Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Cześć koledzy.

Dawno się nie odzywałem/udzielałem, ale potrzebuje Waszej pomocy, Wszego zdania. Takie niedzielne zadanie :wink:

Ponad miesiąc temu pojawiły się wibracje przy hamowaniu, standardowo pomyślałem, że czas wymienić tarcze.

Po wymianie było ok, ale zauważyłem, że hamując w lewym zakręcie, czyli gdy jest bardziej obciążone prawe koło, znowu są wibracje. Na stacji diagnostycznej wyszło, że prawy dolny wahacz do wymiany, reszta zawieszenia, mimo że jeszcze oryginalna, to w dobrym stanie. Wymieniłem wahacz, ale wibracje pozostały i to na dodatek przy hamowaniu jadąc na wprost i tylko gdy hamuje z prędkości 100km/h i większej. Dziwną sprawą jest jednak to, że gdy hamuje gwałtownie, czyli mocna wciskam pedał, żeby zahamować jak najszybciej, to wibracji nie ma, są tylko przy "normalnym wytrącaniu prędkości".

Cały okres od wymiany tarcz, do wymiany wahacza trwał około miesiąca i teraz pytanie, czyli miesiąc jeździłem z nowymi tarczami, ale wybitym wahaczem.

Czy uszkodzony wahacz mógł uszkodzić tarcze?

Siedzę, szperam w necie i myślę co z tym zrobić, więc pytam Was, czy może ktoś miał podobną sytuację.

Oczywiście mogę kupić nowe tarcze, ale jeśli to nie tarcze, to znowu 5 paczek z portfela i nie ma pewności, że pomoże, albo wybrać się na delikatne przetoczenie tarcz. Mam niedaleko siebie warsztat, przetaczają tarcze na samochodzie.

Może jednak szukać przyczyny gdzie indziej, wybiły się kolejne elementy zawieszenia po wymianie wahacza, czyli po usztywnieniu się zawieszenia w jednym miejscu powstały luzy w drugim?

Powiecie żebym podjechał na stacje diagnostyczną, ale już wiem z doświadczenia, że na szarpakach wychodzą tylko mocne luzy, delikatne uszkodzenia wahaczy, sworzni czy tulei nie wykryją.

Dodam, że wymieniałem na markowe części, tarcze textar, wahacz swag (choć w pudełku swaga, był wahacz febi, ale to chyba jedno i to samo).

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to jakas epidemia. ja mam podobny problem ale po wymianie amortyzatorow z przodu. jest caly watek na ten temat. przed wymiana amort bylo ok. po wymianie zaczely sie problemy z hamowaniem. nic nie bylo poza tym ruszane. zawieszenie sztywne, geometria ustawiona. tarcze maja 10 tys km. same sie pokrzywily? watpie. jestem w tym samym miejscu co Ty. tzn. moge zmienic tarcze, ale odnosze wrazenie ze nie w w tym miejscu jest problem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sprawdź czy na zimnych tarczach są wibracje.

Jeśli nasilają się po rozgrzaniu to tarcze do wymiany.

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Część Wujek.

Coś w tym jest, po nagrzaniu wibracje są większe.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Daj do przetoczenia na samochodzie.

Niestety na zawieszeniu sie nie znam i nie mam pojęcia czy to mogło być przyczyna uszkodzenia

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Opublikowano
Jesteś pewien,że powodem wibracji jest tarcza?zawieszenie nie uszkodzi tarczy.sprawdź łożysko .przy zmianie tarcz powierzchnia styku tarczy że zwrotnicą była dokładnie oczyszczona? Jak pojedziesz na przetoczenie niech najpierw sprawdzi ci czy jest bicie na tarczy.Jak chcesz się sam pobawić żeby się upewnić to na początek zamień tarczę stronami.wibracje oczywiście mogą być od zawieszenia,amora,albo,też od opony,felgi.musisz szukać po kolei.
Opublikowano

ja po kupnie dałem tarcze do przetoczenia - auto stało ponad 6 miesięcy i zardzewiały mocno


po przetoczeniu (tylko zebrana rdza) było ok natomiast po szybkiej jeżdzie w zimę tarcze się pokrzywiły - z racji tego ze były nowe dałem im ostatnią szansę i dałem do przetoczenia, bicie 0,02mm niby dużo


teraz czekam na trasę i zobaczymy co będzie :)


w kazdej Bmw miałem problem z bijącymi tarczami, chyba zakup ori tylko ratuje :)

Opublikowano

Witam

Czy koła były wyważane w między czasie?

