Skocz do zawartości

Filtr dpf i problemy z jego częstym wypalaniem E60 520d


Robinero

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jak miałem sondę uszkodzoną to też nie wyrzucał błędu a sonda działała w bardzo wąskim zakresie bez względu na obroty silnika podczas jazdy jak i na jałowym. U mnie wtedy uszkodzona sonda pokazywała od 1.20 do 1.45 wg BTool. Po wymianie jednak nic się nie zmieniło w zakresie przybywania sadzy. Ale ty masz chyba inny silnik niż ja więc do końca nie wiem jakie powinny być wskazania ale napewno nie powinno być 0.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sonda tez szwankowała - nie pracowała w całym zakresie. Zaczęło się od sporadycznego błędu 447B, a po przebiegu kilku tysięcy km oraz już nawracającymi błędzie zauważyłem okopconą końcówkę wydechu i dopiero wtedy po dokładnej analizie logów udało się znaleźć przyczynę. Dodam, ze dpf potrafił się wypalić co mniej niż 100 km, gdy błąd już na stałe się pojawił.

 

No i niestety wskazuje cały czas 0, zmienia się tylko napięcie i nic więcej. Dziwne bo błędu nie ma i DPF już napełnia się normalnie jak wcześniej.

Mało prawdopodobne, żebyś nie miał żadnego błędu i równocześnie uszkodzoną sondę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz właśnie żadnego błędu nie ma ani w btool ani Ista. W weekend będę miał więcej czasu to odpale iste i sprawdzę jak.sie zachowuje ale jak w btool nie widać pracy to w ista pewnie będzie to samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy wypalanie co 200-300 km można uznać za częste? Ktoś pisał w temacie BToola, ze przywrócił dpf zakupując zamiennik jmj i po 200 km jest 15g sadzy. Co nam to mówi? Nie za dużo. Wydaje mi się, ze za bardzo się tym przejmujemy. Z moich obserwacji wynika, ze dystanse pomiędzy wypaleniem są bardzo zróżnicowane. Dodatkowo czasem pojawiają się wypalenia, które nie resetują licznika, a obniżają jednak poziom sadzy. Ciężko jest jednoznacznie wiec powiedzieć kiedy wypalanie można uznać za częste, a kiedy rzadkie obserwując jedynie wskazania ciśnienia oraz dystansu od ostatniej regeneracji. Jeśli nie ma błędów to ja bym się tym nie przejmował chociaż tez bym chciał, żeby u mnie się dpf czyścił co 750 km :lol:

To ja przywróciłem DPF montując JMJ1016.

Od czasu napisania ostatniego posta przeżyłem już 2 regeneracje. Kilkadziesiąt kilometrów po ostatnim screenie przy poziomie sadzy ok 18g i ciśnieniu wstecznym ok. 20 hpa załączyło się wypalanie. Wcześniej nie było sygnalizacji planowanego wypalania. Po zakończeniu sterownik nie skasował dystansu od regeneracji i zostawił ze 6g sadzy.

Screenshot-20190406-111709.jpg

Screenshot-20190406-115739.jpg


Dopaliłem go więc sam i wtedy dystans został skasowany.

Po kolejnych 245 km znów włączyło się wypalanie, znów bez wcześniejszego planowania i w podobnych warunkach - ok. 20 g sadzy i ciśnienie w okolicy 20 hpa. Tym razem dopaliło do 3,9g / 5hpa i skasowało dystans.

Regeneracje były dość szybkie, około 7-10 km jazdy po Warszawie, 15 minut, z 10 postojów na światłach i dawał radę...

Dystans trochę rozczarowuje... liczyłem na przynajmniej 300-350 km.

Z drugiej strony - to tylko zamiennik. Fizycznie jest nieco mniejszy niż oryginał, więc może ma mniejszą pojemność. Pożyjemy - zobaczymy.

