F32 WBA3R51030KS99595

[Rufio]

Jak masz jednoosobową dzałalność, wykupujesz auto z leasingu na 1% prywatnie.

Po pół roku sprzedajesz bez VAT-u i podatku.

Niestety po ostatniej zmianie dot. leasingu opcja Czech jest dobra.

[miczek.mk]

Dla właścicieli firm (w tym także korporacyjni nosiciele krawatów na kontaktach) czeska opcja przy nowych autach (lub jakieś demówki) w męskich pojemnościach (czyli powyżej 2.0 pojemności) jedyną normalną OD WIELU LAT.

Bardzo smutne, ale bardzo prawdziwe.

[zent]

Problem w tym że nie jestem krezusem, ktory 440i kupi za 400kzł :D A małych pojemności silnika nie chcę. Nie jestem snobem, mogę jeździc używką, ale pewną. Rocznie wykręcam max 5000 km. Wracając do niebieskiej. Jak to możliwe że salon BMW sprzedaje na umowę kupna sprzedaży? W Niemczech jak kupowałem, to była oferta samochodu zostawionego przez prywatnego użytkownika, ale salon wystawił fakturę brutto bez Vat? O co tu chodzi?

[zent]

i ichniejszy ZUS ciekawy

 

Ineresowałem się jakiś czas temu tematem, ale jak zachorujesz przewlekle, to musisz się leczyć w Czechach, dojeżdżać, itp. Mam żonę która nie pracuje, bo jest chora nieuleczalnie, więc musiałbym z nią jeżdzić po Czechach, a i to niewiadomo co z refundacją, etc.

[mes..]

Problem w tym że nie jestem krezusem, ktory 440i kupi za 400kzł :D A małych pojemności silnika nie chcę. Nie jestem snobem, mogę jeździc używką, ale pewną. Rocznie wykręcam max 5000 km. Wracając do niebieskiej. Jak to możliwe że salon BMW sprzedaje na umowę kupna sprzedaży? W Niemczech jak kupowałem, to była oferta samochodu zostawionego przez prywatnego użytkownika, ale salon wystawił fakturę brutto bez Vat? O co tu chodzi?

 

zent - nie obraź się, ale czytając Twoje oczekiwania i bacząc z boku w jaki sposób zabierasz się za kupowanie samochodu to słabo mi się robi. Wspominasz, że chcesz auto na 5 lat i robisz rocznie 5 tys. km. Do tego oczekujesz salonowego stanu w najmocniejszym coupe za połowe wyjściowej ceny.... Jaki jest tego wszystkiego sens? Domniemam, że nie chodzi o pokazanie Kowalskiemu nowego modelu na podwórku...Serio wróć do e46 lub kup e92 z mocną benzyną i zrobisz sobie ze spokojem te 25 tys. km w ciągu 5 lat bez straty dziesiątek tysięcy pln-ów przy odsprzedaży "nowego" coupe. Wg mnie pakowanie się w takie auto przy Twoich rocznych przebiegach to nieporozumienie - cenowo by chyba lepiej wysżło pośmigać super sportowym autem z wypożyczalni ;)

Edytowane 15 Lutego 2019 przez mes..

[miczek.mk]

Krezus, nie krezus.

Co to za polskie beznadziejne gadanie.

Szukasz ostentacyjnego auta - przecież F32 takie jest - więc chcesz wyglądać jak krezus.

A w razie czego 325 konna Insignia 2.8 turbo za 60 tys. zł czeka...

http://www.ooyyo.com/czechy/c=CDA31D7114D2856D111B976FBAEA355B55A11D7812D28677103EF4/-8504587090385827429.html

Wracając - nowe '19 BMW M140i w Czachach kupisz za około 150 tys zł. brutto.

