Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,


mój samochód to 530iA Touring.


Alternator daje ostatnio zbyt niskie napięcie. Mój mechanik powiedział mi, że za 750zł mogę dostać regenerowany Boscha za 750zł.


Czy macie jakieś doświadczenie z tematem? Czy nie byłoby lepiej zregenerować tego alternatora, który jest w moim samochodzie?


I czy macie jakieś namiary w Warszawie na kogoś, kto się takimi rzeczami zajmuje?


Dzięki!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Co to znaczy zbyt niskie napięcie, ile to V?

Gdzie mierzone, na altku czy gdzieś za nim?


Zależy na jakich podzespołach jest ten regenerowany altek za 750pln?

Ja bym regenerował własny na twoim miejscu.


Sam robiłem U NICH altek do swojego e24.

pzdr

yaz

Opublikowano

Co to znaczy zbyt niskie napięcie, ile to V?

Gdzie mierzone, na altku czy gdzieś za nim?

 

W teście zegarów pokazuje ładowanie 11,5V przy zgaszonym silniku oraz 13,4V podczas jazdy, dlatego - zanim wyskoczy kontrolka i samochód umrze podczas jazdy - chcę zregenerować alternator już teraz.

 

Zależy na jakich podzespołach jest ten regenerowany altek za 750pln?

 

Wiem tylko tyle, że ma to być Bosch, po regeneracji.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Twój mechanik ocenia stan alternatora robiąc test zegarów czy Ty tak sprawdzasz napięcie ładowania?

Jeżeli mechanik to, bez urazy, ale zmień mechanika.


Altek może być Bosch, ale chodzi o np. łożyska, na których jest regenerowany.


Sprawdź napięcie ładowania miernikiem na biegunach alternatora.

pzdr

yaz

Opublikowano
Twój mechanik ocenia stan alternatora robiąc test zegarów czy Ty tak sprawdzasz napięcie ładowania?

Jeżeli mechanik to, bez urazy, ale zmień mechanika.


Altek może być Bosch, ale chodzi o np. łożyska, na których jest regenerowany.


Sprawdź napięcie ładowania miernikiem na biegunach alternatora.

 

Ja tak sprawdziłem, a mój mechanik zapewne zweryfikował to. W przeciwnym razie zadzwoniłby, że problem leży gdzie indziej.


EDIT: Alternator za 750zł to Bosch regenerowany przez firmę Bosch na ich częściach. Także nie będzie to regeneracja na chińskich częściach za 200zł ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A tak zadzwonił z propozycja nie do odrzucenia. :mad2:


Zapewne to dopytaj tego mechanika jak to zweryfikował.

Ja mechanikiem nie jestem, ale jeżeli już typowałbym uszkodzonego altka to w pierwszej kolejności wyjąłbym go z auta i przetestował na stole pod obciążeniem.

Taki test zrobi Ci każdy warsztat zajmujący się alternatorami/rozrusznikami, a niektóre nawet za free.

Wtedy można decydować co robić dalej, regenerować za 300-400pln czy wywalać 750pln na odświeżanego Bosch'a.

A może okaże się, że na stole wszystko jest ok i to np. bateria dokonuje żywota, albo przewody w aucie gniją.


Niestety prawda taka, że dzisiaj większość mechaników to wymieniacze.

pzdr

yaz

Opublikowano
A tak zadzwonił z propozycja nie do odrzucenia. :mad2:


Zapewne to dopytaj tego mechanika jak to zweryfikował.

Ja mechanikiem nie jestem, ale jeżeli już typowałbym uszkodzonego altka to w pierwszej kolejności wyjąłbym go z auta i przetestował na stole pod obciążeniem.

Taki test zrobi Ci każdy warsztat zajmujący się alternatorami/rozrusznikami, a niektóre nawet za free.

Wtedy można decydować co robić dalej, regenerować za 300-400pln czy wywalać 750pln na odświeżanego Bosch'a.

A może okaże się, że na stole wszystko jest ok i to np. bateria dokonuje żywota, albo przewody w aucie gniją.


Niestety prawda taka, że dzisiaj większość mechaników to wymieniacze.

 

Rozumiem Twoją frustrację, ale wylewasz ją w niewłaściwym miejscu ;) Mój znajomy mechanik zajmuje się moimi samochodami od lat i mam do niego 100% zaufanie.


