Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry nazywam się Kuba. Witam wszystkich klubowiczów.


Poniżej opisałem moją przygodę z moim BMW F15, która niestety dzisiaj zakończyła się telefonem do assistance i odholowaniem samochodu do ASO w Łodzi.


Dwa tygodnie temu mój samochód sam powiadomił ASO (inchcape wawa) o konieczności "dużego" serwisu olejowego (przebieg około 36 000 km, samochód na gwarancji leasingowany w BMW). Wizyta umówiona, komputer mówi dzień przed serwisem, że mogę jeszcze 300 km przejechać, więc ja zadowolony, że idealnie trafiłem. Przy zgłoszeniu serwisowym prosiłem o sprawdzenie hamulców bo coś tam trze, powiedzieli, że sprawdzą (komputer w aucie mówi ze tył jeszcze 5000 km a przód 10 000 więc się nie martwię), ale ponieważ serwisu nie było to nie sprawdzili.


Oddaję samochód i po południu dostaję dziwny telefon ( 2 dni temu we wtorek), że po sczytaniu danych z kluczyka do serwisu zostało jeszcze 2200 km. W ramach pakietu serwisowego nie da rady bo musi być poniżej 2000 km. Więc proszą żeby auto zabrał i wrócił za tydzień, umawiam nowy termin serwisu już dosyć wkurzony bo szkoda mi czasu na dojazdy i powroty.


Dzisiaj jadę do Łodzi, na kilometr przed celem słyszę mocne chrobotanie z prawego przedniego koła, zatrzymuję się, sprawdzam, zero klocków, jego pozostałość trze o tarczę. Tel do assistance, samochód odholowany, zastępczy dostarczony (przed holowaniem robię zdjęcia komputera w samochodzie wskazania klocków jak poprzednio 5000 tył 10000 przód). Na teraz nie mam info z ASO w Łodzi co dalej.


Rozmawiałem z serwisantem z ASO i powiedział mi, że czujniki montuje się po jednym na oś, więc mogło się tak zdarzyć, że akurat był na tym drugim kole. Zastanawia mnie jednak rozbieżność między jednym kołem a drugim tak na moje oko to jakieś 25% różnicy, na jednym kole 0 a na drugim 10 000 km


Mam do szanownych Państwa pytanie, czy ktoś miał taką sytuację? Ciekawi mnie bardzo jak się skończy kwestia finansowania naprawy. Ja oczywiście nie poczuwam się do odpowiedzialność, samochód był serwisowany zgodnie z zaleceniami (ale biorę pod uwagę że BMW może mieć zupełnie inna ocenę tej sytuacji).


Jeżeli ktoś z Państwa miał podobną przygodę będę wdzięczny za porady jak mam dalej działać.


Pozdrawiam,


Kuba

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Dziwna sytuacja, ale chyba czujniki są lewy przód i prawy tył, z tego co pamietam.

Można sobie wyobrazić taka sytuacje, ze samochód sporo przejechał w sytuacji, gdzie lewe jechało po w miarę przyczepnym asfalcie a prawe po jakimś błocie pośniegowym itp. traciło przyczepność i było cały czas dohamowywane przez komputer.

Sprawdź sobie w instrukcji samochodu, czy masz napisane, ze powinieneś kontrolować zużycie klocków.

Życzę powodzenia i daj znać jak sie rozwija sytuacja.

Opublikowano

Witam,


dzisiaj był kontakt z BMW inchcape, przekaz jest prosty i następujący:


1. tarcze i tak by były do wymiany wiec muszę zapłacić sam (cena ASO w Łodzi 3800 zł)

2. serwis powinien był sprawdzić klocki ale tego nie zrobił, konsultant serwisowy dostał ochrzan w zamian proponujemy rabat na przyszłe usługi serwisowe

3. klocki zużywają się nierówno nic na to nie poradzimy

4. komputer zmienił dystans do serwisu z 300 km na 2200 km bo samochód stał przez 2 dni


Starałem się rozmawiać z serwisem normalnie bez wściekania się, chociaż czuję się zrobiony mocno w trąbę. Boję się też, że ta sytuacja się powtórzy tylko w mniej sprzyjających okolicznościach.


Działanie na teraz: dzwonię do ASO w Łodzi żeby robili tarcze i klocki, piszę list do BMW Polska z opisem całości, może oni coś poradzą. Generalnie zawiodłem się bardzo. I to chyba tyle. Nie lubię takich starć bo nierówność pozycji negocjacyjnej ogromna.


Pozdrowienia dla wszystkich.

  • Członkowie klubu
Opublikowano

36000 przebiegu i juz tarcze do wymiany? Serio? Po torze nim latałeś?

