Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na przykład 540i lub 540d w wersji touring. Bliźniaki i reszta się zmieszczą a osiągi będą na pewno świetne przy cenie odpowiednio niższej.

 

Kupując X5 wyceniałem identycznie wyposażone 540i - róznica w cenie dokładnie.... 8.000 PLN :shock: . Także w zasadzie nie ma różnicy w cenie ;).


A jako autko rodzinne X5 wymiata :cool2: .

Opublikowano

Na przykład 540i lub 540d w wersji touring. Bliźniaki i reszta się zmieszczą a osiągi będą na pewno świetne przy cenie odpowiednio niższej.

 

Kupując X5 wyceniałem identycznie wyposażone 540i - róznica w cenie dokładnie.... 8.000 PLN :shock: . Także w zasadzie nie ma różnicy w cenie ;).


A jako autko rodzinne X5 wymiata :cool2: .

 

No dobra, w takim razie nie namawiam, sam przesiadam się z 5 do x5 :)

Opublikowano
Jeśli to ma być typowo rodzinne rodzinne auto to stawiałbym na diesla. Ten w 30d to wyjątkowo udana i sprawdzona konstrukcja. Bdury ktoś pisze o szybkim wykończeniu na krótkich odcinkach , wystarczy raz dodatkowo pomiędzy przeglądami wymieniac olej.

Wykończy to benzyna użytkownika :D w takich warunkach ( wokół komina i miasto ) spali dużo więcej .

Koledzy którzy maja dużo lepsze wyniki spalania w benzynach jeżdżą ( tak jak z reszta pisali ) w zupełnie innych warunkach

Inne warunki tzn ? :D


Diesel to bardzo dobry wybór do traktora albo ciężarówki, nie do osobowego, no chyba, że to auto służbowe. Ja tam od 10 lat latam tylko benzynami i trasa i miasto i jakoś nigdy nie miałem powodów by do klekota wracać. Spalanie i tak zależy od tego, jak się ma ciężką stopę.

Opublikowano
Faktycznie tak jak piszesz.... 10lat temu to byly klekoty.-racja-sam byłem przeciw. Teraz to inny temat, ale jesli nie masz wiedzy na temat obecnych silnikow diesla w bmw to lepiej sie nie wypowiadac niz pisac bzdury. Oczywiście kazdy kupuje to co mu pasuje ale jestesmy tu po to aby wymieniac doświadczenia i przekazac konstruktywne za i przeciw... zreszta taki jest temat postu. Z calym szacunkiem .... Jako uzytkownik benzyny przez ostatnie 10lat masz wiedze porownawcza żadną. Czasami milczenie jest zlotem....
Opublikowano
Jeśli to ma być typowo rodzinne rodzinne auto to stawiałbym na diesla. Ten w 30d to wyjątkowo udana i sprawdzona konstrukcja. Bdury ktoś pisze o szybkim wykończeniu na krótkich odcinkach , wystarczy raz dodatkowo pomiędzy przeglądami wymieniac olej.

Wykończy to benzyna użytkownika :D w takich warunkach ( wokół komina i miasto ) spali dużo więcej .

Koledzy którzy maja dużo lepsze wyniki spalania w benzynach jeżdżą ( tak jak z reszta pisali ) w zupełnie innych warunkach

Inne warunki tzn ? :D


Diesel to bardzo dobry wybór do traktora albo ciężarówki, nie do osobowego, no chyba, że to auto służbowe. Ja tam od 10 lat latam tylko benzynami i trasa i miasto i jakoś nigdy nie miałem powodów by do klekota wracać. Spalanie i tak zależy od tego, jak się ma ciężką stopę.

Koledzy jeżdżący benzyna w G05 pisali wczesniej i wrzucali foty ze ich średnia prędkość to ok 70 km/h a jazda wokół komna daje średnia ok 30km/h - to są właśnie inne warunki.

Pisze to użytkując na codzień kilka aut i w benzynie i w dieslu , nie uważam ze diesel jest ogólnie lepszy , po prostu w niektórych autach jak np. duże rodzinne suvy sprawdza się lepiej.

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie przeczytalem wszystkich postow, gdyz nie mam czasu, ale chcialbym dodac cos od siebie.