Ja zrobiłem test zegarów i poprosiłem go o ewentualną wymianę alternatora. On zorientował się ile kosztuje dobry po regeneracji i tyle. Logiczne jest to, że zanim mi cokolwiek wymieni, to po zawiezieniu mu samochodu sam wszystko posprawdza. Póki co on nawet tego alternatora nie dotknął, a ja chcąc zorientować się ile ewentualna naprawa czy alternator regenerowany mogą kosztować zapytałem się tu na forum oraz poprosiłem go o sprawdzenie. Także luz. :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Rozumiem Twoją frustrację, ale wylewasz ją w niewłaściwym miejscu ;)...

Frustrację? Nie myślisz chyba, że problem twojego alternatora budzi we mnie jakiekolwiek uczucia.

...Mój znajomy mechanik zajmuje się moimi samochodami od lat i mam do niego 100% zaufanie....

W takim razie po co przychodzisz na forum? Masz całkowite zaufanie do niego, więc nie ma powodu pytać tutaj.

Jak dla mnie skoro zadałeś pytanie tutaj to to 100% zaufanie nie jest wcale 100%.

pzdr

yaz

Opublikowano

Frustrację? Nie myślisz chyba, że problem twojego alternatora budzi we mnie jakiekolwiek uczucia.

 

Słuchaj - przy okazji sytuacji którą znasz mgliście z kilku zdań na fb popełniłeś tekst o kulturze polskich mechaników (,,wymieniaczy"). Ja się z Tobą zgadzam, sytuacja na szczęście nie dotyczy moich znajomych mechaników.

 

Jak dla mnie skoro zadałeś pytanie tutaj to to 100% zaufanie nie jest wcale 100%.

 

Niepotrzebnie się doszukujesz. Mój mechanik mówi mi - JEŚLI Twój alternator jest uszkodzony, to ja mam możliwość zdobycia regenerowanego Boscha za 750zł. To nie jest mało pieniędzy, więc zorientuj się - może na przykład na forum - czy są jakieś tańsze, ale warte rozpatrzenia alternatywy. Jak powiedział - tak zrobiłem. Podzwoniłem po warsztatach i napisałem na forum. Gdzie tutaj zatem brak zaufania do mojego mechanika? W realizowaniu jego zaleceń? :)


Forum jest od tego żeby doradzać i odpowiadać na pytania, a nie żeby bawić się we wróżbitę Macieja i pisać wirtualne wyroki o uczciwości ludzi, o których nic nie wiesz. Myślę że możemy skończyć ten temat, bo czepiłeś się sytuacji o której wiesz bardzo mało, oceniasz człowieka o którym nie wiesz nic i oceniasz moją relację z nim o której także nie wiesz nic. Pytałem o regenerację alternatora, a nie o ocenę moich znajomych czy mojego do nich i do ich pracy stosunku. Nie zachowuj się jak typowy ,,forumowy mądrala", nie wyciągaj dużych wniosków na podstawie prawie żadnych przesłanek, nie dorabiaj uszu tej sytuacji i nie szerz złej energii :) Pozdrawiam Cię mimo wszystko i nie żywię urazy :)

Opublikowano

Cześć,


Też mam 530i turas. W zegarach na teście było 13,5/13,6 podczas jazdy. Przy okazji rozbiórki silnika oddałem alternator do regeneracji. Zrobili, sprawdzili na stole - ok. Zamontowałem, jadę i sprawdzam - 13,6. Także tego. Sprawdziłem na zaciskach na alternatorze na postoju - 14,2v. Gdzieś w instalacji ginie reszta. Więc sprawdź od razu na alternatorze żeby się potem nie zdziwić ;)


Pzdr

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

john coltrane,

pełna zgoda odnośnie tego do czego jest forum.

Musisz również przyznać, że im lepiej opiszesz swój problem tym lepszą jakościowo odpowiedź otrzymasz.


Wyjaśniłeś sytuację, szkoda, że nie w pierwszym poście. Swoją drogą socjotechnika niczego sobie.

Daruj zgryźliwość z mojej strony, ale po kilku przypadkach jakie przerobiłem na forum i nie tylko nie raz okazywało się, że mechanicy chcieli najzwyczajniej naciągnąć delikwenta.

I tak zapowiadał się twój temat po enigmatycznej informacji z twojej strony.


Piszesz, że podążasz za głosem swojego mechanika, który to kieruje Cię na forum w celu szukania alternatywnych rozwiązań...

To on nie zna alternatywnych rozwiązań czy aż tak Cię szanuje, że Cię zbywa na forumy i do innych warsztatów?

