Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam dość poważny problem z moim BMW E60 530i 258km (n52b30) jestem w jego posiadaniu od ok 3 miesięcy a jakiś czas po zakupie dotarło do mnie, że

auto nie jeździ tak jak by miało 258km. Tydzień temu znalazłem czas i pojechałem na hamownie okazało się że auto ma 190km i 250nm (w teorii powinno być 300nm). Odczytany błąd to sygnał wałka rozrządu - wymieniłem oba czujniki, następnie pojechałem na skasowanie błędu ale po dodaniu gazu pojawiał się ponownie na sygnale wlotowym i wylotowym, dodatkowo vanos pokazał nierówne wartości ( niestety nie pamiętam jakie) . Pan mechanik stwierdził że to pewnie coś z rozrządem ale w sumie nic więcej nie był w stanie mi powiedzieć, więc się pożegnaliśmy. Teraz pytanie czy to faktycznie może być rozrząd i co z nim, przestawiony? Źle ustawiony? Może coś innego... Dodam jeszcze, że auto na biegu jałowym nie równo pracuje szczególnie jak jest zimne. Od dołu ma strasznego muła zaczyna "ciągnąć" dopiero powyżej 4200rpm. 2-3 tygodnie temu zaświeciła się kontrolka "Serwis engine soon" która chwilowo gaśnie po skasowanie błędu czujnika wałka rozrządu.

A spalanie to jakieś 17 litrów przy dziadkowatej jeździe.



Liczę na waszą pomoc ;)


Jestem nowy i rzadko korzystam z forum więc jeśli podałem za mało informacji itp. to z góry przepraszm

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pewnie rozrząd jak koledzy piszą, być może wyciągnięty łańcuch lub padnięty napinacz. Nie jeździłbym dalej autem.


Swoją drogą ciekawe, że pokusiłeś się o pomiar. Daj znać co to było jak się uporasz z problemem.

Opublikowano

Dzięki za rady. Jutro zacznę walczyć z autem mam nadzieje, że uda sie szybko zlokalizowac problem i naprawic auto.


Hamownie mam 500m od siebie a koszt to tylko 120zl wiec sie skusiłem i dobrze bo tak pewnie bym dłużej jezdził.


Będę informował ;)

Opublikowano

Trochę to trwało bo trzeba pracować więc przy aucie grzebie w wolnej chwili. W poniedziałek jak chciałem przestawić auto ciężko zakręcił rozrusznik - nie odpalił a za drugim razem w ogole juz nie kręcił... w skrócie okazało się, że padł rozrusznik, więc musiałem zdjąć kolektor dolotowy wyjąć rozrusznik wymienić szczotkotrzymacz i wszystko poskładać.

Dziś zdjąłem pokrywę zaworów i zadzwoniłem po znajomego, aby sprawdził rozrząd. Niestety z rozrządem wszystko ok. Nie mam juz pojęcia co to może być... Jak wszystko poskładam podjadę na profesjonalną diagnostykę oby coś pokazała.

Silnik raczej w dobrej kondycji nie bierze oleju ( tzn bierze ale mało nawet nie litr/10k ) w czwartek zbadałem ciśnienie na cylindrach było od 13,5 - 14,5 wiec tez nie źle.


Sprawdziłem też disy, po wyjęciu otwarte i sztywne ( nie wiem jak powinno być), po przekręceni zapłonu słychać jak się zamykają.


Może jeszcze jakieś rady?


Pozdrowionka Pany.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

DISY można sprawdzić poprawnie tylko programem diagnostycznym (INPA) i to bym Ci radził zrobić. Przynajmniej dużą, która jest łatwiej dostępna. W INPA jest opcja żeby je otworzyć i zamknąć.


Jeśli rozrząd jest ok, łańcuch nierozciągnięty i kompresja dobra to skupiłby się na:

- vanos (przeczyścić lub wymienić elektrozawory, skontrolować metalowe filterki vanos w głowicy)

- DISY (j.w.)

- iskra (jeśli świece stare - wymienić, cewki być może też jeśli ori)

- ciśnienie paliwa


Ogólnie dziwne, że nie masz żadnych błędów. Zobacz jaką masz wersję softu w DME i czy nie można zaktualizować. Nowsze wersje softu częściej wyrzucają błędy jak coś nie gra.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.