Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jestem użytkownikiem serii 5 od 1992 r i miałem też wiele innych samochodów w firmie.

Zawsze z przyjemnością wsiadam do prywatnego samochodu i jadę 5 po użytkowaniu firmowych opli czy fordów.

N47 jest świadomym wyborem po wielu latach spinania się na nowe 6 cyl. (wpierw w benzynie potem w dieslu).

Jeśli chodzi o jakość i podejście do trwałości niech więc wypowiedzą się ci, którzy tak jak ja kupili i użytkują od nowości a nie (bez urazy) zaczynają swój epizod życiowy od BMW z przebiegiem +200tkm

Zastanawiam się co wy wiecie na temat swoich aut po kilku latach eksploatacji przez nieznane osoby i kilkukrotnym okrążeniu naszej planety....

 


Nie każdego stać na nowy samochód który po 6 latach kosztuje 1/5 ceny czyli przybliżę ci traci na wartości 40 tysięcy rocznie za te pieniążki mogę 4 silniki rocznie wymienić... Stać cię kupujesz nowe.

Opublikowano
No właśnie o to chodzi. Po co więc narzekać skoro każdy dokonuje świadomego wyboru...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jeździłem F10 2.0d z N47 przez 2.5 roku, świetny silnik, po przesiadce z E65 z 333 konnym V8 miałem wrażenie, że przesiadłem się do rakiety. Główną zasługę ma tu moim zdaniem świetny automat ZF. Dojechałem do 90 tys km bezproblemowej eksploatacji, aczkolwiek przy 80 tys musiałem już zrobić parę gum i chyba pokrywę zaworów, bo tu i ówdzie ciekło.


Nie dam sobie złego słowa o tym silniku powiedzieć, pomimo że nie był jakoś specjalnie prestiżowy ze względu na pojemność, dźwięk pracy czy moc, to jednak jako auto do jazdy lokalnej gdzie trzeba wlec się maks 90-100 na obrzeżach miasteczek był dla mnie świetną opcją oszczędnego użytkowania BMW (mało palił, na gwarancji więc zerowe koszty eksploatacji praktycznie, swoje zadanie spełniał znakomicie).


I ten moment kiedy nagle zacząłem zapominać imiona sprzedawców na stacji benzynowej, gdzie wcześniej 7mką byłem co 2 dni tankować do pełna... :wink: Piękne czasy, mile wspominam :D

Opublikowano
ten silnik dyskwalifikuje dzwiek jaki sie z niego wydobywa, nie powinien byc w 5er, uszczelka pokrywy to... powinno cos byc w instrukcji servisowej by wymieniac pokrywe zaworow wraz z olejem, ale to juz nie tylko w n47 takie kwiatki tyle ze ten olej spod pokrywy nie powinien zciekac na dpfa
Opublikowano
Zastanawiam się co wy wiecie na temat swoich aut po kilku latach eksploatacji przez nieznane osoby i kilkukrotnym okrążeniu naszej planety....

 

Bardzo słuszna uwaga. Kiedyś można było kupić piątkę z ćwiartką na blacie i ją dojeżdżać do 500 czy więcej uzupełniając na bieżąco zużywający się osprzęt, zawieszenie etc. Miało to sens i było do ogarnięcia przez "kowalskiego". Dzisiaj N47 z ćwiartką na blacie (oby tylko bo ile skręcone to rebus) to jak ruska ruletka. Uda się albo nie uda. A jak się nie uda to albo nowy motor w najlepszym wypadku, albo całe auto idzie się kochać. To są auta dla pierwszego właściciela z gwarancją i po tym pozbyć się go, zapomnieć i kolejne nowe. No chyba że ktoś lubi mocną adrenalinę to można kupić i się nim cieszyć topiąc w niego grubą kasę. Dla mnie bez sensu. Może dlatego, że znam dawną motoryzację w wykonaniu BMW i wiem jak wygląda silnik który robi 600.000 bez stresu, a starsze i milkona dojeżdżały. I nie tylko w BMW tak jest żeby nie było. Taki syf jest wszędzie. Downsising, pseudo ekologia, księgowi etc. Za resztę zapłacimy karta Visa :evil: Przejrzyjcie sobie działy E39 E34 czy tam ktoś pisał że rozrządy pękają, że się auta palą i inne takie horrory. Nie nie znajdziecie. Normalna standardowa eksploatacja i drobnica, elektryka, zawieszenia etc. Normalne eksploatacyjne rzeczy zużywające się po danym przebiegu. A teraz remonty kapitalne w wątkach jamnikowych na xxx stron. Żenada.

