E60 m54b22 stukanie w lewym tylnim kole

[p_s88]

Wczoraj musiałem pokonać trasę około 400km. Pod koniec coś zaczęło mi stukać w lewym tylnim kole. Im bliżej domu tym bardziej się nasilało. Stukanie ma odgłos dość metaliczny, jakby młotkiem uderzać w sprężynę. Im szybciej jadę tym szybciej stuka. Podczas przyspieszania nic nie słychać. Odgłosy pojawiają się dopiero od około 50km/h albo w momencie gdy zahamuje. Przejechałem się wokół domu i zauważyłem że stukanie ustępuje gdy wrzucę na luz.

Czy to mogę być półosie? Muszę wrócić od teściów około 200 km. Myślicie że mogą mi się po drodze rozlecieć?

[kubul]

Mam to samo. Tyle, że u mnie stuka od mniejszych prędkości. Będe na dniach wymieniał półoś to dam znać czy to to. Od razu Ci powiem że znalezienie półosi w rozsądnych pieniądzach do 520i graniczy z cudem. Od innych silników nie pasuje - jedynie od 520i.

[p_s88]

Dzięki. Długo tak jeździłeś? Wymieniasz na nową czy używaną? Dziwi mnie że w aucie z napędem na tył i w najsłabszej wersji silnikowej z emeryckim stylem jazdy padła półoś

[kubul]

Jezdze juz z cztery miesiace, nie mialem czasu sie zajac tym. Nowa oryginalna kosztuje 3k wiec odpada. Zamiennik 400zl wiec juz lepiej, ja kupilem uzywana bo wole oryginalne czesci. Teraz jak bede mial czas to wymienie i dam znac czy cos sie zmienilo.

Dodam ze stukanie u mnie nasila sie przy skrecaniu w lewo.

[kubul]

Wymienilem lozysko tylnego kola. Jak narazie nie stuka, ale jeszcze zrobie kilka tras zeby sie upewnic. Polosie tez mam do wymiany bo jest maly luz.