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki PiotrJakub za informacje na bieżąco co i jak. Tak jak zauważyłeś bywają tez regeneracje pomiędzy takimi gdzie zeruje się licznik. Co do dystansu to pojeździj dłużej i na trasie... Różnica wtedy może być znacząca chociaż z mojego doświadczenia ciężko o więcej niż 350 km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dzięki PiotrJakub za informacje na bieżąco co i jak. Tak jak zauważyłeś bywają tez regeneracje pomiędzy takimi gdzie zeruje się licznik. Co do dystansu to pojeździj dłużej i na trasie... Różnica wtedy może być znacząca chociaż z mojego doświadczenia ciężko o więcej niż 350 km.

Na razie jest słabo...

Regeneracje są częste, wynikają chyba ze zbyt wysokiego ciśnienia wstecznego przy dużym obciążenia silnika - czyli mówiąc krótko - gaz do dechy i cyk - załącza się regeneracja, choć nie była nawet planowana a ciśnienia na wolnych obrotach w normie. Ostatnio wyskoczyłem na obwodnicę, daję w palnik - 160 km/h - za moment regeneracja - choć od poprzedniej minęło 80 km. Innym trasem trasa Siekierkowska, jakieś wyprzedzanie, mocniej gaz i cyk - regeneracja po 150 km.

Efekt - już wskoczył błąd 480A.

Może się mylę, ale mam przekonanie graniczące z pewnością, że JMJ1016 ma po prostu za małą pojemność jak na silnik 3.0 - po pierwsze jest fizycznie mniejszy niż oryginał a część wkładu od strony wlotu to struktura podobna do katalizatora - więc sama struktura DPF ma małą objętość. Po drugie szybko się napełnia - ciśnienie wsteczne wyraźnie zaczyna rosnąć już po 80-100 km, drastycznie (powyżej 20 hpa na wolnych) przy 200km. Po trzecie nie zapewnia odpowiedniej przepustowości przy dużych obciążeniach silnika (duże ilości spalin) ciśnienie przekracza dopuszczalne wartości - załącza się nieplanowane wypalanie. Jak się jeździ na emeryta to daje radę i 250 - 300 km się przeturla, ale przy dynamicznej jeździe - już nie i wskakuje błąd 480A. A po co się ma 530D? No nie po to, żeby się turlać (a w każdym razie - nie przez cały czas)...

Eksperyment z przywracaniem DPF na razie okazał się porażką. Silnik wydawał się zdrowy, zero błędów, odczyty parametrów w normie, zero dymienia poza pałowaniem typu gaz do dechy (nagrywałem kamerką i sprawdzałem po trasie) a tu zonk. Ekologii i spokojnych przeglądów mi się zachciało...

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak wytłumaczyć to że w moim przypadku pomimo iż ciśnienie na jałowym mam ok. 6-10 hPa zaznaczam przy rozgrzanym silniku bo na zimnym to jest 2-4 hPa i podczas jazdy przy dynamicznej jeździe nie przekracza 200-220 hPa. Na oryginalnym filtrze dpf przed praniem jak i po wypalania mam systematycznie po około 150-200 km. Sadza mi rośnie po wypaleniu bardzo szybko do 30g zał. planowanie po około 20- km. I jeszcze mogę tak przejechać następne 120-150 km do następnego wypalenia. Praktycznie to jeżdżę cały czas na planowanej reg. Korekcje wtrysków w normie i wszystkie inne odczyty pokrywają się aktualne/oczekiwane tj. Powietrza, wtrysku, cisnienia w normie, odczyty sondy, temperatury spalin, temperatura silnika, egr, turbo też w normie. Zero błędów, końcówka tłumika czyściutką jak nowa. Spalanie w normie ok. 8.0 8-5l po mieście / mierzone nie wg. komputera a tankowanie pod korek/ No już nie ma się do czego doczepić a i tak sobie wypala co 150-200 km i nie chce inaczej a nieraz jak przypałuje na autostradzie to sobie jeszcze dopala przy większych prędkościach. Już wszyscy mechanicy u których byłem o specjalizacji BMW są tym zniesmaczeni bo po analizie na oprogramowaniach innych niż BTool nie ma dosłownie żadnych odczytów wykraczających poza normę. Przecieram szlaki ale nie wiem czy to nie walka z wiatrakami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ja też. Nie mam już siły i napewno nie będę już dociekał dlaczego jednym wypala przy 700 km a mnie co 200. Żadnych błędów nie mam więc jeżdżę i czekam aż się coś rozleci. Szkoda zdrowia bo popadnie się w jakąś chorobę przez inżynierów BMW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie opisują inni użytkownicy na innym z tematów tego forum i idzie popaść w zdziwienie. Mało tego opisują że po ok. 200-300km. nie mają nawet na tyle sadzy aby sterownik zał. reg. zaplanowaną albo np. że po 100 km. mają np 6g. sadzy. U mnie to jest jakiś kosmos. Już chyba w swoim temacie wszystko opisałem ale porównując z innymi kosmicznymi osiągami to wygląda że moje auto jest kawał szrotu. Jednak jest pewna nadzieja czytając że inni porownywalnie mają podobnie jak w mojej furmance.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz maksymalne wartości ciśnienia wstecznego po wypaleniu się DPFa oraz później przy zbliżającej się regeneracji?


