Rabaty na nową serię 3 g20

[Damian3]

Ja przy wpłacie 45% czy to w mLeasing czy Santander żadnych pitów etc. Tylko oświadczenie o dochodach. JDG mam ok. 2 lat. 

[Raadek]

A z własnego doświadczenia, w jaki sposob najkorzystniej zbywaliście wykupione auta? Na JDG od razu zaczynaliście z VAT-em, czy dopiero po przekroczeniu progu 200k zł z bólem serca? 😅

[GrzegorzKo]

1 godzinę temu, Raadek napisał(a):

A z własnego doświadczenia, w jaki sposob najkorzystniej zbywaliście wykupione auta? Na JDG od razu zaczynaliście z VAT-em, czy dopiero po przekroczeniu progu 200k zł z bólem serca? 😅

Ja pracuje w branży gdzie VAT jest standardem i współpracuje tylko z firmami więc zawsze stawka 23%. Czasem coś robię ludziom prywatnym na fuchy, ale kupując materiał to z montażem jest na 8%. W sumie to mi lotto, do póki kontrahenci płacą 😄 

Pytanie z innej beczki: 

Leasing w tym momencie bralibyście ze stały oprocentowaniem czy zmiennym? Dostałem oferty na leasing zmienną mam jak wiadomo wibor 5,85%, a stałą proponują aby utrzymać na poziomie 4,88% + w obu przypadkach marża. Leasing na 4 lata przedłużony, aby zbyt szybko nie musieć wyprowadzić autka z firmy pozbawiając się możliwości odliczania kosztów na wydatki eksploatacyjne (samochodzik na 4-5 lat co najmniej 🙂). Troszkę się zastanawiam, ponieważ wcześniej wszystkie leasingi oferowały lepsze warunki wejściowe przy stopie zmiennej, teraz na stałej wychodzi to korzystniej. Wiadomo, rata jest zablokowana i nie ma możliwości przy obniżkach na jej spadek. Jednak dla mnie Glapiński jest osobą bardzo nie przewidywalną, być może będzie chciał zrobić na złość koalicji przed wyborami trzymając wysoko te stopy, a ma argumenty bo to co się dzieje z budżetem naszego kraju to jest le cabaret. Nie wiem czy również tak jest w przypadku leasingów jak zwykłych kredytów (choć wydaje mi się, że tak jest), że odsetki składające się na daną ratę są obliczane na podstawie kapitału jaki pozostał do spłaty w danym momencie, więc na początku spłaca ich się najwięcej. Według prognoz analityków, to stopy procentowe powinny być obniżane od marca/II kw 2025, łącznie w przyszłym roku spadły by o ok. 1pb, więc do poziomu tego co oferują mi na stałej. Później zakładam już dalsze obniżki, pewnie po 0,5-1,25pb ciężko przewidzieć. Liczył to ktoś co się teraz opłaca? 

Bazowo byłem wręcz zdecydowany na zmienną, tyle że dużo gorzej się liczyła ta stała stopa procentowa. Chce mimo wszystko zostać przy niższym wkładzie własnym, wiem że największą stabilność dała by wpłata 45%, ale troszkę obniżę dochód = mniejsza zdolność kredytowa w przyszłym roku i gotówka, a wyczekuje na przeceny w nieruchomościach by sobie tam ulokować okazyjnie trochę kapitału z dźwignią kredytową pod koniec przyszłego roku. 

Jeszcze takie pytanie, czy można zmienić stała-zmienną/przenieść leasing do innego banku? W przypadku hipoteki jest to w sumie dość powszechna praktyka, w przypadku leasingów mniej się o tym mówi. 

Edytowane 29 Listopada przez GrzegorzKo

[monkahead]

W dniu 26.11.2024 o 20:46, GrzegorzKo napisał(a):

Co do IS to racja, ale to chyba w tych pieniądzach to idzie kupić 5.0 V8 w IS.  

Pewnie tak.

W dniu 26.11.2024 o 22:38, komoornik napisał(a):

Czemu nie kupiłeś tego auta rok temu? 😉

Kogoś dziwi że ceny idą w górę? Szczególnie przy trąbieniu od miesięcy o CAFE?

Kupiłem 😉 > opis. Gdybym wtedy nie kupił nowego samochodu (bez względu na markę), to bym dzisiaj żałował.

