Skocz do zawartości

30d czy 40i


słonik40

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
jestem po prostu ciekawy jak jezdzi 400KM w x5 w cenie na dzien dzisiejszy niewiele wiekszej od sporo slabszych silnikow.

 

Po pierwsze biorac pod uwage tansze wyposazenie X5 45e moze finalnie wyjsc nawet taniej niz 40i.

Osiagi beda jednak zdaje sie nawet minimilnie gorsze od ponad 50KM słabszego 40i.


http://www.zeperfs.com/en/duel7915-8233.htm


Jesli ktos chce kazdego dnia ładowac samochod i jechac w miasto kilkadziesiat km to moze ma to jakis sens. Ostatecznie mamy za te same pieniadze co 40i dodatkowy silnik elektryczny i mozemy teoretycznie cieszyc sie katalogowym spalaniem 2l/100km.

W trasie jednak to elektryczne wspomaganie zamienia sie w dodatkowy, niepotrzebny balast ograniczajacy przestrzen bagaznika i zwiekszajacy wage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i mozemy teoretycznie cieszyc sie katalogowym spalaniem 2l/100km.

W trasie jednak to elektryczne wspomaganie zamienia sie w dodatkowy, niepotrzebny balast ograniczajacy przestrzen bagaznika i zwiekszajacy wage.

Nawet teoretycznie spalanie 2l/100 jest niemożliwe, bo wiesz jak debilnie to liczą i nawet w teorii taki wynik nigdy nikomu nie wyjdzie w normalnym użytkowaniu.

Kiedyś mi sprzedawca mówił o Cayenne Turbo vs Turbo S, że ta S to wcale nie jest taka lepsza, ale kraje typu Szwajcaria nie wpuszczą Cię w każde miejsce jak nie masz elektrycznego trybu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem myśląc o 45e trzeba mieć na uwadze kilka kwestii:


- co z rozliczaniem kosztów ładowania - samochód jest na firmę, ładujemy go w domu

- mniejszy bagażnik - w 45e jest w ogóle przestrzeń pod bagażnikiem? Ostatnio schowałem tam 3 pary butów narciarskich, 2 kaski, łańcuchy - generalnie miałem jechać z boxem, ale jak zobaczyłem ile tam weszło, to zmieściłem się ze sprzętem narciarskim i ciuchami na 5 dni dla 4 osób bez boxa i z zasuniętą roletą (narty w pokrowcu w dziurce w kanapie :mrgreen: ) i z normalną prędkością na autostradzie ;)

- cięższy, 370kg więcej na pewno ma wpływ na prowadzenie w stosunku do wersji R6

- uciążliwość ładowania, o czym ktoś wspominał już - przez zwykłe lenistwo (pewnie kiedyś rozwiąże to ładowanie indukcyjne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie jeździłem G05 45e. Miałem kilka dni hybrydowe F15 ale tam były 4 cylindry i to była porażka.

Obawiam się, że 45e ma tylko jeden sens: podreperowanie własnego samopoczucia w temacie ekologii (co jest i tak wątpliwe biorąc cały "ślad ekologiczny" jaki niesie produkcja tego samochodu).

Dostajemy skomplikowany technologicznie samochód z mniejszym bagażnikiem, który trzeba codziennie ładować by zaoszczędzić kilka zł. No chyba, że wyjedziemy na trasę i dołożymy kilka zł w stosunku kosztów jazdy zwykłą benzyną :roll:


Jeżeli zasięg na samym prądzie będzie w okolicy 100km samochód będzie się ładował indukcyjnie i założę w domu/firmie fotowoltaikę to może nabierze to dla mnie jakiegoś sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
- co z rozliczaniem kosztów ładowania - samochód jest na firmę, ładujemy go w domu

 

Mam nadzieję, że jakiś urzędas z US tego nie czyta bo nie chcę podpowiadać debilnych pomysłów ale... O ile ładowanie w domu to sprawa prosta - nie rozliczasz tego w kosztach firmy, to problem pojawia się przy ładowaniu w firmie! Czy nie powinno się rozliczać od tego ładowania tylko 50% VAT i 75% kosztów (o ile nie jest to samochód wyłącznie do użytku służbowego)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Nie wiem jak to wyjdzie w takim klocu jak X5 ale w g20 330e ludzie osiągają 40-50 km na samym prądzie. Jeżdżąc codziennie takie odległości z normalnymi miejsko-podmiejskimi prędkościami bez problemu wychodzi spalanie 0-2 l/100km. Ktoś tam nawet pisał że już minęło pół roku i kilka tysięcy kilometrów a silnik benzynowy nadal nie jest dotarty (2000km) bo prawie cały dystans przejechany na prądzie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mialem nadzieje, ze te 45e majac 60KM wiecej i moment dostepny od razu na pradzie od 40i bedzie jezdzilo lepiej ale wedlug zeperf jest gorzej a ekologie, pseudo oszczednosci i jezdzie na pradzie mam w powazaniu wiec dla mnie temat zamkniety i 40D to jest to na co sie raczej zdecyduje. Z tego co sie orientuje to firmy motoryzacyjne musza spelnic normy emisji przeliczajac na wszystkie produkowane i sprzedawane aktualnie wersje danego modelu i takie kaszaloty teoretycznie zmniejszaja emisje dla calej oferty i pozwalaja innym rozwiazaniom palic wiecej wiec pewne dlatego takie rozwiazania pojawiaja sie w ofercie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wyjdzie w takim klocu jak X5 ale w g20 330e ludzie osiągają 40-50 km na samym prądzie. Jeżdżąc codziennie takie odległości z normalnymi miejsko-podmiejskimi prędkościami bez problemu wychodzi spalanie 0-2 l/100km. Ktoś tam nawet pisał że już minęło pół roku i kilka tysięcy kilometrów a silnik benzynowy nadal nie jest dotarty (2000km) bo prawie cały dystans przejechany na prądzie :)

