m54 - przesadne ZUŻYCIE OLEJU

[hadman]

ale z którego posta ? bo dałem 2 posty ze zdjęciami, jedne ze zdjęciami instalacji gazowe a drugie z odczytu z inpy 5.0

[samael16]

Nie wyświetlają się zdjęcia z gazu i inpy.

[samael16]

Z tego się śmiejecie ale M54 musi pić olej :cool2:

[hadman]

wczoraj sobie wykrakałem :D jak wracałem z pracy to zjechałem z autostrady i moze po kilometrze jak przejechałem po miejskiej drodze zatrzymnałem się na światłach i wywaliło check engine i wyłązcył się cylinder jeden. wyłączyłem i włączyłem silnik i działa znowu :P kontrolka juz znikła od wczoraj

[samael16]

Super ale jak na razie nie wrzuciłeś działających zdjęć.

Uruchom Disa i zrób pełny test pracy na benzynie, wszystko vanos, pompę paliwa, wtryski itp. No i czasy otwarć wtrysków lpg/pb przy obciążeniu. To może będzie można coś powiedzieć.

[tunerk800i]

Witam. Podepne sie pod temat.

Moj silnik to m54b22. Pije 1l/1000km oleju.

Zauwazylem spadek mocy. Nie ukrywam ze zalezy mi na moim aucie (jestem fanem marki) i prosilbym o konkretna porade. Oddam auto do mechanika tylko co mu powiedziec? Co ma sprawdzic? Wiem tyle ze kompresje mam bardzo dobra na wszystkich cylindrach. Autko nie kopci, brak plam oleju pod silnikiem. Od niedawna mam gaz i tez byl problem z wypadaniem 5 cylindra (wtryski hana, sterownik stag). Na szczescie wystarczylo podmienic cewki i problem zniknal.

Nie chce zmieniac auta, wole je naprawic, troche juz w nie wlozylem. Myslalem nad swapem na 330i ale tylko i wylacznie z powodu spadku tej mocy. Mieszkam w bloku, brak garazu uniemozliwa naprawe czegokolwiek samemu.

Jak kupowalem auto lepiej sie zbieralo. A teraz smutek i żal...

[samael16]

Super ale te dane z inpy nic nie mówią, może praca vanosów itp.

 

tunerk800i zrób test pracy vanosów, test olejowy oraz kompresji.

[tunerk800i]

Ok zrobi sie szefie :-)

[hadman]

Super ale jak na razie nie wrzuciłeś działających zdjęć.

Uruchom Disa i zrób pełny test pracy na benzynie, wszystko vanos, pompę paliwa, wtryski itp. No i czasy otwarć wtrysków lpg/pb przy obciążeniu. To może będzie można coś powiedzieć.

nie wiem co to jest Dis ( pewnie dla większości to określenie jest znane skoro go użyłeś, lecz pamiętaj że jesteś na forum gdzie jest mnóstwo zielonych ;) )

i jak w ogóle wykonać te testy? w inpie takie coś jest? jak tak to gdzie szukać testó ? bo mam odczyty ale zeby jakiś test był i auto przechodziło w tryb testowania to nie wiem jak :(

[samael16]

Dis oprogramowanie, jak nie masz pojęcia to jedź na diagnostykę w dobrej filrmy.

Inpą to możesz co najwyzej podejrzeć jakie masz blędy i tyle.

[jan5]

Cześć podepnę się pod temat. Żre mi olej, mechanicy chcą mi zrobić remont silnika (zużyte pierścienie) , ale zanim to zrobię chciałbym zapytać o kilka rzeczy.