Obecnie jezdze 2011 X5 35d 265 KM (LCI, ale w USA 40d nie wszedl na rynek). F15 nie podobal mi sie, wiec przejezdzilem E70. G05 bardzo mi sie podoba, wiec bedzie nastepnym X5. Testowalem 40i i 50i, tj. jedyne silniki dostepne w USA. Absolutnie nie przesiadlbym sie z 35d na 40i. 35d ma lepszy (dla mnie) moment obrotowy (diesel) i bardziej mi odpowiada. 50i to jest inna liga... ciagnie, i ciagnie, i ciagnie... a teraz jeszcze bedzie M50i. Niechetnie, ale pewnie bede musial sie przesiasc na benzyne i bedzie to V8.

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
Faktycznie tak jak piszesz.... 10lat temu to byly klekoty.-racja-sam byłem przeciw. Teraz to inny temat, ale jesli nie masz wiedzy na temat obecnych silnikow diesla w bmw to lepiej sie nie wypowiadac niz pisac bzdury. Oczywiście kazdy kupuje to co mu pasuje ale jestesmy tu po to aby wymieniac doświadczenia i przekazac konstruktywne za i przeciw... zreszta taki jest temat postu. Z calym szacunkiem .... Jako uzytkownik benzyny przez ostatnie 10lat masz wiedze porownawcza żadną. Czasami milczenie jest zlotem....

Jeździłem jakiś czas temu Panamerą V8 Diesel. Nigdy w życiu nie jeździłem tak bezpłciowym autem. Niby szybkie, ale emocje podczas jazdy niczym w pociągu. Niektórym to pasuje, dlatego jak ktoś jest handlowcem i potrzebuje auta służbowego do jeżdżenia po całej Polsce, to spoko.


Jeśli też chodzi o ostatnie lata diesli, chyba coś przespałeś. Diesel gate pokazał, że to ślepa uliczka. Producenci z tego silnika już zrezygnowali lub rezygnują. Porsche już diesli nie sprzedaje, Volvo nie wypuszcza już nowych modeli z dieslem. Dziwnym przypadkiem nie ma na świecie ani 1 seryjnie produkowanego supercaru z dieslem. V12 i V10 diesel odeszły w niepamięć, V8 to już unikat i też znika. Długo można by tak wymieniać. No i mocnych diesli nie ma. Ile tam jest max, 400KM? :lol: Dobre do hot-hatcha :D


 

Koledzy jeżdżący benzyna w G05 pisali wczesniej i wrzucali foty ze ich średnia prędkość to ok 70 km/h a jazda wokół komna daje średnia ok 30km/h - to są właśnie inne warunki.

Pisze to użytkując na codzień kilka aut i w benzynie i w dieslu , nie uważam ze diesel jest ogólnie lepszy , po prostu w niektórych autach jak np. duże rodzinne suvy sprawdza się lepiej.

To są normalne warunku na trasie i w mieście, co w tym dziwnego? 70kmh to wyjdzie pewnie przelotowa 120kmh + światła. Chyba że mówisz o tych mitycznych prędkościach forumowych, typu 160-200kmh w trasie, czego nikt normalnie poza forum nie robi?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dawno nie bylem na forum, ale widze, ze Slawomir ciagle w formie.

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
Chyba że mówisz o tych mitycznych prędkościach forumowych, typu 160-200kmh w trasie, czego nikt normalnie poza forum nie robi?

Padlem i zwijam się że śmiechu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
@slawomir nie do konca masz racje. Nowe audi s4 zamiast benzyny bedzie mialo tylko silnik diesla. vw touareg tez wypuszcza nowy silnik, ktorym bedzie v8 diesla. Predkosc srednia 70 km/h to jest srednia predkosc z trasy. Wiem bo mam 2 auta. Jedno jezdzi tylko po miescie drugie tylko w trasy. Te co jezdzi tylko po miescie ma srednia cos kolo 30, te ktore w trasy to cos nieco ponad 70 km/h i uwierz mi czesto zapierniczam ile fabryka dala na autostradzie. Srednia predkosc przelotowa na poziomie 120 km/h jest mozliwa tylko wtedy kiedy ogromna wiekszosc trasy to niezatloczona autostrada. W innym przypadku przejazd przez miejscowosci, przejazdy kolejowe, ciezarowki itd zbijaja predkosc do sredniej z trasy 60-75 km/h.
  • Moderatorzy
Opublikowano
To v8 diesel w touaregu to pożegnanie z tym silnikiem ;)
Opublikowano (edytowane)
@slawomir nie do konca masz racje. Nowe audi s4 zamiast benzyny bedzie mialo tylko silnik diesla. vw touareg tez wypuszcza nowy silnik, ktorym bedzie v8 diesla. Predkosc srednia 70 km/h to jest srednia predkosc z trasy. Wiem bo mam 2 auta. Jedno jezdzi tylko po miescie drugie tylko w trasy. Te co jezdzi tylko po miescie ma srednia cos kolo 30, te ktore w trasy to cos nieco ponad 70 km/h i uwierz mi czesto zapierniczam ile fabryka dala na autostradzie. Srednia predkosc przelotowa na poziomie 120 km/h jest mozliwa tylko wtedy kiedy ogromna wiekszosc trasy to niezatloczona autostrada. W innym przypadku przejazd przez miejscowosci, przejazdy kolejowe, ciezarowki itd zbijaja predkosc do sredniej z trasy 60-75 km/h.