To coś jakby i wybacz porównanie, przyjść do piekarni po chleb, a piekarz odsyła Cię na forum, żebyś się poradził, bo ktoś może zna jakieś alternatywy.


Nie znamy się osobiście, ale gdybyś do mnie przyszedł bez auta i opowiedział mi swój przypadek ze sprawdzeniem napięcia ładowania przez test zegarów i nawet poprosił o sprawdzenie ile kosztuje regenerowany to wierz mi zanim wykonałbym krok w stronę komputera najpierw powiedziałbym przyjedź do mnie autem, ja sprawdzę ładowanie miernikiem.

Być może moje forumowe mądralowanie wynika właśnie z wyżej opisanego podejścia do pewnych kwestii, które dla innych są szerzeniem złej energii.


Zapytałeś o warsztat w tej kwestii - napisałem Ci dobry, w którym ja robię regeneracje.

Zapytałeś o doświadczenie w temacie - podzieliłem się swoim, dając Ci nawet informację wprost, że możesz szukać w złym miejscu, co potwierdził przykładem misiuto.


Jestem ostatnią osobą, którą interesowałyby relacje twoje z innymi. Nie zwykłem zaglądać komuś w karty.

fb nie czytuję, bo ogrom rzeczowej wiedzy tam zawarty przerasta moją wyobraźnię.

Pozdrawiam z wzajemnością.

pzdr

yaz

Opublikowano
john coltrane,

pełna zgoda odnośnie tego do czego jest forum.

Musisz również przyznać, że im lepiej opiszesz swój problem tym lepszą jakościowo odpowiedź otrzymasz.


Wyjaśniłeś sytuację, szkoda, że nie w pierwszym poście. Swoją drogą socjotechnika niczego sobie.

Daruj zgryźliwość z mojej strony, ale po kilku przypadkach jakie przerobiłem na forum i nie tylko nie raz okazywało się, że mechanicy chcieli najzwyczajniej naciągnąć delikwenta.

I tak zapowiadał się twój temat po enigmatycznej informacji z twojej strony.

 

Rozumiem, też znam takie przypadki. Wiem też, że takie doświadczenia sprawiły, że napisałeś to co napisałeś. Natomiast na szczęście nie wszyscy mechanicy są tacy i może czasem nie warto mieć tej pierwszej myśli na czyiś temat od razu negatywnej :)

 

Piszesz, że podążasz za głosem swojego mechanika, który to kieruje Cię na forum w celu szukania alternatywnych rozwiązań...

To on nie zna alternatywnych rozwiązań czy aż tak Cię szanuje, że Cię zbywa na forumy i do innych warsztatów?

To coś jakby i wybacz porównanie, przyjść do piekarni po chleb, a piekarz odsyła Cię na forum, żebyś się poradził, bo ktoś może zna jakieś alternatywy.


Można odnieść takie wrażenie, ale - powtarzam - nie warto wyciągać zbyt dużych wniosków na podstawie forumowych wpisów, bo - jak sam zauważyłeś - nie opisałem w pierwszym poście całej sytuacji. Zresztą nawet w kolejnych nie wyjaśniałem wszystkiego bo chciałem po prostu dowiedzieć się o regeneracji alternatora i opisywanie dokładnie wszystkiego wydało mi się zbędne ;) Socjotechnika była niezamierzona ;) (na pytania o regenerację alternatora swoją drogą odpisałeś mi i za Twoje rady w temacie jeszcze raz dzięki). Nie napisałem na przykład tego, że znajomi mojego mechanika regenerujący alternatory mają terminy za tydzień najszybciej i tylko dlatego że ja robię dużo tras i za bardzo nie chcę ,,uziemiać" samochodu na tydzień, mechanik polecił mi szukanie gdzie indziej.


,,Odsyłanie mnie'' do innych źródeł jest uczciwe, bo - korzystając z metafory z piekarnią - jeśli koniecznie upierasz się na bułki, które będą gotowe za cztery godziny i piekarz powie: ,,czekamy na nasz wyrób te cztery godziny, ale jeśli jest Pan naprawdę głodny, to dwie przecznice dalej zje Pan podobne bułki od razu", to dla mnie nie oznacza że jest złym piekarzem, a że po prostu chce żeby klient szybko się najadł, skoro mu na tym zależy. Także to chyba jest w porządku ;)


Dobrze, że wszystko wyjaśniliśmy, nie ma złej krwi i o to chodzi. Pozdrawiam Cię :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.