O 440i nie pytałem, bo nie lubię aut wyglądających ostentacyjnie (to moja subiektywna opinia i cecha, a jeśli już mają być ostentacyjne to na maxa), ale kojarzę cenę około 1,4 miliona koron - a to około 240 tys. zł brutto za nowe auto.

https://www.bmw.cz/cs/ssl/configurator.html#/4W71/S0205,FCCL1,P0300/F32/esl/new/

[zent]

Problem w tym że nie jestem krezusem, ktory 440i kupi za 400kzł :D A małych pojemności silnika nie chcę. Nie jestem snobem, mogę jeździc używką, ale pewną. Rocznie wykręcam max 5000 km. Wracając do niebieskiej. Jak to możliwe że salon BMW sprzedaje na umowę kupna sprzedaży? W Niemczech jak kupowałem, to była oferta samochodu zostawionego przez prywatnego użytkownika, ale salon wystawił fakturę brutto bez Vat? O co tu chodzi?

 

zent - nie obraź się, ale czytając Twoje oczekiwania i bacząc z boku w jaki sposób zabierasz się za kupowanie samochodu to słabo mi się robi. Wspominasz, że chcesz auto na 5 lat i robisz rocznie 5 tys. km. Do tego oczekujesz salonowego stanu w najmocniejszym coupe za połowe wyjściowej ceny.... Jaki jest tego wszystkiego sens? Domniemam, że nie chodzi o pokazanie Kowalskiemu nowego modelu na podwórku...Serio wróć do e46 lub kup e92 z mocną benzyną i zrobisz sobie ze spokojem te 25 tys. km w ciągu 5 lat bez straty dziesiątek tysięcy pln-ów przy odsprzedaży "nowego" coupe. Wg mnie pakowanie się w takie auto przy Twoich rocznych przebiegach to nieporozumienie - cenowo by chyba lepiej wysżło pośmigać super sportowym autem z wypożyczalni ;)

 

Kolejny raz mnie strofujesz. Pytanie, czy kupiłbyś tę białą po tylu przejściach, włącznie z wymianą poszycia? A to, ile ktoś robi kilometrów samochodem, to jego prywatna sprawa. W kwestii e46. Przed laty specjalnie pojechałem do Niemiec i ... z premedytacją przepłaciłem, prawie x2 niż to co było w Polsce, bo chciałem mieć to co chciałem.

Edytowane 15 Lutego 2019 przez zent

[zent]

Wracając - nowe '19 BMW M140i w Czachach kupisz za około 150 tys zł. brutto.

 

:shock:

[Zodiac]

mes.. --> strasznie to Polskie, żeby ziomka zamiast podbudować i pomóc mu znaleźć, zmęczyć: a po co to Panu, na co to komu, weź Pan passata w tedeiku i będzie hulać, plus nie należy zapomnieć wpleść w temat sąsiada, bo to dla niego kupujemy samochody, a nie dla siebie i funu z jazdy :wink:

Jak chce kupić używkę, niech kupuje. Jest sporo ofert (szczególnie w DE) gdzie kilkuletnie salonowe coupe jest za okolice pół ceny nowego. Ktoś je kupuje, ktoś sprzedaje, rynek działa czy tego chcesz też czy nie.

miczek.mk --> golas 440i za 240 tys zł, taka okazja w stosunku do golasa w PL za 270 tys że aż warto wziąć dwa :D

Serio mnie przy takiej oszczędności nie chciałoby się interesować tematem (jak, po co, jakie ma wady i zalety, czy US będa zadawał głupie pytania później). Do tego musisz dorzucić ze 100 tys dodatków, aby nie tylko jeździło czy wyglądało ostentacyjnie, a rabat w PL tez jesteś w stanie sensowny na niebawem schodzący model z pewnością dostać.

[miczek.mk]

No.

Zodiac - myślę, że Twoje doświadczenie w temacie nowych aut w Czechach jest typowo góóglowe...

Powiem wprost - rabaty przy tych autach z łatwością oscylują w okolicach 15%...

Także nie taki golas...

Amen.

PS. Przypominam, że w męskich pojemnościach akcyza w PL to 18,6%, a VAT wyższy o 4%...