Na początek https://zapodaj.net/d0532e2b7c32f.jpg.html

Tydzień temu miałem wyciek z ukręconego odpowietrznika. Już po dolaniu/odpowietrzeniu, zrobiłem 300km poziom płynu jest taki sam. Samochód dymi kilka sekund po odpaleniu w taki sposób https://youtu.be/DjqKwsDYgH0 Biały dym coś ala para/może olej i po przygazowaniu czarny, mocno siwy jak od zbyt bogatej mieszanki. Kontroluje ilość oleju cały czas. Ostatnio go w ogóle nie ubywało. Jednak ostatnio pojeździłem po mieście dynamiczniej i kontrolując ilość oleju następnego ranka zauważyłem, że poziom 4/5 zmniejszył się na 2/3. Po przejechaniu spokojniej kilkunastu km i odczekaniu pewnego czasu, przy następnej kontroli było znowu coś właśnie około 4/5. Pod maską zauważyłem też coś dziwnego, jakby trochę oleju rozbryznęło się z bagnetu

https://zapodaj.net/4aeacb12d03e6.jpg.html

https://zapodaj.net/deab386ab03b3.jpg.html

https://zapodaj.net/030c291c93980.jpg.html

Odmę wymieniałem ( i jedną rurkę) pół roku temu, ale robiłem to sam więc zawsze biorę poprawkę, że coś może być nie tak. Jaki jest sposób na sprawdzenie, drożności odmy? Tak w ogóle to samochód ma podczas rozgrzewania silnika ma masełko pod korkiem, ale stał 2 tyg prawie nieużywany i miałem dziurawe gumy od filtra do przepustnicy

https://zapodaj.net/9d6cfbb39aa4f.jpg.html

a olej wygląda tak

https://zapodaj.net/974e623c2697c.jpg.html

Wlany był 12 tys km temu valovine 5w30 max life (full synt na nim pisało, nie blend czy coś tam innego), olej w sumie praktycznie od razu zrobił się ciemniejszy, więc wcześniej musiał być lany, jakiś castrol czy inny syf. Wlany przez mnie olej nie spełnia normy bmw, nie wiem czy ma to jakieś znaczenia.

Wymienię mu w najbliższym czasie smarowanie, co mogę wlać zamiast tego valvo? Myślałem na zwykłym valovo bo spełnia normę ll01 i też myslałem, nad przejściem na 5w40. Czy podczas wymiany oleju zastosować płukankę? Czy może wlać jakiegoś motula?

Ogólny pobór oleju na te 12tys coś ponad 200ml/tys. Nie mierzyłem jeszcze kompresji.

[tsar_pl]

Jeśli faktycznie masz pobór oleju na poziomie 200ml/1000 km to moim zdaniem nie masz się czym przejmować - 1 litr na 5000 km to jest jeden z lepszych wyników, o których słyszałem w M54 :) Te silniki faktycznie są luźno spasowane i wlewanie litra oleju na 5 tys. mieści się jak najbardziej nie tylko w "książkowej" tolerancji, ale również "zdroworozsądkowej". Nawet gdybyś miał gwarancję i pojechał do ASO, to absolutnie nic by z tym nie robili. Pewnie, że milej byłoby nie dolewać nic, ale zastanów się, czy masz ochotę pakować się w koszty typu 3-4 tys PLN tylko po to, żeby zacząć dolewać litr na 10 tys. Możesz również spróbować przejść na inny olej - mi przejście z 0w30 na Valvo VR1 5w50 zredukowało pobór oleju o 40%, więc jeśli już koniecznie chcesz coś robić, to zacząłbym od tego - natomiast czytając o temacie poboru oleju w M54 od 3 lat, zdecydowanie radzę ci zaakceptować to co masz, a na spotkaniach towarzyskich podkreślać, że twoje M54 bierze TYLKO litr na 5 tysięcy bo większość użytkowników musi dolewać nawet 2x częściej niż ty :) Lepiej będzie rozwiązać inny odwieczny problem seryjnych sprzętów z M54 i za tę kasę doposażyć go w LSD, aniżeli walczyć z tak małym poborem oleju - ale to tylko moje zdanie :)

[danielxc717]

Luźno spasowane? Dziwne bo silniki m54 nic nie biorą oleju od wymiany do wymiany więc nie ma co pisać głupot o luznym spasowaniu a zużytymi uszczelniacxami zaworowymi o ile dół jest ok.

[chri]

Przyczyną spalania oleju w M54 są pierścienie olejowe. BMW do M54 stosowało inne pierścienie niż w M52TU, w którym nie ma żadnego problemu z braniem oleju.