Tak, CAFE już podbiło ceny nowych aut, np. Land Cruiser poszedł w górę o 35k zł.

W dniu 26.11.2024 o 20:20, Rufio napisał(a):

Podnieśli ceny spalinowych żebyś kupował elektryki:

Przykład GranCoupe

BMW i40 o mocy 400Km kosztuje 300 tys

BMW M440 o mocy 374KM kosztuje 345 tys.

 

 O tym nie pomyślałem, że w ten sposób sztucznie regulują rynek.

Rok 2025 zweryfikuje rynek nowych samochodów w EU, nie chodzi mi już nawet o ekspansję Chińskich producentów ale będą zwolnienia grupowe i upadłości w największych firmach. Już się zaczęło w VW.

[darosso]

Chińskie auta na razie nie mogą konkurować z BMW, Audi czy Mercedesem. Nie wystarczy wejść "z buta" do Europy z modelem premium w cenie 350 000 zł. To kupa kasy i nikt nie będzie ryzykował. Nadal BMW, Audi czy Mercedes będzie się sprzedawał w podobnej skali. Gorzej będzie z firmami produkującymi segmenty klasy średniej, czyli VW, Skoda i inne. W tych segmentach Chińczycy już wywracają rynek do góry nogami. 

[i043W]

No tak, ale w momencie kiedy za auto premium będzie trzeba zapłacić dwa razy tyle, a nie 1.5 razy tyle co za standard to więcej osób zacznie się zastanowiać czy naprawdę chce aż tyle dopłacać.

[monkahead]

54 minuty temu, darosso napisał(a):

Chińskie auta na razie nie mogą konkurować z BMW, Audi czy Mercedesem. Nie wystarczy wejść "z buta" do Europy z modelem premium w cenie 350 000 zł. To kupa kasy i nikt nie będzie ryzykował. Nadal BMW, Audi czy Mercedes będzie się sprzedawał w podobnej skali.

Zgadzam się całkowicie, chodziło mi o auta klasy średniej i niższej. Niemniej jednak, osobiście uważam, bez urazy dla tego forum, że klasę premium to z tej trójcy stanowi dzisiaj jedynie Mercedes. Ostatnio miałem okazję jeździć w delegacji C43 AMG i to był dla mnie szok, jak to auto prezentowało się w środku ... sorry ale 3ka nie ma do tego auta podejścia, jeśli chodzi o jakość materiałów i design środka. Niestety co oglądam test nowego BMW, to mam wrażenie że ma gorsze materiały w środku, o projekcie deski i zegarów nawet nie chcę wspominać, mnie ten design bardzo nie odpowiada.

56 minut temu, darosso napisał(a):

Gorzej będzie z firmami produkującymi segmenty klasy średniej, czyli VW, Skoda i inne. W tych segmentach Chińczycy już wywracają rynek do góry nogami. 

Tutaj należy się spodziewać bankructw firm typu Nissan, Honda na rynku EU, moim zdaniem nie mają czym konkurować z chińskimi autami. Siedziałem ostatnio w Jaecoo 7 i kopara opada na jakość wnętrza za 139k zł.

[GrzegorzKo]

15 minut temu, monkahead napisał(a):

Zgadzam się całkowicie, chodziło mi o auta klasy średniej i niższej. Niemniej jednak, osobiście uważam, bez urazy dla tego forum, że klasę premium to z tej trójcy stanowi dzisiaj jedynie Mercedes. Ostatnio miałem okazję jeździć w delegacji C43 AMG i to był dla mnie szok, jak to auto prezentowało się w środku ... sorry ale 3ka nie ma do tego auta podejścia, jeśli chodzi o jakość materiałów i design środka. Niestety co oglądam test nowego BMW, to mam wrażenie że ma gorsze materiały w środku, o projekcie deski i zegarów nawet nie chcę wspominać, mnie ten design bardzo nie odpowiada.

Tutaj należy się spodziewać bankructw firm typu Nissan, Honda na rynku EU, moim zdaniem nie mają czym konkurować z chińskimi autami. Siedziałem ostatnio w Jaecoo 7 i kopara opada na jakość wnętrza za 139k zł.

