jaki dokładnie? Zresztą raczej nie podejrzewam jego, bo gdyby pompa w ogóle nie działała to bym go nie odpalił. A tutaj pali od strzała, tylko zaraz gaśnie - tak jak na filmiku z ostatniego mojego posta.

Opublikowano (edytowane)

W którym momencie się pojawia błąd?

Wywala go na samym zapłonie czy dopiero po odpaleniu silnika?

Słychać załączenie przekaźnika na zapłonie?


Mogę tylko dodać, że za stałe załączenie przekaźnika po odpaleniu decyduje sygnał obrotów, więc może tu jest jakiś trop.

Edytowane przez chri$
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przekaźnik załącza sterownik silnika. Możliwe że coś się stało ze sterownikiem podczas podłączania klem. Zmostkuj te piny w przekaźniku jak ci podałem i coś będziemy wiedzieć.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Błąd sprawdzam po tym jak auto zgaśnie i ciągle wywala mi:

69 avtivate Relay Fuel pump

Błąd nie pojawia się po przekręceniu kluczyka, tylko po odpaleniu i jak auto zgaśnie, na pewno nie samo na zapłonie. Odnośnie słyszenia załączenia się przekaźnika - nie sprawdzałem tego, rozumiem, że mam słuchać tam gdzie jest przekaźnik a nie jak pompa pracuje z tyłu auta? Gdzieś słyszałem, że pompa dopiero załącza się po odpaleniu, a nie na zapłonie.

Najdziwniejsze jest to, że auto pali od strzała! Czyli pompa wydaje mi się, że działa. Oczywiście jak odpalę go i zgaśnie z 2-3 razy to wtedy jak odpalam - kręci się sam rozrusznik, już nie załączy się.

Co do zmostkowania tych pinów - szczerze powiedziawszy już nie mam siły rozbierać tego schowka itd. Skoro kupiłem nowy przekaźnik to raczej wykluczam już jego.. Sterownik silnika raczej nie jest uszkodzony, no bo przecież wtedy by było więcej błędów i auto by nie odpalało, tak? Próbowałem dziś przerwać ten kabel od wiązki multifunkcji do sterownika silnika (pin 27, bo ja mam kostkę 40 pinową). Nie pomogło. Czyli to raczej nie multifunkcja, zresztą sprawdziłem w INPIĘ i poprawnie widzę wciskane klawisze z kierownicy, tak więc to działa. Zastanawiam się co się mogło stać. Jedynie co jeszcze podejrzewam to może ten immobilizer? Albo coś z tą anteną od niego? Jak to mogę sprawdzić? Niby w EWS zero błędów no i tak jak pisałem, kluczyk działa prawidłowo i widać różnię pomiędzy kluczykiem normalnym a tym z błędnym immobilazerem, więc sam już nie wiem :/

Odnośnie: "Mogę tylko dodać, że za stałe załączenie przekaźnika po odpaleniu decyduje sygnał obrotów, więc może tu jest jakiś trop." - obroty widzę na wyświetlaczu, więc pytanie co by mogło być innego winowajcą?

Opublikowano
Czy gaśnie też jak natychmiast po odpaleniu wciśniesz gaz i trzymasz go na obrotach? Może tylko Ci zdycha na jałowym?
Opublikowano

Dokładnie tak jak na filmiku:


Filmik jest mój. Na pedał gazu nie reaguje. Przy 1 odpaleniu po dłuższym postoju widzę, że chodzi o 1 sekundę dłużej, ale i tak gaśnie. Dzisiaj posłuchał auta szwagier i wygląda to tak, że po włączeniu zapłonu - pompa paliwa pracuje cały czas (czy tak powinno być? nie powinno być tak, że ona dobija do ciśnienia i się wyłącza?) i po odpaleniu auta - od razu się wyłącza, po czym jak już auto zgaśnie to znów się załącza. Co to oznacza? Czy to objaw padniętej pompy? Z jednej strony jakby w ogóle nie działała to bym za 1 razem nie odpalał. Tak jak pisze - NIGDY nie miałem żadnych problemów z autem i z pompą paliwa itd. Dopiero zmiana tej kierownicy + odpięcie akumulatora.

Tak się zastanawiałem jeszcze, że może odpiął się przewód od tego sygnału pompy paliwa. Sprawdziłem na schemacie: https://www.ms4x.net/index.php?title=Siemens_MS43_Pinout i to jest przewód nr 13 a od multifunkcji 27. Tylko pytanie czy wtedy błąd nie byłby stały? No i wtedy raczej w ogóle by się nie załączyła pompa paliwa.

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Procedura rozruchu wygląda tak:

-zapłon w pozycję 2 pompa załącza się na około 2 sekundy i zatrzymuje

-następnie kluczyk w pozycję 3 (rozruch) i po pojawieniu się sygnału z czujnika wału, że wał się obraca pompa zostaje załączona ponownie przez sterownik silnika na stałe .

U ciebie sytuacja wygląda tak jakby pompa nie była załączana po rozruchu.

Pisałem żeby zrobić mostek na przekaźniku żeby wyeliminować czujnik wału i inne czynniki ale ty wałkujesz jedno i to samo na okrągło bez skutku i stoisz w miejscu.

Przekaźnik pompy jest załączana z pinu nr 10 a nie 13.

Jak dla mnie to problemem jest sterownik silnika, ale ten twój przypadek jest jakiś odosobniony i głowy nie dam.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Problem rozwiązany. Przyczyna - kabelek od przekaźnika do sterownika silnika najwidoczniej nie był dociśnięty (czyli ten pin 10). Dzisiaj jeszcze raz otworzyłem te wiązki, posprawdzałem, niby wszystko było OK, założyłem ponownie i ... działa :) Pewnie gdybym nie dodawał multifunkcji i nie otwierał wiązki od sterownika silnika to by się ten kabelek nie zruszył.

Temat można zamknąć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.