BMW E46 320D 150KM zgasła

[Johnnyjonjc]

Cześć wszystkim. Dzisiaj rano jechałem swoją bmką do pracy i naglę, gdy chciałem przyśpieszyć samochód po protu zgasł. Stanąłem na środku drogi, zakręciłem rozrusznikiem , nic nie odpala. Odczekałem 30 sekund, znowu zakręciłem i odpaliła, doturlałem się do pobocza i znowu zgasła. Odczekałem znowu chwilkę i po 5 sekundach kręcenia odpaliła, ale silnik pracował dziwnie... Tzn na biegu jałowym gdy trzymałem go na 2 tyś obr po prostu co jakiś czas czułem takie delikatne szarpnięcie, tak jak by na któryś cylinder przerywał, ale po chwili ustało. Samochód tak zostawiłem, żeby losu nie kusić. Co prawda świeciła się rezerwa, ale było jej jeszcze dużo(może parę km zrobione). Co waszym zdaniem mogło być przyczyną i jak się zachować? Ja osobiście podejrzewam zapowietrzony układ paliwowy. Zastanawiam się nad tym, czy po prostu nie zatankować auta.

[maniek21112]

Brak paliwa..pewnie to co widzisz na liczniku zostało w lewej komorze a tam gdzie jest pompa masz suszę.

[Johnnyjonjc]

To trochę dziwne, bo już parę razy miałem mniej paliwa i takich problemów nie było. Poza tym, te komory nie są połączone w jakiś sposób, aby właśnie uniknąć takiej sytuacji?

[maniek21112]

Jak pompa kończy swój żywot to gorzej idzie jej przepompowywanie. Włącz test 6.0 i dowiesz się gdzie masz paliwo.

[Snicker5]

Skoro zdarzyło ci się to po raz pierwszy to spróbuj zatankować auto i sprawdź co się będzie działo po raz kolejny gdy będziesz miał mało paliwa. Jeżeli znowu to samo to oznacza pompę kończącą swój żywot :) Tutaj http://www.wtryskiwacz.com/aktualnosci/koncowki-wtryskow-zasobnik-szyna-common-rail masz kilka informacji na temat końcówek wtrysku, szynie etc :) może rzuci to nowe światło na sprawę :) Edytowane 25 Lutego 2019 przez Snicker5

[Johnnyjonjc]

Wczoraj zatankowałem do karnistra 5littowego I wlałem do zbiornika, ale niestety problem się powtarza. Zauważyłem, że na biegu jałowym, gdy nie wciskam pedału gazu silnik pracuje normalnie, dopiero gdy ruszam, jedzie normalnie i jak dodam gazu, naraz go dławi lub gaśnie . Może to być wina zapchanego filtra paliwa? Swoją drogą gdyby coś było nie tak z pompą, to nie deska rozdzielcza nie wypluła by jakiegoś błędu pokroju check engine ? Jeśli okaże się to pompa, to jaki jest szacowany koszt naprawy / wymiany u mechaników?

[maniek21112]

Sprawdziłeś gdzie i ile masz paliwa (test 6.0)? :roll: może to być filtr paliwa i kilka różnych rzeczy, np zawór na pompie lub na szynie, do tego potrzebny jest komputer.

[Johnnyjonjc]

Zrobiłem ten test 6.0. Cyfry, jakie mi się pokazały to kolejno 000168( i tak skakało między 168 a 170). Według wskaźnika paliwa, mam niecałą ćwiartkę w baku. Dzisiaj ją odpaliłem, po dodaniu gazu zaczęła przerywać i zgasła. Drugi raz już w ogóle silnik się nie uruchomił. Z tej drugiej próby wrzucam filmik:

Jutro wymienię filtr paliwa i jeśli to nic nie da, muszę szukać kogoś z komputerem i odpowiednim oprogramowaniem

[maniek21112]

Paliwo jest we właściwym miejscu, filtr paliwa raczej można odpuścić, brzydko to brzmi..robiłeś coś z modułem świateł albo licznikiem? Chodzi o kropkę przy przebiegu, nie ma to związku, ale może oznaczać grzebanko poprzednika.

[Johnnyjonjc]

Nie, spokojnie, to mi padł moduł świateł parę lat temu. Mimo wszystko dzięki za zwrócenie uwagi :) A czemu myślisz, że filtr paliwa można odpuścić?

[maniek21112]

Tę kasę zainwestowałbym w diagnostykę, mam wrażenie, że to nie paliwo jest przyczyną, ale to przeczucie, więc możesz próbować.

[Johnnyjonjc]

Filtr i tak kwalifikował się do wymiany, bo już trochę pojeździł. Tak się zastanawiam, ostatnio mechanik wymieniał przewody hamulcowe z tyłu. To było co prawda miesiąc temu, ale zastanawiam się, czy czegoś nie uszkodził. Generalnie końcem 2016, albo 2015 (dokładnie nie pamiętam) był robiony cały układ paliwowy włącznie z wtryskami, świecami żarowymi, płukaniem zbiornika, pompami. Cała operacja była przeprowadzana w bosch'u