Rabaty na nową serię 3 g20

[Krakus3]

osobiście stosowałem Twoją metodę jak negocjowałem moje G20 , jest trochę niebezpieczna , bo w moim przypadku jak mówiłem że potrzebuję auto z ratą x miesięcznie i z wyposażeniem y , przez 3 dni się zastanawiali i w końcu się zgodzili , gdzie wyszło 16% rabatu na cenę auta , jednak trzeba wiedzieć jaki rabat procentowy od ceny można uzyskać - i tu Forum jest fantastycznym źródłem- , dopasować przed komputerem z porannym espresso ofertę wyposażenia , założyć koszulę BOSS i jechać negocjować na miejscu wysokość raty :wink: chyba że się mylę

[tutegotamtego]

Moim zdaniem, mając wiedze z forum odnośnie rabatów na daną wersję silnikową, bo tutaj chyba jest klucz do widełek w rabacie, to nie ma co brać pod uwagę rabatu kwotowego. Wszystko zależy jaki ma się budżet. Generalnie jaki by się nie miało to każdy chce cenę transakcyjną auta na jak najniższym poziomie. Trzeba brać pod uwagę tyle czynników, że ma się to nijak z rzeczywistością. Każdy przypadek jest inny.

1. Flota, grupa zawodowa, czy ma się już świeże BMW w garażu

2. Jaki silnik, ile wyposażenia

3. Czas w którym zamawia się auto

4. Finansowanie - gotówka czy leasing a jak leasing to na jakich parametrach. Dużo ludzi piszę, że ktoś ma leasing 101% ale już nie informuje o tym, że z wpłatą wstępną 40% i długością finansowania 36 msc. Im mniejsza wpłata/wykup i dłuższy okres finansowania to koszty leasingu są dużo wyższe.

5. Czynnik ludzki, podejście handlowca i co jest w danym momencie zrobić. Ewentualne znajomości mogą dać te 2-3% więcej.

W obecnych czasach jak jest problem z produkcją i sytuacja jest taka, że popyt jest większy niż podaż (2 tyś aut czeka do produkcji przez problemy covidowe) dilerzy siłą, rzeczy będą zmniejszać rabatowanie, żeby po prostu obniżyć popyt. Umowy są podpisywane, które na ten moment nie będą realizowane w terminie co dilera dodatkowo obciąża raz, że finansowo a dwa czasowo. Telefony, maile od niecierpliwych klientów etc. Czyszczone są stoki z rocznika 2020 na rabatach 16-18%. Dotychczas był to dobry średni rabat na auto do produkcji niezależnie od wersji.

W budowlance jest taka hossa, że widać to po materiale ile co kosztuje i dodatkowo jak jest ogarnięty fachowiec lub firma to sztucznie zawyża cenę, mając nadzieje, że klient zrezygnuje bo tyle jest roboty. Finał jest taki, że rynek ma to gdzieś (czytaj klient) i pomimo wyższych cen i braku usług na dobrym poziomie decyduje się na budowę czy remont o 20-30% drożej niż realna cena rynkowa w danej części kraju z odległym terminem realizacji inwestycji.

[słonik40]

zgadzam sie co do sytuacji na rynku z @tutegotamtego, ale upatrywalbym tutaj szansy na wieksze przeceny w drugiej polowie roku. Teraz sytuacja wyglada tak, ze sa braki w niektorych elementach wyposazenia. Klient jest czesto stawiany pod sciana albo z czegos zrezygnuje i samochod wyprodukuje sie w terminie albo termin jest przesuwany. Sporo klientow nie chce zrezygnowac z waznych dla nich dodatkow i decyduje sie na przesuniecie terminu i tutaj pojawiaja sie wolne sloty. Nikt linii produkcyjnej nie zatrzyma, auto wyprodukuje sie bez dodatkow. Moge sie mylic ale jesli BMW nie znajdzie klienta na auta z "wybrakowanym" wyposazeniem to auto takie trafi na stock. Jako ze wyposazenia beda w jakims tam stopniu wybrakowane to chetnych na nie moze byc mniej i rabaty moga byc wyzsze, pytanie tylko ile takich aut trafi na stock i czy dany klient na takie auto zeche sie zdecydowac.