Ja mam w F20 160000 nalotu i dalej te, co z fabryki wyjechały.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jeżeli tarło blachą o tarcze to tarcza nadaje się na śmietnik. Powierzchnia będzie mocno sfatygowana. Jednej nowej tarczy Ci nie założą chociaż jakieś tańsze druciarskie rozwiązanie by było. Mieli sprawdzić w ASO, nie zrobili niech teraz robią na swój koszt. Masz to zapisane w zleceniu serwisowym?
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

W takich autach jak SUVy które są ciężkie klocki i tarcze zużywają się o wiele szybciej. Ponadto nierównomierność zużycia może być spowodowana działaniem kontroli trakcji, szczególnie jeżeli jeździsz bardzo dynamicznie w zakrętach i łukach. Mam RR Sport. U mnie klocki wystarczają na ok 65 - 85 tyś. km. A tarcz nie wymieniłem jeszcze od nowości, tj. od 6 lat.


Uczyłem się jeździć na starych autach. Więc sam kontroluje wizualnie stan klocków i tarcz, tak samo czy z auta nic nie cieknie po dłuższym postoju, sprawdzanie okresowe oleju i innych płynów eksploatacyjnych etc. Na przyszłość proponuje to robić bo czasu to nie zajmuje w sumie żadnego :wink:

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W takich autach jak SUVy które są ciężkie klocki i tarcze zużywają się o wiele szybciej. Ponadto nierównomierność zużycia może być spowodowana działaniem kontroli trakcji, szczególnie jeżeli jeździsz bardzo dynamicznie w zakrętach i łukach.:

Pierdoły sięgają zenitu :mad2: jak by szafę gdańską do F1 porównać.

Opublikowano

3. klocki zużywają się nierówno nic na to nie poradzimy

4. komputer zmienił dystans do serwisu z 300 km na 2200 km bo samochód stał przez 2 dni


Starałem się rozmawiać z serwisem normalnie bez wściekania się, chociaż czuję się zrobiony mocno w trąbę. Boję się też, że ta sytuacja się powtórzy tylko w mniej sprzyjających okolicznościach.

 

Nie jeden raz pisałem Wam tutaj, że w rozmowach z ASO nie możecie dać sobie wmawiać bzdur!

Oczywiście moje rady kończyły się banem przez Admina.


"Klocki zużywają się nierówno"? JPRDL! Nie chcieliby trafić z takim durnym tekstem w moją stronę.

Czyli co, BMW sprzedało auto nie nadające się do jazdy, czyli stwarzałem potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym niesprawnym autem. Bosko. :cool2:


I co z tego, że wóz stał 2 dni? KU*****! Mógłby stać i 5 lat a dystans nie zmieniłby tych wartości.


Twój błąd to "staranie się normalnie rozmawiać".

Nie rozumiem jak można "czuć się być robionym w trąbę" ale przytakiwać jakiemuś baranowi co opowiada jakieś głupoty przez telefon?


Może to naprawdę źle zabrzmi ale to tak jakby opluwano Cię a Ty cieszyłbyś się, że deszczyk pada, no sorry.


Widać, że pracownik serwisu kłamie tylko po to aby mieć z Tobą spokój bo BMW centralnie daje d**y.

Nie zdziw się zaraz otrzymaniem FV za jakieś dodatkowe czynności, które musiałyby być zrobione.


NA MARGINESIE:

kiedyś w ASO usłyszałem, że zapinki od osłony silnika "zepsuły się" podczas demontażu i że muszę za nie zapłacić bo założyli nowe.

PYTAM: co to znaczy "zepsuły się"? Same się do ch... zepsuły? Mechanik patrzył na nie i "się zepsuły"? Żeście szarpali tymi lewymi grabiami i wyrwaliście je uszkadzając a nie "się zepsuły"!


Po 2 minutach przylazł jakiś jegomość i powiedział, że "zapinki te są gratis" i że "faktycznie praktykant je uszkodził".


Także raz jeszcze, jeśli słyszycie w ASO coś co Wam się nie podoba lub macie naprawdę niejasności co do jakości usługi to nie możecie być mili, to Wasze pieniądze i nie rozmawiacie prywatnie z pracownikami ASO ponieważ są to tylko sprawy służbowe a nie nic osobistego.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Z tym przekłamaniem pozostałego przebiegu do przeglądu miałem identyczną sytuację lipiec/sierpień w F16.

Pozostało poniżej 2000 km, umawiam (teleserwis nawet dzwonił), przyjeżdżam i.....wyjeżdżam.

Coś chyba z programem im się pochrzaniło.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W takich autach jak SUVy które są ciężkie klocki i tarcze zużywają się o wiele szybciej. Ponadto nierównomierność zużycia może być spowodowana działaniem kontroli trakcji, szczególnie jeżeli jeździsz bardzo dynamicznie w zakrętach i łukach.:

Pierdoły sięgają zenitu :mad2: jak by szafę gdańską do F1 porównać.

 

F15 to SUV. Skoro nie rozumiesz działania kontroli trakcji w układach hamulcowych to się nie udzielaj w temacie ze swoimi nie trafionymi porównaniami.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Aso BMW to dziadostwo. Tam od zawsze jest polityka, że klient ma zapłacić a czy powinien nie ważne zawsze pierwsza wersja jest taka więc trzeba walczyć o swoje. Nawet przy akcjach serwisowych zawsse szukją żeby wyrwać kasę i wymienić jak najmniej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.