Ja ostatnio miałem okazje przejechać się nową C klasą jako pasażer i wcale tak dobrych wrażeń nie mam. Moim zdaniem jest gorzej niż w BMW, Audi czy Lexusie. Mega plastikowo tyle że to była zwykła wersja. Może C43 jest lepsze od 3 jeśli chodzi o wykończenie, ale weź pod uwagę, że jest znacznie droższa od odpowiednika, pomimo tego że nie ma akcyzy które na 340i jest i w sumie jakby tak nie liczyć akcyzy to kosztuje tyle co M3 podstawowa 🙂

Edytowane 30 Listopada przez GrzegorzKo

[i043W]

Nie sprawdzałem C, bo mi się Mercedesy nie podobają i środek mi w ogóle (z wizualizacji i filmików) nie leży. Nie, że tandetnie wyglądają, poprostu design nie dla mnie (np te okrągłe nawiewy). Ale narracja na forach i od dziennikarzy (może dobrze opłacanych przez BMW hehe) jest taka, że Mercedes to plastik i z premium jedynie jeszcze BMW daje rady materiałami.

[zbyszekk]

17 minut temu, monkahead napisał(a):

 ... sorry ale 3ka nie ma do tego auta podejścia, jeśli chodzi o jakość materiałów i design środka......

Taaaaa...., nie ma, szczególnie tego "choinkowo-odpustowego" podejścia.....

I dzięki Bogu, bo zamiast nowej "3" zamówiłbym bym Morrisa Marinę ....

[srekal34]

13 godzin temu, monkahead napisał(a):

Ostatnio miałem okazję jeździć w delegacji C43 AMG i to był dla mnie szok

Ktorym? Nowym czy starym? Ja teraz przed kupnem nowego auta probowalem sie w GLC43 i to auto jest premium tylko na zdjeciu. Bylem na niego napalony jak szczerbaty na suchary, bo pneumatyka i skretna tylna os, ale wystarczylo popukac w plastiki udajace aluminium by szybko zmienic zdanie. Do tego spasowanie gorsze niz w g01(ktore nie jest w niczym lepsze niz g20)

W dodatku 4 cylindrowy silnik i zdecydowanie najwyzsza awaryjnosc w klasie - pierwszy egzemplarz testowy(roczny) nawet nie odpalil, bo zepsula sie bateria 48v, takze tego. To ja juz wole b58 z mniej odpustowym srodkiem. 

Edytowane 1 Grudnia przez srekal34

[wehyr]

W dniu 29.11.2024 o 12:10, Raadek napisał(a):

Raz jeszcze dzięki za wsparcie chłopaki! Nie spodziewałem się, że na pytanie o sam rabat dostanę tyle rad z pozostałych zagadnień leasingowych 😁 Widzę, że kolego Rufio masz spore doświadczenie w tej tematyce, a ja dopiero raczkuje. Od przyszłego roku przechodzę na pracę w systemie B2B, otwieram JDG, będę korzystał ze zwolnienia podmiotowego tj. nie będę "VAT-owcem", przychody będą na poziomie kilkunastu tysięcy złotych, jakiś wkład własny rzędu 50 tysięcy byłby możliwy po sprzedaży obecnego auta.  Pytanie, czy to sumarycznie nie za mały kapitał, aby decydować się na klasyczny leasing? Na każdy następny byłby już na pewno wkład własny lepszy zapewniony tytułem sprzedaży wykupionego samochodu, bądź zwyczajnie próbując zostawić go w rozliczeniu. A może wgl warto zostać "VAT-owcem" już na wstępie, bo ma to więcej korzyści jak się z tego umiejętnie korzysta? Na pewno podmiot gospodarczy, z którym będę współpracował, by na tym zyskał. Mówię o tym tylko dlatego, że moja sytuacja może być mniej korzystna w przypadku Twoich obliczeń, ale mogę się mylić! A sam najem rozpatrywałem jako stałe źródło kosztów miesięcznych, a na tym zależało mi bardziej niż na samym posiadaniu auta na własność po wykupie. Trochę pojeździłem używanymi samochodami i o ile nie jest to inwestycja bądź typowy "fun car" to nie widzę sensu jego posiadania na dłuższą metę. 

warto być vatowcem , chyba nie 😜 

[monkahead]

20 godzin temu, GrzegorzKo napisał(a):

Może C43 jest lepsze od 3 jeśli chodzi o wykończenie, ale weź pod uwagę, że jest znacznie droższa od odpowiednika, pomimo tego że nie ma akcyzy które na 340i jest i w sumie jakby tak nie liczyć akcyzy to kosztuje tyle co M3 podstawowa 🙂

Tak jest bardzo droga, bo aż sprawdziłem cenę po powrocie do domu i wyszło min. 380k zł, a w sumie pewnie więcej ze wszystkimi dodatkami, typu panorama, etc.

