Skocz do zawartości

Problem po strzelniu paska klinowego N42B20A - EDIT


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam forumowiczów,


w zeszły piątek podczas powrotu z pracy strzelił mi pasek na autostradzie - chwile to trwalo zanim się zorientowałem, wskazówka od temp. się położyła ale zjechałem szybko na awaryjny i sam jeszcze zgasiłem silnik chociaż już akumulator "wyjechalem do zera" bo nawet awaryjne przestały działać. Do jakiegoś przegrzania raczej i mam taką nadzieje nie doszlo, po otwarciu maski zadnych kłębów dymu, wywalilo mi płyn korkiem i to by było na tyle. Zdażyłem sobie jeszcze ogarnąć pasek tego samego dnia, ADAC mnie zholowało po 2 godzinach pod garaż, szybka wymiana.. i tu się zaczyna problem.. auto odpaliło, wkręca się normalnie na obroty, ale szarpie nim na jałowym biegu i lekko faluje. Wszystkie przewody w okolicy paska sprawdzone, nic nie zostało zerwane, przeciete.


Komputer:

- wypadanie zapłonu cyl. 4,

- identyfikacja wypadania zapłonu, blad ogólnej liczby przypadków

oraz oczywiscie sonda lambda, ponieważ jedną mam wypiątą( calkiem inny temat, przejechane tak 40 tys kilometrów, auto jak zegareczek co najwyzej wyzsze spalanie)


Na jałowym co chwile miga check, widać ze próbuje sobie coś wyregulować bo potrafi zaskoczyć na 1-2 sekundy ze chodzi o niebo lepiej.

Dziwią bardzo rozjechane korekty na cylinderach ( od -6 do +8 na róznych). Niby wypiąta sonda może to powodać jednak wczesniej było wszystko w normie ( +1, -1 etc.)

Lekkie syczenie z korka chłodnicy jak rozgrzany. (moze sie korek uszkodził?). Węże są miekkie, nie daje spalinami.


Co zostało sprawdzone:


- zamiana cewek i świec miejscami (brak reakcji, nadal wypadanie zaplonu cyl 4.)

- wszystkie kabelki, wężyki w okolicach paska


Autem tym musialem wracac w niedziele do Niemiec (200km), dojechało bez problemu.. dla testu rozpedzilem sie chwile nawet do 180.. i wszystko ok, nie wydaje sie byc bardziej przymulone niż wcześniej.


W piątek chcemy zacząc od sprawdzenia.. odmy? Macie jakieś pomysły? Silnik ten wiadomo potrafi spłatać figle, ale bierzmy pod uwagę że strzelił "tylko" pasek



Pozdrawiam!

Edytowane przez szaszor
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak wypada zapłon to takie korekcje to norma. Lpg nie ma? Zamień jeszcze wtryskiwacze i zmierz kompresję.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Tak ma LPG i podobnie chodzi na jednym i drugim wiec chyba wtryski odpadają? Kompresje postaram się zmierzyć jak załatwie manometr, ale czy jeśli kompresja byłaby słaba to szedłby na austostradzie 200km/h ? Pozdrawiam!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Paliwowe tak, ale gazowe nie. Odłącz cewkę przy zbiorniku lpg, wypal gaz z instalacji, jak zgaśnie kilka razy to skasuj adaptacje i zrób 100 km na pb, wtedy dopiero wykluczysz ewentualnie lpg.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Dodam jeszcze, ze martwi mnie dosyć długi „suchy” start. Normalnie po nocy zarzęgolił 0,5 sekundy teraz potrzebuje 2-3 żeby sie uspokoić i kontrolka oleju zgasnąć.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pewnie zawór w podstawie filtra oleju nie trzyma, warto go wymienić.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Niestety mamy nowy, powazniejszy problem. Dzisiaj pojechałem jeszcze do pracy i wracając jak wsiadłem do auta tzw. suchy start trwał 6-8 sekund?! Do domu mam jakies 15km, po jakiś 12-13km auto mi zgasło, jednak bez problemu odpaliło. Po chwili zauwazylem ze na wolnych obrotach miga kontrolka cisnienia oleju. Dotoczyłem się powoli do domu jakoś. Nie odpalam juz wiecej samochodu, ogarniam lawete do Polski. Obstawiam ze rozrząd/ślizg się mógl posypac i blokuje gdzies przepływ oleju? Łańcuch jest tak luzny, ze moge go bez żadnej siły unieść palcami i zrzucić z zębatki czego oczywiscie nie zrobiłem.. trzeciego silnika juz wsadzać nie będę :(
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Resztki ślizgów zamykają smok pompy oleju, po wymianie koniecznie miska do zrzucenia.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Wiesz jaki przebieg ma silnik? Miałem 318 w zasadzie żona i miała 360k oczewiscie skręcone na 200k i błędy czujników polezenia walka, wymiana nic nie pomogła łańcuch byl strasznie luzny sprzedałem ja w piz.... Kupiłem 316 Compot z orginalnym przebiegiem 170k zero błędów łańcuch napięty, oleju prawie nie bieze wcale. W życiu nie powiedziałbym że to n 42 :D
Opublikowano
Trafna diagnoza, zapchany smok olejowy.. rorząd do wymiany. Stoi i czeka na podjęcie decyzji czy na śmietnik czy się bawić w naprawę. Aktualnie brak ochoty na zerkanie w stronę tego auta. Pozdrawiam!
Opublikowano
Trafna diagnoza, zapchany smok olejowy.. rorząd do wymiany. Stoi i czeka na podjęcie decyzji czy na śmietnik czy się bawić w naprawę. Aktualnie brak ochoty na zerkanie w stronę tego auta. Pozdrawiam!
Opublikowano
Dobra ochłonąłem.. Mam jeszcze pytanie czy jeśli ślizg się połamał mogło od tego występować szarpanie i i lekkie falowanie na wolnych obrotach? W 1 silniku dopóki mi tłoku nie urwało silnik pracował równo, a też się ślizg posypał. Pozdrawiam
Opublikowano
Tak, przez połamany ślizg może być wydłużony łańcuch rozrządu. A co za tym idzie rozjechane wałki rozrządu. Stąd mogło być falowanie.
Opublikowano
Falowanie to może za dużo powiedzane, skoki +/- 50-100 rpm max, bardziej trzepanie budą jakby trochę na 3 gary palił, ale pali na 4 bo moc ma normalnie. I błąd wypadanie zapłonu cyl 4 niemal natychmiast po skasowaniu wraca.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.