Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, czy ktoś miał podobny problem w swojej E90? Moje auto: E90 330XI 2005r automat. Filmik poniżej który pokazuje, że przy dynamicznym starcie (z 0 albo niiskich obrotów) silnik się dławi, obroty spadają i wariują - raz mi samochód zgasł na światłach przy ruszeniu z kick downem. Sytuacja dzieje się i na LPG i na benzynie (trochę mniej odczuwalne), instalacja wyregulowana perfekcyjnie. Ostatnio wyczyszczona przepustnica i przepływomierz - brak poprawy. Brak błędów na kompie - wcześniej był błąd vanosa ale po zamienieniu elektrozaworów błędu brak. Od czego zaczęlibyście sprawdzanie? disy nowe.


  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Skoro zamieniłeś solenoidy i błąd vanosa znikł to znaczy się, że coś było nie tak z jednym z nich, od tego bym zaczął bo najłatwiej. Może być też kwestia VVT.
Opublikowano
Może i najłatwiej ale nie najtaniej :lol: Ale faktycznie - rozpoczynam od elektrozaworów, pytanie czy lecieć w zamiennik VAICO (400 sztuka) czy ori BMW (650 sztuka)?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przed zakupem nowych możesz wyjąć stare elektrozawory, przeczyścić i z powrotem zamienić miejscami i zobaczyć czy to coś zmieni w kwestii przydławienia. Jeśli nic to pewnie trzeba szukać gdzie indziej.
Opublikowano
Dzisiaj wrzucę je na noc do benzyny ekstrakcyjnej, zobaczymy czy to coś da. Mówisz, że jeśli po czyszczeniu dławienie dalej będzie takie samo to raczej nie jest to wina elektrozaworów?
Opublikowano
Kilkugodzinna kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej nie pomogła, nadal się dławi. Po wyjęciu elektrozaworów były mocno w oleju + trochę spadło go na pasek, postanowiłem go przemyć środkiem K2 i zrobić małe porządki w komorze silnika przemywając wszystko wodą przy niskim ciśnieniu, po odpaleniu nie świeci przednia lewa żarówka postojowa :duh: Czas zamówić nowe elektrozawory i trzymać kciuki, że to załatwi sprawę :lol:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak zamieniałeś i nie pomogło to może nie być to. Zdławienie to moze być też za dużo powietrza lub za dużo paliwa. Może byłbyś w stanie to zaobserwować poprzez zmianę napięcia na sondach w momencie jak go dławi.
Opublikowano
tzn początkowo miałem błąd VANOSa (nie pamiętam którego) po zamianie elektrozaworów błąd zniknął ale mechanik zwrócił uwagę, że mimo wszystko trzeba się nimi zająć bo któryś niedomaga i to, że nie ma błędów nie znaczy, że pracuje prawidłowo. Zadławienie w trasie to losowy temat - raz pójdzie dobrze, raz średnio a raz prawie gaśnie :mad2: Na postoju "P" zawsze występuje dławienie. Jutro będę zamawiać bo to bywa niebezpieczne jak wyjeżdża się na styk. I oby to były te elektrozawory :lol:
Opublikowano
Panowie - elektrozawory wymienione obydwa na nowe, ori BMW. Po podpięciu nowych - problem z dławieniem zniknął jednak pojawił się nowy - ogromne skoki obrotów przy odpalaniu (każdorazowym) aż czasami nawet gaśnie + check engine (błąd położenia wałka rozrządu). Zamieniłem wtyczki miejscami (jedynie wtyczki - nowe elektrozawory zostały w miejscu) - check zniknął, brak falowania jednak wróciła stara sytuacja - dławienie przy dynamicznym starcie. Jakieś wskazówki?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie można zamieniać wtyczek solenoidów miejscami. W takiej sytuacji sterownik pewnie wyrzuca błąd vanosa i przechodzi na tryb awaryjny i sterowanie przepustnicą, dlatego problem dławienia znika.

Podłącz poprawnie solenoidy. Skasuj wszystkie adaptacje, zaadaptuj od nowa VVT według procedury i zobacz czy zdławienie będzie dalej występować.

