Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Piszę tylko co słyszałem jeżdżąc 25d


Na potwierdzenie ( co prawda inna buda ale g05 powinno być tylko lepiej)

Minuta 14.00



30d

1:50

 

Podpierasz się opinią grajka, który po Mustangu GT kupił sobie Skode SuperB 1.5 TSI… :lol: i wtedy przestałem go oglądać.


Na tą różnicę na postoju między 25d G31 i 30d G05 mogło mieć istotny wpływ hałas otoczenia, a nie samych silników.

Pozdrawiam

KrzychoM

  • Moderatorzy
Opublikowano

A co złego w Skodzie? Nie znam gościa, ale może chciał kombi do wożenia psa w sobotę na plażę?

Chłopie...

Inna kwestia, że Mustang to tragiczne auto i jedynym plusem jest V8 za normalne pieniądze, bo żadna inna marka nie oferuje w tej cenie V8.

Prowadzi się i ma wnętrze 2/10. Dodatkowo więcej tego w mieście niż Passatów widuje i to gazowanie tym autobusem już tylko politowanie wzbudza wśród przechodniów.

Opublikowano

Nie mam nic do Skody, ale gryzie mi się połączenie dużego Superba z silnikiem 1.5 - poza tym grajek wziął sedana/liftbacka.

Mustang też mnie raczej ziębi niż grzeje.

Pozdrawiam

KrzychoM

Opublikowano

Nie znam gościa ani go nie oglądam. Znalazłem przypadkowo te porównanie.

Ja opieram się na tym co słyszałem. Hałas otoczenia wykluczam.

Generalnie to napisałem to w ramach ciekawostki. Każdy zainteresowany sprawdzi to osobiście. Zresztą nie wierze, że akurat dźwięk na postoju byłby czynnikiem decydującym o wyborze 25d ;)

Opublikowano

W każdej sytuacji 3 litrowy diesel BMW bez względu na model i generacje brzmi o niebo lepiej od 2 litrowego.

Wydaliśmy się w bezsensowne porównanie silnika uznanego za jeden z najlepiej brzmiących w swojej klasie ( 3 litrowy rzędowy diesel ) z silnikiem uznanym za jednego z najgorszych klekotów .

P.s.

Bez sensu tez pisanie ze np. Mustang to fatalne auto - moim zdaniem jest extra pod każdym względem , mam kolejnego i każdego uwielbiam .

Jako ciekawostkę dodam ze jeździłem 911 i mnie nie zupełnie nie urzekł pomimo ze z wyglądu jest mega.

Szanuje i rozumiem oczywiście opinie innych ( każdemu co innego pasuje ) ale poparte własnymi odczuciami i doświadczeniami a nie zasłyszanymi gdzieś czy ogólnie powtarzanymi opowiesciami.

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Niezły odjazd od tematu. W tytule 30d czy 40i, a główna dyskusja toczy się zazwyczaj nt wyższości 25d, v8 czy 1.5 skody nad innymi silnikami ;-)


Jeździłem dużo testowymi 2.0d i 3.0d jak porównywałem różne modele i zawieszenia i zawsze wrażenie 2.0d było dużo gorsze i nie objawiało się na biegu jałowym tylko na ruszaniu 0-50, gdzie dźwięk jest najbardziej męczący. W trasie o dziwo już diesle tak nie męczą uszu. Na jałowym biegu każdy diesle ma jakieś wibracje , które czuć bardziej względem benzyny.


Co ciekawe widzę duża różnice na plus w dźwięku 3.0d w aktualnej generacji względem poprzedniej generacji. Jest bardziej „miękki” i mniej czuć wibracje.


Podsumowując dla mnie diesle najbardziej męczą w mieście (a do tego z innych wątków wiemy ze tez bardziej trują ;)).


Ps. Jeździłem mustangiem 5.0 pol dnia i tez wolałbym Skodę na daily nawet 1.5, bo po pol godziny jazdy Mustaniem już głowa boli. Do tego plastiki i konsola wyglada gorzej niż w Skodzie. Na auto weekendowe dokładnie odwrotnie.

Opublikowano

Porównywanie Mustanga do Skody jest wysoce niestosowne.

Mustang powoduje szybsze bicie serca, od samego patrzenia na niego (chociaż fakt, że konsola jest w Fordzie plastic fantastic pełna gębą :D i w Skodzie deska jest o klasę lepiej wykonana)

Skoda, każda jedna, nie prowokuje serca, do nawet najmniejszego większego spazmu


Mustanga kupuje się sercem, Skode rozumem.(we. budżetem)

Opublikowano
Porównywanie Mustanga do Skody jest wysoce niestosowne.