Spróbuj ustawić EGR na 0.2-0.4 i możliwe, że zmniejszy to częstotliwość wypalania.

 

Po wypalaniu mam ciśnienie na wolnych 0-5 hPa na zimno, 5-10 hPa na ciepło (80+). Przy jeździe ze stałą prędkością ok 100 km/h 30-40 hPa. Test DPF po wypalaniu wypada różnie, np ostatni: 7, 23, 103, 111 hPa, poprzedni: 8, 30, 57, 82 (680, 2000, 3000, 4000 rpm).

Po 150 km 20, 43, 168, innym razem po 220 km 20, 42, 170 (680, 2000, 3000 rpm). Zaraz po pomiarze (w przeciągu 10 - 30 km) następowała regeneracja. Generalnie widać, że następuje duży wzrost ciśnienia powyżej 2000 obrotów. W czasie normalnej jazdy jak depnę to widuję i 300-400 hPa, wtedy wypalanie włącza się od razu, nawet 80 km od poprzedniego.


Wykonałem desperacki krok i wymieniłem czujnik ciśnienia na nowy. Skłoniła mnie do tego duża zależność wskazań ciśnienia od temperatury silnika, np 30 km po wypalaniu: na zimno 0...5hPa, przy 70C - 5,9hPa , przy 80 - 6,9hPa, przy 88 - 10,9hPa przy 90+ - 20+hPa. Jak wystygnie to znów zacznie od 5, ustabilizuje się na 7-8 by dojść do 20 gdy stanę na chwilę w korku i temp. przekroczy 90 stopni.

Na nowym czujniku jest identycznie, więc albo te czujniki tak mają, albo sterownik silnika manipuluje tymi wynikami by faworyzować wypalanie w określonych warunkach, np. przy dobrze rozgrzanym silniku.

Czemu uważam, że sterownik manipuluje wynikami? Jak miałem wycięty DPF to czujnik ciśnienia pokazywał na zimno 0 hPa na wolnych, kilkanaście hPa w czasie jazdy i to były rozsądne ciśnienia wynikające z oporów rury wydechowej. Za to gdy temperatura temperatura rosła powyżej 60 - 70 stopni to nagle generował jakieś ciśnienia z sufitu wzięte, zwykle porównywalne z ilością sadzy, którą sobie teoretycznie wyliczał, czyli 30g sadzy - 33hPa, 45g sadzy 48 hPa (@680 rpm) i tak to mu się wahało w zakresie 30-50 hPa, przy czym im wyższa temp. silnika tym więcej (np. 70C - 33hPa, 90C - 48hPa). Gdyby sterownik nie manipulował wynikami (albo czujniki tak nie przekłamywały) to powinien cały czas pokazywać 0-10hPa, bo takie było prawdziwe ciśnienie w rurze wydechowej...

