30d czy 40i

[Zermax]

Jeździłem X7 40i w Inchape W-wa i było naprawdę super. Zakładam, że w X5 może być tylko lepiej :wink:

Ja miałem dokładnie odwrotne wrażenie w x5. Zdecydowanie brakowało mocy na dole i dla mnie to zdecydowanie za słaby silnik do tak dużego samochodu.

Ale jak to już z 1000nrazy było zaznaczanie na forum każdy ma inny gust i inne potrzeby :)

[Miki.]

Jeździłem X7 40i w Inchape W-wa i było naprawdę super. Zakładam, że w X5 może być tylko lepiej :wink:

Ja miałem dokładnie odwrotne wrażenie w x5. Zdecydowanie brakowało mocy na dole i dla mnie to zdecydowanie za słaby silnik do tak dużego samochodu.

Ale jak to już z 1000nrazy było zaznaczanie na forum każdy ma inny gust i inne potrzeby :)

 

"zdecydowanie brakowało mocy", "zdecydowanie za słaby"? Mówimy o samochodzie, który ma do setki 5,5 sek oraz silnik turbo. Kiedyś owszem, wolnossące 3,0-3,5 l silnik w SUVach nie jechały, ale teraz?

Auto o wielkim i wysokim nadwoziu, z przyczyn fizyki nie jest stworzone do sportowej jazdy, ale ma za to wielkie walory użytkowe, i ma ponadto 5,5 sek do setki - a tym mówisz ,że nie jedzie? A np auto, które ma 5,2 sek do setki (M50D) już jest suuuper? Czyli od "nie jedzie" do "suuuper" jest tylko 0,3 sek? Oczywiście w przyspieszaniu na niskich obrotach jest większa różnica, ale mimo wszystko.

Pozwolę sobie się nie zgodzić z tą opinią :8)

[BigCactus]

Kolega Zermax zamowil M50i wiec wymagania ma wieksze niz M50d :mrgreen: :cool2: .

[Miki.]

Kolega Zermax zamowil M50i wiec wymagania ma wieksze niz M50d :mrgreen: :cool2: .

 

Ok. Ale nie zmienia to postaci rzeczy ,że opowiadanie jak to SUV z 5,5 sek do setki nie jedzie to lekka fanaberia, moim skromnym zdaniem. Po prostu M50i z 4,3 sek "ma topowe przyspieszenie" (na tą chwilę) a 40i "przyspiesza bardzo dobrze".

[Zermax]

Kolega Zermax zamowil M50i wiec wymagania ma wieksze niz M50d :mrgreen: :cool2: .

 

Ok. Ale nie zmienia to postaci rzeczy ,że opowiadanie jak to SUV z 5,5 sek do setki nie jedzie to lekka fanaberia, moim skromnym zdaniem. Po prostu M50i z 4,3 sek "ma topowe przyspieszenie" (na tą chwilę) a 40i "przyspiesza bardzo dobrze".

 

To nie koniecznie o to chodzi ile wyjdzie na stoperze ale jaka samochód ma elastyczność i jakie sprawia wrażenie. Porównywanie wyników na kartce nigdy moim zdaniem nie miało sensu.

Oraz tak m50d jeździ znacznie lepiej od 40i, różnica na papierze może mała, ale całokształt jazdy tym samochodem to zupełnie inny poziom odczuc.

[Michael1916]

Nie jezdziłem X5 40i ale testowałem za to jego konkurencyjny odpowiednik - nowego Mercedesa GLE 450 367KM, własnosc mojego znajomego. Wg mnie dynamika tego Merca, choc dobra, to jednak połka nizej w stosunku do X5 M50d dokladnie tak jak sugeruje to cennik. W Mercedesie odpowiednikiem BMW X5 M50d jest GLE AMG 53 z 3 litrowa benzyna o mocy 435KM. ( do setki 5.3s vs 5.2 w BMW)

[Zermax]

Nie jezdziłem X5 40i ale testowałem za to jego konkurencyjny odpowiednik - nowego Mercedesa GLE 450 367KM, własnosc mojego znajomego. Wg mnie dynamika tego Merca, choc dobra, to jednak połka nizej w stosunku do X5 M50d dokladnie tak jak sugeruje to cennik. W Mercedesie odpowiednikiem BMW X5 M50d jest GLE AMG 53 z 3 litrowa benzyna o mocy 435KM. ( do setki 5.3s vs 5.2 w BMW)

Swoją drogą zabawne jest, że Polacy tak lubią pakiet AMG, że ten jest w Polsce w GLE jako standard w każdej wersji chyba :)

Powinni to samo z mpkietem zrobić!