Opublikowano
Powróciłem do prawidłowego wpięcia wtyczek solenoidów - błędów brak; wszystko wróciło do stanu przed wymianą elektrozaworów - dławienie przy dynamicznym ruszaniu. Na dniach zajmę się tematem VVT bo to co mówisz może być kluczem do rozwiązania tematu. W przypadku złego podpięcia wtyczek sterownik przechodzi na tryb awaryjny i odstawia VVT (który nominalnie odpowiedzialny jest za zasysanie odpowiedniej ilości powietrza) a aktywuje przepustnice która działa poprawnie i dławienie nie występuje. W przypadku gdy sterownik działa normalnie - VVT decyduje o zasysanym powietrzu i nie do końca sobie z tym radzi co powoduje ogromne dławienie w momencie dynamicznego dodania gazu. Ma to sens i w tym kierunku atakuje. Ogromnie dziękuję!
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
Witam ponownie - w sierpniu wykonałem pełną adaptacje osprzętu silnika - valvetronic, elektrozawory etc etc. Było elegancko przez ok. 3 miesiące. Miesiąc temu problem zaczął narastać, znowu występowało dławienie (z dnia na dzień coraz mocniejsze) - zrobiliśmy ponownie pełną adaptacje osprzętu (sama adaptacja valvetronica nie wyeliminowała problemu w 100%). Znowu jest OK, tyle tylko, że teraz przy dojeździe do świateł samochód potrafi spaść z obrotami do 200-300 (prawie gaśnie). Błędów tradycyjnie brak, świecie wymienione 30k km temu. Samochód jeździe na LPG. Co myślicie, rozpocząć od wymiany valvetronica, czy może cewki (nie wiadomo kiedy były wymieniane)? Poza tym samochód pięknie wkręca się na obroty do czerwonego pola.
Opublikowano

piszesz że wymieniłeś DISY, ale sprawdź je też może INPĄ, czy nie słychać dziwnych dźwięków. To by tez mogło powodować takie zachowanie.


Albo iść w stronę VVT. Na dzień dobry zdjąć silniczek VVT i obejrzeć dokładniej ślimak / koło zębate wałka VVT, pomierzyć silniczek.

R6 + V4 = :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Poszukaj na e90post tematów zawierających "N52 hesitation" może znajdziesz tam jakieś wskazówki.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Znowu jest OK, tyle tylko, że teraz przy dojeździe do świateł samochód potrafi spaść z obrotami do 200-300 (prawie gaśnie).

 

Tak się zachowywało moje N53 jak była walnięta odma. /potrafił nawet gasnąć/

Opublikowano

Miałem to samo identycznie. Pewnie jak podjezdzasz pod górkę to też potrafi się zdławic.

Problemem jest Valvetronic.

Możesz zrobić adaptacje i powinno pomóc, ja wymieniłem na nowy i mam spokój.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
piszesz że wymieniłeś DISY, ale sprawdź je też może INPĄ, czy nie słychać dziwnych dźwięków. To by tez mogło powodować takie zachowanie.


Albo iść w stronę VVT. Na dzień dobry zdjąć silniczek VVT i obejrzeć dokładniej ślimak / koło zębate wałka VVT, pomierzyć silniczek.

 

DISy sprawdzałem w wakacje (kiedy problem istniał) na kompie podczas jazdy - chodziły perfekcyjnie. Prawdopodobnie rozpocznę walkę od wymiany VVT, masz może informacje jaki szedł na pierwszy montaż?

Znowu jest OK, tyle tylko, że teraz przy dojeździe do świateł samochód potrafi spaść z obrotami do 200-300 (prawie gaśnie).

 

Tak się zachowywało moje N53 jak była walnięta odma. /potrafił nawet gasnąć/

Odma wraz z wszystkimi przewodami została wymieniona zaraz po zakupie samochodu na początku roku, ale dzięki za propozycję - przejrzę przewody przy najbliższej okazji.

 

Miałem to samo identycznie. Pewnie jak podjezdzasz pod górkę to też potrafi się zdławic.

Problemem jest Valvetronic.

Możesz zrobić adaptacje i powinno pomóc, ja wymieniłem na nowy i mam spokój.

 

Dokładnie tak, sytuacja jest mocno losowa i czasami przez 2 tygodnie jest spokój, czasami kilka razy podczas jednego dnia potrafi coś się zadziać. Wymieniłeś sam siłownik? Jaki dokładnie kupiłeś, OEM?


Dzięki Panowie za odpowiedzi, cały czas walczę z tematem. Zaraz po przerwie noworocznej oddaje samochód do specjalisty od BMW. Mój typ zdecydowanie to VVT, dostałem informacje od znajomego, że na pierwszy montaż szedł VDO, do kupienia za 550 zł. Ew. zastanawiam się nad świecami - na obecnych mam przejechane 32 tysięcy km.


Dodatkowo sytuacja sprzed kilku dni która w moim odczuciu potwierdza problemy z valvetroniciem - na niedogrzanym silniku dojeżdżam do ronda, toczę się 5km/h, wciskam gaz – falują obroty i samochód gaśnie. 3 km dalej – parkuje i wrzucam wsteczny - samochód znowu gaśnie. Po powrocie do kompa sprawdziłem błędy - błąd valvetronica 2A39 (adaptacje samemu wykonywałem ok. tydzień wcześniej wraz z adaptacją skrzyni automatycznej).


Pozdrawiam gorąco

Opublikowano
Jako, że na dniach planuję brać się za wymianę VVT pozwolę sobie na odświeżenie tematu. Czy ktoś ma jeszcze jakieś porady w sprawie tego nietypowego problemu? :roll:
Opublikowano
Jako, że na dniach planuję brać się za wymianę VVT pozwolę sobie na odświeżenie tematu. Czy ktoś ma jeszcze jakieś porady w sprawie tego nietypowego problemu? :roll:

 

To napisz co ty konkretnie chcesz wymienić. Piszesz że VVT. Dla mnie to znaczy że wymieniasz cały wałek mimośrodowy. Tak czy nie?

