BMW E39 530d czy Audi A6 2.5 TDI

[M-PaweLL]

Już na początku pisał, że bardziej skłania się ku Audi :roll:

 

Mimo przewagi argumentów przemawiających za BMW, górą były indywidualne upodobania tj. na przykład stylistyka nadwozia i wnętrza, osobisty stosunek do marki, lub coś innego... tak mi się wydaje.

[Mike68]

kupił 180KM i do tego w ośce :mad2: , jakiś rodzynek identyczny jak mojego kumpla , 180KM i ośka to nie ejst to, ale nie życzę mu takich przejść jak miał kolega bo władował w niego 10tyś zł w pierwszym miesiącu jazdy / sam mu załatwiałem 2 głowice / a silnik identyczny ma. Edytowane 30 Listopada 2006 przez Mike68

[rafala6]

Na 100% będzie miał problemy cała góra i walki lepiej niech go sprzeda.Problemy z wałkami były już z przebiegami około 150tyś.km :mad2:

[Mike68]

Tiptronik w Audi długo nie wytrzyma , max 200tyś i dead , pompa to już standard , dożucić jeszcze do tego góre silnika ?? :modlitwa: a zaczyna się niewinnie , od wymiany świec potem już pompa itd itd

[rafala6]

Tiptronik w Audi długo nie wytrzyma , max 200tyś i dead , pompa to już standard , dożucić jeszcze do tego góre silnika ?? :modlitwa: a zaczyna się niewinnie , od wymiany świec potem już pompa itd itd

Święta racja :doh:

[Mike68]

Jak już pisałem wyżej , nie mam urazu do Audi ale jak bym miał ponownie kupować to wolał bym sześciocylindrowego benzyniaka - poważnie , no 1.9TDi dosć słaby na masę A6 - kolega Rysiu201 chyba nie wierzy aż tak w przebieg swojego auta :mrgreen:

[rafala6]

Jak już pisałem wyżej , nie mam urazu do Audi ale jak bym miał ponownie kupować to wolał bym sześciocylindrowego benzyniaka - poważnie , no 1.9TDi dosć słaby na masę A6 - kolega Rysiu201 chyba nie wierzy aż tak w przebieg swojego auta :mrgreen:

Też tak myślałem,że 1.9 jest za słaby i kupiłem 2.5V6 150KM,ale po pewnym czasie mialem okazje kupić 1.9 130-tke i kupiłem myśląc jaki będzie muł.A tu niespodzianka lepiej się zbiera niż 2.5.Jak ktoś szuka oszczedności to pod żadnym pozorem niech nie bierze 2.5 bo się naprawde zdziwi :nienie:.Najlepsze w audi a6 benzyny to 2.8V6/4.2V8,diesle 1.9 reszta to szajs.Dla mnie ideał buda A6 zawiecha i silniki BMW :twisted:

[Mike68]

dokładnie takie samo moje zdanie , silniki te co wymieniłeś no i ta buda , optymalne rozwiązanie to by były silniki z BMW w budzie Audi :mrgreen:

[akrystian]

Skoro te 2.5 TDI to taki złom to czemu te auta są tak drogie i dużo chętniej kupowane od BMW ? Znajomi handlarze często ściągają takie auta z zachodu i nigdy żaden mi nie mówił, że miał jakieś problemy z silnikiem.

 

Podstawowym problemem w dieslach jest duże ryzyko trafienia na egzemplarz krańcowo wyeksploatowany, bo diesle kupują ludzie którzy dużo jeżdżą (np. ostatnio widziałem ibizę z 2001 z przebiegiem 400.000). Później powstają historie typu auta tej czy tamtej marki już nigdy nie kupię.

 

Widzę, że wszyscy doskonale wiedzą co się psuje w audi a o typowych usterkach BMW 3.0D ani słowa. Kto choć troche poszuka na forum dowie się, że BMW nie jest tu jakimś wzorem, nagminne są są usterki przepływomierzy ponadto czasami padają turbiny.

 

Stawianie sprawy na zasadzie audi nie bo nie jest śmiechu warte bo lepsze dobre audi niż zajeżdżone bmw jaki na odwrót - przy autach używanych do każdego egzemplarza należy podchodzić indywidualnie.

[El_Pablo]

przy autach używanych do każdego egzemplarza należy podchodzić indywidualnie.

 

Swięta Racja!

[Bartek]

2,5TDI wcale nie są złe. Są tak samo awaryjne jak diesle BMW. Automaty są trochę lepsze niż w BMW (trwalsze) ale nie są bezawaryjne.

Zawsze można kupić 3.0 TDI...

Opowieści, że 1,9 jeździ podobnie do 2,5 można między bajki włożć, chyba że ktoś lubi się przemieszczać. Wtedy faktycznie różnicy nie widać a spalanie w 1,9 mniejsze.

