Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Mam Problem ze świecami żarowymi. Do wymiany jest komplet 6szt + sterownik. Problem polega na tym, że wszystkie są zapieczone. Mechanik powiedział mi, że w wersji optymistyczenej, gdy uda się je ruszyć po chemii, to ksozt 250pln/sztuka + części, czyli całość około 2k pln. Jeśli jakaś świeca sie ukręci to zdejmowanie głowicy dodatkowo i koszt około 3k pln. W opcji optymistycznej jestem 2 dni bez auta, w pesymistycznej dzień/dwa dłuzej). Czy to jest normalna cena? Ostatnio robiłem xDrive i wtryski i chwilowo mam dosć wydatków, stąd zastanawiam się co z tym zrobić. Auto nie dymi, normalnie odpala (zdaje sobie sprawę, że mamy lato) i oprócz błędów na diagnostyce nie ma innych objawów.


Dziękuję z góry za sugestie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Swiece są potrzebne również latem.


Cena kosmos.

Urwaną świecę da się wykręcić bez zdejmowania głowicy.


Swiece próbować wykręcać na rozgrzanym silniku . To często pomaga.

Najpierw zalać gwinty płynem hamulcowym nawet na kilka dni.


W kilku beemkach wykręcałem świece i zawsze szły bez problemów.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Jak napisał kolega powyżej cena kosmos. Za 3 urwane i 3 poprawa gwintów w f11 z dojazdem fachmana do mnie zapłaciłem 1tys zł. W e60 nigdy nie było problemu. Rozgrzej mocno motor i prubój nim wystygnie. Która ma się zerwać i tak się zerwie. A najlepiej poszukaj w najbliższej okolicy fachmana od zerwanych świec zarowych. Przyjedzie ze sprzętem i temat załatwi w parę godzin. Przygotuj moduł i komplet nowych świec to zamontuje od razu na specjalną pastę i masz pewność, że następnym razem wykrecisz bez problemu.
Opublikowano

co to znaczy wymiana świecy 250 zł sztuka ? przecież jest jeden demontaż plastików, gratów i kolektora a sam demontaż świec to już żaden problem, bo wszystko jest na wierzchu, lepiej podaj dane na forum tego idioty co śpiewa takie ceny.

plus demontaż głowicy w przypadku urwania :mad2: koleś specjalnie by Ci ukręcił abyś więcej płacił,bo pierw policzy Cie za wymianę świec w którym jest wliczony demontaż góry a potem za to samo plus głowice...


Świece wykręcisz sam, na rozgrzanym silniku, kup sobie penetrator do odkręcania śrub, spsikaj kilka razy, delikatnie stuknij w nasadzony klucz na świecę i odkręcaj nim wystygnie motor i masz 99% szans, że pójdzie gładko

Opublikowano

WD-40 lub jakiś inny penetrator lać przez tydzień albo więcej jak nie ma pospiechu (w końcu lato) i nie ma bata że nie pójdzie.


Bicie w nasadkę jest bezcelowe - nasadka nie ma się o co oprzeć na świecy i będziesz bił w głowice.


Generalnie to zdjąłbym kolektor ssący po tygodniu "namaczania" i odpalił auto aż nabierze temperatury. Jak ktoś się boi odpalić bez kolektora ssącego to odrazu mówię że nic się nie stanie. Trochę błędów nałapie ale nic mu nie będzie.


Skręcić nowe świece na 13nm.


Ceny napraw chore. Głowicę czasami trzeba ściągać ale to już trzeba mieć życiowego pecha.

E60 535xd+++ + 8hp70x


Individual project by mnichu

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za odpodziedzi.


Te ceny to właśnie u goscia, który się specjalizuje w odkręcaniu zapiecoznych świec (Adam Kucharski, okolice Andrespola koło Łodzi). Chętnie wezmę polecenie na kogoś, kto to w Łodzi/okolicach ogarnie, przygotowanie chemią przed zabiegiem mogę robić sam wcześniej.


Póki co zamówiłem sam sterownik i go wymineię w wolnej chwili, bo z tego co siędowiedziałem, to prawdopodobnie część świec jest ok, tylko padł sterownik.


Na chwilę obecną boję się sam za odkręcanie zabierać, bo nie mam klucza dynamometrycznego a jak ukręcę to mogę się nawet nie zorientować, że kawałek świecy jest w silniku, a wolałbym nie skończyć na jego naprawie .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Na chwilę obecną boję się sam za odkręcanie zabierać, bo nie mam klucza dynamometrycznego a jak ukręcę to mogę się nawet nie zorientować, że kawałek świecy jest w silniku

Jesli sobie nie wybijesz oka śrubokretem,nie połamiesz palców kluczami i nie przewiercisz nadgarstka wkretarka to juz masz predyspozycje zeby sie za to zabrac samemu.Jak ukrecisz to nie ma opcji zebys nie zauwazyl- polowa swiecy bedzie w glowicy a polowa w kluczu ...Swiece wymienia sie wszystkie - zrób sobie bilans biorąc najgorszy scenariusz pod uwage czyli urwanie wszystkich swiec i koszt u Pana Adama 1500 zeta-jest jakaś róznica czy Ty ukrecisz świeczke czy Pan Adam?

Jak Ci sie pourywaja to pociągniemy temat do ich usuniecia :)

Zatem kup sobie dynamometr ( w castoramie ok 100 zeta na sporadyczny uzytek wystarczy )i zostanie jeszcze 1400 na zakup narzedzi potrzebnych do usuniecia urwnietej swiecy jesli beda potrzebne i jeszcze z tej kwoty powinno Ci sporo zostać w kieszeni , a z narzedzi moze jeszcze skorzystasz w przyszlosci.

Kolega Mnichu dał Ci instrukcje co wykonać przed przystapieniem do samej wymiany świec,ja tylko dodam źe jesli chcesz uzywać srodek penetrujacy to proponuje Ci WÜRTH ale w sklepie zaznacz ze potrzebujesz go do aluminium ( przez okres kiedy bedziesz podlewał swieczki lepiej nie jeździj autem bo to są srodki łatwopalne ,a na koniec pracy proponuje Ci przemyc to czymś na bazie eteru np zmywaczem do hamulców)

Świece odkrecaj na zryw

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.