Kelner - dwa piwa - SZYBKO.

Bo się zaczyna.

[Zodiac]

miczek.mk --> nie zamierzam robić tutaj żadnej gówno-burzy :cool2: po prostu pisze wprost jakie mam do tego podejście, jak to na forum. Doświadczenia z zakupem w CZ nie mam, tego nie ukrywam. Dla ludzi którzy lubią wyzwania tego typu na pewno jest to jakaś opcja, bo trochę taniej.

U mnie w głowie natomiast pojawia się milion pytań co jak będzie problem: np. szkoda czy szkoda całkowita, czy obejdzie się bez prawnika mówiącego w ichniejszym języku, jak to ogarnąć od strony skarbowej: czy nie uznają tego za optymalizacje podatkową (co podobno mogą zrobić od reki w tym roku bo miały zniknąć limity). Dużo punktów zaczepienia. Znam trochę chojraków, którzy cwaniaczyli z US i uciekali z CZ, a teraz biegają z prawnikami i się tłumaczą. Ja lubię spokój i w tym przypadku chyba wolałbym za niego te 20-30k zaplacić, stąd na dzień dzisiejszy mam taką a nie inną opinię :)

[mes..]

Krezus, nie krezus.

Co to za polskie beznadziejne gadanie.

Szukasz ostentacyjnego auta - przecież F32 takie jest - więc chcesz wyglądać jak krezus.

A w razie czego 325 konna Insignia 2.8 turbo za 60 tys. zł czeka...

http://www.ooyyo.com/czechy/c=CDA31D7114D2856D111B976FBAEA355B55A11D7812D28677103EF4/-8504587090385827429.html

otóż to - do tego nawiązuję.

@zodiac - nie zamierzam nikogo zmęczyć, czy się naśmiewać. To tylko mój punkt widzenia. Z boku to trochę wygląda jak nieuzasadnione parcie na szkło - topowe coupe ze stajni BMW, ale jednak nie jestem "krezusem", bla bla bla... jest wiele szybkich aut, można kupić znacznie taniej i nie wtopić dziesiątki tys. plnów tylko po to by przejechać 25 tys. km w ciągu 5 lat :))

@ zent - co do białej jak dobrze zrobiona i po dobrych negocjacjach, to dlaczego nie? jakaś ujma?

[zent]

Żadna ujma. Nie jestem pasjonatem mikronów lakieru. Ale znam z autopsji jakość robót w ASO i w ogóle lakierników. Popatrz na ujęcie z góry samochodu, to nabierzesz wątpliwości. Inna sprawa sprzedaj później taki samochód. Owszem, mogę kupić touring, jak kiedyś e46, które wówczas było z topowym silnikiem, ale teraz nie chę i już.

[mes..]

no to pozostaje Ci wyczekiwać na to wymarzone coupe, które w większości przywożone są do nas po przygodach (mniejszych lub większych) i kupić tą, która będzie dla Ciebie w akceptowalnym stanie lub kupić inne auto, lub inny model BMW i cieszyć się jazdą zamiast siedzieć na forum :) a e92 nie bierzesz pod uwagę? Chociaż to też trudny temat na naszym rodzimym rynku..

[miczek.mk]

Będzie taniej jak pokażą nową 4, czyli pewnie za rok? Ceny mocno spadną wtedy, bo ludzie zaczną wymieniać na nowy model.

Nie byłbym taki pewny...

Ekoterroryzm kwitnie, 3 cylindry czyhają na każdym zakręcie.

Oby się nie okazało, że następne BMW serii 2, 3 czy 4 w mocnej benzynie będzie się nazywało 245i lub 345i lub nawet 450i i będzie miało 4 cyndrowe BIGturbo lub biturbo czy hybrydo-turbo...

I będzie ważyć 2,5 tony... :mad2:

I jedynym porządnym slajdem jaki w swoim życiu zrobi będzie slajd od razu do rowu...