Takie wskazania utrzymywały się przez tysiące kilometrów od ostatniego wypalania, zapalona była reg. planowana, ale wypalanie nie dochodziło do skutku bo było wycięte programowo.


Myślałem nad lekkim ograniczeniem egr (okolice 40%), spróbuję w najbliższym czasie.

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja z materiałów BMW:

Cyclic regeneration: If the driving pattern does not permit continuous regeneration of the diesel particulate filter (e.g. long periods of low engine load in urban traffic conditions with low exhaust temperatures), selective regeneration is initiated.This process is controlled by the signals from the exhaust backpressure sensor and the two exhaust temperature sensors. Like continuous regeneration, cyclic regeneration takes place without any noticeable effects on vehicle behavior.

Dependent on the engine load, the regeneration is performed by selective restriction of the intake air flow in combination with 1 or 2 post-injection phases. This increases the exhaust temperature to approx. 600 °C.The remaining oxygen (O2) enables combustion of the soot. The length of the regeneration cycle for the diesel particulate filter may be several minutes. The intervals between regeneration cycles depend on the conditions under which the vehicle has been operated over the last 500 kilometers. At high exhaust temperatures, continuous burn-off of soot particulates means that less soot is stored.

In addition, the diesel particulate filter is regenerated every 700 to 2,500 kilometers (depending on driving pattern).

If the exhaust backpressure sensor or one of the exhaust temperature sensors fails, the diesel particulate filter is regenerated every 500 kilometers.


Czyli regeneracja jest inicjowana na podstawie sygnału z czujnika ciśnienia wstecznego i obu czujników temperatury.

Częstotliwość wypalania zależy od sposobu eksploatacji w ciągu ostatnich 500 km.

Wypalanie jest inicjowane co 700-2500 km, w zależności od sposobu eksploatacji, stylu jazdy - ale chyba dodatkowo?

Jeżeli czujnik ciśnienia nie działa, to wypalanie jest uruchamiane co 500 km.


Chyba go odłączę i zobaczę - lepsze 500 km niż 150-200 ;-)


Całość tu:

https://workshop-manuals.com/bmw/5_series_e60/520d_m47t2_sal/6_si_techniques/18__exhaust_system_(m47t2)/2_sbt__euro_4_exhaust_emission_regulations_and_e-obd_for_m47tu_diesel_engines_m47tu_m5/page_3957/

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli czujnik cisnienia wstecznego nie dziala lub jest odpięty po paru km. (wyskoczy ci błąnd silnika z ograniczoną mocą) i nie ma mowy o zadnym wypalaniu mozna tak zajechac dpf i okazyjnie turbinke :mad2:

Testowałem to na własnym aucie

i jesli chcesz miec spokuj z dpf to albo go wytnij albo czyszczenie chemiczne .

Edytowane przez aramiel123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj dpf z e61 530xd 2008r po 325.000tys km wypalal sie co 100 pare km 70%jazdy po miescie a cisnienie wsteczne 8 -10 hpa na 680 obr /min czyli tragedi nie bylo ale po gruntownym czyszczeniu moczeniu w ròżych rozpuszczalnikach i pozbyciu sie sadzy i co najwazniejsze Popiołu .Teraz filtr dpf wypala sie co 300km w tych samych warunkach cisnienie wsteczne 0-5hpa 680obr 15_25hp 2000obr 40-100hpa do 4000obr/min to jest na postoju

w trakcie jazdy przy pelnym bucie tak do odcinki jak na diesla 4500obr/min max cisnienie wsteczne 230hpa .

Edytowane przez aramiel123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli czujnik cisnienia wstecznego nie dziala lub jest odpięty po paru km. (wyskoczy ci błąnd silnika z ograniczoną mocą) i nie ma mowy o zadnym wypalaniu mozna tak zajechac dpf i okazyjnie turbinke :mad2:

Testowałem to na własnym aucie

i jesli chcesz miec spokuj z dpf to albo go wytnij albo czyszczenie chemiczne .