Opublikowano
Witam z tego co ja pamietam opinie o e 60 poprzedniej generacji f10 tez stawały w płomieniach przez zwarcia elektryki i tez były awaryjne podobno często elektryka padała. Słyszałem z opinii ponieważ pare lat temu chciałem ja zakupić
Opublikowano
Samochody sa przeladowane technologia i mnozacymi sie systemami. Na dodatek tak naprawde sa po prostu skladakami z podzespolow produkowanych przez koncerny motoryzacyjne czyli w zasadzie wszedzie ( mocno upraszczajac ) wybierajac mocne wyposażenie można miec to samo. I niestety też mam smutne wrażenie że premium to mit i nic z tego w bmw juz nie zostalo.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dziś Chiński badziew może być nazwany "premium" smartfonem i sprzedawany za 3k pln, takie rzeczy, że słowo premium z jednej strony straciło na wartości, a z drugiej firmy w pogoni za zyskiem stawiają konsumenta za potrzebami swoich udziałowców, więc dostajemy słabe materiały czy gorszą jakość, żeby tylko zysk był na odpowiednim poziomie.


Czy nowe auta są gorsze jakościowo od poprzednich generacji? Z jednej strony tak, z drugiej ciągle poprawiane są procesy produkcji, spasowanie, rozwiązania techniczne, etc więc czasami jest lepiej, czasami gorzej. Normy spalin (fajnie jednak jest oddychać powietrzem, a nie smogiem czy węglem) wymuszają stosowanie rozwiązań wpływających negatywnie na silniki, ale na szczęście idą elektryki ;)


Z tymi ostatnimi ostatnio miałem ciekawe przemyślenia: jestem kierowcą starej daty, dla mnie rozgrzać silnik przed przyciśnięciem go mocniej to świętość. I tak zanim silnik jest gotowy, mija trochę czasu. Elektryka można cisnąć po wyjechaniu z garażu i nie trzeba się martwić pierdołami, jak rozgrzanie go. Niezły quality of life improvement dla mnie, o którym wcześniej nie myślałem.


Jeździłem też ostatnio G30 w wersji e (hybryda) i straszne dla mnie było, jak dojeżdżając do świateł leciałem na prądzie, po czym od świateł ogień w podłogę i gdzieś po 0.5 sekundy włącza się silnik spalinowy i idzie w górę na maks obrotów. Na pewno w takim trybie użytkowania pożyje długo...

Opublikowano

Każda marka ma swoją bolączkę. I myślę, że BMW nie odbiega od normy.

Zastanówcie jaki ma cel producent, żeby wyprodukować samochód który będzie jeździł milion kilometrów??? Żaden

Koszty części i robocizny rosną, żeby zmusić właścicieli do kupowania samochodów nowych.

A z drugiej strony te wszystkie okazje jakie czekają na polaków za zachodnią granicą powodują, że mamy trochę zaburzony obraz rzeczywistości :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnie marki PREMIUM.

To PREMIUM 20 lat temu a PREMIUM dzisiaj na pewno znaczy co innego. Niestety czasy się zmieniają, ale odnosząc się do innych marek z tego samego rocznika to dalej uważam, że BMW jest marką PREMIUM.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z przebiegiem w 250tys. ten silnik już na szrot trzeba spisać, a nie chip robic.

poprostu ogólnie jest tak przyjęte

jak to ogólnie ? Jeśli wszyscy skaczą z dachu 30 metrow, Ty tez skoczysz ?

wszyscy którzy to robią, twierdzą

To mi przypomina stado baranów.

Pozwól zapytać: "Masz swoje zdanie w tym zyciu ?" czy Ty jak wszystcy z 30 metrow ?

Widzisz, prawie bym się zgodzil ze wszystkim, ale czytałem post od tyłu.


Ja w N47 robiłem chip przy 290 tys km i śmiga jak złoto a ma więcej.


Przeciez to sa dobre silniki (po 2011 roku), tylko maja problem z rozrządem, który trzeba wymienić.

