Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Posiadam jak duża część użytkowników E90 problem z piszczącym wentylatorem nawiewu. Większość dźwięków wydaje lub je wzmacnia podczas kręcenia kierownicą (skręcania), przyspieszania i hamowania. Podczas normalnej jazdy też często go słychać na 1-2 biegu mocy dmuchawy ale w czasie wykonywanych manewrów jego dźwięk się nasila. Podczas tej zimy już 2 razy go smarowałem co wystarczało na około kilka tygodni. Raz wentylator był smarowany smarem grafitowym, a następnym razem smarem do łańcuchów motocyklowych i mimo, że jest to bardzo trwały smar efekt pisków wrócił ponownie w podobnym czasie jak za pierwszym razem. Czy jest możliwa jakaś naprawa tego elementu np. wymiana łożysk? Kupując używaną dmuchawę też nie wiadomo na jaką się trafi dlatego lepiej byłoby usunąć usterkę za pomocą nowego elementu bez konieczności zakupu całego wentylatora. Tematy na jakie trafiałem dotychczas kończyły się na nasmarowaniu wentylatora zimą, latem był spokój, a na następną zimę problem powracał, szukam trwalszego rozwiązania.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kup nowy i będziesz miał problem z głowy a tak to co chwile musisz wracać do problemu, już wiele lat temu było wiadome że smarowanie pomaga na krótką metę. Nowy zamiennik to koszt ok. 200 zł
Opublikowano
Ogólnie wydaje mi się, że to słychać ze środka deski rozdzielczej ale to pewnie dlatego, że są tak poprowadzone kanały od wentylatora, bo gdy wyłączę wentylator lub zwiększę jego obroty to albo dźwięk znika albo się zmienia, tym bardziej, że po smarowaniu na jakiś czas problem znika. A może da się go zregenerować, uważam, że oryginał po regeneracji będzie lepszy niż nowy zamiennik, tak przynajmniej przy wielu częściach do BMW dotychczas bywało.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jest możliwość rozebrania i dostania się do łożyskowania ośki.

Wystarczy zeszlifować te metalowe wypusty a jak się przyjrzycie to oprócz tych dwóch są kolejne dwa które można ( a nawet trzeba) użyć do złożenia wentylatora - trochę praski i gotowe. Nie używamy do tego młotka ponieważ wyskoczą znów tuleje ze swoich gniazd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.