 

DPF to ja miałem wycięty przez poprzedniego właściciela, właśnie go przywróciłem. Chcę spokojnie jeździć na zachód na wakacje i nie czaić się na przeglądach.

Kupiłem nowy DPF JMJ1016 - polski wyrób.

Niestety nie sprawuje się tak, jak oczekiwałem, a na pewno nie tak, jak oryginalny od BMW. Próbuję dociec czy to wina auta (za dużo sadzy produkuje) czy jednak to coś co założyłem jest gorsze - ma mniejszą pojemność, większe opory przepływu...

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie jak u Was w odczytach aktualne a oczekiwane z doładowania turbo. U mnie jest na wyższych obrotach jest aktualne od oczekiwanego o około 200-300 mniejsze. Przy wypaleniu dpf jest równe ale wystarczy że przyspieszania jest różnica właśnie o tyle tak jakby nie doladowywał. Czy u Was też są różnice?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie jak u Was w odczytach aktualne a oczekiwane z doładowania turbo. U mnie jest na wyższych obrotach jest aktualne od oczekiwanego o około 200-300 mniejsze. Przy wypaleniu dpf jest równe ale wystarczy że przyspieszania jest różnica właśnie o tyle tak jakby nie doladowywał. Czy u Was też są różnice?
Tak też widuję róźnice w BTool w wartościach aktualne / oczekiwane.

 

Chyba go odłączę i zobaczę - lepsze 500 km niż 150-200 ;-)

Doceniam Twój post za podparcie informacjami od BMW. Jedyna rzecz, którą bym się niepokoił to to, że przy mocnym depnięciu wbijasz na 400 hPa, poza tym wartości masz dobre. Samo wypalanie co 200-300 km jest okej. Wszystko zależy od stylu jazdy i stanu silnika oraz osprzętu. Tak jak pisałem wyżej z resztą. Ciekawy pomysł z odpięcięm czujnika ale nie wiem czy nie spowoduje to jednak zapychania się filtra. Spróbuj jeśli chcesz dalej testować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem jak to jest u mnie. Poczułem że próbuje wypalać na mieście bo biegi na 2000 obrotów zaczął zmieniać. Więc podłączyłem Btool i spokojnie 80 km/h tryb sport obroty 2000. Od załączenia regeneracji do wyłączenia 18 km w takim trybie jazdy. Ostatnie 400 km zrobione 80% miasto, 20% poza miastem trasy - krótkie po kilkanaście kilometrów. DPF od nowości nie ruszany. Na budziku 246000 km - oryginalnego przebiegu. Od ostatniej regeneracji +/- 400 km. Tak to wygląda na starcie wypalania


1.png


i tak na końcu wypalania


2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki wynik to dla mnie marzenie...

W weekend zrobiłem 500 km (Warszawa - Szczytno - Warszawa + kilka przejazdów po okolicy Szczytna), jechałem jak emeryt, tempomat 100 km/h, i zaliczyłem dwa wypalania, każde po około 200 km, według komputera przy 13 - 15 g sadzy. Specjalnie jechałem delikatnie i płynnie, na rekord. Za każdym razem wypalanie włączało się przy wyprzedzaniu, choć wyprzedzałem jak żółw a nie jak BMW. Na komputerze znów błąd 480A - bo ciśnienia mierzone są moim zdaniem (i komputera pewnie też) za wysokie w stosunku do ilości sadzy odłożonej w DPF. Czyli albo produkuję za dużo sadzy albo DPF ma za małą pojemność w stosunku do fabrycznego.

Ciśnienia, które podawałem są po wypalaniu, może są OK, ale widywałem tu na forum o połowę mniejsze. Za to już po 100 km wyraźnie zaczynają rosnąć zwłaszcza przy dodawaniu gazu. Co by potwierdzało fakt, że DPF się za szybko nasyca.

Oczywiście nie będę jeździł z odpiętym czujnikiem, bo zatkać filtru nie zamierzam.

