BMW e46 320d 1999r - opinie

[michal1999r]

Witam,

natknąłem się na całkiem fajną okazje kupna BMW e46 320d 1999r, poj silnika 1986m3 136KM, sedan, skrzynia manualna.

Przebieg jakie auto to posiada to 280 000 KM. Osoba prywatna sprzedająca auto mówi, że wymiana oleju/filtrów co 10tyś km oraz serwisował wszystko na bieżąco. Możecie dać znać o co zapytać właściciela ew. spraw dotyczące autka.

Uprzedzam iż nie jestem wielkim specem w tych sprawach jeśli chodzi o silniki itp. A trochę poczytałem opinii. Jedni narzekają a drudzy chwalą.. Jednak to forum jest poświęcone tylko BMW więc może akurat odezwie się osoba która z takim modelem miała okazję mieć styczność bądź z kimkolwiek kto ma doświadczenie. Post nie dotyczy tego aby rozważać co mogę zakupić w zamian.. Jest to temat który tworzę aby poznać wasze zdanie,spostrzeżenia. Głownie zależy mi aby dowiedzieć się przede wszystkim czy warto się podejmować kupna tego modelu.. Co jest kłopotliwe/awaryjne w tych autach oraz jakie są koszta serwisu czy jest to raczej tani biznes czy wręcz przeciwnie. Dodatkowo dajcie znać na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach auta bo raczej wybiorę się je obejrzeć, a nie chcę żadnej wtopy. Liczę na konkretne opinie,

Pozdrawiam!

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez michal1999r

[maniek21112]

Najważniejsze (najdroższe) tematy przy silniku to pompa vp44, wał korbowy (niestety w silnik nie wejdziesz a lubi sobie pęknąć) oraz koło pasowe, reszta to jak w każdym kopciuchu, czyli dwumasa i turbina. Szczerze, aby zainteresować się autem z tym silnikiem musiałoby być w mega stanie i w jakiejś nietypowej, dobrze wyposażonej, wersji. Jak nie to średnio to widzę, e46 z tym silnikiem najgorzej trzymają cenę.

[michal1999r]

Czyli jednym słowem jeśli niema się pewności co do tego jak ten model był użytkowany czy serwisowany to nie warto się to pchać? Też trochę nie rozumiem tego podejścia.. jeśli te modele na jakiś sposób są awaryjne to czemu ludzie nimi jeżdżą bądź mają przebiegi po ponad. 300 tyś.. to mnie zastanawia. No jeśli chodzi o pierwszą kwestie to pewnie znajdą się osoby którym się podoba taka beta.. Ale raczej każdy na jakiś sposób chciałby auto niezawodne a nie żeby więcej czasu spędzało u mechanika niż na drodze. Wiadomo w portfel się nie zagląda. Lecz jeśli rzeczywiście były by one takie kłopotliwe to nie wydaje mi się, że ludzie by je tak trzymali na chama tylko z powodu iż to BMW i reszta nieważna.. Wspomniałeś tutaj o tej pompie itd.. Sprzęgło,turbina raczej jak mówisz standard. Ale jeśli się dba,szanuje to czy to auto jest skazane na najgorsze i to że nie warto? Może trochę bronię tego modelu nie mając jakiegokolwiek doświadczenia.. Po prostu sklejam suche fakty. Czy te wadliwe rzeczy są na tyle awaryjne, że to auto się nie nadaje? Oczywiście trzeba sobie zdać sprawę z tego że kupując tak stare auto nie mamy na nic żadnej pewności tym bardziej kupując to od nieznanej osoby.. Ale nie patrząc tak może być z jakimkolwiek autem.. na każdym możemy wpaść na minę i coś przeoczyć.. Więc krótka piłka, zważając na 'awaryjność' jest sens się w to pakować/ryzykować? Nie piszę też po to żeby się wymądrzać. Przyszedłem tutaj po poradę i czekam na konkretne komentarze.

[maniek21112]

Przecież podałem konkretnie, piszę to z doświadczenia, jak nie jest super stan i bardzo ciekawa opcja wyposażenia to nie warto. Pęknięcie wały (silnik złom) to nie jednostkowe przypadki, jak pompę zrobisz za 3k i ktoś ją zregeneruje jak trzeba to będzie jeździć, rzeczywistość? Bywa z tym różnie.

[Blade1984]

"natknąłem się na całkiem fajną okazje kupna BMW e46 320d 1999r, poj silnika 1986m3 136KM, sedan, skrzynia manualna."

Przebieg jakie auto to posiada to 280 000 KM. - diesel 20 letni i tylko 280 tyś km, lepiej sprawdź.

Koniecznie sprawdź czy rdza nie zaczęła już auta konsumować a w 20 letnim dieslu wszystko może paść i wolałbym kupić benzynę bo wtedy za nie duże pieniądze idzie wszystko naprawić.