[wzet]

Z komunikacji z dealerem wnioskuje, ze Polsce obcieto alokacje na produkcje, wiec watpie czy pojawiaja sie jakiekolwiek wolne sloty w zwiazku z tym, ze ktos nie rezygnuje z wyposazenia, co przesuwa mu produkcje.

[słonik40]

w takim ukladzie stoki moga byc puste i moja teoria legnie w gruzach :D :D

[MedicuS]

Moja rada to liczyć, liczyć i jeszcze raz liczyć. Nie łapać się na same cyferki procentowe tylko prosić o calkowity koszt leasingu wraz z ubezpieczeniem odsetkami i wszystkimi opłatami. Czesto jest tak ze dadzą ci procent więcej a na leasingu odrobią 2 procent. Często auta BMW maja wsparcie centrali na leasingi i wtedy leasing taki jest tańszy o pare procent od najtańszego na wolnym rynku także warto zawsze przeliczyć cały koszt auta ze wszystkim.

Jeszcze warto prźeanalizowac jak się układa oprocentowanie przy różnych wpłatach własnych bo czasami pare złotych wpłaty więcej daje sporo tańszy keasing bo jest no jakaś promocja od jakiegoś progu wpłaty. To samo tyczy się wyposażenia. Często od ileś tam procent kwotowej ceny podstawy do wyposażenia jest większy rabat i warto dołożyć kilka pierolek bo auto wychodzi finalnie taniej.

Tu się zgadzam - nie liczcie procentów tylko kwot. Czasami warto kupić lepiej wyposażone aby zapłacić mniej. A już kompletnie głupoto jest wysyłanie do wszystkich salonów z pewnością nie otrzyma się dobrej oferty tylko standardowo nikt nie lubi kastingów.

Dlatego proszę nie piszcie takich spraw że maksymalnie można uzyskać X bo to ty dany autorze posta dostałeś tyle i nie ma to nic wspólnego maksymalnym.

Będę to powtarzał do nieskończoności lepiej wybrać jeden lub dwa salony z którymi się rozmawia i ugrać więcej niż rozmawiać z kilkoma. Leasingi i ubezpieczenia zawsze sprawdzać w kilku miejscach i liczyć konkretne wartości rat a nie procenty - w kilu wariantach - jak to już było powiedziane. Tu są bardzo często duże różnice. BMW nie może was zmusić do zakupu jakiś produktów finansowych.

To powiem tak ja kupowałem dokładnie rok temu swoją M340 potem na jesieni do swojej firmy dwie stokowe dla swoich pracowników a teraz na początku roku zamawiałem dla żony znajomego z firmy i za każdym razem te rabaty (kwotowe) były większe niż przez was przedstawiane. Największe były na - M340 i stokowe (tu były bardzo duże gdzie opłacało się kupić wyższy model w tej samej cenie co niższy ) - najmniejsze teraz (ale tu było dużo udziwnień i zero kompromisów).

 

To, że ktoś nie lubi castingów nie oznacza, że nie będzie na ten casting wysyłany, żeby wybrać dealera z którym zacznę rozmawiać, warto zweryfikować któremu bardziej zależy na sprzedaży. Choćby fakt, że ściana wschodnia ma mniejszą sprzedaż niż Warszawa, determinuje, że łatwiej uzyskać konkretne warunki.

Skoro kupujesz ten sam produkt, nie ma znaczenia, gdzie go kupujesz tylko za ile, to nie piekarnia, czy cukiernia, gdzie dla kluczowa jest jakość, przecież nie ma znaczenia odległość od domu do dealera.

Dla mnie głupotą są bajki o dwóch kawach i dobiciu targu, każdy ma swoje poglądy, nie krytykuj, bo sam możesz być skrytykowany, to jest forum, każdy ma prawdo do wyrażenia opinii, a swoje negacje zachowaj dla siebie.

Chętnie dowiem, się jakie stosujesz metody, chętnie się czegoś nauczę od lepszych, ale co o czym myślisz już mnie nie interesuje.

[boohmacher]

"Choćby fakt, że ściana wschodnia ma mniejszą sprzedaż niż Warszawa, determinuje, że łatwiej uzyskać konkretne warunki."

Nie moge sie z tym zgodzic. Kupilem auto w Warszawie bo tu dostalem najwyzszy rabat (20%), w Szczecinie mialem taka sama oferte, natomiast najnizsza jaka sie pojawila byla z Lublina. Byla duzo nizsza i nawet nie probowalem jej negocjowac.