 

Znajomy jeździ jedna z pierwszych g20 330e. Mówi ze sporo ładował..srednie spalanie do dziś 6,8l. Ładuje na działce i w centrach handlowych jeśli jest miejsce. Mieszka w bloku także domowe odpada.


Ogólnie zadowolony ale :

1. Z początku miał jeszcze niższe spalanie, niestety z czasem przestało go to bawić i coraz bardziej było szkoda czasu

2. W związku z pkt 1. jego ostatnie 1200 km to spalanie 9,4. Mniej działki(zima), większy ruch w centrach handlowych a nie ma czasu na stacje publiczne.

3. Wie ze wiosna i latem jak zacznie wyjeżdżać dalej(niż na działkę) to na pewno nie bedzue ładować i zostanie benzyna.

4. Na trasach pali więcej niż 330(porównywał z kolegą z firmy jadąc na targi) bo jest cięższy .

5. Na razie jest singlem ale mówi ze gdyby były dzueci i więcej zakupów to bagażnik jest pomyłką.


Moim skromnym zdaniem auto z literką „E” ma sens gdy mamy własny dom, jeździmy głównie po mieście i jest to auto do jeżdżenia samemu, drugie w rodzinie. W każdym innym przypadku obecnie dostępna technologia sprawia iż jego zakup mija się z celem. Być może przyszła generacja rozwiąże problem masy auta oraz przestrzeni na baterie. Ew. drastycznego zwiększenia szybkości ładowania. Jednak nawet wtedy sens zakupu będzie zależał od przeznaczenia pojazdu(miasto czy trasa) oraz warunków mieszkaniowych(dom czy tez mieszkanie w bloku). Nie mówiąc o tym jak zmieni się koszt pradu. Jak widzimy publiczni dostawcy zaczynaja już życzyć sobie prawie tyle co za benzynę.


Kwestia ekologii tez jest coraz bardziej problematyczna. W tej chwili ślad węglowy w pojazdach elektrycznych potrafi być wyższy niż w zasilanych metodą tradycyjnà.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Twój znajomy to typowy przykład człowieka który niepotrzebnie wydał kasę na auto z mniejszym bagażnikiem.

Nie mając możliwości ładować w domu sens tego samochodu przestaje istnieć a wady przewyższają zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój znajomy to typowy przykład człowieka który niepotrzebnie wydał kasę na auto z mniejszym bagażnikiem.

Nie mając możliwości ładować w domu sens tego samochodu przestaje istnieć a wady przewyższają zalety.

 

Dokładnie tak jest..niestety chyba większość kupujących „E” tak ma..bo to ta właśnie grupa okupuje publiczne stacje ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
O czym tu dyskutowac. Wersja 45e jest robiona tylko pod srednia emisje CO2. Nie kupiłbym jej nawet gdyby była o 50000zl tansza od 40i. Nie po to kupuje sie luksusowy samochod zeby meczyc sie z ładowaniem ktore starcza na 30km, miec ograniczona przestrzen ładunkowa i frajde z jazdy przez zawyzona mase.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzytkownicy 530e na forum G30 tak chwalili auto za dynamike wiec pomyslalem, ze w polaczeniu z 6 cylindrowym benzynowcem moze byc tylko lepiej ale jak widac to tylko sciema.

 

Wiesz..w sedanie są inne założenia. Choćby nie jest to auto rodzinne i mniejszy bagażnik tak nie boli.

Poza tym jak pamiętasz, ci chwalący to tacy co to po Warszawie się w korkach bujają i dalej nie zapuszczają. Poza tym nie będą się pastwić nad autem na które całkiem niedawno wydali naprawdę sporo pieniędzy :)


Bierz 30d, nie czekaj na 40d. Ten pierwszy jest lepszy pod każdym względem :) z pewnością mógłbym to uzasadnić ale niech Ci wystarczy to ze tak jest heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzytkownicy 530e na forum G30 tak chwalili auto za dynamike wiec pomyslalem, ze w polaczeniu z 6 cylindrowym benzynowcem moze byc tylko lepiej ale jak widac to tylko sciema.

 

Wiesz..w sedanie są inne założenia. Choćby nie jest to auto rodzinne i mniejszy bagażnik tak nie boli.