Pokazane pierścienie w M54 oraz porównanie ich z pierścieniami z M52TU:

[danielxc717]

I podobno złej jakości uszczelniacze zaworowe.

 

A mydlenie ludzia oczu że to jest normalne że jest spaspwany luźno to chyba pocieszenie samego siebie ze jego też pali olej :mrgreen:

[karambol]

Jeśli faktycznie masz pobór oleju na poziomie 200ml/1000 km to moim zdaniem nie masz się czym przejmować - 1 litr na 5000 km to jest jeden z lepszych wyników, o których słyszałem w M54 :) Te silniki faktycznie są luźno spasowane i wlewanie litra oleju na 5 tys. mieści się jak najbardziej nie tylko w "książkowej" tolerancji, ale również "zdroworozsądkowej". Nawet gdybyś miał gwarancję i pojechał do ASO, to absolutnie nic by z tym nie robili. Pewnie, że milej byłoby nie dolewać nic, ale zastanów się, czy masz ochotę pakować się w koszty typu 3-4 tys PLN tylko po to, żeby zacząć dolewać litr na 10 tys. Możesz również spróbować przejść na inny olej - mi przejście z 0w30 na Valvo VR1 5w50 zredukowało pobór oleju o 40%, więc jeśli już koniecznie chcesz coś robić, to zacząłbym od tego - natomiast czytając o temacie poboru oleju w M54 od 3 lat, zdecydowanie radzę ci zaakceptować to co masz, a na spotkaniach towarzyskich podkreślać, że twoje M54 bierze TYLKO litr na 5 tysięcy bo większość użytkowników musi dolewać nawet 2x częściej niż ty :) Lepiej będzie rozwiązać inny odwieczny problem seryjnych sprzętów z M54 i za tę kasę doposażyć go w LSD, aniżeli walczyć z tak małym poborem oleju - ale to tylko moje zdanie :)

 

 

Kolego co ty piszesz za glupoty? Ja leje 5w40 i dolewam 1l na 15tkm, ludzie leja 0w40 i potrafi im nie pic oleju, gdzie 0w40 jest bardzo rzadkim olejem.

Dziwisz sie ze po 5w50 jest mniejszy pobór? Sprawdz sobie gestosci i masz odpowiedz czemu, a w takich warunkach jak teraz zalewanie olejem 5w50 silnik to jego katowanie

 

Problem lezy gdzie indziej, albo poprzedni uzytkownicy nie dbali o silniki zalewali byle czym bez plukanek lub kupowanie auta z przebiegeiem 200tkm a tak naprawde ma 2 x tyle nakrecone i czas na remont

 

Dla zlosliwych nie twierdze ze nie ma BMW m54 z przebiegem 200 ale jesli sa to cena takich oscyluje w okolicy 20 tys a nie gdy polak kupuje fajnie wyposazone 16 letnie bmw z przebiegiem 200 za 10 tys zl to tylko fantazje

[artur03061982]

Jeśli ktoś twierdzi, że jak bierze litr na 3 tysiące "to ten typ ma tak" to czekajcie do stanu aż zacznie brać ponad litr na tysiąc bo to dopiero określa bmw jako silnik do remontu i sprawdźcie czy z 231 koni zostało chociaż 150.

 

samael16, ja bym zaryzykował stwierdzenie, że nie ma aż takiej zależności brania oleju i ubytku mocy. Przedstawię na moim przykładzie.

Przez przejechane od zakupu 4000km wziął 0,5l oleju przy czym ja nie szarżuję autem i zwykle nie przekraczam 3,5-4 obr/min (jak zaszarżowałem i jeździłem między 4 obr/min a odcinką, to wtedy właśnie musiałem dolać te 0,5l). Jak dla mnie jest ok, ale według Twojej teorii mój silnik ma już oznaki zużycia, bo przy dynamicznej jeździe potrafi przepalić olej. Ok, być może tak jest. Tak więc, jak rozumiem powinno być to widoczne w ubytku mocy. Tymczasem spójrz na wynik z hamowni (patrz pomiar pierwszy "RUN 1"): http://i.imgur.com/IoPg4yF.jpg

No chyba, że Niemiec (w moim przypadku Szwajcar) robił swap i zamiast b25 mam b30.