20 godzin temu, i043W napisał(a):

Nie sprawdzałem C, bo mi się Mercedesy nie podobają i środek mi w ogóle (z wizualizacji i filmików) nie leży. Nie, że tandetnie wyglądają, poprostu design nie dla mnie (np te okrągłe nawiewy). Ale narracja na forach i od dziennikarzy (może dobrze opłacanych przez BMW hehe) jest taka, że Mercedes to plastik i z premium jedynie jeszcze BMW daje rady materiałami.

Też mi się tak wydawało, to był mój pierwszy kontakt z C-klasą i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.

20 godzin temu, zbyszekk napisał(a):

Taaaaa...., nie ma, szczególnie tego "choinkowo-odpustowego" podejścia.....

No było dużo ledów, przyznam, że pierwszy dzień do było odnajdywanie się w aucie ale wrażenie ogolne lepsze niż w BMW, pomimo dużego ekranu, którego nie jestem fanem (wolę kokpit jak w Giulli).

6 godzin temu, srekal34 napisał(a):

Ktorym?

W206. Nie wiem jak z awaryjnością ale fakt że silniki z grupy B48/58 są udane, dlatego kupiłem auto z takim silnikiem, a nie Infinity Q50 z silnikiem 2.0 z Merca ;)

 

[GrzegorzKo]

1 godzinę temu, monkahead napisał(a):

Tak jest bardzo droga, bo aż sprawdziłem cenę po powrocie do domu i wyszło min. 380k zł, a w sumie pewnie więcej ze wszystkimi dodatkami, typu panorama, etc.

Też mi się tak wydawało, to był mój pierwszy kontakt z C-klasą i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.

No było dużo ledów, przyznam, że pierwszy dzień do było odnajdywanie się w aucie ale wrażenie ogolne lepsze niż w BMW, pomimo dużego ekranu, którego nie jestem fanem (wolę kokpit jak w Giulli).

W206. Nie wiem jak z awaryjnością ale fakt że silniki z grupy B48/58 są udane, dlatego kupiłem auto z takim silnikiem, a nie Infinity Q50 z silnikiem 2.0 z Merca 😉

 

Ta C klasa dobrze wygląda na zdj. a w realu jak się dotyka to jest słabo. 

[zbyszekk]

4 godziny temu, monkahead napisał(a):

No było dużo ledów, przyznam, że pierwszy dzień do było odnajdywanie się w aucie ale wrażenie ogolne lepsze niż w BMW, pomimo dużego ekranu, którego nie jestem fanem (wolę kokpit jak w Giulli).

Zanim zamówiłem nową "3" jeżdziłem i "C" i "A" i wygląda to w środku jak połączenie choinki i wiejskiego odpustu z plastiku....

Edytowane 1 Grudnia przez zbyszekk

[Cygi111]

Zanim zdecydowałem się na zamówienie g20 jeździłem też Mercedesem C, GLC i E. Jeszcze E jest naprawdę przyzwoita, choć w budżecie M340i to można dostać tylko bazowe silniki (hybryd nie biorę pod uwagę), ale już C i GLC totalnie mnie rozczarowały. Jeśli ktoś tu mówi, że wykończenie np. C jest porównywalne z g20... no cóż, to chyba w takim razie musi to być kwestia gustu 😉 Mnie te samochody pod kątem jakości wnętrza kompletnie nie przekonały - trzeszczący plastik i odpust świetlny. No, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. Zresztą podobne zdanie mam o nowej BMW piątce - plastik fantastik na centralnej konsoli i dużo mercedesowskich świecidełek.

[i043W]

Na nowe X3 zostało wysłane wiadro pomyj, szczególnie za wnętrze i plastikowe sweciace obramowki, te trojkatne na drzwiach i konsoli centralnej. A tak sobie myślę, że gdyby je zamienić na dekory takie jak do wyboru są w 3ce teraz (aluminium, drewno lub chrom) to czy opinie by nie były zgoła inne. Mała pierdoła a imho by kompletnie odmieniała odbiór wnętrza. A LED zostawić subtelne jak w 3 LCI2.

[srekal34]

Pewnie ze tak, co nie zmienia faktu, ze g01 lci ma duzo ladniejsze wnetrze od g45

[GrzegorzKo]

11 godzin temu, i043W napisał(a):

Na nowe X3 zostało wysłane wiadro pomyj, szczególnie za wnętrze i plastikowe sweciace obramowki, te trojkatne na drzwiach i konsoli centralnej. A tak sobie myślę, że gdyby je zamienić na dekory takie jak do wyboru są w 3ce teraz (aluminium, drewno lub chrom) to czy opinie by nie były zgoła inne. Mała pierdoła a imho by kompletnie odmieniała odbiór wnętrza. A LED zostawić subtelne jak w 3 LCI2.

Jeszcze klamka z aluminium, albo chociaż ładnego plastiku dobrej jakości. 

[maxox]

C klasa jak ogladałem to trzeszczało wszystko. Uważam że w 3 jest lepiej 

[JacekLZ]

na forach mercedesa z pewnością to samo piszą o BMW. 

[zalezi]

Panowie, trochę odlecieliście od tematu.

[GrzegorzKo]

28 minut temu, zalezi napisał(a):

Panowie, trochę odlecieliście od tematu.

Jak nie o rabatach to może porozmawiajmy o cenach samochodów w przyszłym roku, bo może być ciekawie. Poniżej Yaris (wiem, małe auto więc najbardziej zdrożało), ale tak wyglądają cenniki 2024 vs 2025. Pozostałe Toyoty też +15k około. Będzie ciekawy rok jak nigdy... Analizując aktualne wyniki finansowe BMW to spadają im marże, jak dojdą dodatkowe koszty operacyjne z tytułu CO2, to bez podwyżek się może nie obejść, albo konserwatywna polityka rabatowa. 

 

 

 

Edytowane 2 Grudnia przez GrzegorzKo

[Raadek]

W dniu 28.11.2024 o 19:20, Rufio napisał(a):

Analizowałem też najem.

Tanio to wychodzą jakieś gówn.. auto w bazowych wersjach.

Teraz są wysokie stopy procentowe, wydłużanie leasingu strasznie podbija koszty.

Brałem teraz leasingi na 3 lata z wykupem 0,1% to koszty są ok 107%.

Ta kombinacja jest opłacalna przy JDG -wykup prywatny- darowizna. Fakt jest bujanka ze sprzedażą bez faktury. Przerabiałem to teraz.

Ale z drugiej strony brałem auto w leasing za kwotę 262 tys zł, po 7 latach sprzedałem za 133 tys na umowe k-s.

Kolejne auto też tak są zaplanowane, tym bardziej że jest limit 150 tys zł i odliczenie VATu 50% (użytek mieszany)

Jeśli chcemy przyspieszyc i nie robić darowizny,czekać 6 miesięcy, to przy wykupie prywatnym nie wciagamy auta w środki trwałe, tylko sprzedajemy go prywatnie to tylko zapłacimy podatek dochodowy.

Jest jeszce jeszcze opcja z wysokim wykupem.

Fakt że od kwoty wykupu na końcu płacimy spore odsetki. Ale rekompensujemy to tak.

Mamy dopisujemy handel autami. Wykup auta traktujemy jak towar. Wtedy odliczamy 100% VATu i nie ma limitu 150 tys zł kosztów od aut osobowych. Sprzedajemy szybko na fvat 23%

Takie przemyślenia

To może i ja wrzucę małą aktualizacje. Generalnie rozjaśniliście mi bardzo sprawę bezsensowności najmu długoterminowego za co Wam bardzo dziękuję! Z tego co widzę jest to opcja opłacalna co najwyżej biorąc tanie auta, a przede wszystkim deklarując małe przebiegi roczne. W moim przypadku jest zupełnie na odwrót. Odnośnie leasingu klasycznego widzę, że faktycznie oprocentowanie jest całkiem sensowne do 36 miesięcy, a później wyraźnie rośnie (wiadomo, że jeszcze dochodzi kwestia wysokości wkładu/wykupu, ale to oczywiste). Natomiast nasuwa mi się pytanie o jeszcze jedną kwestie. Mamy limit 150k wartości auta, który możemy wrzucić w koszty, a słyszałem, że dobrym sposobem jest założyć duży wkład własny, ale też duży wykup po to żeby wykorzystać ten limit 150k dwukrotnie, a do tego masz niższą kwotę, którą zarobiłeś przy odsprzedaży auta, a tym samym należny podatek dochodowy do zapłacenia, w przypadku, gdy ktoś jest niecierpliwy i nie wykorzystuje sposobu z darowizną + odczekanie 6msc. Słyszałem też o patentach na to, że gdy sprzedaż takie auto dobrze jest wziąć od razu kolejne w leasing i zrównoważyć dużym wkładem własnym to co się dopiero zarobiło na odsprzedaży poprzedniego pojazdu. Z góry dziękuję za Wasz poświęcony czas jako praktyków od leasingu 😁

[GrzegorzKo]

35 minut temu, Raadek napisał(a):

To może i ja wrzucę małą aktualizacje. Generalnie rozjaśniliście mi bardzo sprawę bezsensowności najmu długoterminowego za co Wam bardzo dziękuję! Z tego co widzę jest to opcja opłacalna co najwyżej biorąc tanie auta, a przede wszystkim deklarując małe przebiegi roczne. W moim przypadku jest zupełnie na odwrót. Odnośnie leasingu klasycznego widzę, że faktycznie oprocentowanie jest całkiem sensowne do 36 miesięcy, a później wyraźnie rośnie (wiadomo, że jeszcze dochodzi kwestia wysokości wkładu/wykupu, ale to oczywiste). Natomiast nasuwa mi się pytanie o jeszcze jedną kwestie. Mamy limit 150k wartości auta, który możemy wrzucić w koszty, a słyszałem, że dobrym sposobem jest założyć duży wkład własny, ale też duży wykup po to żeby wykorzystać ten limit 150k dwukrotnie, a do tego masz niższą kwotę, którą zarobiłeś przy odsprzedaży auta, a tym samym należny podatek dochodowy do zapłacenia, w przypadku, gdy ktoś jest niecierpliwy i nie wykorzystuje sposobu z darowizną + odczekanie 6msc. Słyszałem też o patentach na to, że gdy sprzedaż takie auto dobrze jest wziąć od razu kolejne w leasing i zrównoważyć dużym wkładem własnym to co się dopiero zarobiło na odsprzedaży poprzedniego pojazdu. Z góry dziękuję za Wasz poświęcony czas jako praktyków od leasingu 😁

W twoim przypadku gdy nie jesteś Vatowcem wszystkie korzyści z wysokiego wykupu zostaną zabite, przez odsetki jakie zabulisz od wysokiego wykupu. Leasing jak każda umowa pożyczkowa jest oprocentowana poprzez RRSO, jeśli ustawisz wysoki wykup płacisz odsetki od kapitału pozostałego do spłaty. Więc jak będziesz mieć np. wykup 100k umowa na 3 lata oprocentowanie RRSO 8% to zapłacisz 24k odestek przez ten okres. Pozatym to nie działa, że jest 2x 150k tylko jak np. samochód kosztuje 300k netto i ustawisz wykup na 150k to najpierw leasingując samochód przy parametrach 150k spłacasz w ratach ze względu na limit tylko 50% tego możesz wrzucić w koszty tj. 75k nie 150k, a kwotę wykupu jak wykupisz amortyzujesz przez 5 lat. Sumarycznie wychodzi 225k nie 300k. A jeszcze horrendalne odsetki zapłacone przez okres leasingu ze względu na wysoki wykup.

Niestety po 2018 roku zostały niekorzystnie zmienione zasady leasingów przez limity. Od czasu radykalnej podwyżki WIBOR'u wszystkie akrobacje z wysokim wykupem są bez sensu moim zdaniem potencjalne korzyści są zabijane przez odsetki. Najtaniej jest moim zdaniem kupić samochód, który nie przekracza bardzo dużo limitu 150k w leasing klasyczny. Spłacić go normalnie, wykupić, darowizna sprzedaż. Samochody używane będą bardzo drożeć w najbliższym czasie, ze względu na podwyżki cen nowych.