[tomek777477]

Zabawne jest to, że większość strasznie sie spuszcza ile to ociezaly suv ma do setki.... sami mistrzowie prostej??? Prawda jest taka Panowie, ktorych moja odpowiedź dotyczy, ze na kretej drodze byle Seat Leon FR Was "zrobi", wiec zbedne napinanie. Ten kloc jakim jest x5 chyba ma troszke inne przeznaczenie :-)

[Zermax]

Zabawne jest to, że większość strasznie sie spuszcza ile to ociezaly suv ma do setki.... sami mistrzowie prostej??? Prawda jest taka Panowie, ktorych moja odpowiedź dotyczy, ze na kretej drodze byle Seat Leon FR Was "zrobi", wiec zbedne napinanie. Ten kloc jakim jest x5 chyba ma troszke inne przeznaczenie :-)

 

Nie widziałem, żeby ktoś tu x5 próbował sięgać rekordow Nurburgring :D co nie zmienia nie przekreśla chęci posiadania dużego auta ze świetnymi osiągami a takimi właśnie są x5 z dużymi silnikami może poza 30d, więc zupełnie nie rozumiem co miałby ten komentarz w sumie wnosić?

[Ponta]

Wolałbym stać na parkingu w X5 niż jeździć Seatem, w jakiejkolwiek wersji. może mnie objeżdżać w kółko na parkingu w lidlu :D

Kolega chyba z tych fanów 1000 konnych golfów 20 letnich sleeperów które ROBIĄ lambo i GT-Ry na autobanie w Niemczech :D

[tomek777477]

Uderz w stół a nożyce się odezwą.... BEZ komentarza prosze to moja opinia i od nikogo nie wymagam aby sie ze mną zgadzał.Takie jest mije zdanie i pewnie wielu innych poza mistrzami prostej w duzym klocu.

[Zermax]

Uderz w stół a nożyce się odezwą.... BEZ komentarza prosze to moja opinia i od nikogo nie wymagam aby sie ze mną zgadzał.Takie jest mije zdanie i pewnie wielu innych poza mistrzami prostej w duzym klocu.

To jest forum, służy do komentowania, wymiany opinii i doswiadczen. Jeżeli nie chcesz aby Twoje wypowiedzi byly komentowane to chyba trafiłeś pod zły adres. :nienie:

[Miki.]

Wolałbym stać na parkingu w X5 niż jeździć Seatem, w jakiejkolwiek wersji. może mnie objeżdżać w kółko na parkingu w lidlu :D

Kolega chyba z tych fanów 1000 konnych golfów 20 letnich sleeperów które ROBIĄ lambo i GT-Ry na autobanie w Niemczech :D

 

No nie wiem. Jeździłem na torach różnymi supersamochodami, ale jeździłem też Megane RS Trophy, 1.8 ok 300 KM, szpera. Frajda z szybkiej i ostrej jazdy takim autkiem jest niesamowita - mały bolid. Totalny kosmos. X5 w dowolnej wersji nie daje ułamka tej frajdy.

Następnie przesiadłem się Macana GTS, wracając do hotelu, i wydawało mi się ,że prowadzę żaglówkę. X5 pewnie wyjechałbym z pierwszego zakrętu. Nawet przez chwilę myślałem czy takiego Megane do zabawy nie kupić. Cena ok 135 tys zł, czy jakoś tak.