Że o nowej Jedyneczce BMW nie wspomnę, bo powinna się nazywać Jedynka MINI, bo będzie na 3 lub 4 cylindrach oraz FWD lub na jakimś tam haldexie (żeby pod stok podjechać z nartami w boksie)... :mad2:

PS.

Za chwilę wszystkie męskie wersje będziemy sprowadzać z USA.

W teraźniejszym Volvo i w Lexusie już teraz tak jest.

Edytowane 15 Lutego 2019 przez miczek.mk

[Zodiac]

Jak mu się nie spieszy i nie ma ciśnienia wewnętrznego :D na już zaraz to spokojnie znajdzie. Sam to przerabiałem :cool2:

Trochę na raporty u DRAYa wyda :wink: i trzeba pamiętać, że jak się znajdzie coś wartego uwagi, to kasa pod pachę i jazda od razu, bo będą znikać w pułapie cenowym pod 100k.

miczek.mk --> małe pojemności to nic, zaraz zaleją na elektryki :) czy to dobrze czy źle, sam nie wiem. Z jednej strony mniejsza komplikacja silnika (bo 2 ruchome części...), dorzucą autonomiczną jazdę. Zniknie zapach przepalonej benzyny, turbo dziury, nierównomiernego momentu obrotowego. Będzie maksymalny ciąg od dołu i cisza. Sam nawet o takim elektryku myślę, testowałem przy okazji jazd G11 (przymierzam się) ostatnio również G30 w wersji e i to jest patologia jak dla mnie, zupełne nieporozumienie. Zobaczymy co przyniosą kolejne lata :cool2:

[zent]

Nie mam ciśnienia. Lepiej wydać stówkę u Draya, niż po fakcie meldować się na forum z tematem: pomocy, niespodziewana awaria.

[mes..]

awarie zawsze będą, Dray nie uczyni auta z 2giej ręki autem bezawaryjnym. Pamiętaj, że to już nie era stosunkowo pancernych e46 :D

[zent]

Racja, tego faktu nie sposób zaklinać. Ale przynajmniej kwestie szkod komunikacyjnych masz rozjaśnione.

[miczek.mk]

... małe pojemności to nic, zaraz zaleją na elektryki :) czy to dobrze czy źle, sam nie wiem. Z jednej strony mniejsza komplikacja silnika (bo 2 ruchome części...), dorzucą autonomiczną jazdę. Zniknie zapach przepalonej benzyny, turbo dziury, nierównomiernego momentu obrotowego. Będzie maksymalny ciąg od dołu i cisza. Sam nawet o takim elektryku myślę, testowałem przy okazji jazd G11 (przymierzam się) ostatnio również G30 w wersji e i to jest patologia jak dla mnie, zupełne nieporozumienie. Zobaczymy co przyniosą kolejne lata.

Miałem wziąć w rozliczeniu od swojego klienta Lexusa GS 450h.

Salon PL, pierwsza ręka, 50 tys przejechane, coś koło 340KM.

Większego okrętu w życiu nie prowadziłem.

Dość mocne, ciężkie i ociężałe...

Zamiast kierownicy powinien mieć koło sterowe. :|

I pali średnio około 11l/100km

Może w USA, gdzie są dwa zakręty na pół dnia jechania, to jakoś...

Ja zrezygnowałem po jednej przejażdżce...

Ja swoją 330xda jeżdżąc - w porównaniu do GS powinienem powiedzieć "LAJAJĄC" ile wlezie, w życiu nie przekroczyłem 10l...

[Randall]

Trochę strach ale poważnie bym popatrzył w stronę USA.

Ostatnio trafiłem na fb gości którzy ogarniają aukcje ale nie po zdjęciach tylko jeżdżą i robią oględziny. W dodatku koleś pasjonat BMW. Często później wypowiadają się ludzie dla których sprowadzają - bardzo pozytywnie. Samego mnie kusi żeby kiedyś spróbować. Temat zamykam bo poszedł już daleko nie tam gdzie trzeba, gdyby autor chciał otworzyć proszę Pw.