Czy tylko silnik valvetronika chcesz zmienić?


Moja prosta rada: zanim kupisz motor VVT, zrzuć pokrywę i obejrzyj wałek, krzywki, sprężyny, ślimak. Pokręć wałem, pokręć motor VVT manualnie imbusem od lewa do prawa.

Nie kupuj motoru VVT w ciemno, bo tak naprawdę nie wiesz czy to on jest winny, czy coś w całym układzie (wałek , sprężyny, ślimak, etc).


No i poczytaj głownie amerykańskie fora pod kątem: "2a39 bmw code" na przykład pierwsze z brzegu https://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=1332009 albo na bimmerfest.com

R6 + V4 = :)
Opublikowano

Jako, że oddałem auto do mechanika na wymianę przewodów hamulcowych + tarcz etc, poprosiłem aby przyjrzał się problemowi z VVT. Serwis zajmujący się wyłącznie BMW. Dostałem informację, że VVT przy owych objawach może być faktycznie wadliwy ALE przy wymianie silniczka, często problem się pogarsza ponieważ wałek mimośrodowy zaczyna jeszcze gorzej pracować przez co jest jeszcze gorzej a żeby wszystko sprawdzić to trzeba zrzucić pokrywę zaworów i całą instalacje LPG (która de fakto jest bardzo ładnie poprowadzona i z mojej lichej wiedzy wynika, że nic nie trzeba zrzucać - kolektora nie musimy ściągać czyż nie?) i to jest bardzo dużo roboty a nie ma pewności że to pomoże więc raczej tego nie będzie robił, jutro (w piątek) da mi ostateczną odpowiedź.


I teraz moje pytanie jest następujące - czy faktycznie przy wymianie silniczka VVT, faktycznie wałek może zacząć gorzej pracować? Prawdopodobnie odbiorę samochód i samemu zdejmę pokrywę zaworów i zobaczę jak wygląda silniczek wraz z całym osprzętem, obawiam się, że swoim amatorskim okiem nie będę w stanie odróżnić czy coś jest zbyt mocno wyeksploatowane ale porównam ze zdjęciami z for zagranicznych i zobaczymy. Chyba, że zna ktoś osobę ze śląska która podejmie się zdiagnozowania problemu i wspólnymi siłami rozwiąże problem?


@Radarro

myślałem o silniczku VVT, szczególnie po komentarzu 19Maaarcin89 do którego niestety nie mogę dobić się na priv.

Opublikowano

krótkie punkty ode mnie:

- ślimak silnika pracuje na półkole zębatym wałka mimośrodowego. Jeżeli nie ma zużycia na jednym ani drugim, to wymiana / podmiana nie powinna wpłynąć na pracę. Silniczek VVT dostaje sygnał, kręci zębatką. I tyle, żadnej magii tam nie ma.

- dla mnie w e61 zdjęcie pokrywy to spokojne 2-3 godziny. W trójce zakładam podobnie, chociaż bankowo miejsca na zabawę jest mniej.

- Też mam gaz. Kolektora ssącego oczywiście nie ruszasz. U mnie trzeba tylko rozpiąć węże od gazu (z filtra do wtrysków). Pokrywa wyjdzie bez ruszania wtrysków benzyny i (u mnie) gazu.

- potencjalne problemy: odkręcenie dolnej śrubki trzymającej motor VVT. Miejsca prawie nie ma, ciężki dostęp. No i rurka od odmy z tyłu pokrywy. Jak jest stara i jest zimno to stawiam ~70% że strzeli mocowanie i trzeba dodać 1-2h na zabawę z odmą.

- przy składaniu nowa uszczelka i śruby pokrywy (a jest chyba ze 14 sztuk). jak masz pewność że są dobre, to można się pokusić o użycie starych, kwestia do decyzji.

- mam majstra na Śląsku, ale po moich ostatnich przygodach nie chce patrzeć nawet na N52 :)


PS - czemu ludzie nie wpisują lokalizacji w profil??? To jakaś tajemna wiedza? Nie kumam tego, naprawdę...

R6 + V4 = :)
Opublikowano
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź i pomoc, jestem z Rybnika więc do Gliwic to chwilka drogi. Z robocizną - potencjalnie dla laika roboty trochę jest i mogą nadejść komplikacje :D Od swojego mechanika dostałem info, że faktycznie się czasem dławi ale błędu nie ma i silniczek może zmienić ale MUSZĘ WIEDZIEĆ, że może nie pomóc tak więc podziękowałem. Odme z rurkami już wymieniałem, uszczelka pokrywy zaworów była bodajże wymieniana 20k km temu. Byłbym turbo wdzięczny gdybyś podesłał namiar na majstra który Ci ogarnia N52, a w przyszłym tygodniu samemu się za to zabiorę jeśli nic się nie zmieni.
  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.