Drgania kierownicy

[grzesio764]

Kolego , jestem zdania że super , mega wszech wiedzący mechanicy z reguły markę BMW omijają z daleka, sam doświadczyłem na własnej skórze, a jeśli coś wie to tobie nie podpowie, ja pojechałem do zwykłego podwórkowego wulkanizatora (kolega) i od razu jedno koło na lewar i później drugie, też się bałem że auto wystrzeli jak z katapulty , podwórkowy oponiarz , mówi SPOKO , nie bój nic, przegub wew. okazało się, a różne cuda wymyślali i u różnych magów byłem. Cieszę się że uporałeś się z problemem, życzę powodzenia z tymi nieszczęsnymi wozami :twisted:

[brysiomaster]

U mnie drgania zaczęły się jak wymieniłem tarcze na ATE bo oryginalne miałem już zjechane i niestety po przejechaniu ok.1tyś będę zmuszony na wymianę na oryginalne. Sprawdzałem i bicia na tych ATE nie ma ale przy ostrzejszym hamowaniu do 140 w górę ciężko kierownice utrzymać. Masakra.

 

Drgania kierownicy nie dawały mi spokoju i w końcu zabrałem się za to. Byłem u mechanika aby sprawdzić bicie tarcz i okazało się że mam do wymiany wahacze i mechanik zasugerował abym najpierw zrobił wahacze a dopiero potem coś kombinował z tarczami. Po wymianie wahaczy drgania już nie występują więc jak pokazuję ta sytuacja przyczyny drgania mogą być różne.

 

Kolego podpinam się pod twój post. Po wymianie tarcz trochę drgania ustały ale nadal kierownica drgała przy dohamowywaniu. Dopiero regeneracja maglownicy pomogła( luzów nie było ale przy obciążeniu to właśnie to było przyczyną). Najważniejsze jest znalezienie dobrego mechanika-byłem u kilku i żaden nie obstawiał maglownicy bo nie było żadnych luzów. Po dwóch latach męczarni i wymianie prawie całego zawieszenia z przodu wreszcie auto jeździ jak powinno. Więc jak piszesz powody mogą być bardzo różne.

[orzel_man]

kurde też przerabiam temat.

tarcze zmieniłem.

trochę ustąpiło ale w dalszym ciągu nie jest idealnie.

ostatnio jak zmieniałem olej w ASB chłopaki powiedzieli że jeden poliuretan nie trzyma jak należy na tulei przedniego wahacza.

pójdą obie tuleje do wymiany... zobaczymy jaki będzie efekt.

ale tamat rzeka... i ciężko o dobrego fachowca, który od razu stwierdzi co jak.

Walczymy.

[madseason]

To dodam też w tym wątku, bo nie widzę żeby było.

Kupiłem furę na tarczach z ASO, Do zrobienia były tuleje w przednich wahaczach, reszta super. Najechane z 50 tys km i przegląd się zbliżał to zmieniłem na nowe ATE z klockami ceramicznymi. Prawie rok jeździł spoko, ale w końcu zaczęło telepać delikatnie i trochę się pogarszało. Chciałem tarcze na gwarancje oddać, ale czescidobmw powiedzieli, że przy nalocie 300k to już pewnie wypadałoby łożyska zmienić, szczególnie w xDrive. A przy okazji pomiary porobić bicia na tarczy i piaście przed odesłaniem. No i wyszło na piascie minimalnie ponad normę (żeby przeliczyć odchyłkę z piasty na tarczę chyba x5 trzeba pomnożyć). Zmienione łożyska, tarcze nawiercane zimmerman z klockami o zmniejszonym pyleniu.

Od tego czasu hamuje już idealnie, mam wrażenie, że jak nigdy wcześniej. Minął rok i około 20k km zrobione, nie drgnie nawet przy ostrym hamowaniu na autobanie.

Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez madseason

[orzel_man]

u siebie pomiary na tarczy robiłem.

ale zawiecha, opony, felgi i cała reszta najpierw musi być tip top.

wiem że mam te poliuretany do wymiany... i od tego zacznę.

wywaliłem tarcze i klocki z przodu - bo była ceramika jurid white i tarcze trw.

obecnie mam komplet ATE.

[Jan2201]

Też stoczyłem bój okrutny z drganiami w 530d.wymienione piasty, tarcze, potem swap na 535d(cały zestaw na przód, ale tego nie żałuję) maglownicę też kazali wymienić na szczęście tego nie zrobiłem, dopiero wymiana wachaczy pomogła. Wszyscy fachowcy twierdzili, że są ok. Każdy patrzy na tuleje,a nikt nie zauważył, że luz był na końcówkach wachaczy. Przy 535d kupiłem felgi używane na zimę. Proste, wyważone 2 razy, a bicie czuć przy różnych prędkościach. Wulkanizator nie zauważył, że były przetoczone do piast E39 ,na szybko zarzucił koła i ma być, ale nie było...Plastikowe tulejki załatwiły sprawę.

[lukasznni]

Cześć

Mam e61 xDrive. Auto jest bardzo fajne, niestety ma jeden denerwujący problem, a mianowicie występują w nim drgania kierownicy. :twisted:

Wiem, że drgania mogą być spowodowane różnymi czynnikami, ale u mnie temat wydaje się być całkiem ciekawy.

Drgania występują w okolicach od 80-100, później do 120 mniej lub prawie wcale i później znów od 130 do 150. Wymieniłem w samochodzie tuleje górnego wahacza, po którym drgania w okolicach 110-120 zniknęły i ogólnie jest lepiej, ale tylko trochę.

Miałem podobny Problem w E46. Nie wiedziałem skąd drgania przy jakiejś tam prędkości. Zmieniłem opony. Koniec z problemem. Spróboj zamienić też felgi. Z tyłu dać na przód i zobacz czy coś się zmieniło

Koła wyważałem ze 4 razy, w zasadzie bez skutku, aż pojechałem ostatecznie do firmy, w której facet wyważa koła na samochodzie. Człowiek wiele obiecywał przed wyważaniem, miało być idealnie. Faktycznie ta metoda wydaje się być bardzo dobra, ale niestety... w moim przypadku ostatnie wyważane koło, czyli przednie prawe nie dało się wyważyć. Fachowiec powiedział, że jego maszyna daje za każdym kolejnym wyważeniem inny wynik niedoważenia, jakby coś zmieniało się w układzie, albo np. w oponie była woda (na pewno nie ma). No więc teraz zagadka - co to może być? Nie chciałbym wymieniać połowy auta, żeby nie odczuć różnicy, miałem już takie przygody w innym samochodzie. Zawieszenie było sprawdzane ze 3 razy w różnych warsztatach, na szarpakach itd. - zawsze dostawałem informację, że jest OK.

Może ktoś miał taką sytuację, albo ma jakieś rady? Co tam się może zmieniać w układzie zawieszenia z kołem, że raz jest tak, a raz inaczej?

 

Czytając posty widać że niektórzy szukali by wątroby w mózgu gdyby byli chirurgami. Zawsze zaczyna się od najtańszych rozwiązań w takich przypadkach. Pieniądze zawszę zdarzysz wydać. Tak, BMW to specyficzne auto gdzie Bardzo szybko wychodzi bokiem naprawa połowiczna. Pierwsze co to zamiana felg przód tył i zmiana opon, zwłaszcza jeśli mają przebieg.