[Danski]

...ja bym wolał BMW...nie dlatego, że sam posiadam auto tej marki, ani dlatego, że piszę o tym tutaj... tylko nie lubię jeździć samochodem , który jest pospolity aż do bólu...prawie tak jak Passat ,Golf, Octavia, Fabia ;) ...co do poziomu technicznego to uważam ,że obydwa modele prezentują zbliżoną "półkę"...

[-siwy-]

Kolega "Rysiu" jednak wybral audi. Jego pieniadze, jego wybor... http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=45816&postdays=0&postorder=asc&highlight=530d&start=60

Czytajac ten temat na forum Audi... mi odechcialoby sie tego silnika i tej skrzyni... :roll2:

[130rapid]

Opowieści, że 1,9 jeździ podobnie do 2,5 można między bajki włożć, chyba że ktoś lubi się przemieszczać. Wtedy faktycznie różnicy nie widać a spalanie w 1,9 mniejsze.

 

Subiektywna różnica w osiągach między 1.9 TDI a 2.5 V6 TDI jest w praktyce zdumiewająco mała, zwłaszcza jeżeli porównywać ich dane techniczne.

 

Ta opinia pochodzi od zaprzyjaźnionych instruktorów doskonalenia jazdy, którzy mają na co dzień do czynienia z silnikami TDI VAG 1.9 i 2.5 w tym samym typie samochodu, w niemal nowych egzemplarzach (co wyklucza zły stan techniczny). Zapewniam, że oni się nie przemieszczają...

 

Fakt - sporo zapału do jazdy zżera w 2.5 automatyczna skrzynia biegów, która była niemal seryjna. Manuale 2.5 TDI V6 są rzadkością.

 

Natomiast oba silniki - 1.9 vs. 2.5 - dzieli przepaść w kulturze pracy. Na korzyść V6.

 

BTW, benzynowy audiowy silnik V6 2.8 30V jest rzeczywiście znakomity, chociaż nie umie tak pięknie "śpiewać" jak rzędówki BMW.

 

Niniejszym wypada życzyć założycielowi wątku, żeby A6 spisywało się bez zarzutu i kłopoty z nim skończyły się na świecach żarowych i stłuczce. I żeby złodzieje jego Audi omijali.... Jak na swoje pierwszorzędne potrzeby - primo obszerność bagażnika i wnętrza - wybrał dobrze.

 

Temat można uznać za wyczerpany.

 

Nie zamykam, bo może ktoś z podobnym dylematem go odkopie.

[TS]

Może dodam tutaj 2 słowa od siebie, jako że stałem przed IDENTYCZNYM problemem 1-2 miesiące temu (zresztą radziłem się Was na forum tutaj).

 

Wahałem się pomiędzy 330d vs A4 2.5TDI (oba kombi). Wstępnie wybrałem 330d (łańcuch a nie pasek, lepsze osiągi, trakcja, trochę gorsze dla mnie wnętrze), niestety ponad miesięczne poszukiwania pokazały mi, że znalezienie 330d w dorym stanie, z pewnym przebiegiem, w rozsądnej cenie jest niestety CUDEM. Podobnie ma się to oczywiście jeśli chodzi o A4 - nie oszukjmy się, nie ma czegoś takiego jak okazja :( .

 

Jeśli chodzi o silnik 2.5TDI, to rzeczywisci wersje 150KM i 155KM miały problemy z wałkami, pompami. Rozmawiałem z mechanikami i doradzono mi zakup wersji po FL w 2003 roku, czyli wersji 163KM. Zmieniono tam juz głowicę (tarcie, etc), zastosowano inne materiały w silniku - efekt to brak problemu z wałkami. Auto z racji zastosowania innej pompy mozna zawirusowac troche mniej (180-185KM), ale dzięki temu żywotność w końcu może jest taka jak powinna być w V6.

 

Moze mój post pomoże komuś stojacemu przed podobym dylematem. Ja finalnie po poooonad miesiącu poszukiwań pojechałem już z opcją wyboru albo 330d albo A4 2.5TDI. Po raz kolejny nie znalazłem odpowiedniego 330d :( , ale znalazłem fajne A4 2.5TDI 163KM i tak to narazie się skończyło (i dodam ze autko mnie BARDZO pozytywnie zaskoczylo). Niedługo jednak czeka mnie zakup autka dla żony, wiec moze to sobie wtedy odbiję i będzie 1:1 :mrgreen: .

 

Pzdr,

TS

[doogas]

trcohe czasu minelo.. ja ciagle jeszcze nei znalazlem odpowiedniej dla mnie sztuki.. wiec wybor ciagle zywy :) .. a gdyby tak do tego zestawienia dorzucic Merca E 300TD 177KM ? ..specjalnie nie biore pod uwage silnikow CDI bo sie sypia gorzej niz tirowki..