 

Trzeba przyznać ,że najnowsze diesle uporały się z tlenkami azotu i spaliny mają nie gorsze od benzyny. Poprawcie mnie jeśli się mylę. W szczególności uporały się z cząstkami stałymi. Sprawność cyklu Diesla jest wyższa niż Otto, ale...


silnik benzynowy:

- ma mniejsze wibracje

- pracuje ciszej, przyspiesza płynniej

- jest lżejszy, auto lepiej się prowadzi

- szybciej osiąga temperaturę pracy - szybciej ogrzejesz kabinę i wcześniej możesz spokojnie cisnąć gaz

- ma mniej kosztogennych systemów oczyszczania spalin

- niższe koszty serwisu, mniej awaryjnych i newralgicznych elementów

- swietnie współpracuje z silnikiem elektrycznym (hybryda), dając w efekcie dużo niższe spalanie niż diesel (płynnie i niezauważalnie się włączając)

- daje wiekszą frajdę z jazdy nabierając mocy z obrotami


Jest mało prawdopodobne abym kiedykolwiek kupił jeszcze diesla. Prędzej będzie to hybryda lub auto całkiem elektryczne.

Edytowane przez Miki.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wlasnie auto elektryczne I tutaj mozna by rozwazyc jaga I paced takim sam bagaznikiem co x5 tylko pytanie dlaczego jazda probna tym autem jest prawie ze niemozliwa a podobno prowadzi sie bajecznie I cena podobna do x5. Ciekawe jaki ma really zasieg na autostradzie przy szybkiej jezdzilem typu 160-180 km/h.
Opublikowano

mam silnik 30d w g31, jeżdżę również co najmniej raz w tygodniu G05 40i więc jakieś porównanie mam. i ... ja bym poczekał na 40d. to jest optymalny silnik do X5. 30d będzie moim zdaniem zbyt słabe, w touringu jest wystarczające ale żadnego szału nie robi. z kolei benzyna w SUV'ie to dla mnie trochę pomyłka. ale ja jestem leniwy i nie chce mi się tankować co 3 dzień :wink: :wink: jednak jeśli miałbym wybierać tylko między tymi dwoma silnikami to raczej skłaniałbym się do 40i.


Fino dobrze pisał w innym wątku, ... SQ7 to świetne auto :). miałem na parę dni i z każdym dniem coraz bardziej mi się podobało. dla mnie to fantastyczny samochód. silnik V8 TDI myślę, że będzie dostępny w wersji po liftingu (choćby w SQ8 go teraz zaprezentowali, jest w touaregu).

Opublikowano
mam silnik 30d w g31, jeżdżę również co najmniej raz w tygodniu G05 40i więc jakieś porównanie mam. i ... ja bym poczekał na 40d. to jest optymalny silnik do X5. 30d będzie moim zdaniem zbyt słabe, w touringu jest wystarczające ale żadnego szału nie robi. z kolei benzyna w SUV'ie to dla mnie trochę pomyłka. ale ja jestem leniwy i nie chce mi się tankować co 3 dzień :wink: :wink: jednak jeśli miałbym wybierać tylko między tymi dwoma silnikami to raczej skłaniałbym się do 40i.


Fino dobrze pisał w innym wątku, ... SQ7 to świetne auto :). miałem na parę dni i z każdym dniem coraz bardziej mi się podobało. dla mnie to fantastyczny samochód. silnik V8 TDI myślę, że będzie dostępny w wersji po liftingu (choćby w SQ8 go teraz zaprezentowali, jest w touaregu).

 

Zgadzam się co do 30d - sinik nie budzi żadnych emocji, zabija wręcz "radość z jazdy". Nie dziwię się ,że Porsche wycofało się z Diesli.