 

p.s. A co tam u bono20002? Jak idzie testowanie wytrzymałości jego m54? To już ponad rok, więc mniemam, że silnik się już dawno poddał.

Dla przypomnienia, jego ostatni raport:

 

przepraszam za brak odzewu, generalnie silnik jeszcze w aucie, nadal jeździ, pije teraz ok 3-4 litrów na 1000km , dojeżdżam dziada raz na tydzień, bo taką mam fanaberię uwalic korbę w końcu czy coś, ale nie chce się odwdzięczyc mi nic a nic :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Uciekło ciśnienie z 3 cylindrów , jest jakoś tak 6,6,0,11,12,11 ale testujemy ile wytrzyma, raz na tydzień jadę na autostradę i walę mu odcinkę na 5tym biegu no i kuźwa nic.. Dymka ledwo co zaczął puszczac ale no na tyle silników co przeje..ałem w życiu ten jest jakiś inny :mrgreen:

Edytowane 30 Listopada 2016 przez artur03061982

[artur03061982]

Sorry za post pod postem, ale jeszcze w sprawie tej zależności ubytku oleju do ubytku mocy.

Po moim wczorajszym wpisie, dziś z ciekawości zajrzałem pod maskę, żeby sprawdzić stan oleju. Okazało się, że jest na minimum, więc dolałem pół litra. Sprawdziłem też stan licznika. Policzyłem, podzieliłem i sprawy mają się następująco:

 

- Od kupna auta przejechałem 4860km

- W tym czasie dolałem w sumie 1l oleju - dwie dolewki po 0,5l (jedna z tych dolewek to ta dzisiejsza)

Tak więc, bierze około 1l na 5000km

Jak już pisałem wczoraj, pomiar na hamowni nie wykazał ubytków w mocy.

 

Podsumowując, ubytek oleju może, ale nie musi oznaczać automatycznie utraty mocy.

[alider]

Moc jest powiazana z kompresja, za ktora odpowiadaja 2 gorne pierscienie. Za grubosc filmu olejowego odpowiada 3 pierscien, ktory w pierwszej kolejnosci ulega uszkodzeniu przez nagar na tloku. Jesli ten pierscien nie zgarnia dobrze olej, bedzie on spalany mimo w miare dobrej kompresji. Przy duzym spalaniu oleju (1-2l/1000km) to moc na pewno tez ucierpi.

[Rasil7]

