Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A skąd wiesz że to amorki.U mnie jak jeden wylał to normalnie śmigał.A rzucało jak miałem sworzeń na wahaczu z luzem albo zbyt małe ciśnienie w kole.
  • Odpowiedzi 822
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
napisze tak bylem na stacji diagnostycznej i gosc mi wlasnie powiedzial ze sworznie wahacza maja luz . pojechalem wymienić siece do dobrego znajomego mechanika i on powiedzial ze amortyzatory sa wylane ze jest lekki luz na mocowaniu gornym amortyzatorow i kazal mi wymienic przednie amortyzatory , gorne mocowanie amortyzatora odboje oslony , tuleje wahacza przod te tylnie tuleje , mechanik sie przejechal i mowi ze przy 120 too az strach jechac . co zrobic ?
Opublikowano

O ja pierdziele ... co to za firmy w tych linkach z pierwszego postu.

Ok ok mają gwarancję itd - odezwą się obrońcy.

Poszukaj najpierw jakiegoś znajomego ze zniżkami z hurtowni/sklepie motoryzacyjnym i przejrzyj forumowe czescidobmw.pl

Opublikowano
ale tu jest kwestia sporna kurde bo jeden mechanik mowi ze sworznie wahacza sa do wymiany inny mowi ze zawiesznie przod tuleje wahacza mocowanie amortyzatora i komu tu wierzyc co ja mam zrobic ? co wymienic dodam ze na oponach zimowych nic sie nie dzialo . teraz jak wjade w koleine albo z wieksza predkoscia w jakies dziury to serio tak kierownica musze kontorwac i to jest okropne ;/ coo robic ?
Opublikowano (edytowane)

Wszelkie MaxGear, Topran, GH, SLR itp to jedna produkcja, jeden produkt i jedna klika - straszny rozrzut jakościowy, niechlujne wykonanie, żywotność części na poziomie kilku miesięcy / tysięcy kilometrów, ale uzależnione w zasadzie nie wiadomo od czego. Generalnie opinia taka, że montuje się to na sprzedaż, żeby "klient oko miał ucieszone". Nic dobrego.

 

Kamoka - tutaj nie mogę się wypowiedzieć nic poza tym, że kolega w Mazdzie 626 GW zamontował około 3 lat temu na tył. Jest stolarzem, więc czasami wozi różne rzeczy, narzędzia itp. utensylia - amortyzatory działają, spełniają swoją rolę. Ja osobiście nie montowałem do żadnego auta.

 

Meyle - nie znam ich amortyzatorów, gumy dają radę.

 

Al-Ko - strach się bać. Niby niemieckie rdzennie, w Golfie 4 3dr. przód prawy rozstukał się po 2 tygodniach, reklamacja nie uznana z powodu "naturalne uszkodzenie ułożyskowania tłoczyska". Mi opadła szczęka, koledze ręce,właścicielowi opadł cukier we krwi i zrobił się blady.

 

Monroe - mam u siebie, montowałem i montuję z powodzeniem. Ważne, żeby to nie były jakieś starocie - leżaki z allegro, i ważne, żeby z oficjalnej dystrybucji - swego czasu była masa podrób, która wpłynęła na postrzeganie tej marki.

 

Nie wiem, czy zaryzykowałbym montaż tych najtańszych. Niby na drodze trzyma Cię w sumie grawitacjai bez amortyzatorów też pojedziesz, ale nie narażałbym głowy dla kilku stówek. I zanim oskarżysz mnie o "matkowanie" - przemyśl temat.

Edytowane przez carl0s

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Opublikowano
bylem na stacji diagnostycznej i gosc mi wlasnie powiedzial ze sworznie wahacza maja luz . pojechalem wymienić siece do dobrego znajomego mechanika i on powiedzial ze amortyzatory sa wylane ze jest lekki luz na mocowaniu gornym amortyzatorow i kazal mi wymienic przednie amortyzatory , gorne mocowanie amortyzatora odboje oslony , tuleje wahacza przod te tylnie tuleje , mechanik sie przejechal i mowi ze przy 120 too az strach jechac . co zrobic

 

 

ale tu jest kwestia sporna kurde bo jeden mechanik mowi ze sworznie wahacza sa do wymiany inny mowi ze zawiesznie przod tuleje wahacza mocowanie amortyzatora i komu tu wierzyc co ja mam zrobic ? co wymienic dodam ze na oponach zimowych nic sie nie dzialo . teraz jak wjade w koleine albo z wieksza predkoscia w jakies dziury to serio tak kierownica musze kontorwac i to jest okropne ;/ coo robic ?

 

Czy ja Cię prosiłem o matkowanie ? Proste pytanie na temat amortyzatorów a ty mi tu piszesz bzdury ze mam jezdzic 70 a nie 120 km/h to jest odpowiedz na moje pytanie ? Chyba nie ! ? Nabijasz posty ziom ? Nie każdy chce pompować kupę szmalu w coś co i tak sprzeda . Prosiłem o opinie na temat amortyzatorów z dolnej półki ale opinie ludzi którzy montowali takie cuda i na tym jeżdżą . Miałeś jakieś doświadczenie z amortyzatorami ktore kosztują 180-200 zł za sztuke ? Jeśli tak to wtedy proszę cie o odpowiedź jeżeli nie to nic nie pisz

 

Nie rozumiem Twoich wypowiedzi.

 

jak chcesz wymienić amortyzatory to je wymień. jak nie masz kasy na normalne firmówki to kup takie na jakie Cię stać. jedź na hurtownie popatrz na allegro. na pierwszej stronie masz odpowiedzi że MEYLA są nieco tańsze a dobre. jak już faktycznie nie masz kasy na zbyciu to kup najtańsze i jeździj.

lepiej żeby pchało niż ciągnęło.


http://www.motostat.pl/user_images/63351/icon1.png

Opublikowano
Wszelkie MaxGear, Topran, GH, SLR itp to jedna produkcja, jeden produkt i jedna klika - straszny rozrzut jakościowy, niechlujne wykonanie, żywotność części na poziomie kilku miesięcy / tysięcy kilometrów, ale uzależnione w zasadzie nie wiadomo od czego. Generalnie opinia taka, że montuje się to na sprzedaż, żeby "klient oko miał ucieszone". Nic dobrego.

 

Kamoka - tutaj nie mogę się wypowiedzieć nic poza tym, że kolega w Mazdzie 626 GW zamontował około 3 lat temu na tył. Jest stolarzem, więc czasami wozi różne rzeczy, narzędzia itp. utensylia - amortyzatory działają, spełniają swoją rolę. Ja osobiście nie montowałem do żadnego auta.

 

Meyle - nie znam ich amortyzatorów, gumy dają radę.

 

Al-Ko - strach się bać. Niby niemieckie rdzennie, w Golfie 4 3dr. przód prawy rozstukał się po 2 tygodniach, reklamacja nie uznana z powodu "naturalne uszkodzenie ułożyskowania tłoczyska". Mi opadła szczęka, koledze ręce,właścicielowi opadł cukier we krwi i zrobił się blady.

 

Monroe - mam u siebie, montowałem i montuję z powodzeniem. Ważne, żeby to nie były jakieś starocie - leżaki z allegro, i ważne, żeby z oficjalnej dystrybucji - swego czasu była masa podrób, która wpłynęła na postrzeganie tej marki.

 

Nie wiem, czy zaryzykowałbym montaż tych najtańszych. Niby na drodze trzyma Cię w sumie grawitacjai bez amortyzatorów też pojedziesz, ale nie narażałbym głowy dla kilku stówek. I zanim oskarżysz mnie o "matkowanie" - przemyśl temat.

 

Za to info moge Ci podziękować bo napisałeś opinie popartą doświadczeniem i na podstawie tej informacji mogę o czymś zadecydować . Podziękował i wszystkiego dobrego dla ciebie

Opublikowano
Panowie już wszystko jasne znalazłem chwile czasu i podjechałem wytrzepać amorki . Przód Lewa strona 68% prawa strona przód 0% czerwony wynik skali nie ma :D wywalony kompletnie . I teraz pytanie czy muszę wymienić teraz oba czy tylko jeden wymienić ?
Opublikowano

Czesc

 

Jako, ze przyjechaly sprezyny (okazalo sie, ze lesjoforsy pasuja dlugoscia, a wersja "wzmocniona" jest normalnie dostepna) chcialbym zmienic rowniez amortyzatory. Wczoraj na stacji diagnostycznej pokazaly 44% skutecznosci. Troche to dziwne bo nie zauwazylem niepokojacych objawow (da sie to jakos sprawdzic?)