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze mozesz zrobic jeszcze coś takiego

wypnij czujnik temperatury ten 2 za katem a przed dpfem

jak go wypniesz Ecu zastopi go swoja optymalna wartoscia

temp. i procedura wypalania bedzieie sie odbywala normalnie nie wyskoczy ci zaden czek .

Co to da? nie bedzie dodawał dodatkowego dotrysku

diesla podczas pierwszych kilometrow od startu zimnego silnika

pozwoli ci to zobaczyc czy wolniej bedzie ci sie dpf zapelnial

dlaczego Ecu dodaje dodatkowe paliwo hym ? dąży do szybkiego rozgrzania kata zeby mial optymalna temp. pracy po osiagnieciu okolo 300"C ecu wylancza To ale jesli temp. spadnie ponizej tej wartosci znowu jest dotryskiwane

zauwazylem to jak jezdzilem na downipe bez zrobienia programu w ecu i bez kata i dpf pelen przelot temp. oscylowala ponizej 200'C na postoju caly czas mialem taka siwa mgielke dopiero jak odpiolem czujnik przestał kopcic.

tak na logike dpf szybko sie zapelnia po paru km. moze zbyt wolno temp. spalin osiaga ? albo nie trzyma tej temp. i ecu dowala tego paliwa do wydechu dpf nie wyrabia (ograniczenie egr temu nie pomaga ) silnik diesel zeby podniesc temp. spalin dodaje paliwo ogranicza tlen jedna z funkci egr :mrgreen: :mrgreen:


moze sie to komus przyda .albo pier... le glupoty

:cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(ograniczenie egr temu nie pomaga ) silnik diesel zeby podniesc temp. spalin dodaje paliwo ogranicza tlen jedna z funkci egr :mrgreen: :mrgreen:

 

Od kiedy ograniczyłem EGR Ista do 87 mg nie widzę żadnych problemów, a już mam to x czasu. Tyle że najpierw DIS pozwolił na 40 a dopiero ISTA dało się na 87. Jak widać DPF-owi też to na złe nie wychodzi. Na trasie jak kolega zrobił 500 km wypalanie by mi się nie włączyło gdyby powiedzmy był wypalony. 600-700 km w trasie to normalna wartość przebiegu od - do regeneracji nawet przy niemal ćwiartce przelotu na blacie. Natomiast to że uruchamia wypalanie u kolegi poniżej 20 gram sadzy, to jest anomalia i wg. mnie inny problem. Coś świruje. Był DPF usuwany i przywracany. Ja bym przywrócił ECU Winkfp do serii z najnowszym spdaten. Największe podejrzenie mam, że tam może być problem bo ktoś jakiegoś bałaganu nie posprzątał po tej całej akcji DPF-OFF.


Co do zadymiania i sadzy mega dużo zależy od paliwa i dodatków do paliwa. Silniki diesla do 2006 roku projektowane były do diesla ze smarowaniem siarką. W 2006 rok "one" wprowadziły bio - gów..o i jest co jest. Poczytajcie ile starszych silników ma z tego powodu czkawkę. Ile szarpie, ile nie chce całkiem odpalać bo się tym syfem układy zasilania zakleiły, albo problemy z rozruchem i jako tako po rozgrzaniu dopiero nie trzęsą . To wszystko ma tak samo wpływ na kondycję wtrysków, moc i wiele innych, a co za tym idzie ilość sadzy. Też kiedyś jeździłem z butem bardziej w podłodze i częstszym wypalaniem. Poczytajcie sobie o bio dodatkach, jakie to cudowne ekologiczne gó..no jest i poszukajcie rozwiązań bo jest wiele na ten temat opisane. Trzeba po prostu się w ten temat zagłębić i nim zainteresować. Szczególnie przy silnikach do 2006 roku wyprodukowanych. Moje korekty w czasie niewiedzy to tak od 0.5 do prawie 2. W tej chwili jest książkowo najwyższa odchyłka 0.2. Uważam a wręcz twierdzę, że ma to wszystko co napisałem kluczowy wpływ na produkcję sadzy i pracę DPF-a zakładając że wszystko jest sprawne i w ECU nie ma babola jakiegoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.