[MedicuS]

"Choćby fakt, że ściana wschodnia ma mniejszą sprzedaż niż Warszawa, determinuje, że łatwiej uzyskać konkretne warunki."

Nie moge sie z tym zgodzic. Kupilem auto w Warszawie bo tu dostalem najwyzszy rabat (20%), w Szczecinie mialem taka sama oferte, natomiast najnizsza jaka sie pojawila byla z Lublina. Byla duzo nizsza i nawet nie probowalem jej negocjowac.

 

W moim przypadku oferty z Lublina i Białegostoku były najlepsze, a paradoksalnie odpowiedź z Warszawy brzmiała, w skrócie - mamy większą sprzedaż, nie musimy szaleć z rabatami.

Auto zamówiłem w Katowicach, ale to już inna bajka.

Żeby nie było rabatowo - 215 -> 165.

[Peetross]

To ja dodam jak to u mnie wyglądało. Auto zamówione tydzień temu (330ix). Początki nie są łatwe, na starcie jest 13-14%, Wawa (16%), ostatecznie osiągnąłem 20,5%. Rozmawiałem ze sprzedawca z polecenia oraz losowo kogo napotkałem w salonach w Warszawie. Podobno o dobre rabaty wyjściowe było łatwiej w pierwszym kwartale i tego sprzedawcy nie ukrywali. Ostatecznie zamówiłem poza Warszawą (odbiór w Wawie) mimo, że oferta została wyrównana w stolicy. Wyznaje zasadę, kto pierwszy da ofertę, która mnie satysfakcjonuje ten wygrywa. Duże podziękowania dla @wehyra za kontakt :D :D :8) .

[peter08]

Ja mam wrażenie że obecnie salony są wyjątkowo ostrożne z rabatami min. przez duży popyt ale też oni obligatoryjnie blokuja wyższe rabatowanie w domyśle mając opóznienie i umowne kary %.

Poprostu juz w niektórych modelach doliczają te 4% kary za opóznienie....

[szybki_lopez]

sory za dosłowność, ale mam wrażenie , że co niektórzy traktują rabat jak mierzenie sobie przyrodzenia :mrgreen:

Tutaj już ktoś ładnie napisał rabat zależy od wielu czynników i sam rabat nie jest zawsze najważniejszy, np. można dostać rabat mniejszy o 0,5-1% ale dostać ubezpieczenie gratis i pytanie co się bardziej opłaca. Trzeba całość zsumować :8)

Co do konkursu świadectw, niestety tak to już jest rynek jest wolny i każdy może robić jak chce. Ja wolę podejść porozmawiać, zbudować relację i dać każdemu zarobić i przez to dostaje dobry rabat z odpowiednimi gratisami :mrgreen:

[wehyr]

To ja dodam jak to u mnie wyglądało. Auto zamówione tydzień temu (330ix). Początki nie są łatwe, na starcie jest 13-14%, Wawa (16%), ostatecznie osiągnąłem 20,5%. Rozmawiałem ze sprzedawca z polecenia oraz losowo kogo napotkałem w salonach w Warszawie. Podobno o dobre rabaty wyjściowe było łatwiej w pierwszym kwartale i tego sprzedawcy nie ukrywali. Ostatecznie zamówiłem poza Warszawą (odbiór w Wawie) mimo, że oferta została wyrównana w stolicy. Wyznaje zasadę, kto pierwszy da ofertę, która mnie satysfakcjonuje ten wygrywa. Duże podziękowania dla @wehyra za kontakt :D :D :8) .

 

Nie ma za co, szerokości życzę :mrgreen:

[Pyku]

Witam Was wszystkich.

Mój pierwszy post - mam nadzieję że nie popełnię gafy nowicjusza :)

Rozważam zakup G21 330i. Sonfigurowałem auto za 300k, we Wrocławiu dostałem 16% i cios w twarz, że nic z tego nie wyjdzie ponieważ do czerwca 2022 :shock: nie będzie można zamówić asystentów kierowcy proffesional :(

Jedyna możliwośc to skok na wyższy poziom - M340i - tutaj asystenty proffesional są możliwe do zamówienia. Skok na ten poziom oznacza jednak przy jednoczesnej rezegnacji z pewnych dodatków wzrost o ceny conajmniej 40k (pewnych dodatków nie odpuszczę).