Są oczywiście na rynku supermocne diesle, które dają frajdę z jazdy. Na każdego jednak takiego diesla przypada co najmniej jeden benzynowy, który daje wiekszą. Ot co! Wyjątek Audi w jednej z klas pojazdów tego nie zmieni.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czytając tą dyskusję "o wyższości świąt..." zaczynam się zastanawiać po co kupujecie samochód rodzaju X5? By szpanować ruszając spod świateł i pokazywać Skodom i Fordom kto rządzi na autostradzie???

Ja mam potrzebę okazjonalnego ciągnięcia przyczepy z koniem, częstych wyjazdów na narty w Alpy a do tego pracę, która wymaga wjeżdżania na nieutwardzone drogi. Stąd X5 30d jest doskonałym wyborem pod te kryteria a do tego daje radość z jazdy i odpowiedni prestiż. Sprint 6,5s do 100km to jeszcze niedawno były osiągi bardzo sportowych samochodów! Prędkość max. ponad 230km to też wystarczająco aż nadto.


No ale jeżeli ktoś szuka samochodu na tor, do ścigania się spod świateł i pokazywania wyższości to nie tędy droga. Ale to moje skromne zdanie i nie musicie się z nim zgadzać :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja opowiem sie po stronie "Swiat Bozego Narodzenia" :wink: Po pierwsze do takiej masy jak X5, diesel bedzie przyjemniejszy w uzytkowaniu, przy kazdych obrotach posiadajacy siłe do pracy. Po drugie żadnego z tytułowych/dyskutowanych tu silnikow bym nie wybrał. 30D jest moze i fajny ale nie do samochodu za takie pieniadze. Za duza kase i płacac wysoka akcyze oczekiwałbym jednak dobrych osiagow. Co do 40i to moze i osiagi na papierze wygladaja lepiej ale ich "dostepnosc" zwiazana z kreceniem obrotow silnika jest taka mało w suvie osiagalna. Stosunek osiagi/spalanie w 40i jest juz znowu kiepski wiec wybor nie najsilniejszej benzyny do suva jest nieracjonalny. Płacisz za paliwo duzo, tankujesz czesto a i tak frajda z jazdy jest ograniczona. Wybrałbym wiec z pomiedzy 3 silnikow: M50D, M50i oraz...25D. Dwa pierwsze zapewniaja własciwe osiagi i całosciowo samochod "jest wart tych pieniedzy". Jest po prostu premium w każdym calu. 25D jedziesz w komforcie nie mniejszym niz z innym silnikiem, osiagi sa wprawdzie umiarkiwane, moze nawet dosc słabe, ale przynajmniej jest duuuzo taniej ze wzgledu na niska akcyze. Dodatkowy bonus 25D: 1000km zasiegu w trasie!
Opublikowano
Wlasnie auto elektryczne I tutaj mozna by rozwazyc jaga I paced takim sam bagaznikiem co x5 tylko pytanie dlaczego jazda probna tym autem jest prawie ze niemozliwa a podobno prowadzi sie bajecznie I cena podobna do x5. Ciekawe jaki ma really zasieg na autostradzie przy szybkiej jezdzilem typu 160-180 km/h.

 


u karlika w poznaniu jest demo jaga

Opublikowano
Czytając tą dyskusję "o wyższości świąt..." zaczynam się zastanawiać po co kupujecie samochód rodzaju X5? By szpanować ruszając spod świateł i pokazywać Skodom i Fordom kto rządzi na autostradzie???

Ja mam potrzebę okazjonalnego ciągnięcia przyczepy z koniem, częstych wyjazdów na narty w Alpy a do tego pracę, która wymaga wjeżdżania na nieutwardzone drogi. Stąd X5 30d jest doskonałym wyborem pod te kryteria a do tego daje radość z jazdy i odpowiedni prestiż. Sprint 6,5s do 100km to jeszcze niedawno były osiągi bardzo sportowych samochodów! Prędkość max. ponad 230km to też wystarczająco aż nadto.


No ale jeżeli ktoś szuka samochodu na tor, do ścigania się spod świateł i pokazywania wyższości to nie tędy droga. Ale to moje skromne zdanie i nie musicie się z nim zgadzać :D

 

To nie jest dyskusja jak nt świąt. Różnic merytorycznych pomiędzy tymi silnikami jest dużo. Staralem się ich jak najwięcej powyżej wymienić. Ty odniosłeś się tylko do jednej z nich, która absolutnie nie wystarcza na obiektywną ocenę.