Ale wracajac do sedna - plotka glosi, ze do X'a nie ma zamiennikow - jak sadze jest to podobnie jak w przypadku sprezyn i polosiek marketingowa sciema wiec rozpoczalem poszukiwania :)

 

Zatem chcialbym zapytac czy ktos sie orientuje czym szczegolnym charakteryzuja sie amortyzatory na tyl do wersji X?

Zawieszenie standard, bez pakietu na zle drogi etc. Skoro sprezyny sa "normalne" to co takiego niezwyklego ma byc w tych amortyzatorach?

 

--

jarek

--

japu

Opublikowano

 

 

Bilstein wiadomo, ze ma. Sportowe rowniez.

Co ciekawsze np. intercars sprzedajac bilsteina nie ma w ogole wersji standardowej do X'a. A gdzie pozostali producenci?

Do wersij standard (nie X) jest z 6 zamiennikow. Czy te amortyzatory sie czymkolwiek roznia (X i nie X).

Teoretycznie e46 X jest wyzszy o 14mm niz standard ale szansa, ze amortyzator pracuje na tych ostatnich 14mm jest znikoma :)

--

japu

Opublikowano

Czymś się różnią skoro do x są inne i chyba tylko bilstein ma zamiennik.

Cena za standardowe b4 nie jest jakaś powalająca, więc po co kombinować ?

Opublikowano
Czymś się różnią skoro do x są inne i chyba tylko bilstein ma zamiennik.

Cena za standardowe b4 nie jest jakaś powalająca, więc po co kombinować ?

 

 

Przegubow tez mialo nie byc a byly (pasowaly z X5), sprezyn mialo nie byc wg. ASO a okazaly sie takie same jak do zwyklego touringa.

Cena nie jest powalajaca i pewnie kupie - te 560zl za komplet z oslona i odbojami to w sumie niewiele wiecej niz za jakies Meyle czy Sachsy w komplecie do "standardowego" napedu. Irytuje mnie tylko fakt, ze za sam znaczek "X" z tylu trzeba teoretycznie wiecej placic za te same elementy.

Zaraz sie okaze, ze sruby do klapy bagaznika sa inne niz w standardzie :) Staram sie w miare mozliwosci wynajdywac roznice w "tylnej osi" tego auta w stosunku do modelu bez X bo jak dla mnie w X dolozyli przedni naped, a nie zmienili tyl samochodu :)

 

--

jarek

--

japu

Opublikowano
Noo troche drogo tym bardziej ze nie bylem przygotowany na taki wydatek . Zestaw amortyzatorow firmy Mayle to okl 500 zl do tego gorne mocowanie amortyzatora kyb 70zl sztuka czyli 140 do tego zaplacic mechanikowi 800 stowekk lekko mowiac . Noo ale musze to zrobic bo jestem typem takiego rodzaju ze uslysze lekkusi stuk puk too wymieniam w miare mozliwosci :)
Opublikowano
ja się nie zgodzę z wypowiedzią o ALKO , mam je rok kupiłem bo nie miałem za bardzo na wybór sachs za 800zł kpl i alko za 400zł w przeliczeniu z euro ( mieszkam na słowacji i nie wiedziałem jeszcze gdzie co i jak ) a jestem mega zadowolony tydzień temu byłem na przeglądzie no i wypadły bardzo dobrze dodam ,że mam zawieche 226S , i powiem wam ,że jakbyście wiedzieli gdzie robią teraz sachsa... to byście połowy ceny nie zapłacili za niego ,pracuje dla VW na słowacji tak ,że mam przegląd o częściach i ich jakości jednym słowem tragedia!!!
Opublikowano

A ja do 126p po Krośnie Bilsteiny kołowałem ...

Kayaba i monroe to minimum jest.

Opublikowano

800 mechanikowi? Za wymiane dwoch amortyzatorow i ich gornych mocowan? Bez jaj, przeciez to suma z kosmosu...

Rafi - no widzisz, ty masz pozytywne odczucia co do alko, ja sie przejechalem raz i mi wystarczy.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.