Czytając cały ten wątek zauważyłem że niektórym z Was udało się dostać powyżej 20%. Żebym powrócił to ceny porównywalnej z 330i po rabacie musiałoby to być około 25%. I tu pytanie do Was - czy jest to wogóle realne?

Z drugiej strony te 40k więcej da zapewnie nieporównywalny wzrost przyjemności z jazdy :)

A może asystenty proffesional nie są warte świeczki i można się zadowolic zwykłymi plus adaptacyjny tempomat? (tak - o dziwo ta opcja jest dostępna).

Krzysiek

[boohmacher]

A może asystenty proffesional nie są warte świeczki i można się zadowolic zwykłymi plus adaptacyjny tempomat? (tak - o dziwo ta opcja jest dostępna).

 

 

Mam w Audi A4 b9 wszystkie asystenty jakie byly dostepne i jak dla mnie to tylko bajer a w praktyce nie korzystam. Oczywiscie to tylko moje skromne zdanie. Nie wiem jak w serii G dziala "assist line" ale w Audi ma problem zeby jechac srodkiem pasa i caly czas "odbija" sie od lewej do prawej lini co nie jest fajne. Zamawialem niedawno G21 i wzialem tylko aktywny tempomat bo reszta jest moim zdaniem zbędna.

[Yossi123]

Ja bym nawet nie brał zwykłych systemów asystujących tylko sam aktywny tempomat. Sam mam taką wersję i wg mnie to jest wszystko czego potrzebuję. No ale jak już chcesz mieć coś więcej to możesz je wziąć w wersji standard, wtedy dochodzą te trójkąciki i ostrzeżenie przed zmianą pasa ruchu, gdy coś pojawia się w martwym polu. Być może jest coś jeszcze np. asystent wyjazdu prostopadłego. Moim zdaniem brak wersji pro to nie jest deal breaker, bo i tak nie możesz puścić kierownicy dłużej niż na parę chwil więc jest to gadżet.

Dla mnie to nie jest gadżet tylko fajna rzecz na długie trasy. Na pewno brałbym ponownie. Dobrze trzyma środek pasa, pozwala zapiąć tempomat na autostradzie i się wyluzować. Podłubać w radiu, spokojnie się napić, sięgnąć po coś do tyłu, zjeść kanapkę itp. Zapewnia odpoczynek na długich trasach. Natomiast w mieście i krótkich trasach większego sensu nie ma. Więc jak zwykle wszystko jest subiektywne.

[Hamera]

Chyba, że często stoi się w korkach. Wtedy działa to jeszcze lepiej, nie trzeba trzymać kierownicy wcale. W odpowiednich "okolicznościach przyrody" oczywiście.

[Radyshaw]

Czy któryś z kolegów przeglądał ostatnio może konfigurator i ceny? Poszły w górę czy ze wzgedu na opóźnienia trzymają się na poziome z 2020 ?

Jak się patrzy teraz co się dzieje z cenami materiałów to nic pewnego , stal, żeliwo, tworzywa sztuczne w górę i jeszcze transport z Chin podrożał 4 razy.

[Wally91]

Czy któryś z kolegów przeglądał ostatnio może konfigurator i ceny? Poszły w górę czy ze wzgedu na opóźnienia trzymają się na poziome z 2020 ?

Jak się patrzy teraz co się dzieje z cenami materiałów to nic pewnego , stal, żeliwo, tworzywa sztuczne w górę i jeszcze transport z Chin podrożał 4 razy.

Przy tym co się obecnie dzieje z cenami materiałów spodziewałem się większych podwyżek. Moja konfiguracja z listopada 2020 kosztowała 346 320, a teraz 352 900, więc tragedii nie ma.

[wzet]

W uproszczeniu samochod ma mase 1.5t

Niech stal stanowi 1t. Tona rok temu kosztowala kolo 2k pln a dzis ok. 3,5k pln.

Roznica to 1.5k pln, ktora gubi sie w samochodzie wartym 200k i wiecej.

Podobnie z tworzywami.

Same surowce nie maja tak kluczowego znaczenia jak w innych sektorach.

[Krzychy]

Czy któryś z kolegów przeglądał ostatnio może konfigurator i ceny? Poszły w górę czy ze wzgedu na opóźnienia trzymają się na poziome z 2020 ?

