Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiatam

Szwagier kupił okazyjnie w CHF 330xi z cieknacym silnikiem.

Diagnoza trafna padla na simmering walu z przodu.

Przy wymianie i ogledzinach okazalo sie ze w srodku silnika siedza jakies czarne kawalki gumy.

Wydaje mi sie ze to kawalki paska klinowego wciagniete przy zerwaniu.

Pasek byl zalozony dosc swiezy ale nie totalnie nowy.

Po zalozeniu simmeringu wszelkie wycieki ustaly ale auto chodzi nierowno , nie ma mocy przy wyzszych obrotach i gasnie jak wcisnie sie nagle pedal do dechy.

Czekam na podlaczenie do kompa i tester cisnienia oleju.

Szukam miejsca gdzie tu mozna dodac fotki.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pasek klinowy wciągnięty do silnika? Rozumiem że miałby jakimś cudem jakaś jego część wejść pod uszczelniacz wału? Jest to mało prawdopodobne. Prędzej problem z rozrządem. Tak czy siak trzeba by zdjąć miskę i zobaczyć co jest w smoku oleju, to standardowa rzecz po znalezieniu czegoś dziwnego w silniku.


Jeżeli chodzi o nierowną pracę to przyczyn może być dużo.

3A0jS9b.png
Opublikowano

Tez mi sie tak wydawało.

Poczytaj kolego amerykanskie fora gdzie tych aut.z n52 i 53 jest naprawde dużo i to wcale nie rzadki przypadek.

Nie wiem jak dodac fotki w tym forum ale to na 100 pasek.

Zachowal sie klin i wzmocnienie kordem wiec nie da.sie tego pomylic z czyms innym bo uszczelki inaczej sa robione.

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.