U mnie było to tak: Bicie przy hamowaniu, takim normalnym wytracaniu prędkości. Pomyślałem że tarcze do wymiany ale najpierw sprawdziłem wahacze. Wymieniłem te duże, wzdłużne. Po tym zabiegu poprawa była znaczna ale jeszcze nie do końca. Następne co zrobiłem to wizyta u wulkanizatora, sprawdzenie i ponowne wyważenie łącznie z obróceniem opony względem felgi bo wychodziło za dużo ciężarków do przyklejania. Teraz w końcu jest spokój choć tarcze i tak będą nowe niedługo bo już klocki się kończą i tarcze są za cienkie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej.

Dzięki za podpowiedzi. Kół nie ruszałem, na dniach założę letnie gumy, to i będą wyważane. Dziś dzwoniłem do warsztatu, gdzie przetaczają tarcze, umówiłem się na czwartek i dopiero wtedy będzie diagnoza. W tygodniu podjadę jeszcze na diagnostykę, może oni coś znajdą.

Gość z warsztatu powiedział mi przez telefon dziwną rzecz, trochę dla mnie niedorzeczną, że wibracje kierownicy mogą być od krzywych tarcz z tyłu :shock:

Osobiście jednak obstawiam przednie tarcze, bo przy wolnym dojeżdżaniu do skrzyżowania, gdy lekko trzymam nogę na hamulcu, to czuję takie jakby pulsowanie.. Dziwne tylko, że tarcze skrzywił by się po może 3kkm, w tym okresie nie musiałem ani razu jakoś gwałtownie hamować.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak założyłem nowe tarcze to piaste wyczyscilem do samego metalu bez śladu rdzy, do tego przez pierwsze kilkaset kilometrów zrobiłem kilkanaście hamowań ze 100 km/h do 20 km/h bez zatrzymywania się w miejscu

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tarcze zmieniałem już nie raz. Szczotka druciana na wkrętarce i piasty świeciły się jak srebra rodowe :D

Tak się też złożyło, że kilka dni później zrobiłem trasę około 500-600km spokojnej jazdy, bez gwałtownych hamowań.

Tak jak mówiłem, jutro podjadę na diagnostykę, a w czwartek do warsztatu na sprawdzenie i może toczenie.

Nerw mnie bierze gdy coś nie działa jak trzeba :zlosc:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Myślę , że nadal powodem jest zawieszenie.

Na diagnostyce często G..... znajdą.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Byłem dziś właśnie na diagnostyce. Tak jak i dyzio, ja też za bardzo w to nie wierzę, ale w jednym miejscu jest właśnie warsztat, gdzie przetaczają tarcze i robią przeglądy, czyli diagnosta.

Wjechałem na diagnozę i powiedziałem gościowi, że będę u nich przetaczał tarcze i że jego koledzy kazali mi dokładnie sprawdzić czy zawieszenie jest ok. Zablefowałem, ale szarpał bejcunią z 10 minut, na wszystkie sposoby, stwierdził, że zawieszenie jest w idealnym stanie i dziwił się, że po przebiegu 220kkm wymieniłem tylko jeden wahacz. Pogadałem z ludźmi z warsztatu, powiedzieli żebym jeszcze zmienił opony na letnie, zobaczył czy to coś zmieni i dopiero wtedy przyjechał do nich na robotę z tarczami. Także przygody ciąg dalszy.

Myślę , że nadal powodem jest zawieszenie.

Na diagnostyce często G..... znajdą.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak tylko poinformuję, może się komuś przyda, zakończyłem swój bój z hamulcami, przejechałem około 1000km i jak na razie wibracji nie ma.

Zawieszenie jest w super stanie, to nie była przyczyna. U znajomego podpieliśmy zegar do mierzenia odchyłów tarcz i jedna szła idealnie, nawet najmniejszego drgnięcia wskazówki, a druga miała minimalne drgania. Kupiłem najtańszą możliwą tarczę, założyłem zamiast swojej, a swoją zawiozłem do tokarza. Gość przetoczył delikatnie, potwierdził, że była malutka krzywizna, tarcza wróciła na miejsce i mam święty spokój. Co było przyczyną wykrzywienia, pewności nie mam ale... Podejrzewam, że klocki. Do nowych tarcz założyłem "stare" klocki. Niedawno je zmieniałem, są w stanie jak nowe, ale pewnie były wyrobione do starych tarcz i niedokładnie przylegały i przegrzały tarczę w jednym miejscu. Nie pomyślałem, że takie mogą być skutki. Za głupotę się płaci. Teraz mam nowe tarcze, nowe klocki, a inni niech uczą się na moich błędach. Wymieniać kompletami.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To samo przerabia niedawno kolega. Mówiłem mu ze nowe tarcze muszą być nowe klocki ale myślał tak jak ty i wojowal długo aż wkoncu wymienił komplet

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.