Jak się patrzy teraz co się dzieje z cenami materiałów to nic pewnego , stal, żeliwo, tworzywa sztuczne w górę i jeszcze transport z Chin podrożał 4 razy.

Przy tym co się obecnie dzieje z cenami materiałów spodziewałem się większych podwyżek. Moja konfiguracja z listopada 2020 kosztowała 346 320, a teraz 352 900, więc tragedii nie ma.

 

Póki co konfigurator w moim przypadku bez zmian,ale to z pewnością kwestia czasu. Nie ma po prostu komponentów na rynku a zapotrzebowanie ogromne w całej gospodarce

Do poczytania j/n :

https://www-wnp-pl.cdn.ampproject.org/c/s/www.wnp.pl/hutnictwo/rynek-miedzi-rozpedzony-jak-nigdy-a-bedzie-jeszcze-drozej,467989.amp

https://www.wnp.pl/hutnictwo/ceny-stali-rozregulowuja-rynek-sytuacja-wymknela-sie-spod-kontroli,467960.html

[hvdy]

Moja konfiguracja wzrosła o 4 tys w porównaniu do zamówionej w styczniu

[Maciek71]

Ceny może drastycznie nie pójdą w górę, za to rabaty na pewno pójdą w dół. Właściwie to słychać że już poszły...

[Majes86]

Jaki udało się największy rabat otrzymać przy M340i? Czy okolice 20% są możliwe?

[Pyku]

Ja bym nawet nie brał zwykłych systemów asystujących tylko sam aktywny tempomat. Sam mam taką wersję i wg mnie to jest wszystko czego potrzebuję. No ale jak już chcesz mieć coś więcej to możesz je wziąć w wersji standard, wtedy dochodzą te trójkąciki i ostrzeżenie przed zmianą pasa ruchu, gdy coś pojawia się w martwym polu. Być może jest coś jeszcze np. asystent wyjazdu prostopadłego. Moim zdaniem brak wersji pro to nie jest deal breaker, bo i tak nie możesz puścić kierownicy dłużej niż na parę chwil więc jest to gadżet.

Dla mnie to nie jest gadżet tylko fajna rzecz na długie trasy. Na pewno brałbym ponownie. Dobrze trzyma środek pasa, pozwala zapiąć tempomat na autostradzie i się wyluzować. Podłubać w radiu, spokojnie się napić, sięgnąć po coś do tyłu, zjeść kanapkę itp. Zapewnia odpoczynek na długich trasach. Natomiast w mieście i krótkich trasach większego sensu nie ma. Więc jak zwykle wszystko jest subiektywne.

 

Zgodzę się z Yossi123, też uważam że to nie do końca bajer a przydatne urządzenie. Podłubałem, poczytałem, a co najistotniejsze przejechałem się dwoma testowymi autami. Jednym z asystentami proffessional a drugim z asystentami zwykłymi + adaptacyjny tempomat. Wnioski - obydwa utrzymują odległość od poprzedzającego pojazdu, obydwa czytają znaki i dostosowują (oczywiście jeżeli tego chcemy) prędkość do ograniczeń, obydwa utrzymują w pasie ruchu. Różnice: utrzymanie w pasie dla proffessional działa od 0 do 210 km/h (czyli jest asystent jazdy w korkach), a zwykłe utrzymują w pasie dopiero od 70 km/h, zwykły adaptacyjny tempomat daje możliwość ustawienia tempomatu tylko od 30 do 160 km/h (dla mnie w zupełności OK, bo jeżeli już jadę szybciej to i tak wolę sam kontrolować odstęp), ale również zatrzyma pojazd i ruszy ponownie jak potrzeba. Dodatkowo proffessional ma asystenta zmiany pasa ruchu (włączenie kierunkowskazu powoduje automatyczną zmianę pasa jeżeli to możliwe). Mój problem z asystentami uważam za zakończony :D

Jeżeli chodzi o rabat to finalnie stanęło na 19%, co uważam za dobry rezultat. Czekam na oferty leasingowe i zamawiam :D

A przy okazji... Oficjalnie terminy oczekiwania na auto zaczynają się od 6 miesięcy :shock:

[Pyku]

Jaki udało się największy rabat otrzymać przy M340i? Czy okolice 20% są możliwe?

 

Rozważałem M340i i na konfigurację za 360k dostałem propozycję na 18%, więc może jakby pomęczyć handlowca... :wink: