Skocz do zawartości

Włos się jeży... szczena opada... poczytajcie :-/


copter

Rekomendowane odpowiedzi

czyli wychodzi na to ze lepiej nie miec samochodu wcale... smutne.

szkoda gadac... paliwo drogie, samochody kradna... chcialem napisac ze lepiej jezdzic rowerem /pojazdem napedzanym sila miesni/, ale rowery przeciez tez kradna :duh: :duh: :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem kiedyś artykuł o pomysłowym gościu. Na osiedlu gdzie mieszkał, często znikały samochody albo same radia. Sam miał kilka razy włam. Wymyślił coś takiego: wyprostowane haczyki na ryby wbił w cienką deseczkę i na noc wkładał to pod pokrowiec na siedzeniu kierowcy. Pewnego ranka podchodząc do swojego samochodu zastał jakiegoś faceta za kierownicą. Niestety miał za to bardziej przechlapane niż ten złodziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycenili mi moje Bmw na 18 tyś zł. :?
to mozesz byc pewien ze jak Ci ukradna nie dostaniesz wiecej jak 14 000zl. Utrata wartosci i takie tam... Kolega ubezpieczyl nowe audi na sume 160 000zl, po pol roku zginelo- dostal 120 000zl :shock: Sadzi sie z PZU do dzis- juz 3 lata.

 

to itak całkiem nieżle bym wyszedl. dalem za nią przecież 100euro :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj stary mial kiedys kadetta bez alarmu. Poszedl na zakupy do marketu, wraca, przekreca kluczyk w drzwiach a tu alarm! Siada za kierownice i szuka jakiegos wylacznika spanikowany..ale mysli, przeciez ja nie mam alarmu :)Wysiada, patrzy a to hatchback a nie sedan :) swojego zaparkowal 20m dalej :))) Ale swoim kluczem otworzyl innego kadetta. Zamknal go i poszedl :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku pod marketem(na obcym terenie) w minute zniknęła mi 2 letnia Ibiza :( wyszedłem zawieźć koszyk na drugi koniec parkingu. gdyby nie fakt ze auto było jeszce pare tygodni na gwarancji to oprócz AC dawno by sie juz pojawił zabezpieczenia domowej roboty. Miałem takowe w Hondzie Civic i oprócz zniszczonych zamków nie miałem rzadnych strat no ale samochód nie miał jakich takich urzadzen elektrycznych zeby moje zabezpieczenia narobiły spustoszenia w komputerze wiec mozna było wg inwencji własnej robic odciecia w dowolnym punkcie i oczywiscie wiecej jak 1 to skutecznie zniecheca złodzija czytałem w artykułach paru ze jesli złodziej nei znajdzie takiego Home MAde wyłącznika w ciagu 30 sekund to sie zwija z miejsca. Wszystkiego mozna spróbowac bo jest co bronic, bo kazdy z nas ma wyjatkowy samochód do którego jest przywiazany!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doniesienia z ostatniej chwili. Jakąś godzinę temu obudził mnie policjant i poinformował, że miałem włamanie do auta. Pomyslałem: no tak lusterka m-pakiet diabli wzięli, może felgi, wybita szyba, itd. Na dole okazało się, że ukradli .... korek wlewu paliwa i 40 litrów paliwa. O dziwo, poza 2 cm rysą, absolutnie nic nie zniszczyli.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doniesienia z ostatniej chwili. Jakąś godzinę temu obudził mnie policjant i poinformował, że miałem włamanie do auta. Pomyslałem: no tak lusterka m-pakiet diabli wzięli, może felgi, wybita szyba, itd. Na dole okazało się, że ukradli .... korek wlewu paliwa i 40 litrów paliwa. O dziwo, poza 2 cm rysą, absolutnie nic nie zniszczyli.

Pozdrawiam.

 

U nas był taki okres (w poprzednie wakacje) że w ciągu dwóch tygodni nieznani sprawcy spuścili benzynę (w nocy i w dzień) chyba łącznie z 12 samochodów stojących na tym samym parkingu- w tym 2x z tego samego Fiata Pandy... podejrzenia padły na robotników którzy ocieplali w pobliżu blok, bo kradzieże zaczęły się jak Ci się pojawili w Otwocku, a skończyły się jak Ci zniknęli.. mi naszczęście nie spuścili wtedy benzyny (miałem e30).. ale w sumie to i tak nie dużo by sobie tych kanistrów napełnili... rzadko kiedy tankuję do pełna :)


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stratę paliwa da się przeżyć, gorzej że zostawili wąż w zbiorniku i paliwo lało się na ziemię po tym jak ich ktoś przepłoszył; ładnych parę litrów się wylało. Dobrze, że nikt nie rzucił peta przechodząc, bo wtedy pozostałoby mi tylko dołączyć do tematu Radka540V8 pt: "No i zapaliło mi się auto:("

http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=34319&sid=05a55011b6485ce9aba8c4f340c6b550

Tak na marginesie, dobrze że tak się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.