Mustang powoduje szybsze bicie serca, od samego patrzenia na niego (chociaż fakt, że konsola jest w Fordzie plastic fantastic pełna gębą :D i w Skodzie deska jest o klasę lepiej wykonana)

Skoda, każda jedna, nie prowokuje serca, do nawet najmniejszego większego spazmu


Mustanga kupuje się sercem, Skode rozumem.(we. budżetem)

Jeśli uważasz, że Skoda nie powoduje żadnych emocji u ludzi, to chyba nie widziałeś jeszcze zlotów Fiata Pandy :D



Nie ma aut, co nie mają swoich miłośników i zapaleńców ;)


A co do Mustanga vs Skoda, to za Skodą jednak jest znacznie więcej argumentów logicznych, za Mustangiem dźwięk (jeśli V8) oraz wygląd. Ja zrobiłem chyba ponad 2000km Mustangiem cabrio V6 w ameryce i zawsze się śmiałem, że to taka amerykańska Skoda Coupe ;) Dźwięk V6 był tak beznadziejny, że byłem pewny, że to 2.3 ecoboost, dopiero pod maską zobaczyłem 3.7...

Opublikowano
Słuchając o planowanych zmianach w mandatach, zastanawiam się po co ja dokładałem do 3 litrów:) Mam nadzieję, że narazie straszą, a finalnie przepisy nie będą aż tak drastyczne. 1500-3000zl mandatu za przekroczenie o 30 za miastem... przegięcie.

 

3 litry ? Bez sensu , spokojnie Cię dogonią. Musisz mieć taki zapas mocy i vmax na takim poziomie, że ukaranie zapisem z videorejestratora jest niemożliwe. V8 rulez !

http://images.spritmonitor.de/1244128.png - ekologia pełną gębą :lol:
Opublikowano

Akurat podwyżki mandatów popieram, włącznie z konfiskata samochodów, za recydywe.

Zbyt dużo hołoty i debili na naszych drogach.

  • Moderatorzy
Opublikowano

To może jeszcze niech znaki dostosują, bo mandaty mamy wyższe niż Niemcy, a zarobki 1/4 tego co u nich.

1 dom w promieniu 5 km a ograniczenie do 50 km/h i zabudowany.

Większy mandat jest za jazdę powyżej 30 km/h niż bez prawka na autostradzie.

Jedziesz autem służbowym i mają konfiskować majątek firmy? Co to za komunistyczne brednie.

Opublikowano
Problem jest z obu stron. Polscy kierowcy totalnie mający gdzieś przepisy i ustawodawca, dający takie przepisy, że ciężko się do nich stosować. W Alpach bardzo często są takie ograniczenia prędkości, że trzeba mieć naprawdę dobre 911, żeby w ogóle dobić do limitu :D
Opublikowano

Jedziesz autem służbowym i mają konfiskować majątek firmy? Co to za komunistyczne brednie.

Auto służbowe to jest jakieś inne auto na drodze, niż to prywatne?

Konfiskata (czasowe wyłączenie pojazdu z ruchu) jest w wielu krajach, jako kara za recydywe drogową, nie mówiąc już o karze więzienia, jak np w Norwegii (tak tak za prędkość).

Dużo jeżdżę po naszym kraju i widzę zbyt dużo cwierćmózgów za kółkiem.

Coś z tym trzeba zrobić, gdyż pod względem bezpieczeństwa na drogach, szorujemy w ogonie Europy.

 

Polscy kierowcy totalnie mający gdzieś przepisy :D

 

Jakoś nie widzę problemu z dostosowaniem się polskich kierowców do ograniczeń w Czechach czy Słowacji :D

Ciekawe dlaczego? Ano mandaty są po kilkaset euro...,

Opublikowano
Polscy kierowcy totalnie mający gdzieś przepisy :D

 

Jakoś nie widzę problemu z dostosowaniem się polskich kierowców do ograniczeń w Czechach czy Słowacji :D

Ciekawe dlaczego? Ano mandaty są po kilkaset euro...,

Jasne, co pokazuje przypadek pewnego Cayenne, AMG C43 oraz Italii.