Opublikowano
Ja opowiem sie po stronie "Swiat Bozego Narodzenia" :wink: Po pierwsze do takiej masy jak X5, diesel bedzie przyjemniejszy w uzytkowaniu, przy kazdych obrotach posiadajacy siłe do pracy. Po drugie żadnego z tytułowych/dyskutowanych tu silnikow bym nie wybrał. 30D jest moze i fajny ale nie do samochodu za takie pieniadze. Za duza kase i płacac wysoka akcyze oczekiwałbym jednak dobrych osiagow. Co do 40i to moze i osiagi na papierze wygladaja lepiej ale ich "dostepnosc" zwiazana z kreceniem obrotow silnika jest taka mało w suvie osiagalna. Stosunek osiagi/spalanie w 40i jest juz znowu kiepski wiec wybor nie najsilniejszej benzyny do suva jest nieracjonalny. Płacisz za paliwo duzo, tankujesz czesto a i tak frajda z jazdy jest ograniczona. Wybrałbym wiec z pomiedzy 3 silnikow: M50D, M50i oraz...25D. Dwa pierwsze zapewniaja własciwe osiagi i całosciowo samochod "jest wart tych pieniedzy". Jest po prostu premium w każdym calu. 25D jedziesz w komforcie nie mniejszym niz z innym silnikiem, osiagi sa wprawdzie umiarkiwane, moze nawet dosc słabe, ale przynajmniej jest duuuzo taniej ze wzgledu na niska akcyze. Dodatkowy bonus 25D: 1000km zasiegu w trasie!

 

Właśnie z danych papierowych można by wysnuć wniosek ,że 40i jest mało dynamiczny na niskich obrotach. Nic bardziej błędnego. Silnik ciągnie równo od najniższych obrotów. Absolutnie nie sprawia wrażenia jakby miał tylko 450 Nm. Poogladaj testy na youtube porownujace 40i i 50i. Goście twierdzą, że różnica pomiędzy tymi silnikami w osiągach i sile ciągu jest niewielka, a kultura pracy 40i wyższa. I jak ktoś nie musi mieć V8, polecają 40i.


Jeśli chodzi o M50i, to już inna bajka. I na pewno każdy z nas porząda go jak Claudi Shiffer, niezależnie od tego co napisze na forum.

Opublikowano
Ja opowiem sie po stronie "Swiat Bozego Narodzenia" :wink: Po pierwsze do takiej masy jak X5, diesel bedzie przyjemniejszy w uzytkowaniu, przy kazdych obrotach posiadajacy siłe do pracy. Po drugie żadnego z tytułowych/dyskutowanych tu silnikow bym nie wybrał. 30D jest moze i fajny ale nie do samochodu za takie pieniadze. Za duza kase i płacac wysoka akcyze oczekiwałbym jednak dobrych osiagow. Co do 40i to moze i osiagi na papierze wygladaja lepiej ale ich "dostepnosc" zwiazana z kreceniem obrotow silnika jest taka mało w suvie osiagalna. Stosunek osiagi/spalanie w 40i jest juz znowu kiepski wiec wybor nie najsilniejszej benzyny do suva jest nieracjonalny. Płacisz za paliwo duzo, tankujesz czesto a i tak frajda z jazdy jest ograniczona. Wybrałbym wiec z pomiedzy 3 silnikow: M50D, M50i oraz...25D. Dwa pierwsze zapewniaja własciwe osiagi i całosciowo samochod "jest wart tych pieniedzy". Jest po prostu premium w każdym calu. 25D jedziesz w komforcie nie mniejszym niz z innym silnikiem, osiagi sa wprawdzie umiarkiwane, moze nawet dosc słabe, ale przynajmniej jest duuuzo taniej ze wzgledu na niska akcyze. Dodatkowy bonus 25D: 1000km zasiegu w trasie!

 

Właśnie z danych papierowych można by wysnuć wniosek ,że 40i jest mało dynamiczny na niskich obrotach. Nic bardziej błędnego. Silnik ciągnie równo od najniższych obrotów. Absolutnie nie sprawia wrażenia jakby miał tylko 450 Nm. Poogladaj testy na youtube porownujace 40i i 50i. Goście twierdzą, że różnica pomiędzy tymi silnikami w osiągach i sile ciągu jest niewielka, a kultura pracy 40i wyższa. I jak ktoś nie musi mieć V8, polecają 40i.