Witam Panowie. Chciałem przekazac swietna informacje ode mnie : wyleczyłem moje m54 2.5l z brania oleju :!: :wink: Otóż kupiłem e39 rok temu w pazdzierniku, zalany byl olejem Castrol Edge 5w30, od poczatku go bral, odrazu po kupnie zanotowalem pobor 1l/1000 - mowie jest zle, w dodatku po wymianie uszczelki pod pokrywa zaworow widzialem gruby brazowo-czerwony naolot (typowe dla Castrola, choć nie dla wszystkich olejow tej firmy). Zmienilem olej na Motula X-cess 5w40 do tego plukanka i spadlo tak mniej wiecej do 700ml na 1000km. Po 5 tys plukanka (Liqui Moly pro line 2662) i zmiana oleju na Liqui Moly High Tech Synthoil 5w40. Spadek byl do 0.5l na 1200km(odma wymieniona w miedzyczasie), czyli juz o wiele lepiej niz na poczatku ale dalej slabo. Kolejne plukanie i zmiana na Meguin Super Leichtlauf 5w40. W tym okrese zdarzylo mi sie wiele dluzszych podrozy 500,750km w jedna strone, wiec olej ladnie sobie plukal podczas jazdy z predkosciami autostradowymi.Spalanie oleju spadlo okolo 300ml/1200km(mniej wiecej) na dluzszych trasach spalanie oleju zawsze bylo mniejsze.A wiec dalej szukalem, czytalem i dowiedzialem sie czytajac posty Leo ze m54 biora olej poprzez zapieczony nagarem 3 pierscien - olejowy zgarniajacy na tlokach. Postanowilem wiec kupic Very Lube Anticarbon (srodek na zapieczone pierscienie olejowe) oraz Xenum M-flush(plukanka typu soft, ktora ponoc nadaje sie do "jazdy). Zuzylem cale opakowanie Very Lube, silnik zapalil dopiero za ktoryms razem, ale kopcil przez 10 min mooocno na szaro i czarno wiec cos sie tam przeczyscil, ale czy czyscil pierscienie - nie wiem. Nastepnie wlalem plukanke Xenuma, 20 min pracy na wolnych , nastepnie 50km jazdy i odrazu zmiana oleju(olej jak zwykle po plukance - czarny z syfem). Po zmianie doznalem szoku - nie bierze oleju :shock: Zrobilem tysiac, 2, 3 ,4 tysiace i ani kropelki! Po tym czasie skoro juz nie bral oleju to zdecydowalem sie zalac olej ktory juz bedzie caly czas lany Amsoil Sygature Series 0w40 - chcialem go zalac od poczatku lecz ze wzgledu na jego cene i fakt ze musilabym go dolewac czesto zrezygnowalem z tego pomyslu. Rozpisalem sie troche, lecz mam nadzieje ze moze wiele osob przekonam do plukania silnika i do stosowania takich plukanek jak np. Xenum w moim przypadku czesta zmiana oleju i plukanki pomogly - moze w waszym rowniez pomoga, a jezeli nie ruszy pierscieni to chociaz silnik bedzie czysty. Mam nadzieje z biegiem czasu pojawi sie wiecej postow z poczatkiem : witam, udalo mi sie zwalczyc/zredukowac pobor oleju m54 :)

[maniek21112]

Jak jeszcze ktoś potwierdzi to będzie przełom dla użytkowników M54 :8)

[Rasil7]

Wszystko zapewne zależy od stopnia zapieczenia pierscieni poprzez syf z oleju - w jednych motorach bedzie to mozliwe poprzez plukanie czeste silnika + dobry olej, a w innych pozostanie tylko rozebranie i jak to ujmowal Leo - wyrywanie pierscieni srubokretem, lecz jedno juz wiem: warto sprobowac bo moze sie okazac ze albo spadnie spalanie albo zniknie - jak u mnie :8)

[kaczorek79]

Jak jeszcze ktoś potwierdzi to będzie przełom dla użytkowników M54 :8)

U mnie w M54 było tak. Kupiłem, żarło prawie litr na 1000, olej był 5W30, wymieniany u Niemca co 24-25 kkm. Płukanka Wynns, zalanie Shell 5W40, zrobione 4 kkm, nalanie Archoil 2300, kolejne 3 kkm, nalanie LM 2662 na 45 minut, spuszczony olej (nie pytajcie co tam było). Zdjąłem pokrywę zaworów - biało jak w nowym. Nalanie Valvoline 5W50 VR1, zużycie spadło do 0,2/1000, po zrobieniu 6 kkm na tym oleju zwiększył pobór na 0,3/1000. Dojechałem do 8 kkm na VR1 i zmieniłem z płukanką LM 2662 na Mobil 1 0W40. Na tym oleju przejechałem 9 kkm, na początku brał 0,3/1000, pod koniec 0,4/1000. Znów płukanka, tym razem Wynns przez 45 minut i zalanie Mobil 1 0W40, ale olej kupiłem teraz z niemieckiej dystrybucji. Przejechane 2 kkm, z czego ponad 1kkm po autostradzie i nie wiem czy setkę spalił. Wczoraj sprawdzałem i było niecałe 1 mm pod max na bagnecie, mierzone w tym samym miejscu, co wymiana oleju.

Na chwilę obecną zużycie oleju dla mnie jest pomijalne.

[maniek21112]

Czyli w niektórych przypadkach można zatrzymać branie oleju bez remontu, wielu osobom przydadzą się Wasze opisy :cool2:

[daski]

Pozostają jeszcze uszczelniacze zaworowe.

W wielu przypadkach to także one odpowiadają za ubytek oleju.