[tomek777477]

I to wg mnie właściwe podsumowanie super szybkich kiosków na kołach..... Jestem wielkim fanem x5 i czekam na odbiór diesla. Przy zamówieniu nie mialo to dla mnie znaczenia czy bedzie miał 5 czy 8 sekund do setki, bardziej mnie interesują systemy bezpieczeństwa i udogodnienia w codziennym użytkowaniu niz sprint.Obecne wszystkie wersje silnikowe pozwalają na sprawną jazde i nikt nie będzie zawalidrogą. Dla mnie to auto "na ryby" a nie na tor, pozdrawiam.

[Zermax]

Raz zabrałem x5 f15 m50d na tor w Łodzi. Dawało nawet trochę radę, ale po 3 okrazeniach przegrzal się dyferencjal z tyłu i było chwilowo po napędzie na 4 koła co skutecznie wyeliminowało samochód z jazdy. Więc co do tego zgoda, to absolutnie nie jest auto na tor, ale na normalne drogi jest boskie i dla mnie jest istotne jak przyspiesza bo jeżdżę tym codziennie, nie być zawalidroflga to można i yarisem 1.0 to zależy od kierowcy nie od auta.

Na tor mam cla 45 AMG, i też się, czasem dyferencjal pzegrzewa :duh:

[Fino]

Przy tym zaawansowaniu technologicznym jakie mamy teraz w niektorych usportowionych suvach mozna naprawde niektorymi poszalec , jezdzac poltora roku SQ7 na ceramice i z zawieszeniem advanced ( stabilizacja przechylow , tylny mechanizm roznicowy sportowy i skretna os ) i silnik wzmocniony boxem niejednego hothatcha zawstydzilem ( i to grubo ) na kretej drodze. X5 nie jezdzilem co prawda po torze i sie raczej nie wybieram ( glownie ze wzledu ze nie ma stabilizacji przechylow ) ale SQ7 bylem 3 razy i zarowno ja , koledzy z ktorymi bylismy i inne osoby ujezdzajace na track day byly bardzo pozytywnie zaskoczone co ten kiosk na kolach potrafi i jakie auta zloil. Zwlaszcza jak kierownik jest bez wiekszych zahamowan :lol:

Przednie opony niestety znikaja w oczach :mrgreen:

[Miki.]

Przy tym zaawansowaniu technologicznym jakie mamy teraz w niektorych usportowionych suvach mozna naprawde niektorymi poszalec , jezdzac poltora roku SQ7 na ceramice i z zawieszeniem advanced ( stabilizacja przechylow , tylny mechanizm roznicowy sportowy i skretna os ) i silnik wzmocniony boxem niejednego hothatcha zawstydzilem ( i to grubo ) na kretej drodze. X5 nie jezdzilem co prawda po torze i sie raczej nie wybieram ( glownie ze wzledu ze nie ma stabilizacji przechylow ) ale SQ7 bylem 3 razy i zarowno ja , koledzy z ktorymi bylismy i inne osoby ujezdzajace na track day byly bardzo pozytywnie zaskoczone co ten kiosk na kolach potrafi i jakie auta zloil. Zwlaszcza jak kierownik jest bez wiekszych zahamowan :lol:

Przednie opony niestety znikaja w oczach :mrgreen:

 

Oczywiście faktem jest ,że najnowsze bajery potrafią 2,4 tonowego SUVa doprowadzić do zaskakującego poziomu prowadzenia/przyspieszenia/hamowania. Nie twierdźmy jednak ,że oznacza to ,że fizyka przestała działać i podobne bajery w aucie bardziej predysponowanym do sportowej jazdy nie dają o niebo lepszych efektów. Wyprzedzałeś po prostu auta o wyraźnie gorszych parametrach i/lub kierowcach.

Bardzo lubię SUVy, X7 w szczególności, choć to bardziej kontener na kołach niż kiosk, ale do zabawy w sportową jazdę lepszy będzie kompakt o podobnych osiągach, nawet słabiej doposażony w zdobycze techniki. Przypomnę tylko ,że taki kompakt kosztuje kilkakrotnie (!) mniej. Jak komuś hot hatch tak bardzo nie pasuje, to niech sobie weźmie dowolne markowe coupe - też będzie 2 razy tańsze a frajda większa.

