Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
wybijają sie.

organoleptycznie mozna sprawdzić.

albo odrazu wymienić.

koszta nie rujnują przecież.

Ciebie człowieka sukcesu, mającego uznanie czasopisma Forbes może nie rujnują. Opisałem chyba wyżej, że każda złotówka się liczy bo mam dużo wydatków.

Co do pozytywnej części Twojego posta, chyba się z nią zgodzę i od razu wymienię z amortyzatorami.

  • Odpowiedzi 822
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
no ale to jedna robota jest, wymienisz amory a za pół roku bedziesz mieć do wymiany mocowania etc. I zaś trzeba płacić za wymiane tego chyba że sam zrobisz.
szukam
Opublikowano

Każdy zakłada co mu pasuje i na ile go stać. Osobiście uważam,ze większośc co jeździ BMW,to ma problem z wyłozeniem złotówki na częsci,narzeka marudzi itd a i tak uważa,ze jego auto jest najlepsze na swiecie. Wiem to ,bo pracuje w częsciach.

Jeśli szukasz czegoś taniego : Załóż górne mocowania z MaxGeara koszt kilkanaście zł i amorki chyba też z tej firmy wyjdą najtaniesz. Tak czy siak masz 2 lata gwarancji . Jeśli chodzi o reklamacje to łatwiej się potem zdobywa kase,niż jak kupisz jakiegoś Monroe,czy tam Sachsa,bo kolesie,którzy siedzą na reklamacjach wystosują ci tak zamydlające oczy pismo,że będzie problem z jej uznaniem :)

Opublikowano

a no tak to jest, kupi bmw a potem chce oszczędzić dosłownie na wszystkim i sie dziwi że jak jeździł taki ktoś wcześniej matizem albo starą astrą to tam amory za 100zł wszystkie 4 wymieniał a tutaj 400 kosztują tylko 2 tylne i wielki płacz że potem auto ma problemy.

 

Ja rozumiem że można sobie radio kupić jakieś tanie, można sobie klimy nie naprawić albo takie rzeczy ładować po kosztach ale nie amory, opony, hamulce.

szukam
Opublikowano

Spoko Panowie kupiłem dwa Bilsteiny B4 po 130zł szutka!

 

Dzis chciałem je wymieniac odkreciłęm góre ale pokonała mnie dolka sruba 18stka NIE DO RUSZENIA!!!!

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Dlatego jak mam BMW to zakładam amory Sachsa, a nie jakiejś Kayaby, chyba tak to sie pisze, mocowania amortyzatorów kupie Lemfordera. Opony zawsze kupuje renomowanych firm typu pirelli, falken, goodyear a nie jakis nankang czy sava. Hamulce też mam do wymiany i kupie chyba te TRW, czy ATE, bo opinie dobre mają na forum. To, że poruszyłem temat mocowań i ceny wynika z tego, że nie lubię wydawać pieniędzy na marne bo stare może być dobre albo w ogóle się tego nie wymienia, nie jestem mechanikiem i tego nie wiem. Przepraszam, że w ogóle zapytałem o słuszność wymiany tych mocowań i ugodziłem w dumę znawców.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Swoje Bilsteiny założyłem jakieś ok 10 tysi temu.

Dzisiaj sprawdzałem zużycie : lewy 53% prawy 56 %

Nie wiem czy to za szybko czy tak ma być na naszych pięknych drogach :)

Opublikowano
Witam mam do wymiany amortyzatory przód tył i tu bym prosił o poradę, w czym rzecz. Zdecydowałem się na amorki z Meyle, jednakże w sklepie jest promocja bilsteinów na tył i są tańsze niż meyle, ja zawsze byłem nauczony tak że jak brać komplet "czegoś" to z jednej firmy a jak wy uważacie?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A co to za różnica?? Jak to są seryjne amortyzatory, to i Bilstein ma parametry zblizone do OEM i Meyle tak samo (co innego jakaś hińszczyzna). Wiec jak przód dasz meyle a tył bilsteina to na pewno nie będzie jakiś negatywnych skutków dla prowadzenia czy komfortu. Ważne by na prawy i lewy był taki sam i to ze względu na gwarancję niż na same parametry.

Osobiście jednak polecałbym meyle, mniej reklamuję tego meyle niż bilsteina. Bilstein na dorbą sprawę zaczyna się od modelu B6...b1,b2,b4 to po prostu mają by mieć...

 

PZDR>

Opublikowano

To jeszcze napiszę od siebie, bo mało opinii jest na forum odnośnie amorów meyl'a.

Mam u siebie na przodzie komplet od miesiąca i jak najbardziej polecam jako zamienniki seryjnych amorów.

Wydaje mi się, że są może nawet trochę sztywniejsze od serii, ale ciężko porównywać do 10 letnich używanych amorów jakie wcześniej były, bo swoje na pewno już przeżyły.

Opublikowano
Ja mogę polecić amortyzatory Kayaba, nie wiem nic o ich pochodzeniu ale zdają egzamin świetnie:) Apropos, ktoś wie jakie amory były na pierwszy montaż w e46?
Blachary Mam Was
Opublikowano
Na przód kosztują poniżej 200zł sztuka. Do tyłu są w tej samej, bądź podobnej cenie co sachs

 

wyslij prosze link do tego sklepu bo szukam dla siebie

Opublikowano
amorki meyle są w takiej samej cenie jak sachs (350zł szt), ja bym brał sachs bo takie montują seryjnie

 

Nie do końca w sklepie są po niecałe dwie stówki..na przód..

jakim sklepie?

Opublikowano
Poszły wam przody do góry ? Chodzi mi o to czy się porobiły honkery?

 

Były już tematy ,że po montażu Bilsteinów przód poszedł sporo do góry i wygląda to według mnie tragicznie viewtopic.php?f=69&t=155825 . Po co kombinować z tymi amorami jak można założyć montowane fabrycznie Sachsy i wiadomo ,że będzie wszystko w porządku. Nie trzeba dawać żadnych podkładek z tyłu, mamy pewność, że przód będzie stał normalnie a jakość jest na najwyższym poziomie

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam mam problem w doborze amortyzatorów na tył poniewaz z przodu mam blistein VNE-A309 a z tyłu jakieś inne które mam do wymiany.

Jakie było by najlepiej zamontować na tył żeby była ta sama albo podobna charakterystyka pracy??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.