Poza tym jak pamiętasz, ci chwalący to tacy co to po Warszawie się w korkach bujają i dalej nie zapuszczają. Poza tym nie będą się pastwić nad autem na które całkiem niedawno wydali naprawdę sporo pieniędzy :)


Bierz 30d, nie czekaj na 40d. Ten pierwszy jest lepszy pod każdym względem :) z pewnością mógłbym to uzasadnić ale niech Ci wystarczy to ze tak jest heh

 

Jak mam być całkiem szczery, jeśli ktoś może czekać, to zdecydowanie 40d - aby zapłata akcyzy miała jakiś sens, podobnie jak całego samochodu. Może się pojawi miękka hybryda :wink: i wtedy cena będzie niższa za 40d niż teraz za 30d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie niemieckim forum było info ze juz pojawił się już silnik 40D w konfiguratorze przynajmniej w Luxemburgu ( http://bmw.lu ) i rzeczywiście jest - mild-hybrid 40D 340KM/700NM - i cennikowo jest ok. 7K EUR droższy od "zwykłego" 30D - a jak to będzie wyglądało w Polsce to już zupełnie inna bajka ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie niemieckim forum było info ze juz pojawił się już silnik 40D w konfiguratorze przynajmniej w Luxemburgu ( http://bmw.lu ) i rzeczywiście jest - mild-hybrid 40D 340KM/700NM - i cennikowo jest ok. 7K EUR droższy od "zwykłego" 30D - a jak to będzie wyglądało w Polsce to już zupełnie inna bajka ...

 

No to bingo - jeśli ktoś już musi klekota to wybór jest jedyny słuszny - 40D mild. Powinien być tańszy od 30d obecnie :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30d to był najlepszy wybór, teraz może być 40d. zwłaszcza jeśli oferta finansowania będzie podobna.

W sumie mogą trochę namieszać w cenniku bo nie dopuszczą do sytuacji gdzie obydwa silniki będą cenowo zbyt blisko siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30d to był najlepszy wybór, teraz może być 40d. zwłaszcza jeśli oferta finansowania będzie podobna.

W sumie mogą trochę namieszać w cenniku bo nie dopuszczą do sytuacji gdzie obydwa silniki będą cenowo zbyt blisko siebie.

 

Lepiej negocjuj z delirium, aby namieszał i pozwolił ci zamienić 30d na 40d :norty:. Może opchną ci przez salon 30d jakiemuś niezorientowanemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy ..na razie to cały czas zmiany . Przed chwila rozmawiałem. Od przyszłego mies o 10 w górę 30d i inne. 40d ma być droższy nawet z mikrohybryda. Zobaczymy


Poza tym teraz nowe warunki są gorsze od tych sprzed miesiąca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy ..na razie to cały czas zmiany . Przed chwila rozmawiałem. Od przyszłego mies o 10 w górę 30d i inne. 40d ma być droższy nawet z mikrohybryda. Zobaczymy


Poza tym teraz nowe warunki są gorsze od tych sprzed miesiąca

 

Porsche też podnosi ceny w najbliższym czasie, na całym świecie. Za dobrze im się auta sprzedają. Nie wyrabiają z produkcją :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy ..na razie to cały czas zmiany . Przed chwila rozmawiałem. Od przyszłego mies o 10 w górę 30d i inne. 40d ma być droższy nawet z mikrohybryda. Zobaczymy


Poza tym teraz nowe warunki są gorsze od tych sprzed miesiąca

 

Porsche też podnosi ceny w najbliższym czasie, na całym świecie. Za dobrze im się auta sprzedają. Nie wyrabiają z produkcją :norty:

 

500+ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba nie jest tak różowo jak Słonik zakładał. Mianowicie wersje mild hybrid nie są objęte obniżona akcyzą. Co za tym idzie 30d będzie od lutego chodzić od prawie 350(podwyżka) a 40d w wakacje ma wejść za min 380k. Odnoście akcyzy- info mam bezposrednio z Bmw Polska. Potwierdziłem tez u dealerów. W sumie przykładem może być choćby Q7 który ma technologie mild hybrid i nie staniał o grosz a tez ma zdrożeć w perespektywie 2 mies.


Ja to czuje ze skrócę sobie leasing i następnym będzie plugin tyle ze w wersji która nie zabierze bagażnika i będzie mieć obniżona masę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba nie jest tak różowo jak Słonik zakładał. Mianowicie wersje mild hybrid nie są objęte obniżona akcyzą. Co za tym idzie 30d będzie od lutego chodzić od prawie 350(podwyżka) a 40d w wakacje ma wejść za min 380k. Odnoście akcyzy- info mam bezposrednio z Bmw Polska. Potwierdziłem tez u dealerów. W sumie przykładem może być choćby Q7 który ma technologie mild hybrid i nie staniał o grosz a tez ma zdrożeć w perespektywie 2 mies.


Ja to czuje ze skrócę sobie leasing i następnym będzie plugin tyle ze w wersji która nie zabierze bagażnika i będzie mieć obniżona masę.

 


Nie ma takich i raczej nie będzie, imho. Czytałem ,że obniżka ma objąć mild hybrid. Ciekawe o co tu chodzi. Może skarbówka wydała jakąś "obiektywną" interpretację :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.