W Czechach jest bardzo słaba egzekucja przepisów, jeszcze nigdy tam nie zapłaciłem mandatu. Przepisowo ludzie jeżdżą w Austrii (fotoradary + skuteczność ściągania mandatów z obcokrajowców) oraz Szwajcaria (powyżej 30kmh to zatrzymanie prawka i wpis jako przestępca do papierów, co tam jest ważne). No i Norwegia, gdzie obywatele sami na siebie donoszą :D Ta skuteczność kar jest najlepszym batem, ale też musi się odnosić do przepisów, które mają uzasadnienie jakieś, a nie 70kmh na dwupasmówce z pasem zieleni poza terenem zabudowanym.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wracając do głównego wątku: wczoraj pokonałem pierwszą trasę 40i G06 ( w wersji mild hybrid) więc mogę podzielić się informacją nt. spalania. Na trasie szybkiego ruchu z prędkością 140km/h momentami trochę więcej na odcinku 150km komp. pokazał 10.9l. Następnie kilkadziesiąt kilometrów emeryckiej jazdy po drodze lokalnej prawie bez wyprzedzania - 8.5l i to chyba minimum jakie można osiągnąć.

Przy okazji przez brak HK mam nagłośnienie hi-fi... no cóż tyle że gra, mam nadzieje ze głośniki się wygrzeją i będzie lepiej.

Wentylacja w fotelach coś tam działa ale przez dziurkowaną skórę jest dużo przyjemniej w porównaniu z tylną kanapą.

Opublikowano
Ja też zrobiłem pierwsza dłuższą trasę z Krakowa na wybrzeże i z powrotem. Autostrada tempomat gdzie się dało 180, ekspresówki 140-160, na wybrzeżu jazda emerycka. W jedną stronę spalanie wg kompa 12,5, a w drugą 13. Według wstępnych wyliczeń komp zaniża średnio pół litra. Ogólnie na trasie silnik oceniam lepiej niż po mieście, jak już się rozpędzi jedzie bardzo dobrze.
Opublikowano
Ja też zrobiłem pierwsza dłuższą trasę z Krakowa na wybrzeże i z powrotem. Autostrada tempomat gdzie się dało 180, ekspresówki 140-160, na wybrzeżu jazda emerycka. W jedną stronę spalanie wg kompa 12,5, a w drugą 13. Według wstępnych wyliczeń komp zaniża średnio pół litra. Ogólnie na trasie silnik oceniam lepiej niż po mieście, jak już się rozpędzi jedzie bardzo dobrze.
Ja też zrobiłem pierwsza dłuższą trasę z Krakowa na wybrzeże i z powrotem. Autostrada tempomat gdzie się dało 180, ekspresówki 140-160, na wybrzeżu jazda emerycka. W jedną stronę spalanie wg kompa 12,5, a w drugą 13. Według wstępnych wyliczeń komp zaniża średnio pół litra. Ogólnie na trasie silnik oceniam lepiej niż po mieście, jak już się rozpędzi jedzie bardzo dobrze.

Jak oceniasz system mild hybrid? Nie jest meczace uruchamianie ?

Opublikowano
Ja też zrobiłem pierwsza dłuższą trasę z Krakowa na wybrzeże i z powrotem. Autostrada tempomat gdzie się dało 180, ekspresówki 140-160, na wybrzeżu jazda emerycka. W jedną stronę spalanie wg kompa 12,5, a w drugą 13. Według wstępnych wyliczeń komp zaniża średnio pół litra. Ogólnie na trasie silnik oceniam lepiej niż po mieście, jak już się rozpędzi jedzie bardzo dobrze.
Ja też zrobiłem pierwsza dłuższą trasę z Krakowa na wybrzeże i z powrotem. Autostrada tempomat gdzie się dało 180, ekspresówki 140-160, na wybrzeżu jazda emerycka. W jedną stronę spalanie wg kompa 12,5, a w drugą 13. Według wstępnych wyliczeń komp zaniża średnio pół litra. Ogólnie na trasie silnik oceniam lepiej niż po mieście, jak już się rozpędzi jedzie bardzo dobrze.

Jak oceniasz system mild hybrid? Nie jest meczace uruchamianie ?

Opublikowano
Dla mnie start&stop ogólnie to porażka i tego nie uznaje. W poprzednim aucie wyłączyłem to od razu w komputerze ale tam nikt a ASO mnie się nigdy o nic nie czepiał. Tu póki co nie ryzykuję i włączam od razu tryb sport individual,w krórym SS nie jest aktywny. Wkurza mnie tylko to, że za każdym razem muszę to robić gdyż co odpalę auto włącza się tryb comfort. Zaobserowałem też, że przy zakończeniu jazdy na SS zdecydowanie dłużej chodzą wentylatory co ozacza, że silnik gorzej się chłodzi. Gdybym miał ocenić sam start@stop działa dość szybko ale mi działa na nerwy to ciągłe gaszenie i odpalanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.