Jeśli chodzi o M50i, to już inna bajka. I na pewno każdy z nas porząda go jak Claudi Shiffer, niezależnie od tego co napisze na forum.

 

Claudia Shiffer to raczej obiekt pożądania taki jaki kiedyś stare 850i, do aktualnych samochodów raczej bym jej nie porównywal :)

Opublikowano

Jestem już prawie w 100% przekonany, że ta dyskusja nic nie daje:)


co do wyboru uważam tak - różnice nie są istotne. 30d jest w każdym salonie do dyspozycji jako testowy - trzeba się przejechać, może wziąć na dzień lub dwa. Jak odpowiada i daje „radość z jazdy” (a to uczucie subiektywne - są tacy, co maja frajdę z 520d...) to brać, na pewno pali mniej... a jak nie odpowiada, to brać 40i albo czekać na 40d.

Opublikowano
...Co do 40i to moze i osiagi na papierze wygladaja lepiej ale ich "dostepnosc" zwiazana z kreceniem obrotow silnika jest taka mało w suvie osiagalna. Stosunek osiagi/spalanie w 40i jest juz znowu kiepski wiec wybor nie najsilniejszej benzyny do suva jest nieracjonalny. Płacisz za paliwo duzo, tankujesz czesto a i tak frajda z jazdy jest ograniczona.

 

Przejedz się 40i bo wprowadzasz w błąd. Max moment masz dostępny od 1400obr do 5200obr. Samochód ciągnie bardzo ładnie od samego dołu. Spala przy stałej prędkości 160km/h 13l. Ile mniej spali diesel? 2l? Jakie to ma znaczenie w skali roku przy tych wartościach samochodu? 5,5s w SUVie który wazy 2200kg to słabo? Ale to pewnie dane papierowe...


Zgadzam się z lamerem - 5,5s w 40i i 6,5s w 30d to osiągi jeszcze nie dawno nieosiągalne w tej klasie poza M-kami i generalnie to samochody do pracy, na wakacje i maja łączyć wiele funkcji. Gdybym partrzyl tylko na osiągi na pewno nie wziąłbym M50d tylko M50i lub SQ7 a najchętniej M2.

Opublikowano
Jestem już prawie w 100% przekonany, że ta dyskusja nic nie daje:)

 


Dyskusja jak najbardziej ma sens. A ja jestem szczerze powiedziawszy w szoku, widząc jak ludzie z oporem zmieniają poglądy i uparcie trwają przy swoim, choć świat już jest zupełnie gdzie indziej niż był 20 lat temu. Pamietajmy skąd się wziełło zamiłowanie wielu do diesli, od czego się to zaczęło. Ci co pamiętają komunę to pewnie wspomną jak to benzyna była na kartki a diesle w dowolnej ilości i bez kolejki....


Ale do rzeczy, z technicznego punktu widzenia, diesle:


- były bardziej trwale

- mniej paliły


a w erze turbodiesli i wolnossących benzyn ...

-były bardziej dynamiczne


Na dzień dzisiejszy dwie z trzech powyższych zalet już są nieaktualne. A wręcz jedna z zalet stała się wadą (awaryjność).


Ludzie chyba zapomnieli już dlaczego pokochali diesle, w ogóle nie biorąc pod uwagę ich licznych wad. Owczy pęd.


Dziś, AD 2019, ludzie kupują samochody za 500 tys. zł, dla których ta trzecia i ostatnia zaleta diesli, co jak co, nie powinna mieć już znaczenia, i wychwalają te silniki pod niebiosa. Szok.


Obecnie, silnik dla ubogich i oszczędnych, który nigdy nie zagościł w klasie aut luksusowych, dalej cieszy się pożądaniem ludzi już dawno zamożnych, którzy dalej z uporem maniaka drążą temat oszczędności 2 kpln/rok z tytułu użytkowania diesla, pomimo 10 wad, o których pisałem powyżej. Jakby odwiedzali stacje tylko tankując paliwo, a częstotliwość co 600 czy 800 km miała jakieś wielkie znaczenie. Przypuszczam Panowie ,że góra co drugi raz jesteście na stacji aby tylko zatankować paliwo. Pozostałe wizyty dotycz zakupu alkoholu, przekąski, gazety, bankomatu, toalety itd, a nie tankowania.


Pojeździjcie mocnymi benzynami, bo większość z was na pewno dawno lub nigdy tego nie robiła.



Tak czy inaczej sprzedaż diesli spada z roku na rok, a wasze grono się przerzedza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.