[ArtShape]

no i odebrane 40i......Pięknie benzynka mruczy, ze sportowym wydechem.... jest MEGA,

a wahałem się pomiędzy rozsądkiem (25d), a sercem (40i)

[arljazz]

no i odebrane 40i......Pięknie benzynka mruczy, ze sportowym wydechem.... jest MEGA,

a wahałem się pomiędzy rozsądkiem (25d), a sercem (40i)

Super! Gratuluje i ... trochę zazdroszczę :)

[ArtShape]

Miłe, również gratuluję

To teraz pytanie do użytkowników benzyn

cóż to za zawór na prawym wydechu? (filmik)

Czy ktoś może wie?

Poniżej filmik opisujący dezaktywację tej klapy.....no teraz to dopiero brzmi!!!

[BigCactus]

Kiedyś tu wrzucałem chyba opis - w 40i jest sterowanie klapą w wydechu. Czyli zamawiając sportowy wydech w zależności od trybu jazdy klapa jest zamknięta lub otwarta.

Dla mnie to rozwiązanie od tego na filmiku ma tą przewagę, że tryb sport/etc. z racji głośności wydechu może być uciążliwy na dłuższych trasach.

[Miki.]

@miki poprzednie 28i to zupelnie inny silnik w porownaniu z 30i. Tamten byl N55, ten to b48, natomiast aktualnie 40i to jest b58 I to jest to samo co 30i ale bogatsze o 2 cylindry. G30 jest nizsza i lzejsza wiec 30i jezdzi w g30 bardzo podobnie do 40i w x5 przynajmniej na papierze. W innym watku wklejalem przebieg momentu oraz mocy dla 40i i moc 200 km uzyskuje on grubo powyzej 3 tysiecy obrotow wiec przynajmniej na papierze dolu nie ma. Kazda benzyna ma problem z dolem a I’m pojemnosc I ilosc cylindrow mniejsza tym problem wiekszy. Dlatego powstaja silniki v10,v12.. turbine, kompresory cos tam pomagaja ale jednak maja swoje turbo dziury, nieliniowo przyrawta moc i takie tam wiec nie sa to idealna rozwiazania. Czytalem sporo watkow o ostatnich m3 oraz m4 I sporo osob narzeka ze wysoka moc przychodzi nagle co Jest nie przyjemne i niebezpieczne. Porsche do najmocniejszych wersji zaczelo montiwac hybrydy nawet w polaczeniu z v8 zapewne po to aby poprawic dol. moze to teraz tak wyglada ze jestem jakims haterem benzyn ale to zupelnie nieprawda. Kochana benzyny, zawsze mialem I bede miec przynajmniej jedno takie auto ale staram sie na wszystko patrzec z dystansem i widziec waddy jak i zalezy. Benzyna potrafi jezdzic pieknie, szybko, Dawac fun ale trzeba krecic ja na obroty bo to wlasnie jest fun. Dlugi zakres obrotow przec co mozna ciagnac ja na jednym biegu a ona wtedy odwdziecza sie pieknym dzwiekiem, wysoka moca no ale takze I wysokim spalaniem :D :D

@fino Jesli chodzi o mki to wiadomo ze Krol emek jest tylko jeden i zawsze bylo to m5 pomimo ze kilku,ladnych lat mozna kupic Suva spod Znaku m ale nie jest to juz to samo. Tak wogole to chetnie bym poczytal twoje porownanie m5 z x5m50d jak to wyglada od strony zwykly go uzytkownika I po czasie gdy emocje po zakupie juz opadly w ktore auto wsiadasz czesciej imchetniej i dlaczego.

 

Slonik, dopiąłeś swego. Kończę tego posta i idę się zastrzelić. Będę pierwszą i mam nadzieje ofiara wątku 30d vs 40i.

Nie uważam aby w 40i była jakaś turbodziura. Sprawdź definicję. Tu po prostu jest w najniższym zakresie obrotów niższa siła ciagu przez chwilę i tyle. Przyrost siły ciagu jest płynny.