Dobre tzn przeciętne lub lekko ponad przeciętne, ale nie jakieś zło jak N20 w BMW czy 1.9dCi 120KM z 2001-2002.

Opublikowano

Należy nazywać rzeczy po imieniu. Ja nie potrafię i nie przejdzie mi przez gardło na N47 powiedzieć premium. Ciśnie się natomiast na usta słowo bubel, bo ono najbardziej pasuje do tego produktu.

 

Może to I bubel, kwestia definicji.

Ale.

Mój "bubel" w e91lci zrobił już 450tys km, bez żadnej awarii I nadal jeździ. Z czego ja nim zrobiłem 330tys żeby nie było. Rozrząd wymieniłem przy 445tys km I okazało się że w sumie niepotzebnie. Raz mne unieruchomiło w trasie ostatnio jak zawiesiły się szczotki alternatora, auto rewelacyjnie się prowadzi, lepiej niż moja o 7 lat młodsza piątka, nie jest nawet dużo głośniejsze a trzymanie w zakrętach bajka. N47 ma mega kulturalną pracę I jest bardzo oszczędnym silnikiem jak na jego możliwości. Sprzęgło, dpf, wtryski wszystko w tym aucie jest ciągle fabryczne, zawieszenie jest niesamowicie wytrzymałe, co 50tys km są do wymiany łączniki stabilizatorów I tyle.

Gadanie "kiedyś to była motoryzacja a teraz to nie ma" jest śmieszne, wystarczy porównać moc I spalanie z legendarnej beczki I jej trzylitrowego diesla do współczesnego trzylitrowego n57 przecież to jest kosmos. Oczywiście przewymiarowana I niewysilona konstrukcja dłużej wytrzyma ale kto dzisiaj kupi kilkuset konne v8 I będzie jeździł jak emeryt?

Inna ciekawostka, miełem swego czasu youngtimera premium. Porsche 944s2 (nie zwykłe 2.5) I przy przebiegu 186tys km I wieku 25 lat w tym aucie do zrobienia było właściwie wszystko.


Jak się dba tak się ma I tylko należy mieć świadomość że stopień skomplikowania tych samochodów wynikający z wymogów prawa I oczekiwań konsumentów jest już tak absurdalny że to I tak dziw że jest stosunkowo niewiele wad fabrycznych ot jedn dwie-trzy na model. Ilość sterowników, systemów Ich złożoność I zależność powoduje że dalej to już tylko elektryki żeby to jakoś ogarnąć I uprościć.


Najciekawsze jest to że większość tęskniących do "prawdziwej" motoryzacji jakoś nie kupi starej beczki nie włoży w nią choćby połowy tego co w nowe auto I nie cieszy się milionami przejechanych kilometrów tylko kupuje współczesne plastikowe badziewie I wymienia je co dwa trzy lata na jeszcza bardziej współczesne I badziewniejsze...

Opublikowano
Ciekawa konwersacja na forum BMW - udawadnianie że nie jest to marka Premium... a co jest marką premium? Reno? Peżo? czy może Kia?

 

Marka premium - Określa wysokiej klasy produkty, skoncentrowane przede wszystkim na wysokiej jakości. Produkty marki premium odróżniają się od zwyczajnych dóbr co powoduje, że cena jest stosunkowo wyższa, Premium oznacza coś wyjątkowego, mającego większą wartość i trwałość niż inne produkty tego samego typu.


Teraz pytanie. Jak definicja PREMIUM ma się ma do tytułowego N47 ?


1.Jest wysokiej jakości ?

2.Jest wyjątkowy ?

3.Ma większą wartość ?

4.Ma większą trwałość ?


Należy nazywać rzeczy po imieniu. Ja nie potrafię i nie przejdzie mi przez gardło na N47 powiedzieć premium. Ciśnie się natomiast na usta słowo bubel, bo ono najbardziej pasuje do tego produktu. Auta z N47 staną się po tej aferze ogniowej niesprzedawalne. A jeśli już to za ułamek wartości. Każdy niedługo będzie mógł sobie to premium kupić za cenę peżo czy reno. Oczywiście o ile będzie miał tak wielkie cojones aby się z tym zmierzyć. Reno Peżo przynajmniej nie spędzają snu z oczu właścicielom, z obawy czy dzisiaj się nie zjara. Poza tym gdzie o tym pisać jak nie na forum BMW że N47 to granat z wyciągniętą zawleczką ?. Gdzie ludzie czytają o tym jak nie na forum BMW ?. Czy zamiatanie tematu pod dywan i udawanie że nic się nie dzieje jest lepsze od prawdy ?