Patrzyłem ostatnio na obroty w 40i i rzadko spadają one poniżej 1500 obr. - tylko w sytuacji zwalniania przed światłami. Jadąc ze stała prędkością 60-80 km/h mamy te 1500 obr. Dodając gazu auto robi kick-down i wchodzi na wysokie obroty, 30d w w podobnej sytuacji nie zrobi kick-downu tylko zacznie od razu przyspieszać ale zmieniać biegi 2-3 razy częściej niż 40i. Jak deptamy mocno oba silnik robią kick-down. Przy czym w 30d przyspieszenie nie rośnie a wręcz spada, zniechęcając do dalszej zabawy.

Jak szybko przemieszczam się po mieście to samochód cały czas ma ponad 2000 obrotów i błyskawicznie reaguje na gaz. Jak ustawię na sport to jest tak cały czas, niezależnie czy cisnąłem wcześniej czy nie. Wole mieć nieco mniejsza dynamikę w niskim zakresie obrotów, których mogę w ogóle nie używać bawiąc się szybką i dynamiczną jazdą, niż nie mieć w ogóle dynamiki w obszarze w gdzie jest frajda z jazdy.

Po przesiadce z 30d do 40i musze po prostu nieco głębiej naciskać pedał gazu na niskich obrotach, do czego po 2 km się przyzwyczajam. Potem zostają już tylko same zalety 40i nad 30d.

Co do M50i i 50d, to w testach które oglądałem porównujących te silniki jak i ich poprzednie generacje, M50i bije na głowę M50d w każdym zakresie obrotów, więc nie wiem o jakiej "turbodziurze" piszesz? Nawet jeśli w zakresie obrotów, w którym M50i w praktyce nie pracuje, ma nieco gorszą dynamikę a w pozostałym zakresie, którego się używa, ma lepszą dynamikę - to co jest ważniejsze?

[słonik40]

@miki to ze 30d w codziennej jezdzie nieustępujące 40i to nie powód żeby się zastrzelic i wszystko co napisałeś się zgadza. Do wszystkiego można się przyzwyczaić jednak mimo wszystko konieczność redukcji podczas przyspieszania przy benzynie w stosunku do niemal natychmiastowej reakcjimdiesla jest mniej przyjemna dla większości społeczeństwa dlatego dla wielu diesel wydaje się szybszy chociaż nie jest. Zauważ tez ze przynajmniej w mieście z reguły przyspieszysz tylko trochę czyli np od 30 do 50km/h wiec tego funu z ciągnięcia benzyny do czerwonego pola oraz płynnego przyspieszenie zbyt wiele nie uświadczysz. Potarzam to już nasty raz ze oba silniki,są bardzo dobre, zależy kto,czego w aucie szuka. Ja w suvie jednak na dzień dzisiejszy bardziej czuje diesla a mocna benzynę w aucie bardziej sportowym ale to nie znaczy ze twój samochód jest zły i nie moze dawać ci wiele frajdy. Jednak mimo wszystko po,jakimś czasie wszystko się nudzi i chce się lepiej i więcej i nie wiem czy u ciebie ten proces się już nie rozpoczął bo coraz czesciej zaczynasz wspominać o m50i którego ci życzę w następnym aucie bi trzeba spełniać motoryzacyjne marzenia.

[witus1996]

Wasze komentarze powoli mnie zniechęcają do kupna X5 poniżej 50i :shock: Wczoraj wybrałem się "po bułki do sklepu", a zarezerwowałem F-Pace SVR. Ostatnia nowa sztuka na placu, 25% rabatu (cena katalogowa 534 tys.). Ale nadal śni mi się po nocach X5. Ale czy jest sens pchać się w 50i? Utrata wartości pomiędzy SVR, a nie czołowym silnikiem w G05 będzie znacząca. SVR raczej zostanie wersją limitowaną. Mój dylemat jest absurdalny bo zastanawiam się nad 30d/40i vs SVR. :mad2: Będzie to jedyne moje auto, więc potrzebuję auta uniwersalnego. Przebiegi po 15 tysięcy rocznie.

[słonik40]

witus już tu zostało napisane ze najkorzystniej jest kupić 25d z placu za 250k. Utrata wartości nie będzie duza :D :D