 

Tytułowe N47 odnosi się do problemów po "czipie" więc mówimy tutaj o zepsuciu silnika przez "tunera". Premium to nie tylko silnik. Moje F11 520d '10 zostało odkupione w zeszłym roku od drugiego po mnie właściciela przez kolejnego po 10 minutowej przejażdzce za cenę dwuletnego Passata bez negocjacji i marudzenia na cokolwiek. Słuszną uwagę zwracają tutaj koledzy z forum, że należy odróżnić zadbany z wiadomą przeszłością samochód od kupionego okazyjnie 5 latka z przebiegiem 150 tys...Prawda jest taka, że jeśli kogoś nie stać na zakup nowego auta i kupuję zużytą używkę to zawsze będzie obarczony ryzykiem różnych przygód któych źródło zostało zatajone przez kolejnych właścicieli i to jest najczęstszy powód krzyku niezadowolonych użytkowników aut.

a w kwestii silnika N47 o jego przewadze nad innymi podobnej klasy jednostkami świadczą też osiągi - w momencie premiery był najlepszy na rynku, dopiero potem grupa VW poprawiała swoje 2.0 tdi i mercedes swojego R4 cdi żeby nadążyć za BMW. Poza silnikiem porównaj właściwości jezdne F10 - auto jedzie jak po szynach, kierowca czuje auto i potrafi przewidzieć jego zachowanie, w samochodzie pachnie (a nie śmierdzi tworzywami z odzysku, co mam miejsce nawet w nowych Passatach czy Arteonie, nie mówiąc o wytworach z Korei czy Francji lub uchowaj Boże o Fordach...) a co najważniejsze siedząc w środku czujesz się dobrze - i to jest właśnie efekt Premium. Chociaż przyznaję że w moim obecnym aucie czuję się lepiej niż w starym F11 2.0 d...

---------------------

Born Most Wanted


Past:

E34 518 orientblau, A4 B5 2.8 V6 30V, E60 525d monaco , Vectra Caravan Cdti 150 KM F11 520d M Sport,, F10 535d M Sport


Future:

Far Far away F10 M5 Competition

Opublikowano
Z przebiegiem w 250tys. ten silnik już na szrot trzeba spisać, a nie chip robic.

poprostu ogólnie jest tak przyjęte

jak to ogólnie ? Jeśli wszyscy skaczą z dachu 30 metrow, Ty tez skoczysz ?

wszyscy którzy to robią, twierdzą

To mi przypomina stado baranów.

Pozwól zapytać: "Masz swoje zdanie w tym zyciu ?" czy Ty jak wszystcy z 30 metrow ?

 

Temsky740 - Na szrot to Ciebie z takim myśleniem trzeba spisać, widać kto na tym forum robi za barana... Napisałem po to aby, ktoś kto ma pojęcie coś ciekawego mi powiedział/doradził i dzięki tym, którzy pomogli, ale ty oprocz tego, że pokazałeś jaki masz pusty baniak, nic nie wniosłes do tego postu...

Pozdrawiam :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z przebiegiem w 250tys. ten silnik już na szrot trzeba spisać, a nie chip robic.

poprostu ogólnie jest tak przyjęte

jak to ogólnie ? Jeśli wszyscy skaczą z dachu 30 metrow, Ty tez skoczysz ?

wszyscy którzy to robią, twierdzą

To mi przypomina stado baranów.

Pozwól zapytać: "Masz swoje zdanie w tym zyciu ?" czy Ty jak wszystcy z 30 metrow ?

 

Temsky740 - Na szrot to Ciebie z takim myśleniem trzeba spisać, widać kto na tym forum robi za barana... Napisałem po to aby, ktoś kto ma pojęcie coś ciekawego mi powiedział/doradził i dzięki tym, którzy pomogli, ale ty oprocz tego, że pokazałeś jaki masz pusty baniak, nic nie wniosłes do tego postu...

Pozdrawiam :)

To nie pierwszy raz. Dziwie się że nie otrzymał linczu od innych userów i się sam stąd nie wyniósł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.